![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/T_member_2895457.png)
torba borba
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez torba borba
-
WIESZ ,CZASAMI DZIEWCZYNA MYŚLI,ZE NP.PO ŚLUBIE SIE ZMIENI,ALBO JAK BĘDZIE DZIECKO,A CZĘSTO JEST JESZCZE GORZEJ.DOBRZE,ZE JA MAM TO ZA SOBĄ,FAJNIE,JAK JEST JUŻ TAK NORMALNIE I FACET POTRAFI SIE CIESZYĆ DZIEĆMI RODZINĄ,A NIE SPOTKANIEM Z PRZYJACIÓLMI W KNAJPIE,CZY TEZ Z JAKĄŚ PRZYJACIÓŁECZKĄ.DZIECIAKI PRZEPADAJĄ ZA OJCEM,A ON WRESZCIE TO ZAUWAŻYŁ :):):):):D
-
chyba wszyscy ospali,bo nikt tu nie zagląda.Ciekawa jestem jak tam problemy Slonecznej,bo coś nic nie wspomina.Mówi,ze leje na to,ale ja w to nie wierzę...tak tylko mówi chyba:(
-
może jeszcze i u Ciebie kawalek sie oberwie:)Gradobicie też bylo.Do dupy taka pogoda,spać mi się chce ,a jeszcze do kosciola z malym musze iść .
-
Duzo zajęć dzisiaj mam.dzisiaj u nas oberwanie chmury,a tak ładnie było przed poludniem:)No widzę,ze pustki tutaj okropne dzisiaj.
-
Ja narazie witam się,ale oczywiście nioe mam czasu gadac.Wpadnę później
-
lecę,bo mały mnie wzywa,jakis do niczego jest ostatnio.Papa
-
wiem,ze niepraktyczna,szczególnie przy dzieciach :)
-
wiem,ze niepraktyczna,szczególnie przy dzieciach :)
-
pogoda na spacer super.Mój mąż lazil z wózeczkiem,a ja moglam spokojnie pograsować po sklepach :):):)
-
faceci rzadko kiedy dorastają:)
-
ale tu cicho i goście dzisiaj nie dopisali.Moze chłopaki znaleźli już kogoś z kim można spędzać czas i nie marnują go na siedzenie przed kompem:):):)
-
i ja Was opuszczam,bo ladna pogoda i szkoda siedzieć w domu :)papa:)
-
Mąz mi bardzo pomaga,tylko czasami nie da sie na niego zwalić roboty:(:o
-
zawsze jakos dużo mialam na glowie,przyzwyczailam się.Tylko brakuje mi snu :(
-
Pisalam,ze u mnie ok.Powoli się przyzwyczajam do meża,zresztą wiecej go nie ma niż jest.Poleciał wlaśnie na silownię.Poza tym mam dużo latania,bo to biały tydzień.Znów wszystko na mojej glowie,bo mąz popoludniami pracuje :o:o
-
u mnie ok.Młody tylko jakiś marudny,że mam ochotę go udusić.W nocy sie drze,w dzień sie drze!!!!!:o
-
Wy sobie gadajcie,a ja muszę obiad szykowac,bo mąż zaraz do pracy leci ...
-
oj Słoneczna,mój tez mówił,ze go ograniczam,po czym szedl się napić:(Potrafił we mnie wzbudzić poczucie winy i myślalam,ze może faktycznie przesadzam,jak sie okazalo,nie przesadzalam ja ,tylko on:(
-
otórz to :(
-
mój maż zawsze dziekuje,za wszystko,to w nim lubie.Potrafi sie przyznać do bledu i przeprosic,to też lubię(mnie czasami ciężko przyznac sie do błedu i przeprosić,ale powoli sie od niego ucze)
-
na początku kocha sie bezkrytycznie,ale z czasem zaczynają Cie pewne rzeczy drażnić.Przez jakiś czas wmawiasz sobie,że te jego durne przyzwyczajenia miną,a tu dupa,wrecz sie pogłębiają.I albo zaczynasz walczyć,albo musisz zaakceptować.
-
otóż to....dlatego cieszę się tym co mam.Patrzy we mnie jak w obraz,nosi na rękach,dba o nas,to nie mogę narzekać.Wczoraj mi podziekował i wycalowal mnie;)ze tak dobrze wszystko zorganizowalam z komunią(właściwie cała rodzina pomagala)no ale niech mu będzie:)
-
głupie ,bo zakochane :)
-
ja na szczęście mam tyle zajęć,ze chyba nie wpadnę w szpony nałogu komputerowego ;)
-
No trochę się wzruszyłam;)