migmig

zioleczko moja kochana jak nie urok to sraczka:( ale jak byś wiedziała coja przeszłam z moimi samochodami to strach.....pamiętaj kochana że nie ma sytuacji bez wyjścia i nie ma co się obwiniać czy było AC czy nie, nikt duchem świętym nie jest żeby przewidzieć takie rzeczy...:( jedno jest pewne to co dziś wydaje się okropne i nas dobija jutro zupełnie wygląda inaczej:).....to co nas nie zabije to nas wzmocni.....a może wkrótce zafasolkujesz i wypniesz dupaka na ten samochód? kto wie co przyniesie nam kolejny dzień....mam nadzieję że coś wymyślicie z Twoim bo razem raźniej znam to z autopsji... Powiem Ci że jak zdałam na prawko to pierwsze co zrobiłam t mnie z zakrętu wyrzuciło i wjechałam sąsiadowi w stodołę......na szczęście mi wybaczył....i to w święta Bożego Narodz. ...no wesoło to mi nie było....ale teraz się z tego śmiejemy choć autko nie wyglądało ładnie.....i wiele wiele innych przygód też miałam może kiedyś Ci opowiem.... Trzymaj się kobietko...auto to tylko rzecz nabyta...wiadomo że szkoda....ale ważne że po takich ulewach i zawieruchach Wy jesteście cali:) ....jestem z Tobą.... Niech się dzieje wola nieba....tak sobie mówię jak coś się dzieje na co nie mamy żadnego wpływu...

witajcie kobietki:) k*** suuupeerr że wszystko u Ciebie w porządku, teraz tylko starać się bez przerwy i na pewno się uda:) niech się ziemia pod Wami trzęsie i łóżko się rozpadnie......niech wióra lecą..:D:D:D życzę udanych i przede wszystkim efektownych staranek:)

k*** jak już będziesz coś wiedzieć to koniecznie daj znać bo my tu umieramy w niepewności Carolla uroda zawsze działa na naszą korzyść nie ma co palić cegły bez powodu:) Nina odkąd mój nie pali to mu wszystko śmierdzi oprócz jedzonka oczywiście i jak ostatnio się zważył to mu się słabo zrobiło i teraz jest na diecie nie wiem o co chodzi ale nigdy do tej pory nie wytrzymał na odchudzaniu dłużej niż 3 dni:D a teraz już 2 tygodnie się trzyma.....no chyba że wsuwa gdzieś po kryjomu:D:D:D co jest możliwe:D

OneWish nie daj się teściowej:):):) rób wszystko tak jak sama chcesz nie daj się zdominować, ja też to przerabiałam zaraz po ślubie ale jak za każdym razem robiłam na odwrót jak chciała teściowa i jej córeczka tak mam spokój do tej pory:D szczególnie źle to żyję ze szwagierką a nie z teściową ....no cóż czasem dziwny jest ten świat:) Najważniejszą sprawą jest mieć swojego po swojej stronie wtedy można wystawić dupę na resztę świata:).....nie mówię żeby sobie na złość robić ale na głowę nie daj sobie wejść bo potem będzie jeszcze gorzej....nie daj się

...aha ..i jeszcze mnie też brzuch bolał 14 i 15 dc bo sobie pęcherzyk pękał czyli emma jesteś na dobrej drodze:)

witajcie kobietki:) emma ja jestem po owu i biorę duphaston drugi dzień a dziś mam 18dc i czekam...do poniedziałku....idę na test beta HCG

no tak już jest że jak coś konkretnego się potrzebuje tzn jakiś zabieg albo badania to i tak trzeba płacić ze swojej kieszeni jak by mało ściągali składek...wkurza mnie sama myśl o tym ile kosztuje u nas ubezpieczenie i w dodatku prawie nic się nam nie należy, a jak już niepłodna to wogóle brak pomocy wszystko prywatnie nawet taki głupi lek jak duphaston kupowałam dziś i wybuliłam niemal 80 zł bo zniżek na niego brak ale z to CLO kosztuje 15zł minus zniżki i płacę 4 zety gdzie tu polityka??? co jak co ale nasz rząd to się umie ustawić...jedno jest pewne dopóki człowiek w Polsce jest zdrowy i pracuje to ma szanse się czegoś w życiu dorobić ale jak coś się niedobrego przytrafi.....to niech to szlag.... Zdrowia dziewczynki jeszcze raz zdrowia:) nie ma co płakać bo my i tak nic nie wskóramy tylko nerwy sobie zszargamy ....a po co nam to???

w szpitalu gdzie leczy mój gines ...strajk, ale byłam dziś i jakoś wszystko na pozór działa, tylko zabiegów nie wykonują chyba że jakieś ważne, no i jak przecież która zacznie rodzić to nie ma zmiłuj raczej strajk to ją nie będzie zbytnio obchodził:):):)

k*** zgadzam się z tobą najgorsza jest niepewność i to czekanie....cholera mnie bierze czasem bo już bym chciała wiedzieć czy coś we mnie siedzi czy też nie....nie byłoby przynajmniej późniejszych rozczarowań...

k*** Nina nie widzicie że ziolka już nie jest uzbrojona??:) Ja z resztą też bo sobie pomalowałam paznokietki u stóp do klapeczek idealnie...:) teraz czekam aż wyschnie i się nie ruszam:) wreszcie mogłam spokojnie pomalować bo mojego nie ma....a tak to zaraz wrzeszczy że śmierdzi...ojej ile ja się muszę nieraz nasłuchać....czasem maluję paznokcie na schodach....bo już nie mogę go słuchać:):):)

.....ze strachu żeby Ci ziolka noga z zawiasów nie wyskoczyła bo to trochę daleko :D:D wszystko zrobię w trosce o Twoje zdrowie....:) już nadzieję mam z powrotem to chyba magia topikowa....:)

no dobra już dobra chowam się pod biurko ze wstydu:O ziolka ja niby doła nie mam tylko tak jakoś faktycznie nadzieja mnie trochę opuściła...ale już lepiej ...to chyba ze strachu:D

Carolla no wreszcie Cię zobaczyłam na fotce:) fajnie wyglądasz kobitka z Ciebie jak się patrzy:) dzięki za fotkę !!! Pozdrowionka:)

cześć imprezowiczki:) ziolka miałaś rację co do przyczyny mojego bólu brzucha bo byłam dziś u ginesa i mój pęcherzyk ładnie pękł:) i faktycznie brzuch mnie już nie boli:) Teraz zostało mi już tylko czekać na efekty ja co miesiąc z resztą boję się że @ i tak przyjdzie....Wszystko okaże się w następny poniedziałek bo mam zrobić próbę ciążową z krwi .....na razie jadę na duphastonie od dziś ale jakoś czarno to wszystko widzę bo skoro nie wychodziło do tej pory to niby dlaczego miałoby się udać teraz skoro w sposobie leczenia nic się nie zmnieniło???.....od lat w kółko tak samo....:(:(:( OneWish jak się pokłóciłaś ze swoim to dobrze że teraz a nie przed samym starankiem:) potem będziecie się mogli słodziutko pogodzić:) a wtedy jest najfajniej :):):) ale ponieważ do Twoich ważnych dni jeszcze trochę proponuję Wam na razie zawieszenie broni:):):) Niech Twój T lepiej na ryby idzie i tam się zrelaksuje... a mój teść złapał wczoraj szczupaka 7kg ważył......znaczy się ten szczupak:D Ponieważ teść jest baardzo upierdliwym człowiekiem wszyscy go zawsze dopingujemy do wędkowania mamy wtedy święty spokój:) to działa...

dobra, Carolla zaczekam, smacznego:) zaglądnę później ppaaaapaa albo jutro ;)

witajcie słoneczka moje:) OneWish no widzisz teraz jestem o Ciebie spokojna:) i trzymam kciuki żebyś nie miała potrzeby brać tych antykon. tabletek, w końcu będziesz na podwójnej dawce CLO a to już poważna sprawa;) może spłatasz figla swojemu ginesowi swoim pomysłem:D:D:D jestem z Tobą całym serduchem Carolla foty odjazd ale zmniejszyłaś siebie na nich aż tak że Cię nie znalazłam :) hihii ale oczywiście widoczki mi wystarczają bo sama lubię robić takie zdjęcia a szczególnie w górach zimą oglądnęłam je dopiero teraz bo wczoraj po pracy to niemal padłam na pysk i dziś dopiero teraz wróciłam oczywiście z pracy.... Dziewczyny brzuch mnie boli....tak jak tamtym razem przy owu ale przecież teraz jestem po owu wczoraj się zaczęło a dziś się nasiliło..:(:(:( Mało tego to po powrocie do domu się dowiedziałam że u teściów będą goście i grill a ponieważ mieszkamy w jednym domu nie wypada nie przyjść.... a ja tak liczyłam na to że odpocznę chociaż wieczorkiem:( Buzialki kochane topiczki

Carolla witam nareszcie jesteś nasza urlopowiczko:) nieśmiem pytać ale czy są szanse na jakieś foty?? Wiesz co ale z tą teściową w jednym pokoju to Ty se chyba jaja robisz!!!! Ja sobie tego nie wyobrażam bo moja teściowa nie taka zła, ale całkiem słodziutka to też ona nie jest:) Jedno pytanko ...a na korytarz to się nie dało wywalić?? ja bym sobie poradziła...otworzyłabym szeeroooko drzwi mój Ł by ją wyniósł a ja bym pomachała na pożegnanie i zamknęłabym drzwi na klucz:)..i już byłoby fajnie:) tylko gorzej rano ...jak tu z pokoju wyjść?? jak za drzwiami bestia!! oczywiście bez obrazy dla Twojej teściowej ale czy ona chce wnuki?? przeciż przy niej to się chyba nie da zrobić:) Wcale się Ci nie dziwię bidulko że jesteś zła, ale cóż było minęło i trudno teraz już wiecie że jak na urlop to tylko sami w tajemnicy się ewakuować i już...pozdrowionka

to byłam ja migmig oryginał nie podróbka:)

....a piweczko jak najbardziej jestem za....trzymaj się:)

Nina 24 cuda się zdarzają ale jeśli mimo wszystko nic niestety nie wyjdzie to się nie załamuj jesteśmy tu wszystkie z podobnymi problemami:) i dlatego musimy się trzymać razem....jest jedna podstawowa zasada.....która może zostanie topikowym mottem....\" w kupie siła\" hehee

emma no to jak już wyglądasz ekstra to tylko działać pozostaje:) miłego staranka do samego ranka:)

OneWish zerkając w tabelkę teraz rozumiem dlaczego się nie dopisywałaś:) rzeczywiście miałaś trudny orzech do zgryzienia:) ale jak wiadomo przewrotność jest naturą ludzką:) cykl to masz rzeczywiście wyjątkowo dłuuugii....

k*** ja od siebie odgoniłam brzydkie myśli ...one co?? fiuuuu prosto do Ciebie:) heehee może jak skorzystasz z nich to Ci przejdzie :) a i tak widzę że chyba już się lepiej czujesz bo humorek Ci w końcu dopisuje... ach jak miło oby tak dalej:)

emma przede wszystkim do staranka trzeba dobrze wyglądać:D wtedy się ma lepsze samopoczucie i lepiej się działa;)

k*** ja po HSG też nie mogłam bo miałam obrzydzenie i nie dałam się tknąć ale ja tak mam nawet po wizycie u ginasa mam już niechęć no chyba że mnie mało wymęczy co się nadzwyczaj rzadko zdarza .....no cóż a nasi chłopcy ciężko to znoszą ale wytrwać muszą bo nic innego im nie pozostaje ....no prawie nic....:D:D:D fuj ale mam myśli....a kysz paskudy...