Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamakim

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamakim

  1. mamakim

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Hejka Megi, faktycznie idą ciężkie dni, ale ja się już zabezpieczyłam- tzn. zabezpieczyłam rodzinkę. Nakupiłam dzisiaj kopytek, gotowych schabowych, surówki, szarlotkę i słodycze dla dzieci- takie których ja nie lubię:D. Nawet nie wejdę do kuchni, odgrzać na patelni to chyba potrafią:). Dla siebie kupiłam chudy ser i kapustę kiszoną. Jakoś to będzie. Pogoda piękna, to może troszkę więcej spacerów sobie zaaplikuję. Buziaczki , melduję się jutro. PS. to co, chcesz te zupki? Jeśli nie dla siebie, to może je oddasz jakiejś miłej klientce. No weź, nie daj się prosić.
  2. mamakim

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Megi, nawet nie wiesz, jak mi miło, że nie odwróciłaś się ode mnie ze wstrętem. ;) Bardzo, bardzo dziękuję za wsparcie. Będę się meldowała codziennie. Na razie jestem na dietce pięciodniowej i pewnie pociągnę ją do przyszłego poniedziałku. A potem znów powracam na DC. Moja waga przystopowała, ale co najważniejsze nie idzie w górę. Ponad pięć kilo mniej w 10 dni to chyba i tak niezły wynik, chociaż tak jak pisałam mam z czego zrzucać:(. Megi, a może Ty byś chciała te pomidorówki? Daj znać, proszę. Oczywiście oddam je za darmo- nie cierpię, jak coś się marnuje. Dziękuję Ci za wszystko. Pozdrawiam serdecznie, M
  3. mamakim

    Cambridge-czy ktos stosował?

    MEGI:D, tak się cieszę, że tu zajrzałaś. Samopoczucie mam świetne, dużo energii i w ogóle. To nie było tak, że ja miałam ochotę coś zjeść- mogłam nic nie jeść byle nie te zupki- także na razie w moim przypadku dieta łączona także na razie odpada. Przerwanie diety uważam za swoją wielką porażkę, ale nie zamierzam z niej zrezygnować na dobre. Od wczoraj jestem na restrykcyjnej diecie ( niecałe 600 kcal), w weekend 1000. Nie rzuciłam się broń Boże na jedzenie. Po prostu myślę, że odczekam tydzień lub dwa i znów zabiorę się za DC. Jak na razie waga nie wariuje, a od wczoraj spadło mi niecałe kilo. To już w sumie ponad 4 przez tydzień. Odpocznę sobie troszkę od zupek i znów się za nie wezmę. Jedno jest pewne dzięki DC nie odczuwam głodu, skurczył mi sie żołądek i z łatwością przychodzi mi stosowanie innej diety, która nawiasem mówiąc też pewnie po jakimś czasie mi sie znudzi, bo codziennie je się to samo;). No cóż zupki jarzynowe i grzybowe czekają na lepsze czasy, a pomidorowe nadal są do wzięcia gdyby ktoś miał ochotę. Buziaki dla Wszystkich, a szczególnie WIEEELKIE dla Megi
  4. mamakim

    Cambridge-czy ktos stosował?

    WYMIĘKŁAM!!!! próbowałam dzisiaj 3 razy i nie mogłam przełknąć. :(. Megi, błagam powiedz, czy jeśli przez tydzień będę na innej diecie- ta monotonnia była dla mnie nie do wytrzymania- to potem mogę wrócić do Cambridge? Tydzień to jest max ile mogłam wytrzymać. Ja chyba po prostu juz tak mam- na diecie kapuścianej cofki miałam piątego dnia. Liczę, że mnie nie opuścisz w biedzie. A tak w ogóle to zostało mi kilkanascie zup pomidorowych i te mogę po prostu komuś oddać. Wiem, że ten smak jest nie dla mnie -a szkoda, żeby się zmarnowały. Są ważne do maja przyszłego roku. Pozdrawiam Was Moje kochane- ja od dzisiaj jestem na takiej diecie z serkiem topionym;(. Trwa 5 dni. Potem, jeśli Megi pozwoli:), znów wrócę na Cambridge. Oczywiście będę tu zaglądała.
  5. mamakim

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Cześć Dziewczyny:), cieszę się, że jest nas coraz więcej. U mnie niestety dzisiaj wielki kryzys. Rano wmusiłam w siebie zupkę. Potem pojechaliśmy na spacer do lasu. Ok. 14-tej chciałam zjeść drugą zupcię. Niestety nie dałam rady- przepraszam, że wdaję się w szczegóły- ale po prostu zwymiotowałam. Druga i trzecia próba także spełzły na niczym. Oczywiście nie poddaję się. Piję wodę i czerwoną herbatę. Zrobiłam pyszny obiadek dla rodzinki i w ogóle mnie to nie obeszło. Po prostu nie chce mi się jeść. Samopoczucie( jeśli nie liczyć tych pawi) świetne. Nie jestem osłabiona, mam sporo energii. Megi, Aniele Mój, tak mi przykro, że Cię zawodzę. Liczę, że jutro z apetytem rzucę się na poranną zupkę. Dziewczyny, mam nadzieję, że moje doświadczenie nie zniechęci Was do podjęcia diety. Będę robiła wszystko, żeby wytrwać do końca:))). Wielkie buziaczki. Do jutra:)
  6. mamakim

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Hejka Laseczki, Megi, Ty to normalnie anioł jesteś:D. Dziękuję, dziękuję, dziękuję. . Ja dzisiaj tak króciótko, bo to weekend; chłopina się nudzi i muszę mu towarzyszyć:). Wczoraj zero mroczków, samopoczucie świetne. Dzisiaj tak samo. A na wadze znów pół kilo mniej. Przepraszam, Megi, ale dopóki kiloski spadają- muszę się ważyć. Przestanę, jak waga się zatrzyma. Podsumowując: dzień piąty ścisłej diety - 3 kilo w dół( od początk dietki). Świetnie. Da -kora, super, że nas znalazłaś!!!!! Zaglądaj jak najczęściej, a najlepiej -jeśli lekarz tylko pozwoli- przyłącz się do mnie. Trzymajcie się cieplutko
×