![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/T_member_2895457.png)
torba borba
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez torba borba
-
następny może byc jeszcze gorszy:(
-
zafunduj mu siebie ,w czymś ładnym,co bedziesz tracić kasę;) http://www.galfi.pl/
-
Tak,komputer to bardzo dobry pomysł.:p
-
Mój niedlugo wraca,jak dla mnie może się wogóle nie ubierać:p
-
Jeśli chcesz ustalić, gdzie aktualnie znajduje się i co robi bliska ci osoba - jeśli posiada telefon komórkowy - wystarczy, że klikniesz w podany niżej adres a następnie wpiszesz numer jej telefonu. Należy pamiętać o prefiksie kraju, bez spacji np: +48606123456 Z uwagi na dużą odległość od satelity zdjęcie szukanej osoby może być nieco zamazane. Życzę wielu emocji. http://www.teapetece.com/moviles/
-
coś tam kropi,anemicznie.Okna zdązyłam umyć:)
-
o to do mnie jutro przyjeżdżasz?:):):)
-
o kochana,to było cos okropnego,parę lat wyjęte z życiorysu(czasem ręce mi sie telepały z nerwów)Ja już nawet wyprowadziłam sie od niego,ale obiecał poprawę i slowa dotrzymal:)
-
ja schabowe robię i buraczki.Mam ochotę na porządny obiad,bo jak nie ma meża to byle co jemy.Dzieci i tak wolą jakieś pierogi,omlety,czy parówki,ale raz na jakiś czas trzeba coś upichcić.Zupa codziennie obowiązkowo musi być!!!:)
-
Nałogowiec będzie ci przytakiwal,ale robił swoje,będzie sluchał,ale nic do niego nie dotrze,będzie obiecywal poprawę,ale nigdy słowa nie dotrzyma,Nieraz prosilam go i blagalam,żeby nigdzie nie wychodzil np,ze znajomymi,no i nie szedł,a za chwilę pod byle pretekstem wychodził np.do sklepu(wymyślał,że po jakąś pierdołę idzie)obiecywal,ze zaraz wróci i wracał na drugi dzien rano,:(:(:(
-
ja już zrobilam obiadek:)
-
A ja Wam powiem nałóg to nalóg i cieżko sie go pozbyc.My z mężem nie możemy np.bywać w miejscach ,gdie podaje sie alkohol.Odpadają knajpy,imprezy,wesela,nigdzie wiec nie \"bywamy\":(w zasadzie to sie cieszę,ale trochę to smutne,ze nie możemy gdzies pójsc.W zasadzie wszędzie teraz króluje alkohol.Rodzina już jest przyzwyczajona,ze jak my przyjezdzamy to alkoholu nie stawia się.Także dziewczęta,trzeba porąbać komputery(głupia rada).Jezeli oni sami nie zauważa,ze to jest problemem,to nikt nigdy nie przemówi im do rozsądku.U nas psycholog pomógł ,ale bardzo dużo mój mąż musial napsuć po drodze,zeby dojrzeć do decyzji o leczeniu.W czerwcu minie 4lata jak nie pije.
-
zabierajcie się za robotę(dzidziusia)Lepiej miec w młodszym wieku,ja już jestem cokolwiek za stara,ale nie narzekam:p:):):)
-
no myślę,ze jeszcze troche i wesoło będę miała:)Teraz spadam już ,bo mały się obudził.Może zajrzę,zobaczę,a teraz czas czymś się zająć.:)papa
-
bobasekm --->dziękuje bardzo,nie chwaląc się ,to naprawdę jest cudny.
-
dawajcie swoje fotki,muszę zobaczyć z kim gadam:p
-
taaaaaaaaaaaaaa,dzięki:p
-
szukaj na 77 stronie,
-
jasne ,ze bylo,ale nikt sie nie zachwycil:(:p
-
słodki deser to chyba faktycznie nie ten poprzedni,tamten jakiś zlosliwy był,a ten nawet mily:)
-
a jestes dobrą kobietą moje lata gdzieś sa na początku topiku,nie będę siala zgorszenia i chwalila sie tym nieustannie :p
-
Sloneczna,te wyznania to nawet mile są,ale jak mozna zakochać sie w kimś,kogo sie nie widzialo i tylko kilka razy gadalo na gg.Nigdy nie dawalam powodu do takich wyznań...chyba:)
-
a tak wracając do internetu,to kiedyś dużo na gg grasowalam.Bardzo często zaczepiają mnie faceci.Fajne to było,ale potem jakieś wyznania i to niektóre calkiem poważne.Nie podoba mi sie to,jak sobie wyobrazilam,że mój mąż mógłby wpasć w jakies sidełka,to....:(A niestety granica jest cieniutka.Teraz jestem niewidoczna i tylko dla znajomych...:
-
że wogóle tacy są....
-
nie ONA nie rozprawicza,bo jest wierna swojemu mężowi od 10 lat :p