monika-a
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez monika-a
-
Agata taki sok ma dość sporo kalori. Można go pić ale w małych ilościach. Najlepsza jest woda przy odchudzaniu bo po co wlewać w siebie zbędne kalorie. Soki mają ok 50kcal. w 100ml więc wydaje mi się, że lepiej coś zjeść na to miejsce hehe :) Ja narazie nie widzę zmian w ciele pomimo, że tych kg jest już mniej. Wiem jednak, że najłatwiej zgubić brzuch więc moze już niedługo Aga pozbędziemy się tych naszych bebechów :)
-
Agata niektóre z nas mają manie ważenia m.in ja i potrafię stawać na wagę codziennie hehe. Ale umownie ważymy się w piątek i wtedy podajemy wyniki do tabelki.
-
Czyżby wszystkie odchudzaczki poszły spać? ja dopiero skończyłam sprzątać kuchnie po tym swoim nieudolnym wybryku.
-
A ja właśnie zabrałam się za robienie ciastek na dzień matki i zbrakło mi mąki :( jestem wściekła bo będę musiała ciasto całe wyrzucić i nie zrobię już dzisiaj ciasteczek. Niestety wszystkie sklepy w okolicy już zamknięte.
-
Gratuluje nietykalna :) Widze, że wszyskie jestescie bardzo zapracowane. Ja mam troche luzu teraz ale to nie dobrze dla mojej diety bo więcej jem. Jak mam zapełniony czas to w przerwie przełkne coś małego a tak to sobie gotuje. Co prawda niskokaloryczne potrawy i w małych ilościach ale zawsze to więcej niż jabłko zjedzone w biegu.
-
Ooo widze, że Venuś się przelotem pojawiła :)
-
Julitka pozostało tylko życzyć Ci miłego i upojnego wieczoru :) Agata ja też mam duży brzuch, który wystaje z każdej bluzki bleee. Nie jestem na tyle zdyscyplinowana i ambitna żeby robić brzuszki.
-
uuu to nieciekawie. W samochodzie parówa jak nie wiem co. Ja lubie jak jest taka pogoda ale jak jestem na wodą a nie w mieście, wtedy się tylko męczę. Co dobrego będziesz kupować?:)
-
Julitka u mnie też tak gorąco, idzie się usmażyć na dworze. Lece wziąść zimny prysznic :)
-
Dzień pełen sukcesów? gratuluje :) Rajd rowerowy mam za sobą, jakieś 16km przejchane więc spalone też troszku kalorii. Nie skusiłam sie ani na bułkę ani na kiełbaskę z ogniska patrząc jak inni jedzą więc mogę być z siebie dumna. Teraz dwie szklanki zimnego koktajlu truskawkowego mmm pycha :)
-
Dzisiaj na śniadanko ryż z polewą truskawkową mniam :) Polecam :) najlepiej jeszcze ryż ugotować na mleku ale niestety nie miałam w domu. Ja też już po ważeniu, trzy tygodnie i tylko jeden kg mniej. Trzeba się ostro wziąść za siebie. Inka..................21........170.........78.......... 68,3...........65 Venusianka.........23........165.........78...........66 ,4..........60 Julita.................25........173.........78......... ...66,7..........60 Deirdre..............24........168.........73,7......... 70,7..........59 poprostumonia.....17........156.........65.............61..........48 Kate555..............19........167.........68........... 65............60 Agnieszka1975......32........165.........63...........58 ..........56 aime...................28........163.........76......... ..73...........63 smerfetka22.........22........178.........71...........6 7,7...........60
-
dostałam dzisiaj truskawki i nie mam pomysłu jak je wykorzystać w daniach. Może polecicie coś oprócz koktajlu i placka drożdżowego bo ten niestety dobry ale wysoko kaloryczny. Lubie truskawki ale nie same, najchętniej zrobione jakoś fajnie albo danie z truskawek więc może podsuniecie jakieś pomysły :)
-
No właśnie ja też gratuluje :) Deirdre nie dołuj się, tak nie musi być zawsze. Jeszcze los się napewno do Was uśmiechnie. Może warto pomyśleć o jakiś kursach i dodatkowych kwalifikacjach. Jesteście jeszcze młodzi, możecie działać. Zjadłam dzisiaj pyszny obiad o późnej godzinie bo gdzieś o 16:30 ale za to malutką porcję. Jutro trzeba wpisać się w tabelę a u mnie prawie żadnych efektów.
-
Jestem mile zaskoczona taką ilością wpisów. Widze, że życie na topicu kwitnie :)
-
Dziewczyny czekajcie bo ja czegoś tu nie rozumiem. Macie 38cm w tali i w biuście? tak wywnioskowałam z tego co pisze ale pewnie coś pomotałam bo to raczej niemożliwe. Dzisiaj już 4 dzień @ więc mogę pozwolić sobie na solarium :)
-
Venuś trzymaj się i bądź dzielna. Najważniejsze, że zaakceptowałaś siebie. Tęsknimy tu za Tobą i trzymamy kciuki. Dobranoc dziewczyny :)
-
Agnieszka ma racje, nie ma co znów wszystkiego układać. Tu nie trzeba czasu na zakupy, tu trzeba wytrwałości. Już teraz możesz nie jeść kolacji, pić tylko wodę. Poza tym napewno masz po drodze jakiś sklep i możesz kupić coś light, jakiś jogurt, chleb WASA albo owoce.
-
Agatko a czemu dopiero od niedzieli? Nie ma co wszystkiego przekładać na przysłowiowe \"jutro\" trzeba zacząć od teraz :)
-
Agata to bardzo dobry pomysł na śniadanie. Zapchać żołądek możesz ugotowanym jajkiem, a gdy dopadnie Cię głód najlepiej zjeść jabłko albo jakiś inny owoc. Myślę Agatko, że odchudzanie to nie tylko walka ze swoim żołądkiem ale przede wszystkim z psychiką. Odpowiednie nastawienie i dużo silnej woli to już połowa sukcesu.
-
Agata może narazie sama dieta a potem powoli wprowadzisz ćwiczenia. Nie przemęczaj się bo szybko się zniechęcisz. Wszystko wprowadzaj pomału i stopniowo. Ja narazie schudłam 4kg i po ubraniach tego jeszcze niestety nie widzę. Może dlatego, że gwałtownie przytyłam i większość rzeczy mam rozmiaru M, ewentualnie L.
-
smerfetko teorie to ja mam opanowaną. Wiem, ze lepiej mniej jeść i cześciej ale nie odchudzam się aż tak długo i pewnych nawyków się jeszcze nie pozbyłam A co do wagi uważam, że to realne bo działa dobrze moja mama się na niej waży. A różnica jest minimalna bo raptem jakieś 2g ale dla mnie się liczy.
-
Ja już jestem wróciłam z zajęć :) U mnie z tą @ jest bardzo dziwnie. Zawsze podczas @ ważyłam więcej a teraz na odwrót. Zauważyłam, że ostatnio @ to czas kiedy kg lecą mi najszybciej. Może czas wykorzystać tą sytuacje :) Np. dzisiaj rano zjadłam paczke delicji ( wiem, że to głupie ale od wczoraj miałam na nią ochotę więc wiedziałam, że prędzej czy później ją zjem więc lepiej rano niż wieczorem). Rano ważyłam kilka gram więcej niż teraz więc sama nie wiem co z tym moim organizmem. Bo po takiej bombie kalorycznej powinnam ważyć więcej, może zdążyłam ją spalić od 7 rano :)
-
Tylko 3 dni Julitko, wytrzymasz :) tęskonta wzmaga uczucie więc pomyśl sobie tylko co będzie jak już wróci hehe :)
-
Julita ja jak byłam mała to nie lubiłam slodkiego. O dziwo jako dziecko słodycze mogly dla mnie nie istnieć. A teraz to masakra, strasznie mnie ciągnie. Ale i tak jest lepiej niż wcześniej. Już dawno nie zdażyło mi się wieczorem zjeść całej czekolady jak to kiedyś bywało. No właśnie venuś, inka wracać tu do nas. Agata to nie zupełnie tak. Grube dziewczyny też mają chłopaków. Napewno trudniej go znaleźć i ciężej się z tym żyje ale to nie jest powód, to nie jest przeszkoda. Ja mam 156 i kiedyś też ważyłam 65, co ja piszę nie kiedyś tylko nie tak dawno. Czyli sytacja podobna jak u Ciebie 10kg więcej niż wzrostu. Wiem po sobie jak wyglądałam więc pewnie nie jesteś wcale taka otyła ani zapasiona. Agata jeżeli wprowadzisz tą diete o której piszesz i zaczniesz ćwiczyć to efekt murowany. Ale nie myśl od razu o tym ile musisz zrzucić poprostu działaj. Sama zobaczysz, że każdy kg mniej to wielka radość.
-
Aga właśnie podczas @ tracimy wode i ważymy mniej. To że waży się więcej to błędne myślenie. Przynajmniej kiedyś tak czytałam, inka też. Właśnie dowiedziałam się, że znajoma urodziła córeczkę wczoraj. Śliczna i zdrowa Martynka :)