kappa

buongiorno

buongiorno gr8Dessa... no to stawiam kawe do zimnej kawy gr8ISOLI.......

ooo. to mi sie podoba.. gr8samo-vita. ----wszystko w tym jest zawarte.... ale widze, ze cos malo nas..do pieczenia chleba... kurczy nam sie forum... uwaga,uwaga,,,,bo znikniemy jak dinozaury.....

ooo.......

gr8samona.....ja na obiad zlowilam dzisiaj lososia.... a ty???? sama wam te stare, zdarte,przechodzone nicki pozmieniam......

o....my gr8eppopejo!!! mowisz. ze ja grappa/czyli po waszemu drogowskaz... zgadzam sie!!!!! ja cale zycie innym droge wskazuje...... kilometry rachuje..... a sama jak ten palant w miejscu stoje..... zeby byla ciaglosc zachowana..stawiam kawe do kawy... upss...do piwa gr8melissy//

no to ja stawiam kawe do tej kawy....

no to stawiam kawe do kawy...... emem...buongiorno!!!

cha, cha......magiel.....krochmal...co? kiedys oddalam do pralni piekny haftowany recznie lniany obrus...na 12 osob, mysle sobie niech oni sie mecza.. przychodze po odbior , a on wyprasowany i zaprasowany,zlozony w mala kostke... az mnie zatkalo...

no a diana juz dala plame......

czy hafty z hin rodem?

sto lat, sto lat niech zyje, zyje nam!!!! i wezykiem w kolo stolu... o si...che la vita E BELLA!!!! interessante e sorprendente.....

--nic z tego , tortu sie nie doczekamy, moze ktos skoczy do cukierni??? ja mam za daleko...

cicho!!!! nie krzycz!!!! przeciez ci podlozylam bylam czerwony dywanik........ zaraz przyjdzie epopeja i cie postawi do pionu... ona potrafi....... wie z ktorej strony zaczac......ma dobra praktyke...... e/wentualnie isolda ci moze futeral podsunie.... jezeli jeszcze ekologicznego nie otworzyla..... bo jak juz otworzyla, to nie ma co..legnie kolo ciebie.. czyli ..samona...masz szanse...nie ma co... ekipe mamy silna... w razie czego posilki wezwiemy.... zaczniemy alfabetycznie wg. listy.... a.. anam!!!!!

epopejo... czyli nadal musze sie martwic o te schody bez poreczy... a red carpet, czyli czerwony dywan,dla VIP-ow i gr8-owcow-nie mylic z owcami- obstalowalam u samony w tym tygodniu..., ale nie wiem , czy pamieta,ze ...ma dziergac...moeze zaczela od fredzli? isoldo...z kata w kat--to wspaniale zajecie-lubie, szczegolnie w niedziele...

he, he...melisso, moj maz jest o wiele mniej skomplikowany, poprostu nic nie robi... emem---- trzeba uwazac na samone, bo jak sie rozpedzi, to nam walnie i nadzierga moherowych beretow.... a ja czekam nadal na czerwony dywan....... jestem powaznie zaniepokojona ... martwie sie o epopeje.... co prawda ma nowe okulary.. ale.... czy zrobila juz te porecz u schodow? hm......trzeba zapytac stolarza, czy aby mocna i stabilna... ---.na jej mozliwosci...."duze" zobaczymy, czy dzisiaj bedzie w formie. oby.... stawiam kawe do kawy....

dobra///jutro wszystko dodamy, odejmiemy, podzielimy i zobaczymy co nam wyjdzie..... wal...napewno..a moze i cos jeszcze????

dobra///jutro wszystko dodamy, odejmiemy, podzielimy i zobaczymy co nam wyjdzie..... wal...napewno..a moze i cos jeszcze????

uciekasz? boisz sie? licznika?

stawiam ..... ze wzgledu na niezwykla okazje-- wspomnien o mlodosci epopeji.... lody cynamonowe

no wiesz,,,,faktycznie bylas mloda... cos mi sie pomylilo... zastosowalam chyba nie ten wzor matemtyczny.... co trzeba....

czy to po niemiecku?

epopejo///wydaje sie, to jest bardzo odpowiedni moment, abys zmienila swoj stary,przechodzony,wysluzony NICK//na nowy

epopejo..ale ty cos pozno to dziecko mialas...

i ty tez roscisz sobie prawa..do wala... o boszszeee