Milka_

Witam Jagody to współczuje, a moze ze staranek nie rezygnuj, a noz sie lepiej poczujesz;) u mnie narazie pojawiły sie 3 febry, w ten sposób reaguje mój organizm i mam nadzieje, że na tym sie skończy, i przeziębienia nie będzie. Za chwile ide do kościółka, ale potem sie odezwe, M. ma swoje seriale w TV :) Nie wiem co ubrać bo niby słoneczko świeci, ale chyba zimno na dworze. Papa

hejka Dostałam fotki Adrianka i zwariowałam, boze jaki on piekny a młodzi rodzice jak z obrazka, dla całej 3 Aisza dzieki za fotke, jak to mówia lepiej sie teraz będzie klikać, moja ci tez podesle :)

no właśnie telesforka przypomniałaś mi, że za sprawą Jagody przyjrzałam sie moim rzadkim bólom głowy i chyba też je miewam na @ :( nigdy nie zwracałam na to uwagi acha Jagody moja mama tym razem nie miała migreny, wzięła jakąś pigułkę, a poza tym jest nieźle przeziębiona

hej no to sie naczytałam ;) ale rozumiem, że po ostatnich emocjach nie macie siły :) tak jak myślałam M. dopadł do kompa i .... bawił sie w Kubice, ostatnio kupił sobie kierownice - stary koń :) Jagody moja mama nic nie wie, gdy pojawia sie temat, nie rozwijam go, nie mam siły, a poza tym u mnie jest też inny problem, a mianowicie mama nie lubi mojego M. :( i uwaza, że wszystkie złe rzeczy które mnie spotkały to przez niego, brak dzieci też... szkoda słów co do gazety, od dawna mam na nią ochotę, chętnie bym sobie poczytała, ale boje sie zapeszyć no dobra, spadam kąpu i na kolacje no i czekam na fotki, w odpowiedzi też coś prześle pa pa

a co powiecie na taki znak, czuje sie jak przed @, a chyba troche dni jeszcze zostało :( a poza tym właśnie zadzwoniła mama żeby mi powiedziec ze nasz wujek będzie dziadkiem, czytaj dalej: a kiedy córcia ty?!

mężatka współczuje, ten 1 dzień @ to dla mnie koszmar, rycze cały dzień, ale nic nie trwa wiecznie, @ też sobie w końcu zrobi przerwe, prawie roczną, widocznie musimy jeszcze troche zaczekać, dla ciebie

hej hej zrobiłam sobie kawulke, mówie, no to sobie poczytam, z tu co, pustawo :( a niedługo M. sie zjawi i mnie przegoni Ani, na początek mozesz fotke podesłać na mojego meila ;) a potem na meile naszych psiapsiółek dla wszystkich po

eh, żeby tak przy starankach przy pierwszej próbie wyszło :)

Hejka nie bede sie powtarzac jak bardzo sie ciesze :) nie ma co, wszystkim nam sie humor poprawił, nawet tabelka sie pojawiła, spróbuje tez sie do niej wpisac, chociaz nie pamiętam od kiedy sie staramy tak świadomie, może od roku... no to próba 1 Staraczki Nick___________Wiek___________ilosc cykli_______________data@ malolepsza..........32.....................2lata........ ...............30.10 Jagody...............32........................9.......... ...............31.10 Aisza..................23.......................1........ .................09.10 Ryba_lufa.............32.......................10........ ...............27.10 Ani77..................31........................6........ ................01.10 Mężatka.............24........................10........ ................11.10 Voltare...............30........................5lat.... ..................28.10 Milka..................32........................12........................17.10 Ciężarówki Nick__________Wiek______________tydz ciazy__________data Mimi...............?...........................33...... ................. Surfitka...........28.........................5......... ................06.2008 Babcia topikowa Omega3...........stara r***ra a oto moje kochane wnuczęta i imiona ich mamusiek Nick__________Imie krasnala___________waga__________data Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07

Dziewczyny normalnie czytam i nie wierze, jestem w szoku :) Jak na złość od wczoraj mam problemy z moim kompem, też szaleje. Musiałam do Justysi (a raczej do jej męża) na GG pisać. A teraz pedze do ciebie Surfitko z całuskami i kwiatkami. Tak bardzo sie ciesze, tak krzyczałam przy kompie, że M. przyleciał sprawdzić co sie dzieje. Malolepsza to z ciebie jednak wiarygodna firma ;) Ale emocje, brak słów A dla wszystkich przesyłam

dzien dobry wszystkim paniom zauważyłam pewną regułę, my wiecznie jesteśmy padnięte i zmęczone, a takie młode z nas pannice, boze co będzie później! Justys trzymam kciuki, żeby wszystko poszło dobrze, już niedługo... A wracając do tematu, jestem padnięta, przeziębiona i mam 3 febry! Bo 2 do wczoraj to było za mało! pozdrawiam, lece cos zjesc, papasiu

ja zmykam, koniec tego biadolenia, dzieki Malolepsza za dobre słowo. Dla ciebie dobranoc wszystkim

własnie doszłam do wniosku, że ja nie mam żadnego zajęcia, praca od - do. a potem dom, i nic, i cisza, ile można sprzątać, a jak sie ma tyle czasu to człowiek za dużo myśli, tworzy historie, a w tym to jestem dobra ;)

oczywiście miało być PSA, on to taki podwórzowy

a do mojego pasa-staruszka już gadam \"synusiu\" mam nadzieje, że sąsiedzi nie widzą. może też kupie rybke

jestem jeszcze, zajrzałam do Pazi Pojawiła sie nowa pani, cholera 6 lat, czy mnie też to czeka?? ja już mam cholernie dość, a minął dopiero rok. Niech to... I jeszcze w domu tak strasznie cicho i pusto, M. śpi.

No to ja sie melduje Co chwile zaglądam, czy Justyna ma dla nas jakies wieści, już sie nie moge doczekać :) A tak poza tym chandra, zimno, szaro i ponuro, blee. Pocieszam sie że już jutro czwartek. NIc mi sie nie chce, w tv nic nie ma, na staranka tez nie mam ochoty (moj M. chyba tez :( ) Dla każdej po do jutra

Ufff przeczytałam. Wiem jak zwykle nawalam, ale nie moge sie pozbierać, jak przeczytam to juz nie mam czasu na pisanie (czytaj: M. na horyzoncie). A właściwie humorek też nie zaciekawy. Wczoraj dudliłam cały dzień = mąż Nie bede o tym pisać, nie mam juz siły. Widze, że Surfi wypoczywa w Polonii, może właśnie tego było ci trzeba, zmiany klimatu, otoczenia, inne sprawy na głowie, a może akupunktury ;) Poraz kolejny potriwerdza sie fakt, że problem tkwi w głowie... Malolepsza a ty sie kobieto tak nie rozpędzaj. Wiem, że lubisz miec wszystki poukładane, ale po co zaprzątać sobie głowe alfabetem Skończy sie na A! Zauważyłam prawidłowość, moja mama ma zawsze migrene tak jak ty Jagody. A właśnie ciesze sie, że już jestes z nami wypoczęta i zadowolona. Czekam na jakies fotki. Spadam teraz robic sniadanie dla M. Dla wszystkich po papasiu

Hej papużki Oj szalejecie z tymi zwierzaczkami, za rybke dziekuje, chociaz swego czasu miałam i rybki i papugi, ale wole pieski, kudłate, bo można je ukochiwać :) A ja dzisiaj olałam robote i sobie wyszłam o 13.00 \"służbowo\" :P Kupiłam sobie spodnie, bluzke i buty, a co! Jak zwykle nie do końca jestem zadowolona, ale mysle że ciuszki i tak znosze. A teraz ide kompu i spać, bo wszyscy mi mówią że źle wyglądam :( Musze sie wyspać. dla wszystkich

Hej Chciałam sie tylko przywitać i jak na złość w ogóle nie mogłam sie połączyć. Witaj Ani. Dla ciebie na poczatek Surfitko czekamy na dobre wieści po powrocie ;) ale oczywiście miło by było jakby udało ci sie skrobnąć choc pare słów z Poloni. Bez pracy było nudno a z pracą... szkoda słów. Nie wyrabiam. Ale najgorsze że nie mam na nic czasu, a wieczorem siły żeby do was popisać :( Choć przeczytać musze chociaż co drugi dzień. Poczytałam ten link co był wrzucony. Cholerka ta psychika to podstawa, ale jak sie wyłączyć, która z was ma złoty środek na to żeby nie myśleć. U mnie to się ostatnio nasiliło. Ja też myśle rano, po południu, przed zaśnięciem. Eh jooo... życze wam kolorowych snów, dobranoc

Hej Wreszcie weekend. Mam zamiar odpocząć po urlopie i pierwszym tygodniu pracy :) Mimi błagam więcej tak nas nie strasz, biedulko napewno też się nieźle wystraszyłaś, i kurcze akurat twojego meza nie było. Dobrze że wszystko jest ok, a Natalka niech cierpliwie czeka na swoją kolejkę. Dziewczynki są podobno grzeczniejsze, więc mała na pewno mamusi nie będzie więcej stresować. Dla was po papasiu ide sie troszke położyć, a poza tym M. już nade mną stoi

Witam moje kochane Justyna dostałam cudne zdjęcia od ciebie, od Omegi też ;) i nie moge się na nie napatrzeć. Kiedyś też uważałam, że kobieta w ciązy wyglada... no powiedzmy tak sobie, a teraz oglądam się za cieżarnymi jak nienormalna i się do nich uśmiecham, a jak są takie śliczne jak ty to naprawde miło popatrzeć. Dzisiaj widziałam jedną dziewczyne w markecie w zaawansowanej ciązy i niestety przeszło mi przez myśl, że ja nigdy tak nie bede wygladać :( Mój M. miał niedawno urodzinki, i widze, że Malolepsza i Ryba chyba też mają panny w domu. I jak sie wam dziewczyny z nimi żyje? ;) Nie zdązyłam ucałować Jagody przed podróżą, nie pamiętam kiedy miała lecieć. Ale jej zazdroszcze, ale należy się naszej Jagódce troche słoneczka, mam nadzieje, że z tego wyjazdu coś będzie ;) U mnie @ panoszy sie, wstrętna. Nadal chodze wkuta, popłakuje, potem w pracy kłamie, że nie mogłam spać bo mnie ząb bolał itp. itd. A poza tym znowu epidemia pytań z cyklu: kiedy wy? Mam naprawde serdecznie dosyć wszystkiego, dobrze, że wróciłam do pracy. to narazie tyle, pa dla wszystkich, bez wyjątku, po

Hej Dopiero dotarłam do domu, cała mokra, zziębnięta, bo jak wychodziłam z pracy to nie zanosiło się na deszcz, a po 2 min. rozpadało się na maxa, parasol mi połamało. Koszmar! A ponieważ miałam całą cholerną godzinę do spotkania z M. no to łaziłam w tym deszczu. Planowo chciałam wykorzystać tę godz. na łażenie po sklepach, ale byłam tak zła, że nic nie kupiłam. Do tego czuje, że @ idzie i to pewnie jest prawdziwa przyczyna mojego wkurzenia. A teraz ide coś zjeść, bo kawe już wypiłam :P Justyś normalnie obsesja, ja też odliczam dni i sprawdzam opisy na gg. A właśnie gg podglądam, ale na naszą stronkę nadal boje się wchodzić w pracy, bo dziewczyny za dużo się patrza  Pozdrawiam wszystkie

Hej na początek i cobyście sie na mnie za bardzo nie gniewały, że sie nie odzywam. U mnie bezet, czuje sie tak, jakbym w ogóle na urlopie nie była :( A dzisiaj tylko na momencik, poczytałam zaległości i widze, że tu znowu imprezka była. Voltare spóźnione ale szczere życzenia imieninowe, spełnienia najskrytszych marzeń, dużo zdrówka i miłości, ukochanego maleństwa albo maleństw ;) samych pogodnych dni, zadowolenia z pracy, dużo kasiorki żebyś swoje maleństwa mogła do woli rozpieszczać, i jeszcze raz wszystkiego naj naj A dla wszystkich pozostałych najdroższych internetowych psiapsiółek

Hej Dowlekłam sie do kompa żeby wam pożyczyć spokojnej nocki, bez koszmarów. Jakąś godzine temu padłam na łóżko i nie mogłam wstać. Telesforka chyba sie źle wyraziłam, ja to narazie nie mam czasu by odpoczywać, tzn. owszem wstaje późno, spać chodze jeszcze później ;) ale jedyne przerwy to te na jedzenie i kawe. Dzisiaj przegięłam, boje się, że ten wysiłek fizyczny nie wyjdzie mi na dobre. Odciski na palcach, czuje każdy mięsień mojego ciała (czy ja mam w ogóle mięśnie?) boli mnie kręgosłup, bolą mnie łydki, koszmar! Acha i jeszcze mi uczulenie wyszło na powiekach, pewnie od farby. Malowaliśmy dzisiaj jak opętani, oczywiście ja malowałam wszystkie miejsca trudno dostępne, między kaloryferami, rurami itp, częściowo też sufity. Moja dokładność tylko mi zaszkodziła. Jutro ostatnie poprawki i koniec! mam nadzieję ;) Jakby nie było fachowcy wyliczyli przeszło 180 m2 do przemalowania. Ale co tam myślę, że zaoszczędziliśmy przez to jakieś 1000 zł, chociaż tak naprawdę nie o kase nam chodziło, tylko o produktywne wykorzystanie urlopu. Jeszcze raz kolorowych snów