monika-a
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez monika-a
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 30
-
Miminikna chyba znow się objadamy....ja swoj ostatni posilek zjadłam o 16 ale było to naprawdę dużo.
-
Karolka to malutko zjadłaś, podziwiam :) ja mam 8kg więcej niż wzrostu więc nie wiem czy to nie tragiczna sytuacja, jestem bardzo nabita wyglądam jak mała tocząca się beczka w każdym razie tak się czuje
-
Miminikna mam czasem tak samo :( tak ciężko sobie z tym poradzić :( dzisiaj na śniadanie dwie kromki chleba z jajkiem.
-
Venuś kochanie udało Ci się zacząć tą dietę?
-
o kurcze ile razy się zapisało, sorki zielona kropka ja głupia zjadłam znacznie więcej
-
czuję się gruba i nie mam ochoty nawet na zakupy świąteczne nie wiem czy zmieszczę się w cokolwiek starego :( muszę schudnąć chociaż trochę do tych świat
-
Czuję się tak strasznie gruba, taka pełna i nawet nie mam ochoty na zakupy świąteczne, a w stare ciuchy nie wiem czy wejdę :( oby udało mi się zrzucić coś do tych świat
-
ja wlaśnie porobię chociaż brzuszki skoro już tyle jem, żeby nie rósł mi ten bebech
-
zamiast tracić kg przez te nieudane próby wciąż przybywa mi na wadze
-
nie dzisiaj ale ostatnio nie idzie mi dieta, nie mam silnej woli. Skuszę się na ciastko a potem automatycznie pochłaniam juz wszystko co mam w zasięgu i co mi smakuje. Jestem na siebie wściekła, czasem myślę że ja już inaczej nie potrafię
-
a ja jedyne 156cm i waga ponad 60, najbardziej wszystko idzie mi w brzuch
-
fisiowna w takim razie możemy sobie podać ręke hehe :) ile ważysz i przy jakim wzroście?
-
Jestem przerażona tym jak ostatnio przytylam i jakoś wcale nie mam tak optymistycznego nastawienia do odchudzania. :(
-
mam chwilę czasu to nadrobię zaległości i przeczytam co tam u Was :) jejciu nie mogę patrzeć na ten swój wielki bebech, przecież nie wejdę chyba w żadną ładną wiosenną bluzkę.
-
Witam, ja dzisiaj trochę za dużo pieczywa bo praktycznie na każdy posiłek ale zmieściłam się w 1000kcal. Mam nadzieje, że nie rzucę się na słodkie i wytrzymam do wieczora nic nie jedząc.
-
Miałam takie plany żeby kupić sobie coś ładnego na święta i albo nie kupię w ogóle albo będzie to w konkretnym rozmiarze L. Strasznie wystaje mi brzuch, wrrr! Na śniadanie zjem jogurt, a obiad dopiero po 15, muszę trochę przycisnać pasa. A na wiosnę jak narazie kupię sobie buty, noga mi chyba nie utyła :P Trzymajcie się, miłego dnia :)
-
no właśnie przez to że jestem taka gruba nawet zakupy przestały być przyjemnością :( bo co to za frajda jak nie mogę mieć tego co mi się podoba tylko to w co się mieszczę :(
-
ale tu ruch, ja dzisiaj nie miałam czasu ale jutro przeczytam i napiszę coś więcej trzymajcie się! i pamiętać o tej godzinie już nic nie jemy:P
-
Madziu kochanie co zrobiłaś?
-
na spacerze, spalić ten wielki niedzielny obiad:P bardzo się cieszę, że jest nas tak dużo i wszystkie mamy wspólny cel. Ostatnio było tu bardzo cicho, nikt nie zaglądał nikt nie pisał. Nareszcie wszystko odżyło :) Ta wiosna to będzie wielkie odchudzanie a latem będziemy wszystkie cieszyć się ślicznymi sylwetkami :) Alicja jak minął dzień?
-
o jak się rozkręciło, super :)
-
Do tego topicu jestem bardzo przywiązana bo traciłam tu już kiedyś kg i były super dziewczyny. Od jakiegoś czasu ja zaczełam przybierać na wadze a topic umierać. Teraz mam nowe, silne postanowienia i nowa gwardie do zrzucania kg. Dzisiaj postaram się nie objadać a od jutra dieta. 1000kcal, zero słodyczy, białego pieczywa, tłuszczów i obiadów mamy. Tak żeby w święta mieć chociaż z 2-3kg mniej. A zostało mi niewiele czasu.
-
ja jednego ziemniaka, kawałek udka z kurczka i buraczki zjadlam dzisiaj dość obfite śniadanie i dzieki temu nie jestem głodna, taka podstawa na cały dzień. Poźniej wybiorę się na spacer a jak idzie ze słodkim? bo ja napewno się dzisiaj na coś skuszę, jestem chyba uzalezniona od słodyczy
-
Turquoise witam :) Miminikna dobrze, że nie zależy Ci na czasie, ja jestem strasznie niecierpliwa a to wcale nie ułatwia. Ja mam zaraz obiad, niestety normalny, niedzielny, rodzinny obiad. Pewnie ma sporo kcal więc zjem na małym talerzyku. Tabelka jest gdzieś wyżej, możesz się dopisać chociaż ja tego jeszcze nie zrobiłam. Dopiszę się w przyszły piatek jak juz moze bede miala chociaz kg mniej.
-
Miminikna chyba bylaś wtedy co ja, razem traciłyśmy kg, albo Ty wcześniej, nie pamiętam dokładnie ale kojarzę ten nick. Czas na zmiany, zbierz siły, motywację i do dzieła.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 30