Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pinokio

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pinokio

  1. pinokio

    Weight Watchers

    Aylin gratulacje!!!!!! Czy to z tym chłopakiem, który był na zdjęciach (przedstawiany jako twój!)? I czy przepadkiem ta niemoc jedzenia nie oznacza baby?! :D:D:D:D:D Mimo wszystko chciałabym byś częściej zaglądała tutaj Anido jestem pod wrażeniem, że odważyłaś sie wreszcie stanąć w prawdzie i podzielic się z nami swoją aktualna wagą. Ja już pisałam o swoim świątecznym obżarstwem i że przybyło mi prawie 2 kg, ale tabelki nie zmieniam, bo od dzis liczę punkciki, to szybko wrócę do wagi tabelkowej :P i jeszcze dalej Cały czas pamiętam o Twojej obietnicy wzięcia się za bary ze swoimi słabościami :D Nie pracowałam tylko leniłam u kosmetyczki, wyleżałam się ponad 2 godz., oczyszczanie, masaż twarzy i regulacja brwi :D.....a teraz zegnałam córcię z komputerka i jestem :D Janta co się dzieje, mam nadzieję, że to nie powtórka niedawnego? :(:(:( Bambasia szkoda kurtki :( ale jest też dobra strona tej sytuacji - mąż będzie miał powód by kupić sobie nową :) Mnie też czeka upranie puchowej kurtki syna :( Śnieg padał całą noc i jest bialuteńko Żarówka dobry lekarz jest ważny, moja mama miała taką lekarkę, która ją leczyła i leczyła, aż doprowadziła do mega nadciśnienia :( i problemów z sercem...dopiero wtedy mama ją zmieniła i teraz nie rozstaje się z całą torba leków :(
  2. pinokio

    Weight Watchers

    Żarówka myślę, że porządki w tabelce zrobimy po sylwestrze! A kilka dziewczyn wyjechało i będą dopiero później myślę, że tylko my we trzy siedzimy w domku, no nie, jeszcze BAmbasia i Janta (chyba) i może Funiasta i może Azimka i może................... :(:(:(:(:(:(:( :P Aylin odzywa sie raz na kilka miesięcy :( Ja po następnej wizycie zaczynam czuć się jak prosiaczek i tak naprawdę ostatnio moim pokarmem stały się ciastka, najadłam się nimi za wszystkie czasy... ale koniec z tym, od tej pory liczenie punkcików staje się na powrót moją szarą, cudowną codziennością :D:D:D:D:D:D Jakby co, to przylatują do mnie gołębie i będą miały co jeść :P Miłych snów
  3. pinokio

    Weight Watchers

    Żarówka tego wszystkiego wigilijnego życzę Ci z całego serca Przepraszam, nie chcieli mnie dopuścić do komputera, bo średnia córka czekała i czekała na swoją kolejkę :P Pij wodę, to nerki będą się przeczyszczać i smaruj do lekarza i na badania.....nie żartuj sobie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Anido już wyjadłaś świąteczne żarcie i możesz zacząć liczyć punkciki?! Pamiętasz miałyśmy brać sie za nasze sadełko! Przyszedł teść i chciał mi wcisnąć resztki, ale nie dałam się i tak mam co wyjadać....choć ciasto już wykończone - uffffffffffffffff! A może po nowym roku?! :O
  4. pinokio

    Weight Watchers

    Bambasia melduję się!!! Dziś na razie na kawie, bo waga pokazała 75,9kg :( ale mam nadzieję, że żarcie jeszcze się nie całkowicie przetrawiło, no i nie zaliczyłam kibelka, a dobre sr**** powinno załatwić pewną obniżkę :P Grunt, że dobre samopoczucie mnie nie opuszcza, a to najważniejsze Żaróweczko jak dziś nastrój?! Nie stresuj się za bardzo, bo wiesz, że nie służy to Twojemu zdrowiu (serducho i te inne :D). Serdeczne uściski od wirtualnej koleżanki może poprawią Twoje samopoczucie [usta Pozdrawiam świątecznych obżarciuchów i czekam na wpisy.
  5. pinokio

    Weight Watchers

    Ja staram się przyjmować życie i czas tak jak leci, to co ode mnie zależy zmieniam na ile mogę czy chcę, to na co nie mam wpływu staram sie akceptować, ewentualnie tolerować - kiedyś się przejmowałam, szarpałam, ale byłam nieszczęśliwa. Dużo pomogła mi lektura książki: Anthony de Mello \"Przebudzenie\", zaczęłam patrzeć na siebie i swoje życie z innej perspektywy - polecam lekturę http://www.astro.eco.pl/przebudzenie.html A u mnie było pieknie, goście dopisali, było miło i przyjemnie, kolędy pośpiewaliśmy, aż moje biedne, chore gardło wysiadło....o jedzeniu nie będę wspominać, bo chyba najadłam się za cały tydzień, najgorsze było moje podejście, miałam dosyć, a ręka dalej sięgała :( Usłyszałam parę komplementów, że schudłam Dostałam nowy depilator (od męża), merci (od córki) i brązowy golf, w którym wyglądam ładnie i szczupło (sama sobie kupiłam, żeby mieć co na siebie włożyć \"w gości\" ) :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Wszyscy w domu zadowoleni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Na jutro znowu zaproszenie do dalszej rodzinki :) :(
  6. pinokio

    Weight Watchers

    Ha!!!!!!!!!!!!!!!!! I u mnie już po gościnie, \"świętowałam\" od południa, najpierw jedni gości, a potem jak pomyłam wszystkie garki przyszli drudzy -ale gość w dom, Bóg w dom......trochę gorzej wyszedł na tym mój kołdunek, ale nadrobi się po :P Żarówka kartka debeściacka, a o tej dietce, to tak na pożegnanie czy powitanie?! Anido Twoja kartka była hitem dnia, mąż puścił ją na cały regulator i się delektował Łana duuuuuuuuuuużo zdrowia Funiasta czekamy!!! Do jutra kochani
  7. pinokio

    Weight Watchers

    Marchewa ja miałabym ochotę na spotkanie, ale nie jestem z okolic Wrocławia, tylko centralno-wschodnia Polska, a więc nawet nie w pobliżu A u mnie w domu trochę smutno, bo mąż musiał iść do pracy i sam nie wie kiedy wróci, mam nadzieję, że zdąży na wieczerzę wigilijną (o 18-tej) :(:(:( Trzymajcie się słoneczka
  8. pinokio

    Weight Watchers

    Właśnie skończyłam ubieranie choinki, wygląda troszkę dziwnie - te anioły i ciastka, ale cóż!!!!! Chociaż im więcej się jej przyglądam tym jest piekniejsza A ja pangusię miałam dzisiaj na obiad, z ryżem.
  9. pinokio

    Weight Watchers

    Piękne te wszystkie życzenia, ja też życzę Wszystkim, którzy tu zglądają i zaglądali: Świąt radosnych i beztroskich, trochę śniegu, trochę mrozu. Pełnego prezentów Mikołaja powozu, a po za tym dużo zdrowia i aby po świętach nie bolała głowa (i żołądek). W dzień Bożego Narodzenia niech się spełnią Wam wszystkie marzenia, niech święta pokojem wypełnią Wasz dom. v A o przyziemskich sprawach, to dziś boli mnie głowa, ledwo chodzę, ale nikt mnie nie zastapi w robocie :( Kupowałam sobie bluzkę i znajoma powiedziała, żę schudłam i to bardzo - jakie to śmieszne wystarczyło parę kilogramów i już wszyscy w koło zauważają różnicę, jest to miłe, nie powiem, w końcu osiągnęłam wreszcie normę (choć moja norma to 61-74 kg czyli miejsce do popisu jest :D ), ale ja nadal widzę u siebie tylko tłuszcz...jestem ciekawa kiedy moje spojrzenie się zmieni ;) Mój mąz spytał się ile ważę, gdy usłyszał, że 74kg, to powiedział, że coś nic ostatnio nie chudnę ale on wie dlaczego:\" bo żrę\" :P - miłego mam męża muszę powiedzieć Czekam na Wasze wpisy
  10. pinokio

    Weight Watchers

    Taaaaaaaaaaaaaak!!! tylko ja tu stróżuję :(:(:(:(:(:(:( Przepis na paszteciki wynalazłam w interecie, spróbowałam i okazały sie super:) CIASTO: - 2 szkl. mąki pszennej; - 1/2 szkl. zimnego piwa; - 1 paczka zimnej margaryny (250g); - garść mąki do podsypania. Mąkę przesiać na stolnicę, drobno posiekać z zimną margaryną, dodać piwo i zagnieść. Ciasto zawinąć w folię i schować na ok. 30 minut do lodówki. Podsypać mąką i rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm. Pociąć na kwadraty o boku ok. 6 cm. Na środek każdego kwadratu nałożyć trochę farszu, złożyć po przekątnej formując trójkąty. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub folią aluminiową. Wstawić do piekarnika nagrzanego do ok. 180 - 200C i upiec na złoty kolor. Podawać ciepłe do czystych zup: barszczu czerwonego, grzybowej itp. Ciasto delikatnie listkuje i przypomina ciasto francuskie. Ciasto można spokojnie przygotować dzień wcześniej i przechować w lodowce, farsz tez.....można upiec wcześniej a przed podaniem odgrzać w piekarniku. Ale ja powoli nie mogę już na nie patrzeć, tyle się narobiłam :P Jeszcze czeka mnie mini imprezka urodzinowa moje córki - dziś kończy 13 lat. Janta mi też się chce spać, ale to dlatego, że coraz później chodzę spać :( chyba zaliczę jeszcze jedną kawę i może jakąś drzemkę ;)
  11. pinokio

    Weight Watchers

    Dzień dobry! Mam nadzieję, że będzie kogo dziś tu przywitać na naszym forum :D DZiękuję za wszystkie życzenia !!! Te paszteciki wyszły takie pyszne, że postanowiłam dziś na obiad zrobić podobne tyle, że z mięsem + surówka z kiszonej kapusty. Niby niewiele jem, ale to jedzenie takie nieregularne i liczone na \"oko\" :( to i waga dzis pokazała 74 kg i pewnie tak zostanie do nowego roku. Muszę jednak powiedzieć, że jestem z siebie zadowolona, chciałam co prawda dojść do 72 i pewnie by się udało, gdyby..........zawsze znajdzie sie jakieś \"gdyby\" , ale wreszcie pożegnałam 78kg (trzymam kciuki by na STAŁE!!!) i moje samopoczucie lepsze, jestem spokojniejsza :D (choć to wystające sadło trochę zakłóca mi mysli :P). Tabelki nie zmieniam, bo nigdy nic nie wiadomo :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Dziś skoczę jeszcze do miasta zrobić ostatnie zakupki pod choinkę, takie drobiazgi :D to jak przegonię swoje ciałko tam i z powrotem, to waga okaże się łaskawsza :D Trzymajcie się cieplutko!!!
  12. pinokio

    Weight Watchers

    A czemu tutaj tak pusto?! Jestem padnięta, ale paszteciki wyszły super i wszystkim smakowały - po raz pierwszy je robiłam - a ponieważ teść zaopatrzył mnie w miskę kapusty z grzybami, to mam robotę jeszcze na jutro. Madach za Twoim przykładem też kupiłam prezent pieskowi :D To Wy teraz z mężem prawie jak nowożeńcy ;) Ale masz cudownie z tymi sarenkami. Pamiętam jak jednego lata jadąc samochodem spotkaliśmy sarenki na torach i potem moje dziecko mając narysować wspomnienie z wakacji narysowało właśnie je, choc innych atrakcji wakacyjnych tez nie brakowało I kiedyś jeszcze przed samochód wylazł nam niespodziewanie łoś, na szcęście mąż jechał wolniutko i nie było to spotkanie pierwszego stopnia :D Hej-ho, Straznicy!!!
  13. pinokio

    Weight Watchers

    Anido masz u mnie to jak w banku, przecież dopytywałam się ostatnio ile ważysz....ale sie nie dowiedziałam - nieładnie! ;) My tu wszystkie jak na spowiedzi ;) Wal śmiało, może stronka nie pęknie :P Odnośnie podkładu, to najlepiej poradzić się dobrej kosmetyczki (nie używam). Viola uważaj z tymi eksperymentami :P jak na razie nie bardzo Ci to służy (wredna jestem, co?!)!!! Żarówka jestes niedobra powiedziałaś \"A\", powiedz\" B\" i zdradź co to za prezent (i Mikołaj)? A ja lubię moje długie włosy :D A i co to jest \"coś pysznego\" do kawy............napoleoka?! :P Pamiętaj, że kawa nie służy łuszczycy :( Na temat przeczyszczające działania daktyli nic nie wiem. A dlaczego nie mogą byc suszone śliwki? Bambasia dla Ciebie dla poprawienia nastroju!!! Janta u mnie śniegu duuuuuuużo i mróz:) Miałam problemy z domyciem reszty okien, bo zamarzało na szybie :( ale dałam radę. Niniejszym oznajmiam - porządki skończone :D:D:D Obiadu nie ugotowałam i nie ma co jeść, a rodzinka krzyczy, że głodna, lecę zrobić omlety :D Jeszcze jedno! Dzis założyłam spodnie, które czekały rok na ich włożenie kupiłam je dla córki, ale okazały sie za duże, a jak to ona mówi, nie będzie czekać, aż przytyje 10 kg, żeby były dobre - tak więc mam teraz 2 sztuki spodni do chodzenia :P ja to mam powody do radości :P
  14. pinokio

    Weight Watchers

    Anido podaj mail i telefon, nie chcę Ciebie obciążać, zadzwonię do nich i dowiem sie jak ta sprawa wygląda. Jak ja idę do fryzjera to od syna zaraz słyszę: \"mamo tylko nie obcinaj włosów!\" -nie wiem czemu, ale nie lubi jak mam krótkie :P Właśnie zjadłam na kolację mały jogurt z otrębami i musli- pyyyyyyyszne było :D Piernki juz napoczęty, każdy dostał kawalątko na spróbowanie i czekamy do świąt. Żarówka zadowolona z fryzury?! Nasza tabelka, żeby nie ginęła i byśmy pamiętali :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Nick........rozp.......Wzrost....W.rozp....CEL/Data.......W.obecna __________________________________________________________ ========================================================== Anido.......03.09.2005....165.....71.........65/.......................68,6 Axel........ 13.10.2005....183.....89.........78/.......................87 Aylin........25.04.2005....170.....75.........63/.......................68,5 Azimka.....30.09.2005....170.....98.5.......78/......................94,5 Bambasia..05.12.2005....160.....72.........66/.......................71,2 Funiasta...03.11.2005....170.....74.........65/.......................72 Gosiaj......14.04.2005....161.....64.8.......52/15.07.05...........52 Janta.......19.09.2005....164.....69.........60/......................62,6 Łana.........01.12.2005....160....74,9.......60/.....................74,9 Madach.....14.11.2005....169....75,3.......65/......................72,6 Marchewa..11.05.2005....160....72,7.......60/08.09.05...........60 Pinokio..... 26.04.2004....175.....87.........68/.....................73,7 Ramatti.....10.10.2005....164.....64,7......55/......................62,8 Sally2 .......17.02.2005....173.....81,9......70/15.07.05...........70 Sarda........29.06.2005....162.....68.........55/......................60 Tosia........14.02.2005....176.....86.........70/.......................76 Viola ........14.03.2005....163.....76,7......60/.......................63 White.apple..01.05.2004..168.....78........50/30.06.05.............50 Ynia..........23.04.2005....164.....76........59/15.08.05.............59 Żarówka.....15.01.2004....162.....80........62/.......................65
  15. pinokio

    Weight Watchers

    Ale ze mnie fajtłapa, zapomniałam kupić prezent dla naszego pieska ;) ale on to trochę boi się podchodzic do choinki, bo jak był mniejszy to krzyczeliśmy by nie zjadał ciasteczek z choinki i teraz trzyma się z daleka :) W domu pachnie piernikiem i upranymi firankami - wybuchowa mieszanka, aż w nosie kręci (mam nadwrażliwośc na zapachy i ciągle kicham ...apsik!!!!). Jeszcze upiekę pleśniaka z makiem i pewnie sernik, bo to ulubione ciasta moich dzieci Acha! I nabrałam ochoty na zrobienie pasztecików do czerwonego barszczu. Widzę, że więcej roboty przede mną, jak za mną :(:(:( A w międzyczasie dziergam kolejną serwetkę - a tak mi się jakoś zachciało!!! Madach zazdroszczę Ci, że nie ma potrzeby tylu przygotowań (a szczególnie małej ilości ciast)!
  16. pinokio

    Weight Watchers

    A u mnie pada taki śnieg , że prawie nic nie widać :D:D:D:D:D Żarówka ja Ci nie pomogę, bo od jakiegos czasu noszę długie włosy i inne fryzury mnie nie interesują, ale podobaja mi się wycieniowane na górze z dłuższym dołem (w gruncie rzeczy właśnie moje takie są tylko już urosły :) ). Łana chyba wszystkie na razie leciutko odpuszczamy, bo jaki jest sens ścisłego liczenia, przecież nie będziemy sie wydurniać i jak ktoś będzie częstował, to odmawiać, tym bardziej, że wszystko specjalnie przygotowane na tę okazję. A u mnie choinka dalej nie ubrana, za to dziś (przy tym sypiącym sniegu :P) umyłam okna, uprałam firanki - 3 okna, reszta na jutro. Mam jeszcze w planie upieczenie piernika. Anido A gdzie to MAdach się podziewałaś z poranną kawką?!
  17. pinokio

    Weight Watchers

    Viola ładne rzeczy opowiadasz!!! ;) Nie liczysz punkcików?! Ale może i masz rację, jak swego czasu byłam nad morzem też punktów nie liczyłam, ale dużo chodziłam i waga stała w miejscu :) ( a naprawdę nie żałowałam sobie :P), a Ty jak pojedziesz w góry, to ruchu będziesz miała pod dostatkiem Niestety znowu widzę na swojej wadze 74 i chyba do końca grudnia nie da się inaczej, za dużo tego w koło....ale też punkciki liczę na \"oko\" , a to wiadomo :P...a może nie! Zaprę się i udowodnię sobie, że można?! Bambasiatak to jest jak się dietkuje, to niewiele trzeba alkoholu by w głowie zaszumiało :D Funiasta a co z Tobą?! Azimka a twoje liczenie przynosi efekty?! Jestem ciekawa czy Ramatti to jeszcze do nas zagląda i co u niej?! Łana są postępy, trzymasz się?! Żaróweczko pogniewałaś się?!
  18. pinokio

    Weight Watchers

    Janta taki ten twój wpisik optymistyczny aż mi szkoda się zrobiło, że moje dzieciaki to juz duże i tamte czasy zabaw na śniegu i nie tylko, już nie wrócą :D .....ale teraz też przebywania z dziećmi daje mi dużo przyjemności, choć ostatnio zaczęłam trochę narzekać, muszę się wziąć w garść i przywołać więcej radości w codziennym biegu :D Dziekuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  19. pinokio

    Weight Watchers

    Anido wszelkie informacje mile widziane Jeszcze raz spytam - ile ważysz? Czy po prostu nie stajesz na wagę, bo ci to do szczęścia nie potrzebne i dobrze sie czujesz tak jak jest?! Tosia o Violę spytałam tak trochę kutruazyjnie, co by nie myślała, że o niej nie pamiętamy i dlatego, że obiło mi się o oczy, że wyjeżdża, ale nie wiedziałam, że to juz teraz :D A ponieważ przez tę chorobę mam troszkę opóźnione zapłony to rozumiesz........ lubię Ciebie Tosiu!!! Żarówka ja naprawdę nie wiem co mam z Toba zrobić ?! ;) Weźmiesz sie za to odchudzanie czy nie, czy chcesz dobić do wagi wyjściowej - brak opróżniania, brak nawodnienia (bo kawa i herbata się nie liczy), ciuchy troszeczke przyciasne ....czarno to widzę :O Śniadanko było super, a i chałka ujdzie w tłoku ;) Najlepsza metoda na teściową to \"Zdrowaś Mario\" codziennie wieczorem w jej intencji :) Leć po witaminkę!!!!!!!!!!!!!!!!! A ja jestem ciutkę zła na siebie, bo zakradło się rozprężenie w moje szeregi i od razu odbija sie to na mojej wadze, a ja CHCĘ chudnąć, a nie stać w miejscu bierz sie Pinokio do roboty Do czego to doszło, że samam muszę na siebie krzyczeć.....ale czy właśnie nie SAMI musimy(powinniśmy) to robić. W domu pusto, dzieciaki poszły do szkoły, ale już nastęna córka szykuje sie do chorowania:( Trzymajcie się cieplutko i piszcie, każdy słowo od siebie i będzie miło :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
  20. pinokio

    Weight Watchers

    Tosia ten wygospodarowany czas (kiedy jeszcze choinka nie ubrana) przeznaczam na c.d. dziergania.....co ja będę robiła jak już wydziergam wszystko co miałam do wydziergania :P ?! A mój mąż to co stracił to i przytył, bo zaczął sobie znów pozwalać na więcej i kłócić sie ze mną, że mu żałuję jedzenia - szkoda, że nie chce zrozumieć, że to tylko dla jego dobra :( Żarówka ponieważ ja nie bardzo oblatana jestem w tych wszystkich dodatkowych świętach, to pozwoliłam sobie powiedzieć tylko, że choinki u nas stoją długo ;) :P Anido teraz twój wpisiki jest na 5+ To \"rób\" dietkę razem z tatą, nie będzie mu szkoda, że tylko on, a przy okazji Ty skorzystasz :D:D:D:D:D A tak na marginesie, to ile teraz ważysz?! ;) Marchewa moje ciasteczka choinkowe takie piękne, że aż szkoda mi ich zjadać, ale tylko mi, bo dzieciaki to JUŻ chętne do konsumpcji :P Trochę punkcików dziś przekroczyłam 22,5...ale nadrobimy po drodze :D A co z naszą Violą ?! Chyba przyszedł czas na zrobienie porządku w tabelce, niech się zgłaszają Ci co nie chcą w niej już być ;)
  21. pinokio

    Weight Watchers

    Anido dzieki za zainteresowanie, chodzi mi o mangi czyli komiksy japońskie po angielsku :\" Tokyo Babylon\" tom 6 i 7 http://www.tokyopop.com/dbpage.php?page=product&productid=2419 http://www.tokyopop.com/dbpage.php?page=product&productid=2420 U nas jest cięzko to kupić, a poprzez internet znalazłysmy opcję, ale chcą by wpłata była przed dostarczeniem przesyłki, a ja sie w coś takiego nie bawię, bo raz juz się nadziałam i potem po licznych próbach kontaktu zostałam na przysłowiowym lodzie :( Anido, a czemu nic nie napisałaś co słychać u Ciebie, jak rodzice?! Sardaniech uśmiech gości na Twej twarzy i w sercu!!! Te numery 3 i 4 też byłyby aktualne, córka ściągnęła sobie tylko skróty tych wczesniejszych komiksów, więc ucieszyłaby się i z tych numerów :D Żarówkazaglądałam rano na nasz topik, ale chciałam dać szansę innym na pierwszy wpis ;) A ja się uparłam i w tym roku będę wieszać tylko dziergane ozdoby + słodkości...zobaczymy jak to będzie wyglądało :D Mi też cholegran nie od razu pomógł, ale powoli zaczęło ruszać i teraz jest okej. Jantatylko, żebys sie nie rozchorowała :O Madachjestem w szoku :D Twoje profesjonalne podejście do tematu \"planowanie\" punktów\" jest porażające
  22. pinokio

    Weight Watchers

    Sarda słoneczko, jeżeli będzie to jeszcze możliwe tzn. księgarnia jest w miarę blisko, to kup córce tom 3 i 4, jeżeli nie jest to wykonalne, to już teraz pięknie dziekuję (podziekuj też znajomym :D) za wysiłki!!! Dziękuję, że chciało Ci się poświęcić swój czas dla mnie Tosia u nas choinkę trzyma się w domu, aż do kolędy, a nawet i dłużej :D I naprawdę nigdzie jeszcze nie ma światełek ani w oknach, ani w ogrodach, my to jakiś zacofany wschód :D Powiem Ci tosiu, że jakbym miała z tym odchudzaniem tak jak Ty, to pewnie bym sie pochlastała - PODZIWIAM CIEBIE, że mimo przeciwności trwasz Żarówka u nas w tym roku roraty dla dorosłych są o 6-tej rano, dla dzieci po południu - syn przystępujący w tym roku do bierzmowania miał \"zaliczyć\" 3 roraty i ksiądz uznał, że oni to juz nie dzieci i mają chodzić na rano - syn próbował 3 razy wstać i skończyło sie tym, że nie zaliczył żadnej (bo jeszcze 1,5 tygodnia był chory) mam nadzieję, że to nie będzie przeszkodą do bierzmowania (a różnie bywa z tym księdzem :P) :(:(:( A probowałas brać ten cholegran, raz na wieczór łyżeczkę popić szklanką wody - tak poleca Górnicka, bo codzienne opróżnianie jest ważne przy zachowaniu odpowiedniej wagi i co może najważniejsze przy żylakach! Ja tak robię od jakiegos czasu i jest w porządku, a pijąc np. regulavit2 skręcało mnie w brzuchu i człowiek nie znał dnia ani godziny (kibel zawsze musiał być w pobliżu, bo jak nie to masaaaaaaakra :D) - a propos tego regulavitu, to moja mama nabawiła się roztroju jelit \'dzięki\" tej herbatce :(:(:( Swego czasu ułożyłam nawet wierszyk: regulavit2 co sie po nim dobrze sra :D:D:D:D:D:D ale o tymto już chyba kiedyś pisałam :P Witaj w klubie!!! Acha! Pomyślałam, że na choinkę jeszcze przydałyby mi się płatki sniegu i siedzę sobie i dziergam :D......to staje sie niebezpieczne ;)
  23. pinokio

    Weight Watchers

    Żarówka czy ty sobie żartujesz?! JEDNA napoleonka, a ty mówisz o napoleonkowym obżarstwie :P Żebys widziała ile ja się nawylizywałam lukru i innych polew przy ozdabianiu ciasteczek (co by sie nie zmarnowało :P ). Ponieważ późno zaczęłam jeść, to teraz gotują mi się jaja na kolację, mogłabym nie jeść, ale dziś było tylko 12,5p, a to stanowczo za mało :( Janta z moim jedzeniem, to jest tak: czasami nic nie jest w stanie mnie skusić, ale czasami jem i jem; najbardziej obawiam się ciast, bo z innych rzeczy, to mogę wybrać najmniej punktowe, bez chleba i wyjdę na swoje. Jestem osobą, która przeżywa wszystko na wyrost, a potem okazuje się, że nie było tak tragicznie (albo i nie!!! :P ). Puk, puk! Jest tam KTOŚ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  24. pinokio

    Weight Watchers

    Sarda wielkie dzięki za starania, no tak Londyn wielki i szeroki, takich miejscowości jak moja (ok 70 tys. mieszkańców) to pewnie kilka by sie zmieściło :D Twoja waga jest rewelacyjna...aż szkoda, że szykuje się takie obżarstwo! Choć ja będę się starała :P zachować umiar, tylko nie chce mi się tłumaczyć i opowiadać rodzince, że się znowu :( i ciągle :( odchudzam (te uśmieszki:P). Prezent dla męża kupiony - bluza z mustanga (były przeceny :D), a dzieciaki to chcą pieniądze, bo już mają plany na co je wydadzą :D:D:D:D:D:D:D a ja jak zwykle bez prezentu, ale sama niewiem co bym chciała - wiem!!!!!!!!!! WAŻYĆ 65 kg, ale to juz muszę sama sobie podarować Choinki jednak nie ubrałam, bo mąż zaczął jęczeć, że jeszcze nigdzie sie nie palą lampki, że będzie przeszkadzać :P może po urodzinach córki (22-go)?! Niestety z pośpiechu dziś nie miałam czasu na śniadanie i dopiero o 13.30 zjadłam tosty, teraz popijam kawę Za oknem bialutko i wietrznie, wychodząc na dwór opatulam się z każdej strony, bo trochę rzuciło mi sie na uszy - przytykają się. Buziaczki dla wszystkich, którzy tu zaglądają!!!
  25. pinokio

    Weight Watchers

    Kopytka zrobione, będzie jeszcze na jutro, bo wczoraj rodzinka coś kiepsko jadła ziemniaki....ale co się dziwić jak w całym domu pachniało pernikami :P Żarówka jak mi za dużo podjadają ciasta, to krzyczę, że zaraz dam w miseczke i tyle będą widzieli :D Bambasia a może ciasteczka na choinkę, połączysz przyejmne z pożytecznym?! Jestem ciekawa tylko czy zdążysz to przeczytać przed sobotą? :P
×