kurcze blade

ej no przestańcie :) gawędziary to z nas strasznie, ale nie aż tak :D ja tam wolę robić ;)

dokładnie tak samo, ale ....od rana mam dobry humor ...:D:D:D

ufff jak dobrze, że jestem tu prawie od początku bo teraz pewnie by mi się czytać tyle nie chiało i nie miałabym czasu :D Witamy nową Panią ;)

skarbuszku kurcze jest czarne nie tylko na głowie ;) i małe i tak mi się jakoś wymyśliło :D murzynką nie jestem hehehe

skarbuszku kurcze jest czarne nie tylko na głowie ;) i małe i tak mi się jakoś wymyśliło :D murzynką nie jestem hehehe

a życie toczy się dalej :D:D:D

cisza tu dziś jak w jakimś grobowcu

a moje trudno zapamiętać, bo nietypowe :) ale jak do mnie mówił to nie powiem, bo jak czasem tu zagląda to na pewno by się domyślił;)

łap skarbuszku, tylko nie ciągnij ;) za mocno bo ja nie chcę na dół :D:D:D

cholera jtjz takie jest właśnie życie. Ci którzy mają cudowne małżeństwa mają na prawdę dużo szczęścia. Ja osobiście nie znam takich małżeństw :( Też się staram, wysilam, proszę i takie tam...efekt \"0\", ale co zrobić? nawet jeśli znalazłabym kogoś tak cudownego, że mogłabym z nim być do końca to po pewnym czasie też tak będzie jak z obecnym. Dlatego lepiej mieć kochanka ;) idę szukać nowego hehehe

kurcze blade życie to nie bajka !!!

ja też to zrobię, ale nie z powodu jakiegoś tam faceta. jeśli już to dla siebie, a nie dlatego, że się ktoś pojawił. Bałabym się, że ten będzie jeszcze gorszy :( Tyko jak pisałam tchórz jestem.

jtjz ja też miałam takie myśli, też bym chciała zwiać gdzie pieprz rośnie. Nie patrzeć na tego Pana z którym mieszkam, ale tchórz jestem jak cholera

jtjz nic nikomu nie mów !!! mam to samo :( oszukiwanie wszystkich, ale najbardziej samą siebie

męcze się to fakt, ale nie chcę żeby o tym wiedział. Niby trochę wie, ale co z tego. Jedyne wyjście z tego wszystkiego to chyba przeciąć niteczkę :( nie powiem mu o tym pierwsza

skarbuszku to nie jest takie proste. Skąd mogę wiedzić co mu siędzi w głowie, jeszcze na jakąś kretynkę wyjdę. Zaczeło się od zwykłago skoku w bok bez żadnych uczuć ;) a wyszło z tego ...sama nie wiem co ?

nie pokłóciliśmy się. Ja tak strasznie k..wa tęsknie, ale się nie odezwę. Nie będę pisała, ze tęsknie, że mi smutno bez niego. Przejdzie mi to tylko taki dzień dziś. Poza tym nie chcę, żeby wiedział co czuje

skarbuszku też mam ochotę to zrobić. Napisac mu, że albo mi to daje, albo niech spada. Nie chcę być jednak namolna, staram się (i to nawet całkiem mi wychodzi) nie odzywaćsię pierwsza. Wiem, że mam dziś kiepski dzień i właśnie w taki jak dziś go potrzebuje :(jejku oszaleje

tylko wiecie u mnie jest inaczej. Ja nie chcę nic więcej prócz odrobiny ciepła, adoracji, przytulenia i wysłuchania. Nie jestem zazdrosna o żoną i o dzieci. Nie chcę niczego więcej niż zainteresowania i czułości. Ty to kurwa tak wiele ???? i łezka spłynęła mi po ryjku

ale wiesz skarbuszku zaczyna mnie dopadać zobojętnienie, niemoc, rezydgnacja...nie chce mi się już walczyć o to wszystko:( jeszcze Pan kochanek zachwuje się jak hrabia. Po co mi to? Nie będę czekać na sms i wiadomośc. Wydaje mu się że kim jest do cholery ? jejku piszę bez sensu, ale tak siędziś czuję :(

tak sobie Was czytam i czytam i czyta i czytam i...dochodzę do wniosku, że ja tak nie chce. Chce się wyzwolić z tego i powili zaczyna mi już wystawać z tego g...na głowa i zaczynam myśleć (wreszcie normalnie) i jeszcze zazdroszczę milky, że Jej wystaje już więcej niż głowa. Milky pozdrawiam :) jak to zrobiłaś, zdradź mi tą swoją tajemnicę i Ty skarbuszku też :)

ufff net ni naprawili :) jeste uzależniona od tego też hehehe poczytam Was i ...ech mam dziś bojowe nastawienie do życia ;) nu padagi.....

ja bym z miłą chęcią dała, ale nie umiem (o linku mówie oczywiście :D;) )

wiecie co...jak pomyślę sobie, że jeden z tych postów mogła napisać żona mojego kochanka to już go chyba nie kocham :D:D:D milky to coś dla Ciebie, tak o tych wykałaczkach myślę ;)

Dziwczyny przeczytajcie topik \"jakie obleśnie rzeczy robią wasi faceci\" no ja leje po nogach i jeszcze jak pomyślę, że mój kochanek też taki może być :D:D:D