Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zielona gęś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zielona gęś

  1. czołem dziewczyny nocka mineła super, żadnego marudzenia tylko mocny sen, no ale wieczorem go tak wymęczyłam że masakra, padł jak kafka zżarł dziś gruszke i marchweke z ryżem (bleee) a wczoraj był aż 3 kupy wiec jestem całą w skowronkach mama mi nakupowałą ubranek w lumpie chyba na dwa lata, a są tak śliczne że masakra!!! on a to potrafi wyszperać, uciekam coś posprzątać aha, chciałam was sie coś spytać - zostało mi po uszyciu firany długi pasek materiału , chciałabym go jakoś udrapować popodszywać, tylko nie wiem jak sie za to zabrać, na pewno łądnie by wyglądało na karniszu macie może jakiś pomysł?
  2. druga paczka z rossmana tez jest z hipa i tam jest sok,łyżeczka i duuużo do czytania łukasz kimnoł to szybko zupe grzybową gotuje, mmmmm jak fajnie pachnie grzybami w domu ale ze mnie niezdara, zrobiłąm liste zakupów, wyszykowałam sie poszłam do sklepu - tylko szkoda że pieniedzy nie wziełam .....
  3. czesc dziewczyny łukasz fika, mam nadzieje że w końcu ząsnie bo musze wyskoczyć do sklepu sukieneczka żeczywiście jak marzenie w sprawie odparzonej pupy niestety nie pomoge bo mój nigdy jeszcze nie miał odparzonej ale za to borykam sie z kupą, bo od niedzieli nic :( pielegniara mówiła żeby juz żadnych czopków i no i mam klops, podaje wode, śliwki jabłka i dupa :(
  4. aha powiedziała mi też ze zamiast kupnych chrupek lepiej jest dawać zwykłą skórke od chleba do ciamkania, no i dobre na zęby
  5. u nas kupa też jest zbita że mozna ją wyciągnąć z pieluhy i utopić w kiblu, przeważnie na początku idzie twarda a potem luźna (co za opis...) była u mnie dziś położna zobaczyć jak sie łukaszek ma, pochwaliła że sie ładnie rozwija i podnosi do siadu, tylko zakazała używania czopków, musi sobie radziś sam, powiedziała żeby dawać wode przegotowaną przed jedzeniem, szczególnie rano i dużo śliwek no to bedziemy sie stosować poszliśmy też na mały spacer a teraz łyukasz kima. ciekawe jak długo bo tu juz obiadek zaraz sie zrobi hmmm, najwyżej go obudze
  6. leneczkowa dużo zdrowia!!!! i uśmiechu na codzień :) :) :) łukasz ładnie przespał noc ale teraz strasznie marudzi i popłakuje jak sie obudzi to go wykulam tak że sam sie chyba zacznie przerwacać co by mama dałą mu spokój nakupowałam słoiczków że pół szafki zawalone, prawie same sliwki jakbła i inne duperele
  7. łukasz zasnął to ja pobuszuje po alegro mam komplet porcelany i chciałabym dokupić wiecej talerzy, tyle że w Chodzieży juz takich nie produkują
  8. mój dziś nie jadł dyni z ziemniakami :) za to wtrąbił ziemniaka marchew i pietruche zaczełam małemu dawać dużo śliwek, soku z jabłek i wody przegotowanej i juz prosze, dzisiaj była kupka sama z siebie, co prawda malutko ale zawsze i całą żółta :) byłam w tesco ale z promocji nici bo juz sie te płyny skońxczyły dziewczyny dostałyście przesyłke z bebilonu? bo dzis odebrałąm, zawiera, próbka mleka i kaszki i śliniak
  9. leneczkowa ja nie :) juZ niepamiętam kiedy ostatni raz kiedy tam zaglądałam
  10. mój tez śpi obżarty po obiedzie, juz pod koniec zaczął sie robić spiący i zamiast łykać normalnie to próbował ssać łyżeczke hehehehe ale mi sie nic nie chce, nawet nastawić ziemniaków na gaz :p
  11. ja podawałam jakiś sloiczek gdzie były jagody i było ok, ałukasz wcinał dziewczyny od paru dni mały co chwile wyciąga jęzor, wasze dzieci tez tak robiły?
  12. czołem dziewczyny łukasz ogląda telewizje i macha zabawkami a ja tu kukam na was a dzieki za życzenia dlałukasza, skończył 5 miesiecy - masakra!!! a to przecież jakby wczoraj przyniosłam do domu małą kwilącą kruszynkę, a tu leży taki chłop widze że zombi sie podobało to powiem jeszcze pare innych cukierków: samochód na G - grat zwierze na A - azor :p (na szczesie to juz nie sa moje perełki) mówicie ze sok jabłkowy pomoże na czestsze stolce? chyba dziś wykupie pół sklepu....
  13. ojejejeje u mnie imprezka, spoglądam okiem ale poszłyscie wszystkie spać to wracam do gości
  14. a mi własnie przestają juz wypadać, chociaż żadnych witamin nie łykałam smiesnie wyglądam z zakolami i odrastającymi na nich włosami heheheh
  15. ja własnie co do krzesełka to czeka na mnie u kolegi bo ich poprosiłam cz by nie odspredali a oni powiedzieli zebym sie nie wygłupiała tylko przy jezdzała po nie, tak wiec kolejny wydatek mi odpada
  16. leneczkowa świetna zabawka, nie ma co wiecie co, ja to jestem taki sknerus do kupowania zabawek, łukasz ma ich cały kosz i stwierdziłam że nie kupie nic nowego conajmniej przez 3 miesiące. rodzinie tez zapowiedziałam żeby nic nie kupowali na świeta bo łukasz za mały oho, o wilku mowa...
  17. hahaha ja tez mam na łowie taki smalec że możnaby kotlety smażyć, ale sprzątnełam dom, opiekowałam sie małym i nie chce mi sie juz łba myć też wole z wami kawe wypić
  18. mont ewerest zniknął z mego zlewu za sprawą cudownych rak mojego faceta a koty latające po kątach schowały się do odkurzacza, choć niekture utopiłam w mopie
  19. gorące buziaki dla balkibnki i jej malucha niech szybko do nas wracają całe i zdrowe łukasz znowu zasnął wiec pozwalam sobie na drugą kawe z wami
  20. czołem dziewczyny ja juz ogarnełam chate a dziadek spiewa małemu (ale fałszuje... :) ) jakie plany na dziś ? ja bym poszła gdzies potańczyć.... no tak mi sie chce że masakra łukasz zżarł dziś kleik ryżowy ze sliwką, nawet mu smakowało ostanio przżucił się i śpi od 20 do 8 rano z jednym karmieniem o 4 rano
  21. aniu zdaża się szczególnie w taką pogode, najweazniejsze ze nikomu sie nic nie stało, wiec cycki do góry mój łukasz tez juz zasnął, ciekawe tylko na jak długo wyskoczyłam z moim na hot-doga bo juz nie pamietam kiedy jadłam, a dziadek został z małym wszystko byłoby super gdyby nie ten okropny mróz brrr ja tez dzis smigałam samochodem, po miescie wolniutko i spokojnie ale na osiedlu weszłam sobie w zakręt na ręcznym i zrobiłam małe kółko... hehehe fajowo dziewczyny ja z tym odchudzaniem niemowlaka i efektem jo-jo żartowałam a wy co? troche żartu jeszcze nikogo nie wykończyło a że mam strasznie dobry humor to każdej z was przesyłam telepatycznie wesoły uśmiech i cząstke dobrego samopoczucia (słyszysz ania?) uciekam spędzić upojny wieczór .... przy telewizorze.... troche
  22. wziełam go potem do swojego łużka a mój jak przyszedł rano i zobaczył to pobojowisko to sie za głowe złapał własnie je naprawia i umacnia, może sie coś rozkręciło, że te kołki puściły? dziewczyny na wszelki wypadek sprawdzcie swoje łużeczka...
  23. czołem odchudzić niemowle? chyba niemożliwe.... chyba że na aerobik je zapiszecie to może wtedy :p tylko uwaga na efekt jo-jo :p dziewczyny co ja miałam za noc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! o 4 łukasz obudził sie na żarcie, wiec nakarmiłam ładnie przez sen, wstałam od łużeczka, żeby zgasić lampke a tu nagle!!!!! łużeczko sie zapadło z jednej strony i to tam gdzie łukasz miał głowe!!!!! masakra! te drewniane drabinki pod materacem "wyślizgneły" się z kołków!!!! lekko sie uderzył o szczebelki ale naszczęście nic nie płakał tylko sie wystraszył, do szóstej rano trzymałam go na rękach w takim byłam szoku!!!! ufffff. dobrze ze sie nic nie stało....
  24. mojej kolezanki córa wczoraj znalazła u niej afty na języku i lekarka poleciła jej Dezaftan (nie wiem jak to sie pisze) podobno najlepszy
×