Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zielona gęś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zielona gęś

  1. zielona gęś

    czemu siedzicie na forum o tej porze

    sałatka mmmm bym zeżarła pół miski
  2. zielona gęś

    czemu siedzicie na forum o tej porze

    pepea - nie, a co? chcesz mnie wysłać na kurs?
  3. zielona gęś

    czemu siedzicie na forum o tej porze

    jak sobie raz odpaliłam fajke od kuchenki gazowej to miałam osmalony nos, straciłam rzęsy i brwi.... to były czasy hahah
  4. zielona gęś

    czemu siedzicie na forum o tej porze

    od dzisiaj mówcie na mnie zbok ;)
  5. zielona gęś

    SZOKE SZOKE SZOKE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    ha! u was to sie można pośmiać.....
  6. zielona gęś

    czemu siedzicie na forum o tej porze

    wy sobie pijcie a ja sobie zapalę
  7. zielona gęś

    czemu siedzicie na forum o tej porze

    nie chce mi sie spać wiec siedze i czytam te głupoty
  8. zielona gęś

    SZOKE SZOKE SZOKE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    podbije wam temat, co mi szkodzi
  9. a tak w ogóle to jak sie spało? dobrze? pozdrawiam!
  10. przeczytałam cały topik i w końcu postanowiłam do was dołączyć. Mi przydażyło się coś dziwnego pół roku temu. Pojechałam do kolezanki na noc uczyć się. po wielogodzinnej udręce położyłyśmy się spać. Ona ze swoim mężem a ja w innym pokoju (takim przechodnim). Było już dobrze po północy kiedy usłyszałam kroki w tym pokoju którym spałam, ktoś chodził i chodził. Myślałam że po prostu ktoś chce iść do kuchni czy łazienki, więc tak sobie leże i słucham. W pewnym momencie ten ktoś się zatrzymał i jakby się mi zaczął przyglądać (byłam odwrócona do ściany więc nic nie widziałam), pomyślałam sobie - a stój tak nade mną aż do rana jeśli nie masz nić ciekawszego do roboty! Nie odwróciłam się tylko dalej tak lezałam. Po chwili ten ktoś znowu zaczął chodzić. Pochodził tak może z 5 minut i poszedł sobie a ja szybko zasnęłam. Rano pytałam się wszystkich domowników kto to w nocy nie mógł zasnąć i szwendał sie po domu jak marek po piekle ;) Okazało się, ze wszyscy smacznie spali i nikt nie wstawał. Troche mnie to zdziwiło i spytałam się czy były już w tym domu podobne przypadki - koleżanki ojciec powiedział ze raz też słyszał czyjeś kroki, a poza tym to zdażyło się jeszcze coś ...
  11. zielona gęś

    TEŚCIOSTWO

    może trochę późno ale dołącze się do was, moja niedoszła teściowa zmarła w lutym tego roku. Takiej drugiej kobiety jak ona ze świecą szukać - dosłownie! O wszystkim można było z nią porozmawiać, pośmiać się, obgadać wszystkich (ale tak z kulturką) nawet jej męża i synów (w tym mojego chłopaka:), nauczyła mnie dobrze gotować i dużo innych rzeczy. Ze też tacy ludzie odchodzą a inne zmory chodzą po tym świecie i gnębią innych. Jej śmierć to była kwestia dwóch dni, nie doczekała się wesela ani wnuków, szkoda. Zycze wszystkim abyście spotkały takie kobiety w swoim życiu aż mi się łezka zakręciła....
  12. zielona gęś

    Powariowali???

    Co to za wysyp tematów typu: prezent dla maturzystów, dla chłopaka/ dziewczyny, z okazji dnia dziecka itp., itd. Może lepiej z okazji dnia mamy pójść do niej z ciastem na kawę, pogadać, pomóc w sprzątaniu? albo na dzień dziecka zabrać je na małą wycieczkę do lasu, zoo, albo do kina? czy zawsze trzeba kupować prezent? może czasem wystarczy spędzić trochę czasu razem jak myślicie?
×