malagocha333

Dziewczynki a ile pampersów bierzecie do szpitala?

Witam. Ja w końcu się dzisiaj wyspałam. Wstałam o 10. Ale fajnie. Wreszcie przytomna... Pozdrawiam i wpadnę później... Pa Pa

Dzisiaj o 16-ej urodziła moja kuzynka synka 2950 i 54 dł. i pomyśleć że o 12 jeszcze nic nie czuła i nie wiedziała że będzie rodzić. Aha termin miała na 20 sierpnia. Pozdrawiam

Dziewczyny a słyszałyście może o tym że zabiera sie do szpitala suszarkę do włosów żeby sobie dmuchać ranę. Podobnie szybciej się goi. Moja siostra rodziła 11 lat temu i większość kobiet rodzących miała suszarki ze sobą.

Irysku nie mam pojęcia które jest lepsze czy butelka czy smoczek antykolkowy. Ja kupiłam butelki a smoczki były już do niej antykol. gratis. Jeśli dziecko moje będzie miało kolkę to kupię dopiero wtedy butelkę antykol. jeśli smoczki nie zadziałają. Peppetti odnośnie porodu w moim mieście zastanawiam się czy dostanę odpowiednią opiekę jeśli są strajki. Dlatego pytam się Was czy wiecie coś o strajkach w innych szpitalach niedaleko mojej miejscowości. Pytałam o twojego lekarza ponieważ od 2 wizyt zaczęłam chodzić do dr Witolda Nawrockiego z Łodzi. Nasi lekarze strajkują nie ma kto przyjmować więc przyjeżdżają na zastępstwo lekarze z Łodzi. I przypomniałaś mi że Ty też jeździsz do Łodzi do lekarza. Może coś słyszałaś na temat tego lekarza? Wiem że jego dobrym kolegą jest dr Dudarewicz. Pozdrawiam wszystkie mamusie

Irysku ja pisałam wcześniej o butelkach i smoczkach antykolkowych firmy Canpol. Kupiłam 2 butelki 250 i 125ml. ze smoczkami antykolkowymi z bardzo wolnym przepływem 1. A jeśli chodzi o butelki antykolkowe to są one innego kształtu jakby literki L ale bardziej rozciągniętej(przypominającej bardziej penisa). Wejdź sobie na stronę http://www.bebeshop.pl/sklep/product_info.php?cPath=2_57_67&products_id=238 to zobaczysz dokładniej. Aha smoczki są silikonowe.

Dziewczynki ale macie fajnie że możecie sobie jeszcze spać. Ja od 3.00 już sobie chodzę po domku i spać nie mogę...

Peppetti jak się nazywa Twój lekarz co do niego jeździsz do Łodzi?

ziarnko piasku to nie są żarty. Ty już dzisiaj się nie podnoś. Ja tak miałam wczoraj. Do południa niby było wszystko ok. a później bolał mnie cały dół i w nocy też. Dlatego dzisiaj poleciałam do lekarza a on mi zalecił podwyższoną dawkę leku.

Dziewczyny jak przedstawia się u Was na dzień dzisiejszy sytuacja w szpitalu? Jest jeszcze strajk? Bo u mnie ma być jeszcze minimum przez miesiąc czasu. Obawiam się tego. Może wiecie coś na temat szpitala w Piotrkowie Trybunalskim lub w Opocznie czy tam się zakończyły już strajki? Pozdrawiam

anja2525 ale skoro mam brać przez 3 tyg. a czasami poród występuje w 48 godz. po zażyciu ostatniej tabletki to może to oznaczać że urodzę na początku września lub nawet końcu sierpnia. Ciekawe do kiedy tobie będzie kazał brać ten lek.Pozdrawiam

Witam!!! Właśnie wróciłam od mojego gin. Kazał mi zwiększyć dawkę Feneterolu na 4x1. Mam brać ten lek do 37 tyg. i odstawić, czyli jeszcze 3 tyg. Lekarz mi powiedział że dziecko już jest bezpieczne jak by się miało już urodzić, a przecież to dopiero 34 tydz. Spytałam o rozwijanie płuc, a on mi na to że ten proces kończy się właśnie w 34 tyg. i już dziecko może się urodzić bezpiecznie. Z szyjką na razie nic się nie dzieje: ma 2 cm i jest zamknięta. Pozdrawiam

anja 2525 ja na początku tak przestrzegałam co do minuty żeby wziąć co 8 godz. Teraz sobie przestawiłam o jakąś godzinkę. Biorę ok.7 ,15 i 23. jak mi się przypomni czasem o 9,17,22. w każdym bądź razie 3 razy dziennie po całej i jak na razie nie mam żadnych objawów wzgędem tych tabletek ale zaczął mnie boleć brzuch i w nocy robi się twardy. Pójdę chyba jutro do lekarza, może będzie mi kazał zwiększyć dawkę i dowiem się do kiedy mam je brać. A Ciebie nie boli brzuszek? Mnie cały dół jak chodzę i twardy się robi.

To musicie przeczytać: http://isr.atspace.com/r2/p1/p1.htm

Ja się w końcu zmobilizowałam i się prawie już spakowałam do szpitala. Praktycznie brakuje mi tylko pieluch. Zaczynam coraz bardziej myśleć o tym czy dam radę urodzić...

Dziewczynki wiecie może coś na temat cukru w moczu? Właśnie zauważyłam w wynikach 100mg/dL .

Przesyłam stronkę dla mamuś po USG i innych badaniach. Może się przyda http://gryn.astro.uni.torun.pl/dziecko/forum/pokaz.php?id=1275

Kasiak dzięki za reklamę tego stanika. Jak przeczytałam że będziesz rodzić to aż mi dreszcze przeszły. Boję się o Ciebie bo będziesz pewnie pierwsza. Będę trzymać kciuki.

Witam Ziarnko piasku masz rację lepiej kupić stanik w sklepie. Mnie się podoba ten Canpola dlatego się tak uparłam na niego. Może dlatego że wszystkie akcesoria mam dla mojego maleństwa tej firmy. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki.

Dzięki za odp. Myślę sobie że dobry będzie stanik Canpola jest zabudowany.Życzę spokojnej nocy.

Dziewczyny kupiłyście już staniki laktacyjne? Jeśli tak to jakie? Chodzi o to czy z fiszbinami?

Któraś z Was pisała kiedyś że czuje w środku jakby ciągnięcie za niteczki. Takie kłucia. Teraz ja to mam. Ciekawe co to może być.

Ja też nie wierzę w zabobony ale jak słyszę takie przepowiednie to mi się słabo robi jak ktoś narzuca. Mój mąż jest ostrożny więc woli dmuchać na zimne i pewnie nie będzie chciał wcześniej rozłożyć łóżeczka.

Dziewczynki a słyszałyście o jakiś zabobonach że nie można rozkładać wcześniej łóżeczka w domu póki się nie urodzi dzidzi? Wczoraj przywieźliśmy łóżeczko i tak bardzo się cieszyłam że je złożymy a tu usłyszałam że nie wolno, dopiero po porodzie jak będę w szpitalu to mąż ma rozłożyć.

Witam i ja! Miśka dzięki za odp. Już teraz rozumiem te dziewczyny które maja w nocy skurcze łydek. Ja dzisiaj tego doznałam i nie wiedziałam jak mam postąpić. Zaczęłam naciągać stopę ale to był taki ból że pomyślałam sobie że jeśli ból rodzącej jest większy to nie dam rady. Teraz boli mnie cała łydka i nie mogę chodzić. Dziewczynki czy Wam też się śnią już swoje dzieci lub porody? Pozdrawiam