Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kitti77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kitti77

  1. kitti77

    Moja nerwica...

    cześc dziewczynki! chciałam się na razie z wami pożegnac. nie wiem, może mi się wydaje, ale jak się tu oczytam, to mam wrażemie ze dostaje objawów, o których czytam. postanowiłam, że póki co nie bedę do was zaglądac, choc to nie jest łatwe. a może to nawrót i muszę wrócic do leków, a może to efekt odstawienia, a może się nakręcam. nie wiem. musze to sprawdzic. zyczę powodzenia i będę o was pamiętac i trzymac kciuki. ściskam was mocno.
  2. kitti77

    Moja nerwica...

    dora od roku mam okulary, okazało się że jestem krótkowidzem. czasami nawet z bliska odraz mam rozmazany, a czasem daleko widzę dobrze. byc może to od nerwicy. trudno powiedziec. wiem że niektóre leki pogarszają wzrok, ale myślę że po skońceniu ich przyjmowania powinno się poprawic. niektóre leki powodują nieostre widzenie, jak u mnie.
  3. kitti77

    Moja nerwica...

    ani, idź do psychiatry to nic strasznego, pierwsze słyszę, że potrzebne jest skierowanie. ja żałuję że poszłam tak późno, powinnam byc przynajmniej rok wcześniej, moze nie doszło by do tego wszystkiego, złapalibyśmy mendę wczesniej, zanim sie tak bardzo rozwinęła. gosiu z gdańska, jak to zrobiłaś że pozbyłaś się N, marzę o tym,że kiedyś będę życ jak dawniej, zanim ta suka mnie dopadła.
  4. kitti77

    Moja nerwica...

    pa słoneczka, jutro wpadnę.
  5. kitti77

    Moja nerwica...

    iiyama, podobno życie zaczyna sie po 50-ce. głowa do góry, co tam migdałek w jedną czy w drugą stronę. a tak w ogóle dlaczego ci je usuwają?
  6. kitti77

    Moja nerwica...

    spadam na kryminalne zagadki, też fajny film, a po za tym jutro do pracy i tydzień wolnego. luz, blues i orzeszki. życzę spokojnej nocy, Rudej bez zawału i wszelkich dolegliwości. wyspijcie sie dobrze dziewczynki. pozdrawiam i mocno ściskam.
  7. kitti77

    Moja nerwica...

    ale synchronizacja, wy piszecie o filmach, ja o muzyce. to możliwe, mozna sie na chwilę oderwac. to co napisałaś Ruda o ludziach którzy z tego wyszli, to jest pocieszające. musimy wierzyc ze i nam sie uda. nie wiem czy czytałyście i nie chcę żeby to źle wypadło, zmarł ten aktor który grał w m jak miłośc norberta, męża marty. nie wiem czy któraś z was w ogóle ogląda ten film. a gotowe na wszystko są super.
  8. kitti77

    Moja nerwica...

    znalazłam muzykę do reklamy fiata bravo, taka włoska piosenka, moze kojarzycie dziewczynki, wyczesana. a co tam trzeba sie trochę oderwac od szarej rzeczywistosci.
  9. kitti77

    Moja nerwica...

    a tak w ogóle to my wszystkie jestesmy piękne i młode, za młode na to wszystko, nawet jesli mamy trochę więcej niż osiemnaście lat.
  10. kitti77

    Moja nerwica...

    na pewno nic ci się nie stanie ruda, to psychika płata nam figle wstretna małpa.ja jeździłam do mojego lekarza rodzinnego tak często z zawałami i innymi temu podobnymi sprawami, że teraz jak faktycznie jestem chora to nie traktuje mnie powaznie. mam kłopoty z wątrobą, jest mocno podrazniona, usg wykazało a on twierdzi że to jelito. ot taki konował.
  11. kitti77

    Moja nerwica...

    cześc Liduszko, chyba na razie same jesteśmy na placu boju.
  12. kitti77

    Moja nerwica...

    ale się sypią nerwuski jak z rękawa. widzę ze pani N zbiera obfite plony. niech ją szlak. tez miałam zły dzień, ale mimo wszystko lepszy od wczorajszego. tylko głowa mi pęka.
  13. kitti77

    Moja nerwica...

    ruda, strasznie cię przepraszam że juz wczoraj nie odpowiedziałam, ale padłam ze zmęczenia. szukałam dzisiaj czy się odezwałaś, bo nieźle mnie nastraszyłaś, dzięki Bogu jesteś. nerwicowcom tak się zdaża, mam na myśli zawał, miałam ich ze sto, urojonych. na zawał trzeba sobie zapracowac, ale prosze cię nie strasz nas więcej.
  14. kitti77

    Moja nerwica...

    jutro was poczytam a teraz mykam spac bo przed szóstą pobudka i do pracy, byle do piątku. pozdrawiam i sciskam mocno.
  15. kitti77

    Moja nerwica...

    hej rrenko, dobrze słyszec takie słowa i super ze miałaś dobry dzień, życzę jak najwięcej takich.
  16. kitti77

    Moja nerwica...

    myślałam żeby zabic męża, biedny człowiek jakby wiedział to nie chodził by spac. nie chciałam oglądac filmów o morderstwach bo wydawało mi się że mogę zrobic to samo. kiedys siedziała obok mnie moja siostra a ja tak nagle pomyślałam, nie wiem skad i dlaczego, żeby ja tak skopac, żeby ja bolało, albo jadąc samochodem chciałam walic ze wszystkich sił w deskę rozdzielczą, gdzie bądź byle walic. koszmar ale jakos to przycichło. mówiłam o tym psychiatrze, ale ona mówiła że to tylko mysli i nigdy bym ich nie wprowadziła w czyn, no i wychodzi na to że miała rację, bo nigdy tego nie zrobiłam.
  17. kitti77

    Moja nerwica...

    może jutro będzie lepiej. trzeba miec nadzieję.
  18. kitti77

    Moja nerwica...

    to chyba nerwica wszystkim dzisiaj dała popalic.
  19. kitti77

    Moja nerwica...

    ja kończę doxepin. mam go brac jeszcze przez miesiąc co trzeci dzień. a co do twoich myśli, tez to przerabiałam. czsami było mi tak wszystko jedno że wizja szpitala mnie nawet nie przerażała. chciałam tam iśc byle tylko pozbyc sie mendy. pisałam wczesniej że tez miałam myśli pełne agresji i to w stosunku do osób które kocham najbardziej. ale skończyło się na myślach, a i one wkońcu dały mi spokój.
  20. kitti77

    Moja nerwica...

    w tej chwili pomyślałam o tym samym,ze tu jestescie i mozna pogadac z kims kto przechodzi to samo
  21. kitti77

    Moja nerwica...

    próbuję ja zrozumiec od trzech lat, czasem mi się wydawało że już mi się udało, a tu menda rzuca człowiekiem o glebę w najmniej odpowiednim momencie, zresztą żaden moment nie jest odpowiedni.
  22. kitti77

    Moja nerwica...

    do bani. dlaczego nam tak ciężko inni mogą normalnie życ, a my tak walczymy o każdy dzień, żeby był normalny bez tych wszystkich objawów psycho i somatycznych. mam dzisiaj jakiś depresyjny nastrój. boję się ze jutro będę się znowu źle czuła, horror.
  23. kitti77

    Moja nerwica...

    martwię się że znowu się tak zapadnę jak kiedyś, kiedy nie wychodziłam z domu, bałam sie ludzi i w ogóle wszystkiego.
  24. kitti77

    Moja nerwica...

    nie moge się zmobilizowac do pozytywnego myślenia, w głowie pustka. chyba padne twarzą w klawiaturę i tak zostanę, nie mam siły do niczego.
  25. kitti77

    Moja nerwica...

    cześc ruda. dobrze wiedziec że nie tylko ja mam taki problem. gdzie by mnie nie zabolało od razu dopasowuje jakąś chorobę, najczęściej to jest guz mózgu na i chyba większośc chorób nowotworowych jakie znam , przerażające.
×