Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

hana82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez hana82

  1. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    przestań wmawiać sobie takie głupoty i poskładaj się do kupy i to raz dwa
  2. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    no to zacznij się uśmiechać może to coś pomoże .A co do aury to może jak zaczniesz być pogodny to i aura się pojawi i nie marudz tylko zacznij działać
  3. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    betonu nie do każdej bo cię za wariata wezmą i możesz w wariatkowie skończyć. ty w swoim otoczeniu nie masz jakiś koleżanek która by ci się podobała ,a może ty nie chcesz aby cię poderwała jakaś laska daj się poderwać może akurat trafisz wten sposób na drugą półówkę a jak ci się nie spodoba to możesz zawsze zmienić a przy okazji nabierzesz przez to śmiałości i doświadczenia.Jak już zmajdziesz właśsciwą to my ci pomożemy jak postępować z dziewczynami
  4. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    pooobserwuj go ale nie przesadzaj bo zazdrość może zniszczyć związek z drugą osobą jeżeli sobie ufacie to nie powinnaś mieć problemu często o niej mówi przy tobie
  5. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    jak już blondynka to się nie dziw że jest ładna każdy facet jak zobaczy bląd włosy to zaczyna szaleć.A tak wogule to może mu się podobac mogła byś mieć powody do zmartwień jak by go pociągała witaj betonu
  6. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    słoneczna masz możliwość wdepnięcia do niego do pracy.A i jeszcze jedno nie daj mu przez cały tydzień zapomnieć o sobie ja chociaż jestem ze swoim codziennie to przynajmniej 2 razy w tygodniu wysyłam mu pikantne sms-y wiesz jak to nieżle działa, albo chociażby zwykłe kocham cię mój zazwyczaj albo wpadnie do mnie albo odzwoni a to już jest coś przynajmniej pamięta i myśli
  7. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    ja wiele sposobów wyprubowałam aż wkońcu poskutkowało też przechodziłam ten etap grania razem z nim ale to nie jest najlepszy sposób mój się jakoś dał odciągnąć ale ile ja nerwów zjadłam przez ten komp to chyba z 10 lat mi przybyło ale teraz już jest ok, dał się wyciągnąć z tych szponów kompa i internetu
  8. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    oj słoneczna to masz problem i to poważny .Ale skond to stwierdzenie że ona też mu się podoba
  9. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    nie mówię o knajpach bo wiem co się dzieje w takich klubach są inne kino resteuracja tam na pewno nie ma blachar czychających na faceta który sypnie kasą.Ja miałam taki przypadek że do mojego zaczeła przystawiać się laska na dyskotece powiedziałam że jeśli ma zamiar rozbijać związek to żle trafiła i niech zmieni obiekt zainteresowąń co się okazało mój facet powiedział jej to samo i miałam zgłowy i po problemie.U nas potrafią być panny takie beszczelne że nawet za facetem do kibla męskiego idą mój znajomy miał taki przypadek to pannę na otrzeżwienie w twarz palną i od razu na ziemię wróciła do tej pory opowiada jak ją widzi na ulicy to ona przechodzi na drugął stronę
  10. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    słoneczna jaki pijak ci się przyzna że on jest uzależniony od alkoholu , no to nie dziw się jemu że się nie przyznaje do uzależnienia od kompa to ja też przerabiałam .Ja to miałam jeszcze gorzej bo muj to domator i gdziekolwiek go wyciągnąć graniczyło z cudem i dalej mu to zostało siedział by cały czas w domciu ja wpadłam na sposób i wychodzę dwa razy nie poszedł za mną no to pół nocy nie spał bo poszłam do baru teraz jak wychodzę to pomarudzi i wychodzi razem ze mną
  11. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    kamcia zacznij może od tego aby odciągać go od kompa organizując spontanicznie (aby on tak myslał) jakieś wyjścia chociażby na spacer to zaczznież go pomału odciągać .Przedewszystkim uwierz w siebie że powoli da się to zrobić.Na pewno macie jakiś tam znajomych zacznijcie wychodzić z nimi chociaż raz w tygodniu.Przedstaw mu sprawę jasno ze chciała byś aby on chociaż na początku poświęcał tylko tobie jeden dzień. Zacznij uzależniać go od siebie a nie od kompa troszkę ci to czasu zajmie , na początku pewnie będzie się stawiał ale wkońcu powinien ulec
  12. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    cześć dziewczyny .Co wy tak od rana rozszalałyście się ,ja myślałam że będę pierwsza a tu miła niespodzianka.Witaj nowa na topiku
  13. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    NO TO DO JUTRA DZIEWCZYNY I CHŁOPCY PA PA
  14. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    to zapraszamy do nas to sobie pogadamy ,ale przeczytaj pierwszych kilka storn to coś się dowiesz
  15. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    no ja przeciez cały czas jestem
  16. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    no niby też prawda
  17. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    ja dla 3 bym sobie żołondka nie ruszała wczoraj całe kilo opędzliłam i dzisiaj terz bym zjadła
  18. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    słoneczna no popatrz mamy nad sobą anioła stróża od kalori, dba o nas
  19. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    co boisz się że nam w boczki pójdzie i przytyjemy
  20. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    a ty mi narobiłaś smaka na lody ale ja zamiast adwokata krem karmelowy .O jezu chyba pójdę do sklepu po loda i krem
  21. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    słoneczna i do tego truskawki
  22. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    deser coś ty taki obrażalski dzisiaj no co ty
  23. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    i znowu was nie ma
  24. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    deser no co ty na takich facetów normalna kobieta nie zwróci uwagi a ja np nie cierpie łysych facetów
  25. hana82

    Przegrywam walkę z internetem-

    v2 przecież pisałeś że chodzą jakieś sztuki rozgolaszone
×