torba borba

po co zakladać,sama wiesz ile imbecyli się wypowiada,tak jak wczoraj tam gdzie bylaś.Jedna wielka kłótna.Tu sobie gadajmy np.o mojej karkówce :D:D:D

ja mam mało czasu,bo rozmyślam nad komunią.Dzisiaj zakupilam piękną karkóweczkę.trochę za wcześnie,ale nie moglam jej sie oprzeć:D:D:D

ja sie tez nie boję,ale cytryna tak sugestywnie napisala,że sie zabałam :o

moje dziecko wstaje o 5,6 to może zamówisz sobie u niego budzenie?:)

Sloneczna,ja tez tak myślalam!!!Jak sie ma dzieci,dom,za sobą wiele cieżkich chwil,to trochę to myślenie zmienia się.Warto dać szansę.Najgorsze,że nie da sie zapomniec,wymazać,ale z czasem coraz rzadziej o tym myślę.:D

Teściową toleruję jesli chodzi o ścislosc.Na szczescie mój maż jest świadom niedoskonałosci swojej mamusi i trzyma moją stronę....:) Ona po prostu glupia jest jak but,a obnosi sie jakby conajmniej profesora miala :p

Ja kiedyś też planowalam taką zemstę,wiecie wet za wet,ale jakos wydalo mi sie to bez sensu.Ciekawa jestem,czy miałabym wyrzuty sumienia.Mój mąż twierdzi,ze ma,ale myśle,ze klamie......

u mnie ok wszystko.Tesciowa mnie tylko bardzo wkurzyla wczoraj.Zazwyczaj nie prosze jej o pomoc,bo wszędzie sama ze swoją czeredą chodzę.Jak coś trzeba zalatwic,to biorę dzieciaki i nie ma problemu.wczoraj mialam jednak natlok wszystkiego i musialam małpę wezwac.Do szlu doprowadzilo mnie jej ględzenie ,dawanie dobrych rad i zwracanie mi uwagi przy dzieciach uwagi,że coś źle robię :( no dobra ,...ulżylo mi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

na uczuciowym!!!:)pa

nic z nami,wszystko ok,a co?ja trochę po topikach ganiam razem z deserem:)

Ja mniej więcej rozróżniam,ale nie lubię podszywaczy.A kysz podszywaczu!!!!!:(:(:(

nie dostaniesz go:p

A co Ty myslisz? zazdrościsz troszkę co?

Kocham nawet desera ,dziś

jak to dowodów nie mamy,a kto powiedział,że byle komu swoich fotek nie pokazuje mądralo?:p

Lecę dziewczyny,dzisiaj nie będe miala czasu zajrzeć.Wieczorkiem zobaczę co tam nabazgroliłyscie :)

ciesz sie Sloneczna,że sie myje:).Mój też tak samo,czasem mnie wkurza z tym chlapaniem się.Zawsze jest świeżutki i wypachniony.

Ja złapalam się na tym,że najpierw patrze u facetów na dlonie,nie musza być super wypielęgnowane,ale przynajmniej musza byc czyste,potem na tyłeczek.Najlepszy jest taki jak jabłuszko i umięśniony mniammm(mój mąz taki ma):)

ja też jestem uzależniona troszkę od netu,ale tylko troszkę.Dzisiaj wolę isć na slońce.Odkąd zabronilyście mi randkowac,to moja dzialalnosć na gg oslabła.A stara jestem,chcialabym mieć 20lat:(

czesc mlode!!!:)

oj no tak,wyłaczam się,bo musze dziecmi się zając i pogadac z nimi ,bye,bye:):):)

Słoneczna,to bez sensu,dlaczego nie mozesz korzystac?Mój maz tez ma w pracy komputer i wie kiedy grasuję po gg,ale nie ma do mnie o to pretensji,to bez sensu.

nie pozwoliłyście mi na randki chodzić,więc przestałam randkowac na gg,jestem niewidoczna i nie odpowiadam moim lawerom.Mam spokój,ale czuję sie jak na odwyku :(

na erotyczne...:p

no poszlam trochę pokomentować :p