Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zielona gęś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zielona gęś

  1. ufff, mały jeszcze spi. az nie mam co ze sobą zrobić! pełen relaks....
  2. albo może grzybki smażone w śmietanie mmmmmm pogoda jak znalazł na grzybobranie, mój to mi tylko znosi jak po pracy zatrzymuje się choć na pół godziny zeby połazić po lesie
  3. elunda, proponuje: :p nalesniki, ziemniaczki z mizerią i jajkiem sadzonym, zupe pomidorową, placki ziemniaczane, kotlety mielone (pisze co mi przyjdzie na myśl wiec sory za chaos) , pierś z kurczaka z warzywami, no nie wiem co jeszcze
  4. przystojniacha to on będzie bo już baby na niego lecą, ale czy bogaty hmmm. a może być dobrym człowiekem? :p
  5. od początku musze go budzić na karmienia nocne bo spi snem kamiennym i nawet żadne burze z grzmotami go nie ruszają ani nawet mój mega głośny odkurzacz :p
  6. własnie myśle że dobrze się stało że sie nie obudziłam ale chciałam ten czas stopniowo wydłużać o godzine a nie tak z marszu hehehe co do castingu na zięcia myśle, że weźmiemy udział, tylko żeby synowa była piękna, zgrabna i powabna (ale pewnie wszystkie córeczki spełniają te wymagania) :p
  7. to juz nie wiem co twojej może być mój miał własnie atak kolki ale ją ugasiłam suszarką, własnie zasnął zmęczony biedaczek, bedzie spał do rana. ja też juz znikam, ide sie poprzytulać bo zimno w domu
  8. tęczowa może jesteś troche przewrażlliwiona, maluch pewnie mocno ssie i dlatego szybko się najada. taki mały łakomczuszek :)
  9. ja mam w domu kota, małego nie zaczepia ale najchetniej to leży koło niego. pozwalam na to tylko jak ja jestem obok. najlepsze jest jak zaczynam go karmić a kot hyc i już leży obok. a wczoraj wziełam małego z rożka do odbicia a kot przeniósł się i rozwalił na rożku z głosnym mruczeniem :p
  10. ja stwierdzam, że w ciąży moge chodzić nawet 3 lata ale porodu nie życze najgorszemu wrogowi
  11. mój facet, karmi małego, bawi się z nim ale strasznie boi się go przewijać, jak w koncu go zmusiłam to pieluche tylko po sikach zmieniał (dokładnie) 25 min! ale za to odwdzięcza mi się sprzątając więcej w domu
  12. dziewczyny wy też robicie nieskończoną ilość zdjęć swoim dzieciom? bo ja to bym najchętniej nosiła aparat ciągle przy sobie bo a nuż jakies fajne ujęcie zrobie chyba mi siadło na głowe :p
  13. ha przypomniało mi się, jak wyprałam 1 raz ciuszki małego w jakimś tam proszku, powachałam, po czym wyprałam w zwykłym arielu. a w szpitalu myślicie, że oni piorą te beciki czy pieluchy w loveli czy innym swiństwie? aha jak dostałam po porodzie jakąś paczke z próbkami to w środku była próbka persila! zwykłego!
  14. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4267761 to tamten topik balbinka moze przestań tak zawzięcie smarować tą pupę, wysusz ją dobrze i wysmaruj zwykłą maką ziemniaczaną - lepsza jest niż najlepszy puder i zero chemii
  15. tęczowa aż sprawdziłam, wydawnictwo z 1970 roku i jak byk jest Wtorek ale co tam
  16. rilla dasz rade, leż sobie i odpoczywaj i niczym się nie przejmuj
  17. ja nie mam żadnego leżaka ani bujaka ale od małego nie przyzwyczajałam go do noszenia i ma teraz spokój. musze se tylko zacząć kombinować jakieś krzesełko do karmienia ale to jeszcze mamy czas, popytam jakiś znajomych co mają odchowane dzieci, pewnie coś się znajdzie
  18. cześć dziewczyny te nowe i te stare! ja byłam rano u ginekologa, wszystko w porządku. mały zasnął bo go wymeczyłam na brzuchu i pomerdałam nogami i mam czas dla was
  19. mój mały leży góra 5 minut na brzuchu, na więcej nie chce się namówić, najlepiej jest go kłaść na brzuch przed karmieniem
  20. tęczowa pozwól, że cię sprostuje - nie poniedziałek a Wtorek :p
  21. rilla ja lubie akurat pierwszą część ale wszystkie zawsze czytałam z wypiekami na twarzy :p kurde bedzie wrzask na spacerze bo czape trzeba założyć :O
  22. pucia fajnie masz że ci się już przewraca maluch. ciekawe kiedy u mnie to nastapi. ogarnełam chałupe, poczekam kiedy młody sie przebudzi nakarmie go i ruszymy w trase. puki co wypije sobie kawe i was poczytam
×