

zielona gęś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zielona gęś
-
czy mogę zapalyć z tobą? hmm, a gdzie ta fajna zapalniczka ze swiatyłkami i wodotryskiem? kiedyś ją gdzieś widziałam....
-
a co się stało, żeś taka zła? co tam wypisują?
-
a w nocy po grochowej będzie kołdra fruwac po pokoju i istnieje duże prawdopodobieństwo że się rano nie obudzimy. zgłaszam na forum: - czy mam spac przy otwartym oknie????
-
a teraz oddalę się niechętnie do pomieszczenia kuchennego celem ugotowania pysznej grochówy - potem zapraszam cie zasada na skosztowanie i ocenę zupki ;)
-
co ja jestem? do usługiwania mu? ma dwie rączki to może sobie sam zrobić? dobrze mówię?
-
no nie wiem czy tak śłodko ze mną ma, bo zadko mu robię te śniadania....
-
w ogóle nasze wspólne zycie to jedna wielka komedia heheh
-
dobrze, że ciebie przynajmniej chce wysłuchac a nie się rozłącza nie?
-
i tak go kofam pomimo, że mówi tak na mój tyłek (szczególnie jak chce mnie rozzłościć) tylko, że ja nie pozostaje mu dłuzna....
-
dzisiaj mi się śniło, że mojego zdradziłam i jak mu to opowiedziałam to się obraził hahahaahah ale jak jemu coś się takiego snij to jest ok ech ci faceci, bez nich swiat byłby taaaaki nuudny
-
będe ich używała tylko w wyjątkowych sytuacjach ;) a na mój tyłek mówi PARNIK! (i od razu dostaje ścierą przez łeb)
-
dzięki dzięki, teraz wkuwam je na pamięc
-
:O
-
zasada naucz mnie robić minki! nie wiem jak się usteczka robi :(
-
siedzę!!!! i notorycznie wciskam f5
-
tak często teraz palę z wami w pokoju, że znowu okno i firany do mycia :/
-
no to zapalimy!!!!!
-
co słychać? ano nic, posprzątałam w końcu chałupę, mój kochany poszedł do pracy a ja zasiadłam na prezesowskim fotelu przed kompem i obserwuję, patrzę , wyciągam wnioski, obalam mity ;)
-
ale ja obserwuję.....
-
i cisza.....
-
czytam i czytam co wy tu wczoraj naskrobliście i dalej nie mogę dojść do ładu....
-
świętowałyście beze mnie 1000!!!! załamałam się!!!
-
żyję! nie możliwe a jednak. nie polecam tego nowego filmu o bondzie bo dla mnie kicha, wszystko oklepane, eee, mogłam zostać i pisac tu wczoraj z wami. widze nowe osoby dołączają do topiku, dobrze.... ogłaszam, że od dzisiaj nie piję alkoholu!!!!! (aż do soboty...)
-
moje chcrześniaki mnie odwiedziły, to było strasznę! snułam się za nimi jak jakaś zmora. dziewczyny powiedzcie? iść do kina? Bo mój facet mi marudzi
-
mmmm kawa z rana jak śmietana.....