

zielona gęś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zielona gęś
-
ulotniłam sie na chwile z naszego topiku, żeby obejrzec makijarze na snobce pięęęęknnneeeeee zaraz wam zapodam linka
-
u mnie zamiast sniegu padał deszcz, nie zdążyłam nawet pomysleć o sankach
-
prezentacja swoją droga :p ale życie trza sobie uprzyjemniac :p
-
jutro przestudiuje parę pozycji..... obowiązkowo!!!!!!!!!!!!!
-
no to o czym bedziemy gadać jak nie o seksie????
-
chociaż juz zaglądam w wózki.... ale sprawie sobie małe gąsiątka jak znajde prace
-
hmmm, niestrawność swoją drogą, ale brzuch mi rosnie - tylko nie od małych gaseczek a od żarła
-
nie mam zapalniczki, zgubiłam - mam tylko zapałki odpalaj
-
nie martwcie się! porobiłam odpowiednie badania i stwierdzam wszem (wszom) i wobec, że ta cholerna choroba nie jest zarazliwa - a już na pewno nie przez kabelki internetowe
-
no to zapalymy, częstuję
-
jakie plany na wekend? ja jade do szkoły
-
cześć diewuszki, widze, że prawie w komplecie dzisiaj! ja nie pije bo mi zoładek wysiadł i dupa blada tableteczki łykam
-
podbijam nasz temacik bo warto. mówicie, że będziecie koło 22? postaram sie przydreptać
-
dobra spadam do mojego bo zaraz dostane z pół obrotu..... papa, do jutra dziewczynki
-
tak jest zasada, odgradzam sie od wścibskich sąsiadów :D
-
no widziałam, fajnie pisze gościu - ma wyobrażnie, nie ma co.... o proszę! cze malwinka czemu ja musze spadać jak wy się zlatujecie??????
-
ale zaraz uciekam bo mój misiek włacza zaraz film a ja się do niego wtule i.... tyle mnie widzieli do rana
-
jeszcze, jeszcze .... jestem!
-
aha!!! to nie ja tylko malwina miała pilnowac topiku!!!! no! :p
-
co tam? kto mnie wołał? kto mnie rozpoznał po piórach???? ;) jestem tu przelotem heheheh, może w sobote wieczorkiem bedzie wiecej czasu na damskie pogaduchy
-
a wiesz, jakoś leci. siedze w domu, robię rózne rzeczy, męcze swojego (jak mnie najdzie ochota), no i ucze się - bo co mi zostało? acha, jak mam troche wolnego to szukam pracy :p
-
już nie będe - obiecuję :D
-
a może to ja ci zjadłam? bo trochę głodnawa jezdem :p
-
już piór dawno nie mam, bo mi wyleciały, melisa też nie pomaga :( już nie wiem sama.... dobrze,że wy jeszcze jesteście :)
-
próbije się skupić na mojej prezentacji, i dlatego tak żadko tu piszę, chyba znowu zaczne przesiadywać po nocach.....