Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malagocha333

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malagocha333

  1. Witam!!! Ale dzisiaj brzydka pogoda. Sisterone ja moją małą w taką pogodę ubieram w koszulkę, kaftanik, śpiochy, ciepłe skarpetki, ciepły sweterek, becik i ciepły kocyk polarowy.
  2. mysza miało być że stosujemy a wyszło że Ci każę żebyś ty stosowała
  3. mysza3 nam pediatra kazała stosować wit. D3 i C od 2 tyg. i tak stosuj miśka26 ja kupowałam NAN 1 w BIEDRONCE kosztuje niecałe 10 zł.
  4. Wisniowa i Daria u mojej małej wiotkość krtani stwierdziła położna. Ja osobiście myślałam że to wydzielina jakaś w gardełu i trzeba ją odciągnąć. Może to trwać do roku czasu. Właśnie czytałam na ten temat na internecie i piszą tam że to nic złego i nie warto się tym przejmować.Sam przejdzie. Pozdrawiam
  5. Witamy!!! Dee, greta78, shiva24, dotex przyjmijcie najszczersze GRATULACJE!!! Wiśniowa u mojej małej też jest wiotkość krtani. Strasznie charczy. Pediatra i położna kazały żeby mała spała w dzień na brzuchu ale moja Wiki strasznie krzyczy jak ją kładę i nie wiem co robić. Pozdrawiam
  6. Sprawdzam czy potrafię umieścić zdjęcie mojej pociechy
  7. A jeszcze jedno jak jest u Was dziewczyny z wagą po porodzie? Bo ja jak zachodziłam w ciążę miałam 62kg przed porodem 82kg a 2,5 tyg. po porodzie już 68kg. Co wejdę na wagę to jest mniej ale brzuszek troszkę jeszcze został. Pewnie jest tak dlatego że za wiele nie jem. Codziennie na obiad mam rosół. Już mi bokiem wychodzi. Rano płatki a na kolację bułka z szyneczką i tak co dzień.
  8. Witamy!!! Co do CHRZCIN to ja bardzo bym chciała jak najszybciej to znaczy nawet miesiąc po narodzinach ale nie wiem czy damy radę z przygotowaniem KARMIENIE ja karmię moją Wiki co 3-4 godz. na żądanie tylko piersią. Jak nie śpi to woła jeść co 1-1,5godz. bo jest bardzo ruchliwa i pewnie szybciej to spala SEN wcześniej spała prawie przez cały czas a teraz od 5raro lubi sobie z 2-3 godzinki poleżeć i pomarudzić. Później zasypia, budzi się na karmienie i znów zasypia i idziemy na spacerek na którym cały czas śpi a po powrocie znów nie śpi z 3 godzinki i znów zasypia i się budzi i sobie leży... KĄPIEL kąpię ją w Balneum Herbal tak zalecono mi w szpitalu, później smaruję oliwką ale nic to nie pomaga bo moja córcia miała bardzo suchą skórkę na nóżkach i rączkach. Położna poleciła nam maść ALANTAN PLUS i muszę przyznać że od razu pomogło. Pani doktor poleciła nam żeby mała przez cały dzień spała na brzuszku ale niestety jest to niemożliwe bo Wiki bardzo się to nie podoba i szybko muszę ją z powrotem przekręcać na plecki lub boczek Mam pytanko czy wasze dzieciaczki miały z wysiłku po porodzie jakieś zaczerwienienia na buzi? Moja Wikusia miała na oczkach takie wylewy krwi. Z jednego już zeszło a na drugim jeszcze jest. W szpitalu powiedziano mi że zejdzie to w ciągu kilku tygodni. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie... Buziaczki Pa pa
  9. wrzesniowka w Piotrkowie już wołali adresu przychodni a ja nie znałam żadnego adresu oprócz tego na Niecałej bo mieszkałam tam przez 25 lat i znałam ten adres. Oni wpisują ten adres do Książeczki zdrowia naszego dziecka jak wychodzimy. Ale nie żałuję tego wyboru. Dr Ejsmont tam przyjmuje była już u nas w domku na badaniu. Bardzo fajna babka. Dee mój mąż jak wrócił z pracy i dowiedział się że mam już skurcze to od raqzu poleciał do kibelka ze strachu.
  10. Dee ja czekałam na te skurcze co 5 min. ale nie mogłam się doczekać i pojechałam jak miałam co 6mni. Później się okazało że tych co 5 min. nie miałam tylko od razu co 4. W moim przypadku te co 10-11 min. zaczęły się o 9 rano. Ja pojechałam do szpitala ok. 18-19 a urodziłam o 2.10. Więc jak widzisz trochę to trwa więc jeszcze zaczekaj. Lepiej pomęczyć się w domu niż w szpitalu. Pozdrawiam
  11. Dee to już jest na pewno to!!! Pamiętam ten ból... jeszcze kilka godzin i będzie po krzyku. Bardzo szybko się zapomina o tym. Na szczęście ból ten przechodzi z chwilą wyjścia naszych pociech na świat. Trzymaj się jakoś. Będzie dobrze!!! Wrzesniowka a ty dzisiaj jedziesz do Opoczna?
  12. Witam!!! dzidzia1975 ja kąpię moją dzidzię w Balneum Herbal tak mi polecono w szpitalu. karmię na razie piersią ale mam w domu NAN1 w razie czego . Dlatego takie mleczko ponieważ moja mała takie piła w szpitalu przez 2 doby bo ja nie miałam pokarmu. Napiszcie mi dziewczynki ile powinien trwać pierwszy spacer?małą zaczęłam werandować a w czwartek idziemy na pierwszy spacerek i ni wiem ile powinnam przebywać na świeżym powietrzu po raz pierwszy ze swoją córeczką? Jeszcze jedno pytanie czy wasze dzieciaczki wymiotują po jedzonku? Pozdrawiam wszystkich
  13. basiatdi oprócz tych objawów które napisałaś ja miałam jeszcze na 2 dni przed porodem dziwne uczucie- rozdrażnienie, byłam zła na mamę bo źle prasowała mi firanki a 1 dzień przed rodarłam się na nią na mieście już nawet nie wiem o co ale w życiu tego nigdy nie zrobiłam mojej mamie bo jest dla mnie święta. Pozdrawiam wszystkie mamusie. wrzesniowka będę trzymać kciuki za Ciebie i Zosię...
  14. Peppetti jakbyś mogła to zamieść zdjęcia na blogu mojej Wiki. Już Ci przesyłam na maila. Pozdrawiam Dzięki z góry Gratulacje dla nowych mamuś!!!
  15. wrzesniowka2007 położna była u mnie w poniedziałek. Wybrałam przychodnię na Niecałej a położna z prawdziwego zdarzenia. Siedziała u nas 3 godziny i ciągle mówiła. Na początku obejrzała mnie to znaczy moje piersi i krocze nawet zaczęła zdejmować szwy. Później zajęła się Wiktorią. pokazała jak trzymać, kąpać, uspokajać i karmić(najpierw mężowi a później mnie). A jeśli chodzi o pediatrę to dr Ejsmont. Ja jestem bardzo zadowolona z położnej jakbyś chciała nr tel. do nie to daj znać. Katusia właśnie się zastanawiałam czy do 14 wytrzymałaś. Pozdrawiam
  16. wrzesniowka2007 moja Wiktoria jest taka grzeczna że jest tak jakby dziecka nie było w domu. Tylko je i śpi. W nocy wstaję do niej 1-2 razy. Jeszcze nie słyszałam jak płacze. W szpitalu wszystkie dzieci płakały a ona spała jak suseł. Śmiać mi się chciało.
  17. dzidzia1975 u mojej małej jest tak samo. Kupki wodniste z żółtą mazią też przechodziłyśmy nawet była kupka zielona. Moja położna na to że to normalne i są to kupki przejściowe. Niepokojąca kupka to zgniła zieleń ze śluzami.
  18. Mam pytanko do mamuś które już mają swoje maleństwa. Dziewczynki czy wasze dzieci mają też suchą skórę? Bo moja mała ma i nie wiem co robić czy czymś smarować? A poza tym mam kupione tyle pieluszek PAMPERS a okazało się ze moja Wiki jest uczulona na ten pasek i może tylko mieć pieluszi DADA.
  19. wrzesniowka2007 to ja wiem o którego lekarza chodzi. Też o nim słyszałam same złe rzeczy. Mam nadzieję że to już to. Będę trzymać kciuki. Pozdrawiam
  20. Witam Wrześniówka2007 jakiego lekarza miałaś na myśli. Czy czasem może tego B. Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieci oraz wszystkie dwupaki.
  21. Witam!!! U nas wszystko w porządku. Mała pięknie śpi i je. Pokarmu mam za dużo więc muse odciągać przy każdym karmieniu i zamrażać. Gratuluję wszystkim mamusiom. Ale szybko się wszystko rozwinęło. Justys różnica między naszymi dziećmi jest tylko 25min. wrzesniowka jeśli chodzi o interpretację wyników ktg to ja miałam o 19.00 -20% 0.30-50% a o 2.10. urodziłam Pozdrawiam
  22. Korzystając z okazji że mój skarb śpi piszę do Was kochane. Jak jest u Was mamusie które już tulą swoje dzieci z emocjami po porodzie? Bo ja ciągle płaczę z byle powodu. W dodatku tak bardzo boli mnie krocze i sutki pogryzione przez mojego aniołka. Starałam się karmić przez te nakładki silikonowe ale moje maleństwo nie chce ssać. Woli naturalne pogryzione. Wrześniówka2007 trzymam za Ciebie kciuki żeby wszystko przebiegło gładko i szybko. Pozdrawiam Was wszystkie Przesłałabym zdjęcia mojego skarba ale nie umiem zrobić tego w stopce.
  23. Witam!!! Wrzesniowka ja rodziłam w Piotrkowie. Najpierw zadzwoniłam do naszego szpitala i dowiedziałam się kto ma dyżur (Horyń i Remisz) Pojechałam tam żeby mnie zbadano. Miałam nadal 3cm rozwarcia i skurcze co 5-6 min. Lekarz powiedział że może może dziś urodzę ale może to się też stać za 3 dni.Chciano mnie zawieźć karetką ale nie do szpitala na Rakowską tylko na Roswelta a tam nie chciałam przecież rodzić. Pojechałam z mężem ok. 19 i już zostałam. Nic mi nie dano żadnych przyśpieszaczy i szanse na urodzenie też niewielkie. Al ok.22 dostałam takich bóli że nie wiedziałam że takie w ogóle istnieją. Lepiej nie będę ich opisywać i co potem się działo. trzy razy się zaparłam i nasza księżniczka wyszła na świat. Jeśli chodzi o szpital to jest bardzo stary ale lekarze i położne pierwsza klasa. Polecam z sercem z ręką na sercu. Jak będę jeszcze miała dzieci to na pewno będę tam rodzić. Jeśli chodzi o odczucia w nocy przed porodem to nic nie czułam bardzo dobrze spałam a ok. 9 rano zaczęły mnie brać takie lekkie skurcze co 11-8min. Ugotowałam jeszcze obiad i posprzątałam. Czułam że to może być dzisiaj ale do końca w to nie wierzyłam. Super jest też to że wypisują po 2 dobie jeśli wszystko jest ok z nami naszymi dziećmi. Pozdrawiam
  24. WITAM!!! Ja już jestem w domku z moim szczęściem. Wypisali mnie po 2 dobach. Jestem taka szczęśliwa że już jest po wszystkim. Widzę ze już trochę nas się rozpakowało. A jak wrześniówka2007 ty jeszcze ? Jak widać mnie masaż szyjki pomógł no i sex z mężem dzień przed porodem. Pozdrawiam was wszystkie, gratuluję tym co już są po i trzymam kciuki za te które jeszcze są przed. Lecę bo mała się obudziła....
  25. skurcze co 5-6min. Jechać czy czekać aż będą krótsze? Do szpital mam 30min. drogi.
×