kappa

dziewczat.....kwiryny i ....nie pamietam jakie mialy imiona.... melisso...alicjo...pamietacie_ wasze poprzednie wcielenia____

czekam na odzew.....z nowolipek......

na powyzszej liscie brakuje mnie i teresy co /najmniej..... lista jest niekompletna. prosze uzupelnic uwaga, uwaga...dziewczeta z nowolipek//////////// od jutra jestem do waszej dyspozycji........ robimy teatralna powtorke u chinczyka____!!!!!!! mam inna klawiature i dlatego wszystkie znaki wychodza mi tak jak wychodza...i juz.

anam uczyla terse tanczyc krakowiaka...ale efekt raczej byl marny.

boszszeee....bar mleczny na grodzkiej. chlodnik i slakie z gulaszem...... za dyche.... jeszcze mi slinka leci... kajet///nie znam bieszczad.....szkoda, pewnie tam pieknie.i niedzwiedzie laza...

good morning dessa!!!! no kawowy powalilas mnie.... nie mam slow. chyba tylko tyle, ze nie rozumiem dlaczego nas tam nie wzielas..___ bellka,, w sierpniu znowu jade na j. gore. to zahaczymy juz napewno o jakies piwo.... oczywiscie ..po.. samona.....teresa juz rozpoznaje hejnal w radio... a wczoraj na spotkaniu z moimi znajommi...wyspiewalismy caly spiewnik a ona w koncu sie wytanczyla , zaprezentowala tance z kalabrii.....z kolatkami. a nam najlepiej poszla ballada z 4 pancernych.. i ballady okudzawy. szczegolnie jedna mi sie bardzo spodobala///modlitwa. super. oj...cos moher sie ze mnie robi.. czy co_ no i nie moge zapomniec collegium majus w cracovi///tam gdzie kopernik studiowal...piekne miejsce, szczegolnie, jesli przyozdobione samona. no to ciao, ciao, kawa byla dobra.

kochane kolezanki, anam podala za duzo wspolrzednych....moze ktos to wykasuje____ grazie

dziewczyny... dziekuje za gratulacje dla mojej corki...wlasnie jej pokazalam wasze wpisy. BELLKA///CIAO..milo mi bylo cie poznac......na jasnej gorze.... mam nadzieje, ze sie jeszcze spotkamy.. samona.....dziekuje ci za cracovie..........i za kopernika.... i anam..za placki....i salate..... ale byly wrazenia z twoim akumulatorem... caluje i do jutra,,,,,,,,

samono...przeciez cie wymienilam.......nie poznalas sie?

1. moja corka dzisiaj rano sie obronila na UW. na 5. 2. anam kreci placki ziemniaczane....a maz donosc swieze zbiory z ogrodu....ale wyrwal niechcacy jedyny koper i dostalo mu sie.... 3.moja kolezanka wloszka...gada z kotem 4. jestesmy juz po jasnej gorze.......czyste, odkupione i rozgrzeszone....nic nie ma na liczniku.....trzeba sie meczyc od nowa,,,, 5. ciao kajet...jek masz duzo cierpliwosci, wyrozumialosci i tolerancji.....to radze ci zostac..tutaj. 6. piekne ma lasy nasza kolezanka anam..poza tym na skladzie jest jeszcze maz i 2 koty. serdecznie pozdrawaiam......i zal...... mi zal.......wedla. stanczyka i kosciuszki..........

ciao samona. jutro rano ci napisze ci sms/a kiedy przyjade. mozemy sie spotkac przed wawelem albo po wawelu o 17///

samona daj znac...kiedy biedronkujemy? niech nam troche pozazdroszcza..... czy sie migasz?

zidane///no wlasnie... te wszystkie piekne ,imponujace , dziela sztuki sredniowiecznej pochodza ,jak czytalam z podpisow, z gdanska, wroclawai, slaska itd.. i sie zastanawialam, jak to jest mozliwe, ze one tam sobie tak spokojnie wisza........ isoldo///con\'o-----jak ja ci zazdroszcze tych kapieli w oceanie... tutaj jest parno i ciagle pada... a herbate ja pije kiedy chce... co innego w italii...tam po17 juz nie mozna...bron boszszeee. dome...jestem jeszcze gosciem... a gdzie epopeja? a czy mamy do niej adres???? bo jak nie, to kiepska sprawa.....bedzie....

zrobilam goraca herbate....na wiecej nie liczcie...

ciao, bylam w muzeum narodowym.... matejko, malczewski, wyspianski,.....dalej nie pamietam, ale najfajniejsze bylo sredniowiecze i piekne ogromne tryptyki rzezbione i malowane.....ikony,obrazy koscielne.... super.... no i zamek krolewski..... dziewczyny z warszawy////widzialyscie jak odwalili arkady krolewskie//czyli podzamcze____ no.....niesamowite!!!!az mnie zatkalo//taki szalowy i awangardowy projekt...

no nieeee........ przeciez ja nie mam czasu robic kawy!!!!! wczoraj zaliczylam jazzz na starowce. kolacje z kolezankami i spacer wieczorowa pora...ale bruneta nie bylo.... moze dzisiaj..._ teaz jade na PKiN///podziwiac warszawe z gory.... potem koncert w lazienkach... czyli... nie, nie moge........robic tej kawy... melissso....do roboty... samona///szykuj sie... ciao, ciao...

dziekuje za zyczenia w imieniu oscara.... i melduje, ze dyskoteka trwa.... czesc towarzystwa sie sciska w ogrodzie, czesc pali paierosy i siedzi na murku kolejna czesc gra , a ja melduje poslusznie, ze jestem w proszku......

samona--nie len sie, dawaj tego Nikifora-bardzo go lubie.... dziewczyny, jutro urodziny oscara, czyli wieczorem dyskoteka w domu,,,,,juz przyniesli sprzet./moze wpadniecie??/ mam nadzieje, ze sie do polnocy wynisa, bo ja.....o 5.30 wyjezdzam na lotnisko-..... moje dziecko zostaje , przyjedzie samo za tydzien, bo uczeszcza jeszcze na kursy wyrownawcze,,,dla tych co.......sami tego bardzo chcieli u mnie tez burze, parno, mokro, chmury i blyskawice.

dome-----podrepczesz.przydrepczesz? spokojna glowa, dam ci znac o be4, dam ci znac o wszystkim ,o kazdym moim kroku.... alicjo---jasne, ze sie spotkamy na stolicznej.....przy stolicznej...moze u jakiegos przystojnego chinczyka? samona...mamy odliczac? RAZ.

melisso---dobra--zrobimy ---be4 --biedronke...to jasne. samona---nie boj sie....zredukujemy zwiedzanie, bo najwazniejsze jest.....przebywanie z soba....

dome---mam plan C. nie przejmuje sie. jezdze na kursy uzupelniajace...z laciny... poki co przyjezdzam do Pl. sama. dziecko---musi jeszcze sie podciagnac z wloskiego, wiec przyleci sam ,tydzien po nie..... co dalej....zobaczymy... i w razie czego ...wyciagniemy z szuflady plan E. love.....

slucham \"trojki\".... -trzeba zawsze pozytywnie myslec i miec plan B,--- na kazda okazje.....upomina pani psycholog dobrze mowi.. dac jej wodki... pozdrawiam --pozytywnie --nocna zmiane.

Dome... targaj swoj ekspres do kawy... w tym roku mam ochote na espresso.... elektryczne. z pruntem.....sssyczace..... alicjo---jestem z toba.... faceci potrafia byc wyjatkowo upierdliwi.....ani w te ani wewte.... oni raczej mysla inna czascia ciala....jezeli wogole mysla...

ha.... molo jest dobrym pomyslem!!!! ja tam sie pisze.... poki co ide upiec indyka(udko)...dietetycznie, bez oleju... we wlasnym tluszczu..z moldymi kartofelkam i warzywami; baklazany, papryka, cukinia... acha.... melisso, w tym roku na biedronce ty z dome robicie kawe...... a ja bede tylko filizanke podstawiac.....siedzac w fotelu, na lezaku lub na krzesle wikilinowym .......moge tez na progu....schodku itd....

ajjj.......bo ja jestem taka sie wzruszajaca... no i....przypomnialas mi...gdansk, molo, morze.... no nie...spac nie bede. zaczne rozmyslac. o tym jak tu dotrzec do gdanska tego lata.... i przejsc sie po molo...... duzo bym dala za taka frajde. nie ma co...juz sie wzruszylam. jednak w pewnych miejscach mozna sie zakochac ... maja swoj czar i urok..jak ludzie...