Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gokata

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gokata

  1. no chyba :( no nic redghost- ja tez zmykam- i wiesz co?? na mnie tez pogoda działa Twój Męzczyzna załatwi wszystko i wróci :) i bedzie dobrze :):) dbaj o siebie!!!!!!!!!! :D:D:D
  2. Madziorka u mnie nie wesoło- polezałam w szpitalu calutkie 3 tygodnie i obowiązuje mnie reżim łóżkowy :( mój Lumpek pcha sie na świat od 27 tgc..ale jesteśmy dzielni- ja zaciskam nogi ;) i łykam tabletki a doktorek regularnie sprawdza czy jest ok :) strasznie Tobie współczuję tej kolki- leżała ze mna dziewczyna - cały czas myślała że już rodzi,że to bóle krzyżowe- a to była ta kolka- strasznie cierpiała :(... dlatego wiem co to znaczy- badź dzielna!!!!!!!
  3. no prosze wystarczy troszkę pokrzyczeć a już się dziewczęta zjawiają :D witaj madziorka!!!!!redghost!!!!!!!! jak dobrze Was czytać!!!
  4. Antoś :D jak dobrze ze jesteś !!! wiem, że brak czasu, zajecia, rózne sprawy...wiem ale i tak mi smutno- co nie znaczy że nie cieszę się z nowych forumowiczek..ale zauważ Droga Antosiu że jakoś tak było inaczej... no cóż.. a co u Ciebie?????????????????????
  5. czesc dziewczynki! mam dziwne wrażenia,że na topik pada :( gdzie się wszystkie podziały???? Intima? Kasik? Klempa? Ewkamarchewka?Wzetka? Celtyka??!!Karina? Jakajaana? Madziorka?? KuleczkaMróweczka??Majka?Gapinka?...no gdzie????????????????????????? :( tylko Limetkę i Krolcię widzę ale to tez coraz rzadziej :( smutne to.... Limetko przykro mi z powodu tej Twojej rwy- na pocieszenie- to już tylko 7 tyg a nie np 20 :) jej jak ja sobie pomyśle o tych naszych początkach hihihihihi a teraz Ty masz już 33 a ja 31 tyg :D ale i tak mi sie dłuzy ;) zabrałam się dzis za pranie ciuszków..układanie na półkach itd hmmm może to szybko ale mój Synuś może pojawić sie w każdej chwili.. byliśmy tez na zakupach - i chciałabym mieć już te wszystkie cuda w domu a zostały w hurtowni :( wiecie- wózek, fotelik, przewijak, pościel etc...cała jestem czekaniem :)
  6. dzieki Krolcia!!!! co u Ciebie??? Karinka! ja tez wierzę :)
  7. ...a u mnie dziś niebo zmęczyło się błękitem... :( i chyba pogoda na mnie działa :(:( Limetko KOchana- chodziło o to, że 33tgc to pełny 7 miesiąc- dziecko ma większe szanse etc jest prawidłowo rozwiniete tyle że malutkie... czyli lepiej urodzić w 33 niz w 27 czy 30 tak jak się ten moj Lumpek pchał ... ale oczywiście jesli tylko to bedzie możliwe przetrzymamay Go wspólnymi siłami czyt- ja zaciskając nogi ;) i ginka mojego zlecającego kroplówke i szew i inne takie.... czasami sobie myślę że jesli z moim Synusiem wszystko byłoby ok to mógłby się juz urodzić.... ale i tak musiałabym rodzić w Bydgoszczy bo u nas nie ma możliwości na odbiór wcześniaków no i Mały lezałby w szpitalu do osiągniecia ponad 2 kg... martwi mnie to wszystko i męczy i w ogóle jest mi tak :( pozdrawiam WAs wszystkie!! jeje juz nawet nie wiem co sie tutaj na bieżąco dzieje :(
  8. cześć dziewczynki!!! Gapinka!!!! taaaaaaaaaaaaaak się cieszę!!!! GRATULUJĘ!!!!! włączyłam sie tylko przywitać= przypomnieć o sobie bo jeszcze zdolne jesteście o mnie zapomnieć :( zaczął mi się dziś 31 tgc...mój doktorek mówi że muszę zaciskać nogi jeszcze przynajmniej 2 tyg- ale Mały pcha się a ja leżę i leżę i mi kręgosłup do kanapy przyrasta :(:( ale co tam - damy radę!! ściskam WAs wszystkie- nie zapomnijcie o Nas :) buziaki ps- co z Celtyką??????????????
  9. KOchane moje!! czy mi się zdaje czy nam topik siada:( albo wszystkie powyjeżdzałyście na długi weekend i w poniedzialek wszystko wróci do \" normy\"- i tej wersji będę się trzymać - przynajmniej do poniedziałku ;) Anetko :D ja się też dziś podtopiłam- pojechałam z mężem moim na działkę polezeć- jak to w nakazach poszpitalnych widnieje no i z lekka przesadziłam ale teraz jest już ok :) wszystkim obecnym i nie- dobrego sobotniego wieczorku
  10. DDDDDDDZZZZZZZZZIIIIIIIIEEEEEEEŃŃŃŃŃŃŃŃŃŃŃ DDDDDDDOOOOOOOOOOBBBBRRRYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wstawajcie śpiochy!!!!! tak pieknie na dworzu!!!
  11. dzieki Limetka! przynajmniej Ty jedna mnie pamietasz ;) kasik- nic tylko zazdrościć takiej ciąży- oczywiście tylko w pozytywnym tego słowa znaczeniu ;) ja jestem w 30 tgc i przybrałam 5,5 kg Antos- nie chcę Ciebie Kobietko straszyć- ale na sali ze mną leżały dwie Koleżanki Ciężarówki z zapaleniem dróg moczowych...to trzeba leczyć antybiotykiem- 5 dni na oddziale- wiesz co myslę? nie czekaj do poniedziałku- idź do lekarza dziś najlepiej od razu...jeśli masz juz te wyniki to wex je ze sobą- jeśli nie do Twojego doktorka to po prostu do szpitala po tym co ostatnio przezyłam wolę dmuchać na zimne ;) Anetka - no to najsłodszy z Ciebie arbuz jakiego znam :D może łatwo mi pisać ale KOchana- masz najświetsze prawo przybierać- później bedzie co zrzucać ;) i założymy nowy topic- CHUDNIEMY RAZEM!!! :D
  12. witaj LImetko! ciesze się ogromnie,że u Ciebie coraz lepiej!!! a Twój Skarbek to ma po prostu poczucie humoru :):) troszkę mi sie smutno zrobiło- musze przyznać jak weszłam na nasz topik i zobaczyłam same nowe nicki...i zostałam z lekka pominieta :( mam nadzieje,że nasz stare kolezanki tez tu jeszcza czasem bywają ściskam Ciebie mooooooooooooocno
  13. cześć dziewczynki!! czy ktoś mnie tu jeszcze pamieta??? znowu byłam w szpitlu- dzis wyszłam :( ciężko było ale Bigu dziki jestem jeszcze w dwupaku ;) oczywiście obowiązuje mnie scisły reżim łóżkowy wiec nie bede pisać za często :) ściskam WAs wszystki moooooooooooooocno!!!! ps- CEltyka sie odezwała??????????? ps2- czy do którejś jeszcze doleciał bocian:>:>:> ????
  14. Anetko Kochana masz suwaczek!!!!!!!!!!!!!! odzywałam sie do Ciebie na gadu ale jakoś sie mijałyśmy :( Krolcia wszystko musi być dobrze! nawet jeśli plecy mi przyrosną do łóżka.... Zocha- podejrzewasz u siebie ospę? czy pytasz czy w ogóle można sie zarazić?
  15. Dzień dobry Dziewczynki! Karina- wiem ,że to trudne teraz ale musisz wierzyć,że sie uda...że jest taki jeden farciarz, zwinny i szybki... a jeśli nie- to pomyślcie nad tym in-vitro KOchana- to będzie Wasze dziecko! wyczekane, wyśnione, wymarzone= W A S Z E !!!! tak czy inaczej :D dziekuję WAm za dobre słowa, za to ,że sie o nas martwiłyście...nie jest ze mna najlepiej - jestem strasznie słaba i zła na siebie ,ze taka nieporadna teraz...ale zniose to dla Syneczka On musi urodzić sie zdrowy.... a jak tam Celtyka?? odzywała się??? KOchane moje korzystajcie z pogody!!!! usmiechnijcie sie szeroko !!! i zatańczcie ze szczęścia- mamy w sobie lub czekamy na najwiekszy cud świata!!! Bóg chyba nie mógł wybrac dla kobiety wiekszego wyróżnienia!!!! czasami patrzę na mojego Męża i tak mi Go żal...że nie czuje tego co mi jest dane poczuć w szpitalu teraz nawet zaczęłam bac sie porodu bo dziewczyny tak strasznie krzyczały...ale wiem ,że warto i wiecie? jestem dumna ,że urodzę,że bedzie bolało ale zaraz po tym CUD ... taka sie zrobiłam tkliwa przez te ostatnie dni...każde narodziny= płacz nowego maluszka na oddziale okupiłam solennie łzami i teraz też juz mam ściśniete gardło.... uświadomiłam sobie tyle rzeczy ... i mimo tego strachu, tej niemocy teraz...jestem szczęśliwa
  16. cześć KOchane! właśnie wróciłam ze szpitala-postaram sie odzywać chciaż musze leżeć- plackiem do końca ciąży... nabroiłam, wiecie??? źle sie czulam- pamietacie i zamiast od razu pojechać do lekara to wzięłam no-spę i zasnęłam - obudziłam sie z regularnymi skurczami i ostrym bólem lekarz mnie ochrzanil że mogłam sobie jeszcze poczekać i urodzić w domu...dostałam zastrzyki na rozszerzenie płucek u małego w razie porodu i kropłowke ciągłą na wstrzymanie akcji porodowej... udało się- szyjka macicy róciła do normy i skurcze ustały- od wczoraj jestem na tabletkach- muszę dbać o Maleństwo ściskam WAs wszystkie bardzo bardzo bardzo mocno i postaram sie zaglądać jak najczęściej :)
  17. Anik Kochana jak dobrze,ze sie odezwałaś! teraz potrzeba czasu... Celtyka tez mogłaby napisać- naprawde sie o NIą martwię Witajcie Dziewczynki!! Intima, Luiza, Wzetka, Krolcia Limetko!! jak u Ciebie wyglądały te skurcze?kurcze tak sie dziś źle czuję że az sie boję- a jestem sama w domu i nie wiem czy jechac do szpitala czy nie mam takie bolesne napięcia brzucha. to puszcza i za chwilę sie powtarza...jest mi strasznie słabo i lata mi cos białego przed oczami- pewnie ciśnienie no i hmmmm leci ze mnie taka wydzielina- dużo..po same kostki poradźcie co robić???????
  18. cześć DZiewczyny- ja jestem z Chełmna- jest tu kos z tego najpiękniejszego ;) miasteczka?????
  19. no kurcze! to co jest???!!! zrobimy tak.. weszłaś już na strone suwaczka? i zarejestrowałas sie??
  20. do załączenia na forum jest ten z końcówką url :)
  21. Anetka jak wejdziesz na www.suwaczek.pl- zarejestrujesz sie i zrobisz krok po kroku jak każą ;) to na końcu tej drogi pokażą sie kody- trzy różne ale jest napisane które jest do załączenia na forum :) późńiej edytujesz swój profil i w stopce wklejasz kod i wsio ;)
  22. kurcze! co jest z moim suwaczkiem ,że sie nie przesuwa????????????????
  23. Karinka!! a jak wyniki męża?? coś tam badał ostatnio- dobrze pamietam????? KOchanie wiem że takie biadolenia i \"dobrzeżyczenia\" pewnie Ciebie dobijają:( takie gadanie-my przeciez jesteśmy w ciązy i etc ale chcemy dla Ciebie dobrze i wiedz,że życzymy Tobie tego maluszka z całych wszystkich serc!!! ja wierze,że naprawde sie uda!! tylko może trezba troszkę odpuścić? zmienić nastawienie?? może DZiecię ma Was po prostu zaskoczyć??- znam wiele takich dzieci- które jak miały byc to nie były a jak rodzice wyjechali na wakacje lub zrobili sobie spontana_ bez myśli ,że \"robimy dziecko\" tylko po prostu \" chce sie kochac!!!!!\" to nagle ups!!!! SUPRISE!!! a np- zaczęli inwestowac w mieszkanie i dziecko zeszło na dalszy plan ;)
×