

pinokio
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pinokio
-
Azimka proszę mi tu nie zwalać zjedzenia tych 3 kromek i popicia likierkiem na atmosferę tutaj - sama rączka wzięła :P Zapomniałam Ci napisać, że jestem dumna z Ciebie za super postawę na świętach, nie daj się wybić z tansu :D Policz sobie p za te rzeczy i starym sposobem strazniczek odlicz sobie w następnych dniach albo zapracuj na jakiś bonusik.
-
Smutek jest dalej w moim sercu, bo trudno jest mi się pogodzić z odejściem :( . Kate nawet tak nie myśl i prosze nie rań mnie słowami: \"w sumie to tak sie teraz zastanawiam czy tez zagladac na WASZ topik,bo to my \"nowe\" Wam go zepsułysmy...........i przez nas Wy odchodzicie.\" Wydawało mi się, że to jest NASZ topik! (zmieniłam na duże litery słowo \"wasz\", żeby podkreślic o co mi chodzi). Sarda-uszku, a gdzie miałabym iść?! Jeszcze mi trochę zostało do mety...choć muszę się przyznać, że taka myśl się pojawiła :( To jak będzie wygladał nasz topik zależy od nas, ale trzeba sobie wyjaśniać co się komu nie podoba. Viola Żarówka AAAAAAAA i to nie była kropka nad \"i\" tylko gwóźdź do trumny :P Wszystko zauważyłam, przecież Ci pisałam, że stronka bez Ciebie to tak jakby Cię w ogóle nie było :( Bajka :D
-
Viola nie wiem co mam napisać :( Jest mi strasznie przykro, bo naprawdę nie wiem czemu nie chcesz już tu pisać. A raczej nie napisałaś jasno co przestało Ci się tu podobać. Może to, że ostatnimi czasu się rozdrabniamy? Wspomiałaś Żarówkę i teraz rozumiałam, że dlatego jej nie ma od dłuższego czasu, bo ona też nie zamierza juz tu zaglądać Na razie idę sobie poryczeć i zastanowić się co dalej ze soba robić. W końcu najdłuższa nawet rzeka kiedys musi wpaść do morza. :(
-
Jestem i ja! Niestety miałam wpaść jeszcze przed wyjazdem złożyć życzenia, ale nie wyrobiłam się. Myślę jednak, że każda z Was wie, że dobrze wszystkim życzę :D Esia przeczytaj jeszcze raz mój wpis, bo nie doczytałaś - powiedziałam, że rozwalić przemianę materii to można nieodpowiedzialnym jedzeniem typu 600kcal dziennie, ale racjonalne ograniczanie kalorii jest OK. I zmień nastawienie! Śniadanienie nie było przygotowane -trudno :( ale zauważ mogłaś wybrac co zjesz i co wybrałaś? - 5 ptasich mleczek! :P Gosia właśnie dzięki callaneticsowi pozbędziesz sie trochę tych rozbudowanych udek :) Gosia i Esia zawsze można pogadać na gg :P Anda -2kg Becik gratuluję :) Azimka Kate mówiłam, żeś wzorem dla innych strazniczek U mnie święta minęły w przyjemnej atmosferze, p nie liczyłam, jadłam, trochę piłam i dzisiaj po ważeniu miałam minę :(... ale się nie martwię, jeszcze organizm nie wydalił resztek ;) Oczywiście dostałam żarcia (czyt. ciasta) od mamusi i teraz będę musiała się pilnować by nie ruszać tego :( ...może nie powinnam w ogóle otwierać lodoówki? :P Bo jak tu zmieścić się w punkcikach? :( Żaróweczko gdzie jeeeeeeeeeeesteś?!!!!!!!!!!!!!!
-
Gosia szkoda, że do tej pory nie mówiłas, że masz tylko tyle lat :P Powiedz w jaki sposób wyliczyłaś, że masz jeść 18p?! Bo jak wyżej pisałam Esi dziewczyny w tym wieku mają o wiele większe zapotrzebowanie kaloryczne niż osoby starsze i na moje oko to powinnaś jeść zdecydowanie więcej p...jeżeli w ogóle mamy w tym przypadku mówić o jakichkolwiek p. ;) Czy mogłabyś podać dane do wylicznia p? No wiesz: wiek (to już poznałysmy), wagę dziesiętną twojej wagi, wzrost, rodzaj pracy (w twoim przypadku aktywnośc fizyczna!)?! Mam córkę w twoim wieku i jak chciała schudnąć to już wiesz co jej poradziłam, bo pisałam o tym Krecikowi. Ale dużo zależy od tego ile masz do zrzucenia...chyba ta liczba przy nicku nie oznacza twojej wagi :P Kate nie wiem, ale jak zjesz to chyba nie będzie tak najgorzej :D
-
Aylinn powiedz czemu zaglądasz tutaj tylko, dosłownie, od święta...i błagam o kilka słów co słychać!!!!!!!!!!! Nwet nie wiesz jak się cieszę :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Viola dobrej podróży....czy pomyślałaś może o spotkaniu z krakowiankami :D AAaaa Esia moja młodsza córka ma też aparat i jak jej coś powłazi, to wymyje zęby i się trzyma. Wiadomo, że nie jest to miłe uczucie, ale jak jesz w domu to możesz od razu oczyścić aparat i jest super. Jeszcze pewnie wpadnę dzisiaj i jutro z życzeniami :D
-
Esia powiem Ci, że jak słyszę takie głupoty w stylu zjadłam tylko 600 kcal (i jeszcze, na dodatek mówisz, że spaliłaś 400g) to mi się we łbie gotuje Dziwię się, że w ogóle dałaś radę chodzić i normalnie funkcjonować Dziewczyno to co Ty dzisiaj zjadłas to jest bardzo mało, prawie nic (no chyba, że to w ramach postu). Rób tak dalej, to albo wpadniesz anoreksję albo coraz to będziesz miała napady głodu i w związku z tym efekt jo-jo murowany :( i zamiast mniej kilogramów to coraz więcej :( Moje córki jedzą normalnie, 5 posiłków dziennie (1 i 2 śniadanie, obiad, przekąska, kolacja) i są szczuplutkie...aaaaa i jedzą wszystko! Nie znaczy to jednak, że nie mają wahań wagi, swego czasu chciałam im dogodzić ;) i kupowałam do szkoły pączusia, to po 2 miesiącach córka powiedziała, żebym więcej nie kupowała, bo przytyła 2 kg :( Prawda jest też taka, że wiele rzeczy muszą i chcą sobie odmówić np. 3-ciej kanapki, codziennych słodyczy itp. Przestan wymyślać, jedz normalnie - co jednak nie oznacza obżerania się. Rozumiesz czemu to napisałam?! Juz jakis czas zaglądasz do nas, tyle dobrych rad usłyszłaś (mam nadzieję:D), a Ty ciągle kombinujesz i tak naprawdę nie słuchasz tego co Ci mówimy :O:O:O A teraz odnosnie kalorii :D Przyjmuje sie, że 1kg naszego ciała spożytkowyje w ciągu godziny 1 kcal. Oznacza to, że organizm kobiety o wadze np. 70 kg zużywa w ciągu doby (70razy 24) 1600kcal na samo funkcjonowanie!!!!!! Dodatkowych kalorii potrzebujemy na chodzenie, myślenie i inne czynności. Tak więc dziewczęta w wieku 3-15 lat powinne jeść 2800 kcal! Teraz jeżeli chcemy schudnąć o ile należy ograniczyć spożycie kalorii? Aby pozbyć się 1kg tkanki tłuszczowej, trzeba sobie odjąć od ust 7000 kcal. Aby bezpiecznie i trwale schudnąc najlepiej schudnąć ten 1kg w ciągu 2 tygodni, czyli powinnaś odjąć 500kcal dziennie. I tak zrób. Jeżeli teraz się postarasz i nie będziesz szalała z odchudzaniem to zaprocentuje to na dalsze lata i nie będziesz potem miała problemów z przemianą materii - bo rozwalic ją jest bardzo łatwo, ale żeby potem wszystko wróciło do normy jest bardzo ciężko :( Uffffff!!! Ale się napisałam...jestem tylko ciekawa czy to nie będzie wlenie głową w mur :P
-
Jestem i ja :D Od rana kosmetyczka (ostatni zabieg), zakupy, smażenie naleśników z serem i drugich z pieczarkami. Dzisiaj raz do syta jem, to raczej zasad ww nie uda się zachować, ale mówi się trudno, siła wyższa :D ...i dziwne nie bardzo chciało mi sie jeść (jeden z serem i 2 z pieczarkami, 1 suchy), ale mało p nie było, więc zbytnio nie nagrzeszę pod względem punkcików ;) - muszę je jeszcze podliczyć. Dziekuję za kartki świąteczne i życzenia
-
Hej Misiaczki chyba nie śpicie jeszcze :( A więc Niusia to jest Twój marchewkowy przepis :D Nie zmieniałam, bo taki imprezowy wzrost szybko spada jak tylko wchodzimy na dobrą drogę punkcików :D Żaróweczko tak ciężko pracujesz czy już świętujesz?! Andaa gdzie Ty się dziś podziewasz? Nie ważyłaś się?! Esia ja zawsze do tuńczyka dodaję majonezu, bo inaczej mi nie smakuje. Robisz postępy Moje córki na śniadanie chętnie jedzą jogurty z 2-3 łyżkami otrębów + musli albo jakieś płatki - polecam. Mają podobnego świra, jak ich mama, z dbaniem o szczupłą sylwetkę, więc ciągle im powtarzam więcej warzyw i owoców i najeść się porządnie na posiłek, aby potem, za pół godziny, nie szukać czym tu dopchać. I do szkoły zawsze biorą kanapkę i małą butelkę wody mineralnej, by ich nie kusiły niezdrowe i tuczące zapychacze w sklepiku szkolnym.....a niestety widzę po ich koleżankach jak ze szczupłych dziewczynek robią się grubaski (pączki, czipsy, lody, na każdej prawie przerwie coś młócą:( ). Mam się czym pochwalić :D Wyjadłam 17,5p - oszczędzam na święta...zobaczymy co to da :D !!! Coś mnie boli głowa - za dużo tlenu? A może organizm się oczyszcza? :P Dobra też zmykam
-
Jestem i ja :D Wykorzystałam fakt, że komp zajęty i poszłam z córką uzupełnic jej bieliznę, nachodziłysmy sie porządnie, ale obie jestesmy zadowolone :D Nick.....rozp......Wzrost...W.rozp...CEL/Data...Dz.waż...W.obecna __________________________________________________________ ========================================================== AnDa_......02.02.06....164.....76........60/........czw........75 Anido.......01.05.05....165.....87........65/........pn..........70,9 Anno_D.....16.01.06....173....66,2......60/6.04.06............60 Arnika......06.04.06....160....51,8......50..........czw........51,6 Azimka.....30.09.05....170.....98.5.....78/.........czw........92,5 Aylinn.......25.04.05....170.....75.......63/......................73 BajkaPL....24.02.06....179.....78.......64..........czw.........75 Bambasia..10.01.06....160.....72........66/.........czw........71,8 Carlaa......13.03.06....164....65.........55..........czw........63 Ewciary....01.04.06....159....74.........58..........pt..........73 Gosiaj......14.04.05....161.....64.8......52/15.07.05..........52 Iwa.........11.02.06....173.....77.........63..........czw.......71 Janta.......19.09.05....164.....69........58/........czw........60,5 Kate2.......25.02.06....162....81,8......65..........czw........72,4 Letycja.....17.01.06....164.....61?......52..........czw........56 Madach.....14.11.05....169....75,3......65/.........czw.......73 Marchewa..11.05.05....160....72,7......56......................56 Marzenka...13.02.06...153....60,7.......52.........czw.......58,1 Moniaem....01.03.06....174....84........66..........czw.......77 NiusiaNJ....05.01.06....167....74........62...........pn........70 Pinokio..... 26.04.04....175.....87........68/.........czw......73,5 Roxana.p....30.01.06...174.....78........65...........sob.......76,5 Sally2 .......17.02.05....173.....81,9......70/15.07.05.........70 Sarda........12.01.06...162.....68.........60..........czw.......66,4 Tosia........ 14.02.05....176.....86.......70...........sob.......76 Viola .........14.03.05....163.....76,7....60/..........pn........68,8 White.apple.01.05.04....168.....78......50/30.06.05..........46 Ynia.........23.04.05......164.....76......59/15.08.05..........59 Żarówka....15.01.04......162.....80......62/.....................67 Carlaa -0,5kg Azimka -1,7kg jeszcze raz :D TAK TRZYMAJ Sarda -400g Janta ;) +500g ...nie martw sie robaczku w następny czwartek już będzie dobrze. Jednak zmieniłam w tabelce nasze wagi, bo pomyślałam, że lepiej mieć wpisane aktualne wskazania :D Roxana ja mam jakies ciasto marchewkowe, ale nie wiem czyj to przepis :( Ciasto z Marchewki: 150 ml maki zwyklej, i 150ml maki pelno-zarnistej. 1 lyzeczka sody oczyszczonej, i 1 lyzeczka proszku do pieczenia 1 lyzeczka cynamonu i 1/2 lyzeczki soli 1 jajko + 2 bialka 150ml miodu 50ml oleju z oliwki lub innego 1 lyzke soku z cytryny 800ml marchewki ztartej Piec podgrzac do 180C. Przygodowac foremke. W misce wymieszac make, sode, proszek,cynamon i sol. W drugiej misce wymixowac jajka, miod, olej i cytryne. Make wsypac do mixtury jajecznej i wymieszac. Wszystko wlac w foremke i piec ok godziny.. Podzielic ciasto na 10 kawalkow i kazdy ma 5pt. tak mowi WW przepis. Smacznego! Violato nie tylko ten jeden dzień obżarstwa, ale niestety kilka dni przekroczyłam dzienne p...ale za to dziś drugi dzień pięknego ww i waga bardzo zadowalająca...ale najważniejsze dla mnie jest to, że w głowie spokój :D Nie wiem czy dalej trzymamy w tabelce Marzenkę i Aylinn bo juz dłuuuuuugo sie nie odzywają. Chyba jak się nie zgłoszą , to w następny czwartek je usuniemy :( ! Arnika pocieszam Cię :D U mnie wszystkie okna brudne :P
-
Nick.....rozp......Wzrost...W.rozp...CEL/Data...Dz.waż...W.obecna __________________________________________________________ ========================================================== AnDa_......02.02.06....164.....76........60/........czw........75 Anido.......01.05.05....165.....87........65/........pn..........70,9 Anno_D.....16.01.06....173....66,2......60/6.04.06............60 Arnika......06.04.06....160....51,8......50..........czw........51,6 Azimka.....30.09.05....170.....98.5.....78/......................94,2 Aylinn.......25.04.05....170.....75.......63/......................73 BajkaPL....24.02.06....179.....78.......64..........czw.........75 Bambasia..10.01.06....160.....72........66/.........czw........71,8 Carlaa......13.03.06....164....65.........55..........czw........63,5 Ewciary....01.04.06....159....74.........58..........pt..........73 Gosiaj......14.04.05....161.....64.8......52/15.07.05..........52 Iwa.........11.02.06....173.....77.........63..........czw.......71 Janta.......19.09.05....164.....69........58/........czw........60 Kate2.......25.02.06....162....81,8......65..........czw........72,4 Letycja.....17.01.06....164.....61?......52.........czw.........56 Madach.....14.11.05....169....75,3......65/.........czw.......73 Marchewa..11.05.05....160....72,7......56......................56 Marzenka...13.02.06...153....60,7.......52.........czw.......58,1 Moniaem....01.03.06....174....84........66..........czw.......77 NiusiaNJ....05.01.06....167....74........62...........pn........70 Pinokio..... 26.04.04....175.....87........68/.........czw......73,2 Roxana.p....30.01.06...174.....78........65...........sob.......76,5 Sally2 .......17.02.05....173.....81,9......70/15.07.05.........70 Sarda........12.01.06...162.....68.........60..........czw.......66,8 Tosia........ 14.02.05....176.....86.......70...........sob.......76 Viola .........14.03.05....163.....76,7....60/..........pn........68,8 White.apple.01.05.04....168.....78......50/30.06.05..........46 Ynia.........23.04.05......164.....76......59/15.08.05..........59 Żarówka....15.01.04......162.....80......62/.....................67 Sama nie wiem czy mam zmieniać u siebie czy nie, bo dziś waga pokazała 73,5kg, ale może poczekam do następnego czwartku i jak nic nie będzie lepiej to wtedy uaktualnie swój wpis. Pinokio :( +300g KAte -1,8kg Iwa -400g Arnika-200g Bajka stoi Moni-1kg Madach-600g BAmbasia rozumiem, że bez zmian :D Roxana czekamy :) Anno d Azimka podaj wagę :D Letycja co z Tobą? Reszta strazniczek dziś się ważących pilnie poszukiwana :D Żarówka co prawda nie ważąca się dziś (a może jednak?! :P) też pilnie oczekiwana Więcej nie mogę napisać, bo syn juz stoi nade mną i jęczy :P ...wiadomo - ferie :( Iwa łaczę się w z Tobą w bólu ;)
-
Viola masz rację, tych zakazów i nakazów jest tyle :P najważniejsze we wszystkim zachowac umiar :D - tak jak ja dzisiaj, nie przekroczyłam punktów, zasady zachowałam...tylko troszkę mnie nęciło, ale jak ja mam klika to nic mnie nie rusza! Ach, mogłoby tak potrzymać dłużej, ale z drugiej strony szkoda mi tych ciast, których miałabym nie zjeść ;) Cóż wszystkiego nie da się mieć. Ja na święta wyjeżdżam do rodzinki w sobotę. Marchewa Bambasia Moni dzięki za życzenia! Niusia dużo zdrowia i fajnie, że mimo chorubska wpadłaś do nas, żebyśmy się nie martwiły Mi by się chyba bardziej przydała kucharka, bo nie lubię gotować :( Azimka i jak tam punkciki? :D
-
Anda kiełbasa wieprzowa smażona 150g 12p Widzisz jak dobrze przeżyty dzien pod względem ww i małego zwycięstwa nad sobą daje radość. Ja po wczorajszej wyżerce, pełna mocy ;) dziś jestem wzorową strażniczką i taką zamierzam być - chyba coś mi kliknęło we łbie, nawet świątecznego stołu się nie boję :P Sarda już o tym pisałam Violi :) Ale muszę dorwać książkę Górnickiej i dokładnie wyczytać co pisała na ten temat. Arnika wreszcie jesteś Madach teraz wytrzymaj następne 6 dni :D i nastepne.... A ja otręby dodaję do serka wiejskiego lub twarogu, bo jak piję same to strasznie mnie drapią w gardło :( Też nie spodziewam sie efektów Nawet nie chce mi się stawać jutro na wadze Najgorsze jest to, że zbliża się jeden taki dzień, w którym chciałam osiągnąć cel 70kg, a tu d***...może stąd to moje wczorajsze \"karanie\" siebie?! :( Kate właśnie w tym jest cały problem, że mi się w ogóle nie chce normalnego jedzenia, coś za mną łazi i nawet słodkie tego nie zaspakaja, i nawet mi wczoraj za bardzo nie smakowało, wszystko było jakieś takie bezpłciowe - czy coś z tego rozumiesz?! Bo widzę, że mam pokręconą psychikę przez to dążenie do upragnionego celu - szczupłej sylwetki. Był nawet czas, że nie potrafiłam sie cieszyć życiem, uwarukowywałam to taką a taką wagą :( ale doszłam do wniosku, że grzeszę taką postawą, że tracę bezpowrotnie te dni, miesiące i zmieniłam się :D Dziękuję Melduję, że dziś ładnie liczę i wyjadam punkty
-
Ponieważ Pinokio dziś nie wchodzi na kafe w jej imieniu mówi Gepetto ;) Coś dla Ciebie (i nie tylko) Bajeczko Zachowanie naszego organizmu w trakcie odchudzania: 1.Waga lekko spada - przy ograniczeniu pokarmu i spożywaniu większej ilości warzyw, przyspieszających perystaltykę jelit, przewód pokarmowy jest prawie pusty, co natychmiast uwidacznia się na wadze. 2.Waga stoi w miejscu - trzymamy dietę, kiszki marsza rżną, a mimo to - ciężar się nie zmienia. dlaczego? Ano dlatego, że organizm jeszcze chroni swój magazyn tłuszczowy. 3.Waga lekko spada - dobra nasza: organizm zaczyna czerpac zapasy z \"magazynu\", czyli z tkanki tłuszczowej. 4.Waga znów stoi w miejscu - pelna mobilizacja organizmu, który przestawia się na oszczędne spalanie energii. wszystkie mechanizmy obronne pracują na pełnych obrotach. 5.Waga skokiem rusza w dół - organizm zaakceptował kryzysową aprowizację, czerpie energię z zapasów. 6.waga stoi w miejscu - kryzys kryzysem, ale wszystko ma swoje granice, włącza się alarm: przestawiamy się na jeszcze oszczędniejszcze gospodarowanie energią. 7.Waga stoi w miejscu - organizm przyzwyczaja sie do nowej wagi. 8.Waga skokowo idzie w dół - organizm sięga jednak po zapasy tkanki tłuszczowej. 9.Waga stoi w miejscu - organizm przyzwyczaja się do nowej wagi - uznaje ja za coś normalnego. akceptuje też zmniejszone zapasy magazynów. Gdy sie przebrnie przez te etaoy odchudzania dalej idzie juz jak z płatka: wskazówka wagi skokami idzie w dół. Rezygnacja z odchudzania w momencie, kiedy wskazówka wagi stoi w miejscu, jest najbardziej niewskazana, ponieważ organizm zmobilizowany jest wtedy do maksymalnej oszczędności energii, a także do obrony zapasów w tkance tłuszczowej. Warto też PAMIĘTAĆ, że w takim momencie za zjedzenie kawałka smakowitego ciasta jesteśmy karceni najsurowiej, ponieważ każdy gram białka, enegrii z masła, jajek, orzechów itp. jest skrupulatnie wychwytywany, wchłaniany i odkładany na \"czarna godzinę\". Naukowcy przypuszczają, że uporczywe utrzymywanie się wagi podczas odchudzania, może wynikac także z tego, że nasz organizm jest zaprogramowany na zachowanie określonego kształtu. Tak więc fakt, że przez pewnien okres waga uparcie stoi w miejscu, choć skrupulatnie trzymamy sie dietki, może świadczyc o tym, że organizm oswaja sie z nowym kształtem. Jeżeli przerwiemy odchudzanie przed zakonczeniem tego procesu, niemal natychmiast wracamy do poprzedniego kształtu (wagi), a my ze zdumieniem konstatujemy, że po złasuchowaniu 1 kawałka tortu, przybyło nam na wadze 2kg. Teraz wiem czemu u Pinokia to tak długo trwa, nie daje szansy sobie i swojemu organizmowi :P
-
W przerwie \"Piątego elementu\" zgłasza sie Pinokio :D:D:D Bajka a mierzysz się centymetrem?! W końcu i waga ruszy! I NIE WAŻ SIĘ CODZIENNIE tylko w czwartek, najwyżej wtedy tylko jeden dzień będziesz miała dołowania ;) Janta uwielbiam Cię
-
Bajka nie martw się, juz niedłgo i Ty będziesz tyle ważyć... ale będziecie Cię to radować :D Nelka, a dlaczego przy życzeniach postawiłaś emotikonkę ;) ?! Aaaaaaa rozumiem to miał być żart?
-
Co jeszcze dojadłam już nie będę pisać, po co ktoś ma nabrać apetytu :P...ale jak Żarówka @ pozwoliła żreć słodkości ile wlezie, to dla mnie takie przyzwolenie jak młyn na wodę :P Żarówka masz na myśli tłuszczyk na d**** czy w chałupie? ;) Ja jak się wścieknę to lepiej schodzic mi z drogi, dlatego w domu starają się niewiele narozrabiać w kibelku i łazience :P do dzis dzieciaki wypominają mi rozwalone ich kubeczki do mycia zębów :D... a nawet od czasu do czasu ktoś posprząta ;) Puchy w lodówce oznaczają 15dag salami, 0,5 kg sera żółtego, kilka jajek, kilka jogurtów, warzywa (cebula, marchew, papryka, ogorek, por), kilka keczupów(bo każdy ma swój ulubiony smak :D), olej, 1 l maślanki, kilka puszek: ryby, fasolka, kukurydza i mak, który czeka na zmiłowanie gospodyni, a ważność 06.06, mleko, a i jeszcze kawałek kiełbasy :D:D:D:D:D - i co tu święcić? Nad Tobą to trzeba płakać :( NAuczyłaś całe swoje towarzystwo, że zawsze jesteś i jak krasnoludek cichaczem wszystko zrobisz Połóż sie na wyrku i leż, porozdzielaj obowiązki, przeciez nie jesteś służącą ani niewolnikiem. Idź do lekarza, niech wsadzi rękę w gips i niech sobie radzą :P....ale po co ja to mówię?! :O Ty i tak będziesz dalej robiła swoje :O Zacznij szanować sama siebie i wymagaj tego od innych Mam nadzieje, że Cię nie uraziłam, ale wiesz, że bardzo mi zalezy na Tobie i Twoim szczęściu (o które przede wszystkim sami musimy dbać) Viola było minęło :( Jak mam zjeść jeden mały kawałek ciasta pokrojony na drobno?! NIGDY NIE SCHUDNĘ?! Ech! Może tej jeden dzien obżarswta starczy i mnie zaspokoi na dłużej (hahahahahahaha:P)?!
-
Ha! Jeszcze jestem :P Azimka kupiłam i rooibos jeszcze lepsza ze świeżo startym korzeniem. W ogole nie wiedziałam, że imbir ma taki słodki smak -pycha :D Nie chciałabym by ktoś pomyśłał, że ten topik to \"Pamiętnik Pinokia - o tym jak marzył schudnąć, ale ciągle za dużo żarł :P \" AAAAAAA słodyczy sie nażarłam, 4 wielgachne serca piernikowe i pączka, nie wiem co mnie naszło, ale MUSIAŁAM!!! Nawet nie mam zbyt dużych wyrzutów sumienia :P ;)....taaaaaa, jedzie mi tu czołg?! Po prostu jeszcze sie nie ważyłam, jak to zrobię to od razu szczęka mi opadnie :P PROSZĘ TEGO NIE CZYTAC !!! Trudno do świąt i tak nie mam weny do tracenia kilogramów, bo wg mnie to głupiego robota i tak znowu mi wróci :( DOBRA MOŻNA CZYTAĆ!!! Sarda a na jakie tematy masz pisac te \"głupotki\"? Jestem ciekawa co by się stało, gdybyś poszła do księdza z koszyczkiem i poprosiła by poświęcił! Żarówka zawsze wyjeżdżamy w sobotę, więc u nas jeszcze za wcześnie, a jak dojeżdżamy to babcia już po :) ale przypomniało mi się, że jak dzieciaczki były malutkie to chyba z raz poszły z ciociami święcić, ale pewnie nie pamiętają :( Zresztą co ja mam święcić jak u mnie puchy w lodówce?!
-
:P zdążyłam ogarnąć chałupę, zrobić zakupy, a tutaj tylko wpis Żarówki i Bambasi Żarówka coś sobie znowu zrobiła sieroto jedna ;)?! Mój jedyny koszyk wiklinowy służy za pojemnik na spinacze, bo jakoś tak się złożyło, że jeszcze nigdy nie bylismy na Wielkanoc w domu, tylko u moich R :) OOOOOOOOOOO ludzie moje dzieci nawet nie wiedzą jak się fajnie idzie ze święconką ...do dzis pamiętam jak mojemu koledze jajko wypadło z koszyczka, a ponieważ nasz kościół stał (i dalej stoi) na górze, to toczyło sie i toczyło do samego dołu :D Jak zobaczę listonosza z wielką paką, to będę wiedziała o co chodzi :D ;) O! Jeszcze sobie przypomniałam, że nie wysłałam kartek z życzeniami :(...lecę kupić może dojdą przed świętami :O No to ja jutro w ogóle nie wchodzę na kafe, dam Wam odpocząć od natrętnego Pinokia :(:(:( ...aaaaaaa i idę się nażreć słodkości :(:(:(
-
Anda poczytaj sobie tutaj http://zdrowezywienie.w.interia.pl/glikemiczny.htm wtedy zrozumiesz skąd się bierze u Ciebie ten niepohamowany apetyt na słodkie... a jak coś rozumiemy wtedy łatwiej jest nam z tym walczyć. Trzymam za Ciebie kciuki A gdzie to się podział nasz Becik ? ;) Już skończyłaś walkę o szczupłą sylwetkę?! :D Roxananie martw się, już mi Ci nie pozwolimy szaleć z obniżaniem wagi :D Tym większe i pełniejsze będzie zaskoczenie Lepiej nic nie kupuj, bo okaże się, że przyzwyczajona do większych rzeczy i tak kupisz za duże :) A jak piję 2 kawy to potem nie moge spać w nocy :P
-
Duniesia przepraszam zapomniałam o Tobie ;) Ciesze się, że dobrze Ci idzie Niedługo tzn. kiedy?! Madach mój M nie punktuje, tylko kupiłam mu błonnik i ma pić 3xdziennie, wiesz jak to faceci mają, wystarczy coś tylko u nich zmienić, a waga leci i na to liczymy :P Dalej pijesz otręby? To nie jest tak, że dużo piszemy (bo tylko ja i Janta często wpadamy) tylko po prostu jest nas DUŻO! Arnika co się stało?!
-
A może tego mi właśnie było potrzeba do szczęscia w życiu - korzenia imbiru? ;) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Niech mnie ktoś oderwie od kompa :P bo zaczynam głupoty wygadywać ;)...to może jednak nie jestem smutna?! ;)
-
Viola ja tak patrzę, że niedługi będę cały wielki korzeń imbiru trzeć do herbatki, bo: 1. Cos nic nie chce mnie parzyć w jęzor :P 2. Zapach i smak jest miodzio :D 3. Seks po nim jeszcze lepszy Janta czemuś słoneczko jeszcze nie wzeszło?!
-
Kate a mnie uskrzydlają twoje posty Od razu mam chęci do liczenia :D tym bardziej, że dzis zrobiłam przegląd swojej szafy i ...totalna załamka, ciuchy zmiesciły sie na jednej półce i to jeszcze połowa z nich do kitu :(:(:( ..ale oczywiście dalej uparcie twierdzę, że NIC nie kupię do poniżej 70-tki....czyli w tym roku zanosi sie znowu na kryzys:( ... trudno, przez tyle lat byłam sobie letnim spaślaczkiem, to najwyżej zostanę dalej :( - własnie widzę i słyszę jak po tych słowach skrzydełka mi opadają :P Madach Ty pracusiu :D A mi się nawet odechciało w tym roku rozsadzać pelargonie, będę miała smutny balkon - zreszta jak ja jestem smutna to czemu mój balkon ma być wesoły :P
-
Ja tez witam, dzisiaj z psem jest kolejka córki, to ja mogę się polenić, a ponieważ musiałam otworzyć komp, bo mąż coś tam chciał, to i tu zajrzałam przy okazji (zachęcam innych do naśladowania mnie, przynajmniej w tej kwestii:P). Madach dzięki Twój ogród jest zniewalający Naprawdę nie wiem czego Ty się czepiasz siebie, wyglądasz ładnie, młodo i... nie widzę powodu do ukrywania się za krzaczkiem :P Może jakbys przesłała mi zdjęcie w kostiumie kąpielowym, to w końcu uwierzyłabym w te rzekome krągłości ;) Tosiaa chociaż smaczne było? Janta a propos tego czym Cię kiedyś (z)męczyłysmy ;) są postępy?! :D I czy pamiętasz, żeby nie robić tego przy maluchach. ...no co, sama zaczęłaś :P Aaaaaa i kurczysz flaczek? Azimka nie myśl sobie, że jak dziś jest następny dzień to zapomniałam o wczorajszym ;) Usłyszałaś?!!!!!!!!!!! Carlaadziękuję za odpowiedź Swojemu M to w ogóle o tym nawet nie wspomniałam, bo zaraz by się obraził, bo bardzo drażliwy na swoim punkcie :P nooooooooo ładnie Carlaa jeżeli masz na mysli to co mnie własnie przyszło do głowy, to pięęęęęęęęknie :P...więc odpowiadam: NIE! Nie wszystko!!!!:D:D:D:D:D:D