Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kitti77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kitti77

  1. kitti77

    Moja nerwica...

    strasznie tu dzisiaj pusto, czy to dobry znak że dzień minął bez większych problemów? mam nadzieję że jutro poczuję się lepiej. staram sie nie wpadac w panikę, bywały dni że było gorzej. męczą mnie zawroty głowy jakaś otumaniona jestem i potwornie zmeczona, byle do piatkowego popołudnia. smigam do kąpieli i do spania. ale mnie leń dopadł, nic mi się nie chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. kitti77

    Moja nerwica...

    Pelasia 78..........29...................agorafobia............Warsz awa Hexa.................29..................nerwica lękowa........Gorzów Punca24............24.................nerwica natręctw......Sosnowiec Basiaijuz............46................. nerwica lękowa- była......Łódź Liduszka.............37.................ner. lękowa.agorafobia.Jaworzno Pipek................44.................nerwica lękowa.........Warszawa Netka30.............32...............nerwica lękowa.depresja Włocławek MamaJulki...........30..............nerwica lękowa,depresja małopolska Dana39...............40..............nerwica lękowa................Kujawy Efka43...............43...............n.lękowa , agorafobia.......Gdańsk Iiyama(Tunia)....50...deprecha z napadami lęku panicznego....Łódź Rrenka037.........39.....nerwica lękowa z deprechą........Warszawa Marijke.........23......nerwica lękowo-depresyjna...........Warszawa Aniołek21.......21..........................nerwica lekowa......... Poznan Ammarylis ......46 ......nerwica lekowa z agorafobią.... Ostrów Wlkp Olabasia.........52....................n.lękowa......... .........Warszawa Zgredek........31......................depresja......... ..............Konin Tamara...........35...................agorafobia........ ..............Śląsk Starababa........59................n.lekowo-depresyjna.. .Gorzów Wlk. Zuza..............35.................nerwica, depr................Dziwnów Maleństwo........29................agorafobia........... ......Warszawa Marska...........42.................n.lękowa............ ...........Kujawy Jagoda...........45...................n.lękowa.......... ..........Katowice Marzena.........47..................agorafobia.......... ..............Łódź Ada7777.......36........n.lękowa, agorafobia,hipochondria..Zach.Pom. Angel61......... 27...................nerwica natręctw i lęki....Warszawa Magdziapek.............25...........n.lękowa.......... .................Śląsk Kasia100.................43...........n.lękowa.......... .............Poznań Nadzia26...............27............n lękowa............................ślask Asix90...................17......n. lękowa (n. serca)...................Toruń nusia 35..............35.......n.lękowa i inne.........................Kraków Bianka...............39.........n.lękowa, hipoch................okol.Gliwic Sloneczko.mw..........24.......nerwica lękowahipohondria.....Wrocław DUSIKA ...............34 nerwica depresja i inne................WROCŁAW GUNIA24......24.......nerwica lekowa i hipochondria.............TCZEW diabel-na-obcasach.....23.......n.lękowa .................. Biała Podlaska goofer1982.... 25.......n.kękowo-depresyjna..............Częstochowa Jaco20 ........20...........n.lekowo-depresyjna..................Wr oclaw Amiga_Gdynia.........21..............n.lękowo-depresyjna ..........Gdańsk mazanek...........35..............nerwica lękowa...............kraków kitti77..............30............nerwica lękowa,........świętokrzyskie
  3. kitti77

    Moja nerwica...

    coś sie kiepsko czuję, osłabiona, znowu mam dziwne bóle głowy, ogólnie do bani, spowolniona. albo przemęczenie, albo przesilenie wiosenne albo ta cholera N. skłaniam się do N, bo mam odstawic całkowicie lek w przeciągu miesiąca i trochę mnie chyba strach obleciał jak sobie poradzę. spałam dzisiaj całe popołudnie. boli mnie kręgosłup i nic mi się nie chce. pocieszam się że niedługo długi weekend to odpocznę. sama nie wiem. a tak dobrze się ostatnio czułam.
  4. kitti77

    Moja nerwica...

    śmigam do spania bo jutro do pracy. jak ktos może napisac coś o seroxacie to będę wdzięczna jutro poczytam. spokojnej nocy, trzymajcie się cieplutko. pozdrowionka.
  5. kitti77

    Moja nerwica...

    ale chyba da się z tym cis zrobic. moja znajoma bierze seroxat. czy to jest psychotrop, czy tylko łagodny lek uspokajający.
  6. kitti77

    Moja nerwica...

    ale dużo dziewczy go bierze, widocznie jest skuteczny. dobrze że pomaga tylko szkoda ze takim kosztem.
  7. kitti77

    Moja nerwica...

    nic się nie stało chciałam tylko z wami pobyc. miło tu i miło mi że mogę cię poznac.
  8. kitti77

    Moja nerwica...

    nie brałam tego leku o którym piszesz marzenko. brałam doxepin, ale zaczynam wychodzic. dlaczego uważasz że musisz wyjśc z leku skoro nie do końca czujesz się dobrze. ja swój brałam ponad dwa lata.
  9. kitti77

    Moja nerwica...

    dziewczynki co z wami, gdzie jesteście?
  10. kitti77

    Moja nerwica...

    marzenka my się jeszcze nie znamy. wczoraj pól dnia odsypiałam a resztę spędziłam u rodziców i nie zaglądałam tutaj. może dzisiaj będę mogła ci jakoś pomóc, nawijaj jak masz ochotę. pozdrawiam.
  11. kitti77

    Moja nerwica...

    mazanku mnie w maju stuknie trzydziestka, nie wiem czy przyjmę to na trzeźwo. będę musiała, bo nie wolno mi pic. bez względu które masz urodziny, pomysl, że to osiemnastka, chyba że masz mniej. najlepsze życzonka duzo zdrówka i słonka oraz wielu wrażeń przy spełnianiu marzeń mazankowi nerwuskowi śle drugi i nerwusek.
  12. kitti77

    Moja nerwica...

    z nerwicą tak już jest że daje dziwne objawy, których nie znamy nie wiemy co się z nami dzieje i nas to wkurza, boimy się. nie martw się mazanku, to nic strasznego ale męczy. spróbuj się wtedy jak masz te objawy, zając sie czymś. oszukac nerwicę, olac ją to dobry sposób żeby troche dała luzu.
  13. kitti77

    Moja nerwica...

    ale się wymądrzam. przyjmuję taki mentorski ton. jeśli to kogoś razi to przepraszam ale robię to tylko dlatego, bo mam nadzieję że moje doświadczenia mogą komuś pomóc. jestem do dyspozycji.
  14. kitti77

    Moja nerwica...

    mazanku przeczytaj mój wcześniejszy wpis, odpowiedziałam na twoje pytanie. jak jeszcze jakieś masz, chętnie odpowiem jeśli będę umiała ci pomóc. dziewczyny wcale nie są zamkniętą grupą, ja dołączyłam niedawno, dobrze mnie przyjęły. zresztą nie dziw się, znają się sporo czasu. my nowi dopiero się wkręcamy. służę radą i pomocą MAZANKU.
  15. kitti77

    Moja nerwica...

    zresztą moja pani doktor powiedziała mi dzisiaj fajną rzecz. że jak mam gorszy dzień to trzeba sobie mówic że to tylko nerwica mi znowu dokucza, ważne żeby nazywac rzecz po imieniu, to ją oswaja, zmniejsza się lęk, nie jest to proste czasami ale moze ma to sens. mówiłam jej o tym forum, że piszemy, wspieramy się. powiedziała że to ważne, bo nie zostajemy same z problemem, widzimy że inni tez maja takie objawy i jakoś sobie radzą i nazywamy tę cholerę po imieniu, nie boimy się tego. trzeba sobie mówic, to tylko nerwica, a nie jakaś śmiertelna nieuleczalna choroba.
  16. kitti77

    Moja nerwica...

    asix, kłopoty z głową to moje drugie ja. mrowienie, drętwienie, uczucie jakby ktoś wbijał szpilkę, bóle z tyłu głowy. zarówno neurolog jak i psychiatra twierdzili zgodnie że są to napięciowe bóle głowy towarzyszące niestety nerwicy. teraz nie są juz takie dokuczliwe, choc dziś w pracy coś mnie łupnęło. od razu pomyślałam, że to guz. dlatego się przestraszyłam bo dawno ich nie miałam. to nic groźnego, są uciążliwe ole nic poza tym, tak twierdzi mój neurolog. pozdrawiam.
  17. kitti77

    Moja nerwica...

    ktoś kiedyś na tym forum pisał, że miał temperaturę 37, 3 37,5. ja tak sobie zaczęłam mierzyc i ubzdurałam sobie że mam jakiegoś raka, białaczkę itp. też przeszłam sporo badań i nic nie wykazały. podobno niektórzy tak mają i tego się trzymam. po za tym nie mam czasu na mierzenie, nie mogę znowu wpaśc w to samo błędne koło.
  18. kitti77

    Moja nerwica...

    cześc dziewczynki! wy to naprawdę jesteście wariatki, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu: czytaj zwariowane. byłam dzisiaj u psychiatry, odstawiam lek. mam wziąc jeszcze kilka tabletek co trzy dni i na tyle. trochę się boję, jak sobie poradzę bez leku, a gdyby cos się działo to mogę dzwonic do lekarki o każdej porze. mam nadzieję że nie będzie to konieczne. mazanku mnie drętwiały ręce, nogi, kark, a pulsowanie w głowie odczuwam zwłaszcza jak kładę się spac, słyszę je w uszach. wtedy układam się tak żeby go nie słyszec. ciśnienie mam 100/70 standardowe tylko jak jestem u lekarza to skacze mi na 120/80,czyli książkowe.
  19. kitti77

    Moja nerwica...

    cieszę się Bianko że czujesz się lepiej, martwiłam się. po to tu jesteśmy. nerwusy wszystkich krajów, łączcie się. tak się cieszę że was tu znalazłam. rzeczywiści pelasiu, charakterek to ty masz. żeby tak własnego, osobistego męża...... nieładnie. muszę ci powiedziec,że grzeczne dziewczynki to dopiero dają koncerty. zresztą bardzo ładnie płaczesz(wirtualnie).
  20. kitti77

    Moja nerwica...

    pelasiu to może namów męża na jakiś mały numerek hi, hi. odstresujesz się, adrenalinka obnizy poziom no i zmęczysz się troszkę to może zaśniesz spokojnie. za trzy tygodnie masz obronę czy na razie tylko oddajesz pracę i czekasz. zreszta swietnie sobie z tym paradzisz, tylko skąd ta dzisiejsza panika, luzik, będzie ok.
  21. kitti77

    Moja nerwica...

    gdzie wy wszystkie jesteście. mnie się całkiem pochrzaniły dni, bo byłam dziś w pracy a to się rzadko zdarza. próbowałam się drzemnąc po południu, ale jestem tak zmęczona że nawet usnąc nie mogłam. no i odpuściłam sobotnie sprzątanie, wolę was poczytac, a w ogóle to mi się nie chce.
  22. kitti77

    Moja nerwica...

    udana jesteś Pelasia. z perspektywy czasu mnie też to śmieszy, zwłaszcza twoja interpretacja. bianeczko kochana, wszystko będzie dobrze. może miałaś za mocną dawkę, co konia by powaliła, a cóż dopiero słabą, delikatną kobietkę. mnie pomógł doxepin, ale to ponoc stary lek, tak słyszałam, ale nie wiem na pewno.musisz porozmawiac z lekarzem, byc do końca szczerą. i nie myśl, że kogokolwiek zawiodłaś, nie udało się i tyle. dodatkowe zadręczanie nie ma sensu i szkoda twoich sił, są ci potrzebne do walki. trzymam mocno kciuki i wierzę że wygrasz. mocno cię ściskam.
  23. kitti77

    Moja nerwica...

    masz rację Słoneczko, walcz o swoje, nie daj się byle komu. do diabła z burakami.
  24. kitti77

    Moja nerwica...

    cześc dziewczynki! ale wyczesany misiek. ale ja do przytulania mam swojego, żywego. ma 32 lata, jest przystojny, super seksi(zwłaszcza na golasa, jak idzie się kąpac to zawsze mam mnóstwo spraw do załatwienia w łazience,,,,,,,hi, hi). a tak na poważnie to zdał egzamin jako mąż nerwuski. od siedmiu lat naszego małżeństwa nie pokłóciliśmy się na poważnie. super facet, nie żebym się chwaliła.
  25. kitti77

    Moja nerwica...

    i nie pal tyle ha, ha. też robie to samo. w pracy nie palę, bo nie mam czasu, ale jak wracam do domu, to zamieniam się w lokomotywę.
×