pinokio

Tego mogłam sie po sobie spodziewać, z planów NIC nie żarcia wyszło obżarcie się na maksa.....a teraz siedzę z pełnym brzuchem i mam nastepny powód do nienawiści siebie :D Pewnie w tym tygodniu to przytyłam, nie ma mocnych, przy takiej ilości codziennego żarcia...ale Viola staję do wyzwania, jutro ide po warzywka i do boju ( obiecanki-cacanki :P ). Ja po prostu to chyba lubię nie lubić siebie. Sally zazdroszczę Ci, że jesteś taka narmalna Mi przydałby się psycholog, ale sama jestem pedagogiem, a takim wiadomo najgorzej przemówic do rozsądku, bo za dużo z tej psychologii wiedzą :( Nie, nie nadaję się dziś na rozmowy, jeżeli nie odezwę się przez jakiś czas, to znak, że moja głupota osiągnęła szczyty :D Całusy dla wszystkich

Powiem Ci Tosia że jesteś super babka, można na Tobie polegać, codziennie coś tam skrobniesz i jest Niestety trudno jest w domu ukryć, że się odchudzam. Swego czasu ciągle o tym mówiłam i to był mój błąd :( teraz ciągle spoglądają co i ile jem, a syn dziś powiedział: \"babciu, a wiesz, że mama to je punkty\" :D Po prostu uparłam sie jak osioł, że nie będę kupowała ciuchów na grubą dupę i jak jęczę, że nie mam w co się ubrać, to każą iść i coś sobie kupić, a ja w kółko \"jak schudnę\" :P ....czyli wychodzi na to, że moja wina :P Za to po tych gołąbkach waga pokazała 2 kg więcej ale myślę, że jak się strawią, to ubędzie - tylko, że jutro też gołąbki :( :) Myślę sobie, że Axel to robi nas w balona z tym swoim odchudzaniem ;) - pewnie chciał mieć wirtualne koleżanki Żaróweczko dobrze, że jesteś. Smutno nam tu było bez Ciebie :( Jeżeli potrzebujesz pomocy, wsiadam w samochód i jadę Ja traktuję nasz topik jak spotkanie z dobrymi, życzliwymi mi ludźmi, coś jak pisanie kartek świątecznych do znajomych (tylko, że tu robię to o wiele częściej :D ). W przyjaźni jestem wierna na całe życie i zachowuję w pamięci i sercu wszystkie drogie mi osoby. Taka jestem sentymentalna baba :D:D:D:D:D:D:D:D

Takie pyszne gołabki zjadłam (dwa małe, to myślę, że można policzyć za 1,5 normalnego) + do tego fura kapuchy za 0p... mniam, mniam, mniam (jakby co, kropelki żołądkowe są :P )! Viola czemu miałabym na Ciebie krzyczeć, napisałaś CAŁĄ prawdę o mnie - już jestem grzeczna :D postanowiłam udowodnić tym wszystkim niedowiarkom, że mi się uda :D Dzięki za zmianę w tabelce i GRATULUJĘ nowej, wspaniałej wagi ! A gdzie reszta strażników: HOP, HOP !!! Aylin Hawana Kasia Lavenda LoteriaŁana MadachMimesis RamattiSalka Taśka Dziewczyny liczycie dalej punkty?! I co nic sie nie zmienia waga?! :( Przesyłam całusy dla wszystkich, którzy stoją (lub nie :D) na straży swojej wagi (nieważne z jakim skutkiem :D ) !!!

Żarówkaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dzisiaj mam się lepiej, ale tak nie do końca :( Na razie staram się kroczyć dobrą drogą punkcików :D Janta dziękuję za zdjęcia, sukieneczka piekna, sama robiłaś? Ja też mam ochotę na robioną sukienkę.....ale to jak zeszczupleje te 10-15 kilosów - nadzieja matką głupich :P Dziś właśnie moja mama powiedziała, że już słyszy od 5 lat że mam schudnąć Jak jej powiedziałam, że juz schudłam 10 i resztę też mi się uda, to trochę ją zamknęło.......acha! Jeszcze sie spytała jak tam \"mój klub grubasów\" to odpowiedziałam, że nie należę do ŻADNEGO klubu grubasów i że sama mogłaby taki założyć (hehehehehe) - czy nie jestem zbyt wredna ?! Co ciekawe jak moja siostra schudła to teraz ciągle od niej słyszy, że taka straaaaaaaaasznie chuda :P:P:P Skończyło sie tym, że powiedziałam, że to moja sprawa ile mam zamiar nosić kilogramów na sobie i nic nikomu do tego !!! I weź tu w spokoju odchudzaj, jak wszyscy w koło (rodzina!!!) gadają, żebym sobie dała na wstrzymanie, bo i tak mi się nie uda Ale sie rozpisałam Tosiacieszę się, że jesteś ! Azimka trzymamy za Ciebie kciuki :D

Wiecie jakie ja muszę robic podchody by dostac się na kafe, wchodzę przez historie i jakieś inne tematy, potem wcześniejszą stronkę ww, piszę post, i dopiero wtedy otwiera mi sie właściwa stronka wrrrrrrrrrrrrrrrr Sarda nie ma tak dobrze, inni (czyt. Pinokio ) tez muszą sobie od czasu do czasu pojęczeć Staram sie jak mogę zaakceptować siebie, ale tu u nas ( w Polsce) wszystkie ciuchy jakies takie małe....no chyba, żebym poszła dlo sklepu dla ciężarnych Azimka ww jest wspaniałe!!! Bardzo sie cieszę, że zaufałaś nam :D Janta dawaj zdjęcia, bardzo interesuje mnie ta robiona sukienka. Buziaczku dzięki za dobre słowo

Piszę w ciemno, bo stronka nie chce się mi otwierać - dlaczego ciągle mi sie to przydarza Humor troszeczunie lepszy :D Może uda mi się wyperswadować mężowi ten durnowaty bal :P Od szwagra męża usłyszałam, że \"chyba trochę schudłam\" - to podbudowuje, bo ten tydzien nie należał do udanych pod względem punktowania ( a pod jakimś był?! :P ). Postaram się nie marudzić, ale nie obiecuję na 100% :D

Dalej nie chce mi się liczyc punktów :( naszedł mnie \"tumiwisizm\" :P Na ten bal, to nie chcę iść zapieram się rękoma i nogami....a zakup nowego ciucha nie poprawi mi humoru, ale go pogorszy - te lustra w sklepach i wszystkie ciuchy za małe albo ja wyglądam w nich koszmarnie Na samą myśl o odwiedzeniu jakiegokolwiek sklepu juz mam humor pod psem :(:(:(:(:( Dobra spadam, bo zaraz zacznę WYĆ !!!!!!!!!!

Nie chce mi się liczyć punktów :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( Ale czy mam inną drogę ?????????????????? Wezmę lepiej krople żołądkowe, to może humor mi się poprawi i nastrój polepszy ! Axel postaraj sie by zdjęcia doszły, zrobiłam jak nakazałeś ! Ja też chcę, by po nocnych (i nie tylko) ucztach ubywało mi 4 kg ;) :D Viola Żarówka ma się w miarę, mam nadzieję, że w krótce się odezwie

Ewik żebym jeszcze umiała w to uwierzyć co powiedziałaś, to wszystko byłoby okej......ale niestety tak nie jest. Żeby coś włożyć na siebie, trzeba mieć cokolwiek w szafie, a ja po wspaniałym pomysle :P by wypieprzyć wszystkie ciuchy, które nie nadają sie, zostałam goła i nie bardzo wesoła Naprawdę mam JEDNĄ !!!!! parę długich spodni, w dodatku trochę tłuszczyku po bokach sie wylewa (bo to z czasów wagi poniżej 75 :( ), dwie spódnice i dwie bluzki......chyba jednak będę musiała coś kupić A tak w ogóle, to mam humor pod zmokłym psem

Axel wszystko fajnie, ale dlaczego nie dostałam żadnego Twojego zdjęcia :(:(:(:( ?! Dzisiejszy dzień nie należy do udanych, trochę ( :P) przesadziłam, na co moja wątroba powiedziała: \"dosyć\" . Czuję się jakby traktor przejechał po mnie :( Szykuje mi się mały bal i nie wiem co ja na siebie włożę, szkoda mi forsy na moja grubą dupę, tłuste ramiona i karczycho (tu sobie w myślach lekko klnę ), dlaczego jestem taka beznadziejna........dobra, szkoda czasu na płacz nad rozlanym mlekiem, trzeba się skupić :D Tak w ogóle, to myślałam, że wiecej osób napisze i moje skołatane serce znajdzie pociechę, ale.......:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Sarda chyba udzieliły mi się Twoje chęci na jedzonko, a może przeszły całkowiecie na mnie ?!:O Czy jesteś już wolna ?! Axel wiesz jak to jest, głodnemu chleb na mysli ;) Tak myślałam (ale czegoż wymagać od blondynki:P ), że al dente to sposob gotowania, raczej chodziło mi o makaron z pszenicy durum :D Zdjęcia wysłałam! Azimkawyjadaj i nie kombinuj :D Filet z dorsza 125g 2p JABŁKA 0P Anidowyrazy współczucia. Szczęście w nieszczęściu, że synowie właśnie teraz maja urlopy. Będziemy tu na Ciebie czekać. Ramatti czemu tak mało sie odzywasz ?! Viola ten ryż do syta brzmi bardzo apetycznie (szkoda, że nie ma emotikonki głaszczącej sie po brzuchu) !!! Coś mi znów nie wychodzi, żarcie zaczyna łazić po mojej głowie i wątpliwości czy kiedykolwiek uda mi sie osiągnąć coś więcej :( Dla mnie zdecydowanie jest za mało punktów do wyjadania, przydałoby sie jakieś z 25 i jeszcze przy tym chudnąć ze 2 kg......ale mi się zamarzyło :P :P:P:P Loteria już podpowiadam :D Przeciągasz lewym przyciskiem myszą po tabelce, potem prawym zaznaczasz kopiuj, potem w okienku \"treść\" klikasz prawym przyciskiem, wklejasz i poprawiasz swoje dane w tabelce, wysyłasz i juz zrobione (chyba nic nie zapomniałam :P ) - życzę powodzenia A wczasy miałaś super !!!!!!!!!!!!

Wpadłam zobaczyc co słychać :D Mąż ogląda mecz, ja wyszłam z psem na spacer, na deszcz...było nieźle. Fredka dużo zdrowia dla rączek i dbaj o siebie, dla nas najwyżej uśmiech :D Tosiu jeżeli chcesz nie zmieniaj wagi w tabelce :D jeżeli Cię to bardziej motywowuje ! Niestety ja nie zakończyłam dnia jabłuszkiem (a raczej nie tylko nim :P), ale jutro też jest dzień...moje dzieciaki mówią, że nic nie widać, żebym cokolwiek schudła, tak więc trzeba postarac się o więcej :D Czego życzę wszystkim strażnikom !!!!!!!!!!!!!!!

Kurka wodna, żebym nie wiem jak się starała i tak prawie codziennie mniej więcej do tej pory wyjadłam już wszystkie punkty Co prawda jeść to mi się zachce dopiero wieczorkiem, a wtedy najwyżej zjem jabłuszka, które już się do mnie uśmiechają :D :D:D Sardadostałam Twoje zdjęcia - dziękuję To była niezła imprezka! Nie widzę powodów do zmartwień na swój temat, wyglądasz ładnie (tylko oczy smutne :( ) Masz jeden powód do radości, może znajdzie się i więcej :D Wielki dla Ciebie !!! Moja mama przyjechała i ona też jest pełna frustracji i niechęci do siebie, czasami mi ręce opadają, chciałabym jej ulżyć, ale zapominam, że człowiek tak naprawdę MUSI CHCIEĆ !!! Ciągle tylko powtarza: \"nie chcę przeszkadzać!\" :(

Axel dlaczego ten Twój adres nie chce otworzyć poczty, tylko pokazuje sie jako stronka ? I nie robisz sobie jaj :P bo teraz doczytałam, że masz w adresie poped (popęd?! -chyba, że ja jestem myśląca w jedna stronę :P )? Marchewamoże za mało jedzenia? ;) Anido fajnie, że znasz odpowiedź na dręczące Cię pytania :D Marudż ile Ci się podoba, w końcu między innymi po to tu jesteśmy, aby wysłuchać :D Janta

Mam nadzieję, że Żarówka żyje, tylko coś jej przeszkadza w dojściu do nas Loteria powiem to tak: zołza jesteś :P !!!!!!!!!!!!! witaj -uszku i nie rób tak więcej ;) Jestem ciekawa co dały Ci te wczasy odchudzające ? I zapisz swoja nową, wspaniałą wagę....a co, kara musi być :D Ja jednak schudłam w tym tygodniu! Dziś waga pokazała 76,3 kg, niewiele to, ale lepsze jak nic - w końcu jakaś nagroda należała mi się za bycie grzeczną w pozostałe dni tygodnia :D Jak ktoś będzie wpisywał swoją \"śliczną\" nową wagę (Łana, Loteria, Tosia, Axel), to przy okazji niech poprawi też u mnie Z góry dziękuję :) Axelno tak biednemu, to zawsze wiatr w oczy ;) ale pomysl o nowym, pieknym uśmiechu :D Makaronu razowego nie jadłam, wolę an dante (czy jak tam sie to pisze), też zdrowy i przede wszystkim smaczny, uwielbiam też ryż brązowy. Zdjecie zaraz wyślę, bo jestem ciekawa jaki przystojny rodzynek nam sie trafił (mam tylko nadzieję, że Twoje będzie w miarę aktualne) ! Ewik - kromka chleba (50-60g) ma 2p + jakieś p za serek ostrowia (no chyba, że kromka była za mniej p), -pieczarki mają 0p, -surówka składa się z samych 0 punktowych warzyw, to czemu policzyłaś 2p ? A reszta ! Azimka jedząc w ramach dziennych p NIE PRZYTYJESZ, no chyba, że do tej pory jadłaś na tyle restrykcyjnie, to waga najwyżej może iść bardzo wolno w dół :( Zżerasz pół kostki sera czy masła ? Bo to znaczna różnica :D 100g sera chudego ma 2p, a 100g masła to strasznie dużo p :(:(:(

Janta mam dla Ciebie radosną wiadomość :D masz 18 p do wyjedzenia, po prostu Viola zapomniała dodać punktację za wzrost: do 160 cm: 1p od 160 cm: 2p Nie wiem jak Ty to robisz, że o 19-tej masz jeszcze 8p ?! Mi tam notorycznie brakuje punktów i czasami wieczorkiem doskwiera głodek i zagryzam go pomidorem :P a wszystko przez to, że nie mam absolutnie ochoty na robienie sobie osobnego żarcia na obiad, a cała rodzinka uwielbia mączne obiadki, które trochę :P punkcików mają (pierogi, naleśniki, parowce, pizza itp.) :(:(:(:(

waHać !!!!!! sorry

Łana w takim razie może zapomnij o tym co było, wpisz swoją aktualną wagę i zacznij od nowa :D Po co masz się dołować, że już było tak dobrze, a teraz....:( WYJADAJ PUNKTY, niech organizm przyzwyczai się do stałej dawki. Wystarczy przecież wybierać takie produkty, których p wypełnią dokładnie cały dzień. Naprawdę dzienna liczba p jest tak ustawiona, że pozwala nam na schudnięcie 0,5-2 kg na tydzień i nie trzeba nic dodawać od siebie :D Te wachania w ilości kilogramów, które można zgubić tygodniowo na WW bierze sie z tego CO jemy - więcej mącznych, smażonych, słodyczy itp.rzeczy i waga wolniej schodzi. Lepiej powoli zrzucić kilogramy, niż bawić się w ciągle tycie i chudnięcie. Co do punktacji, tak mam napisane - myślę, że zupy i inne dania domowe są mniej więcej na tym samym poziomie punktowym :) Janta postaram się ale jestem typem człowieka, który jak mu idzie gorzej, to zaraz ma ochotę sobie odpuścić całkowicie.....ale to tylko takie moje gadanie :P po prostu piszę wszystkie (prawie :D ) swoje mysli, które kłębią mi się w głowie :D Dzieki za pozytywną energię :D Marchewa miłe słówko dla cierpiącego ;) Pinokia !! Buziaczki dla CAŁEJ RESZTY moich ukochanych Strażników

Janta dobrze gadasz :D Azimka dużo jedzonka, bo też i Ty nie ważysz mało, a organizm musi z czegoś czerpać energię do życia i jeszcze przy okazji walczyć z nadmiarem sadła. WW wymaga czasu !!!Jeżeli będziesz wytrwała, to osiągniesz swój wymarzony cel :D Do dziewczyn, których trochę :D ubyło dzięki ww trzeba jeszcze dołączyć Marchewę, Sally, Gosiaj, po 13-14 kg i Ynię (17kg) A propo Ynii ponieważ napisała, że dalej ćwiczy punkciki dla utrzymania wagi, można by było dopisać ją do tabelki ku pokrzepieniu tych, którzy są lub dopiero zaczynają swoją drogę z WW Nick..........rozp.......Wzrost....W.rozp......CEL.........W.obecna __________________________________________________________ ========================================================== Anido.........03.09.2005....165.......71...........65.............68,6 Aylin..........25.04.2005....170.......75...........63.............68,5 Fredka.......06.07.2005....158.......70............60............66.5 Gosiaj........14.04.2005....161.......64.8.........52.............52 Hawana......25.05.2005....170.......70............62.............65 Janta........ 19.09.2005....164.......69............60.............68,2 KAaSiAa......20.06.2005....160.......67............50.............58 Lavenda .....19.06.2005....168.......71............55.............68,4 Loteria.......13.07.2005....165.......68............60.............64,8 Łana..........20.06.2005....160.......71............60.............69,9 Madach.......05.01.2005....169.......76,3.........65.............70 Marchewa....11.05.2005....160.......72,7.........60.............60 Mimesis.......06.08.2005....171.......95............80............93 Pinokio........26.04.2004....175.......87...........68............76,5 Ramatti.......09.05.2005....164.......63...........55............59 Salka...........12.09.2005....167.......82...........60............82 Sally2 ..........17.02.2005....173.......81,9........64............67.9 Sarda...........29.06.2005....162.......68..........55............60 Taśka.......... 07.06.2005....164.......88..........65............73 Tosia...........14.02.2005....176.......86...........70............76 Viola ...........14.03.2005....163.......76,7.........60...........66,8 White.apple...01.05.2004....168.......78............50..........52 Ynia.............23.04.2005....164.......76...........59...........59 Żarówka........15.01.2004....162.......80...........60...........64 Już wiem, że w tym tygodniu mi nic nie ubyło i nic nie przybyło :D więc mam powód do radości i do smutku - nie wiem, którą opcję wybrać ?! Ale czego mogłam się spodziewać, gdy w niedzielę dałam do takiego pieca słodyczkowego , że nie było sznas by wyrównać to w następne dni, a nie chciałam malutko jeść, więc wyjadałam dalej punkciki. Anido witaj ! 2 kilo w tą lub w tamtą :P potraktuj je tak jak pisała o tym Sally A inni straznicy tez mogliby napisać słówko od siebie :P:P:P:P:P

Viola przesłać nie mogę, bo mam to w książeczce, ale mogę wypisać:D w.p. (wielkość przeliczona) dla 100g: bigos 3p fasolka po bretońsku 3,5p galaretka z nóżek 3,5p gulasz wołowy 3,5p naleśniki z kapustą 3p naleśniki z serem 4,5p paszteciki drożdżowe 1 szt.3,5p pierogi ruskie 3,5p pierogi z serem 4,5p placki ziemniaczane smażone 1 szt. 3,5p (wielkość taka jak mniej więcej w restauracji, czyli dosyć duży) pyzy z mięsem 4p Zupy gotowe, np w restauracji w.p. 1 talerz (250ml) barszcz czerwony czysty 1p barszcz czerwony zabielany, barszcz z botwinką po 1,5p cebulowa 2 fasolowa 3,5 flaki 6 gazpacho 2 grochowa 3,5 grzybowa zabielana 1,5 jarzynowa zabielana 2 jarzynowa, kalafiorowa 0 kapuśniak 2,5 krem z groszku zielonego 3,5 krupnik 2,5 minestrone 2,5 mleczna z kluskami lanymi 4 ogórkowa zabielana 2 pomodorowa na koncentracie 0 pomidorowa z makaronem/ryżem zabielana 2 rosół z makaronem 3,5 szczawiowa 2 żurek na kiełbasie 4 Jakby coś jeszcze konkretnego Cie interesowało, to pytaj, może znajdę :D Do tego punktacja gotowych zupek, dań typu knorr, delekta, dr oetker, podravka, winiary, itp.

U mnie stoi, że gołąbek z mięsem i ryżem 1szt, 160g, 5p . Zamierzam zjeść go w tym tygodniu :D niestety ponieważ do Żarówki daleko to będę musiała zadowolić się gołąbkiem w wykonaniu mojej mamy :D dodam sobie do tego furę kapuchy za 0p i będzie oki. Pączka nie zjadłam, ale loda tak :) Och!!! Sally jak schudnę już do swojej wymarzonej wagi, to pewnikiem też na większym luzie będę mogła podejść do punkcików. Ale teraz mnie, wielkiego łakomczucha i obżarciucha (uświadomiłam to sobie przez ten rok odchudzanka), trochę zniewalają......no i nie mam jeszcze zadowalającej wagi, której mogłabym strzec :(:(:( Coś napisałam w stylu: \"masełko maślane\" :P Ja wiem, że to co napisałaś nie było do mnie, ale wiesz jak to jest: \"uderz w stół, a nożyce się odezwą\" :P A wszystko przez to, że widzę po wadze, że w tym tygodniu nici z ubytku W końcu nie poćwiczyłam, wzięłam sie za mycie 80 m2 mojej podłogi i nie miałam już ochoty na więcej aktywności.....a może jeszcze teraz zdążę ?!

Dzięki Janta za zdjęcie i link !!! Fakt, trochę brzuszka jest, ale ww i ćwiczenia poradzą sobie z nim :D Chyba też zacznę cos dziergać :D A synek pewnie w przedszkolu jest w miarę cicho, to w domu musi się wyszaleć :D Ewik widzę, że \"twoje \" robótki są dla bardziej zaawansowanych :D dla mnie to juz wyższa szkoła jazdy :D Na szydełko to ja też chcę :) Żarówka czemu nie będziesz jadła gołąbków ? :( Są takie pyyyyyyyyyszniutkie mniam, mniam, mniam. Jak się chwalimy, to ja też miałam z matematyki 5 i maturę zdałam z niej tez na 5, a co !!!!!!!!!!!!! Kurka wodna, tylko się pochwaliłam jak dobrze idzie mi z jedzonkiem, a już dziś, podobnie jak Sarda jadłabym i jadła......tylko, że nie jem :(:(:(:( ale chęć mam okrutną :P:P:P:P ....i nie mam absolutnie ochoty na wodę, herbatę i inne zapychacze, chcę się nażreć buuuuuuuuu np. PĄCZUSIA

Dla wieczornych i rannych ptaszków Ponieważ tabelka nam ucieka :D Nick..........rozp.......Wzrost....W.rozp......CEL.........W.obecna __________________________________________________________ ========================================================== Anido.........03.09.2005....165.......71...........65.............68,6 Aylin..........25.04.2005....170.......75...........63.............68,5 Fredka.......06.07.2005....158.......70............60............66.5 Gosiaj........14.04.2005....161.......64.8.........52.............52 Hawana......25.05.2005....170.......70............62.............65 Janta........ 19.09.2005....164.......69............60.............68,2 KAaSiAa......20.06.2005....160.......67............50.............58 Lavenda .....19.06.2005....168.......71............55.............68,4 Loteria.......13.07.2005....165.......68............60.............64,8 Łana..........20.06.2005....160.......71............60.............69,9 Madach.......05.01.2005....169.......76,3.........65.............70 Marchewa....11.05.2005....160.......72,7.........60.............60 Mimesis.......06.08.2005....171.......95............80............93 Pinokio........26.04.2004....175.......87...........68............76,5 Ramatti.......09.05.2005....164.......63...........55............59 Salka...........12.09.2005....167.......82...........60............82 Sally2 ..........17.02.2005....173.......81,9........64............67.9 Sarda...........29.06.2005....162.......68..........55............60 Taśka.......... 07.06.2005....164.......88..........65............73 Tosia...........14.02.2005....176.......86...........70............76 Viola ...........14.03.2005....163.......76,7.........60...........66,8 White.apple...01.05.2004....168.......78............50...........52 Żarówka.......15.01.2004....162.......80............60...........64 Przy okazji nowa waga JAnty - chcę, chcę zdjęcie brzuszka :D Jestem ciekawa tych stonek z szydełkowymi pomysłami :) Co ostatnio zrobiłaś ? Sarda trzymam kciuki :D Tosia wyczytałam, że niewłaściwa dieta może być przyczyną intensywnego zapachu potu. Może córeczce też trzeba wprowadzić trochę zdrowej żywności: więcej warzyw, owoców, mniej ostrych przypraw, woda (a nieprzetworzone napoje) itp. A nie możesz w razie czego zaproponować, by zostawiono męża ? Ramatti i tak Cię lubię ! Tasia mam nadzieję, że tornado nie powaliło Ciebie ? Łana liczysz punkciki ? U mnie już po moim tradycyjnym śniadanku: owsiance (jestem ciekawa kiedy mi się znudzi). Mam gościa, takiego na trochę dłużej, moja mama a ponieważ mąż siedzi na zwolnieniu, to przez jakiś czas nie będę sama :O (a tak to lubię :D), a i jeszcze burek :D Lecę poćwiczyć, ale mi się nie chce :P

Wow!!!!!! Dziewczyny, jestem zdumiona i zachwycona, żeby tak zawsze było, czułam sie jak przy lekturze najlepszej książki Axelnie zasmucaj mnie :( Sarda to co zjadłaś, to w większości produkty bezpunktowe lub bardzo mało ...bądź dla siebie wyrozumiała Myślę, że wizyty u psychologa dobrze Ci zrobią, na marginesie ja też dostałam \"skierowanie\" od swego spowiednika: stwierdził, że przydałby mi się :P Co do zapychaczy, to niezłym jest ser biały z trębami i pomidorem i w ogóle otręby....a najlepszy to \"klik\" w mózgu, wiem bo przetrenowałam: wołałam, płakałam, jęczałam, kwiczałam przez ponad pól roku, a jak teraz zaskoczyło, to NIC mnie nie wzrusza - czego Ci życzę z całego Viola jeszcze kilka imprez w tym tygodniu ;) i będę mogła powiedzieć to samo co Ty :(:(:( Marchewa czyli masz kilka adresów ?! Zazdroszczę maratonu i wagi, która ciągle spada!!! Muszę sie pochwalić, że widziałam Marchewę w tym kostiumie anty i mnie powaliło :D Ja to tam nie mam co wyciągać z szaf, bo prawie wszystko wypiedzieliłam :P Tosia chodzi o wit. E 400 ! Ramatti Naprawdę uważam, że Żarówka na TYM zdjęciu :P nie wygląda tragicznie (chociaż trochę babciowo, teraz to odmłodniała :D ) ......przynajmniej nie skojarzyła mi się ze świnką Piggy ( a ostatnio spotkałam koleżankę, która dosłownie tak wyglądała: długie poblondowane włosy, tłusta szyja, okrągły brzuszek i buciki na obcasie tylko, że nie różowe :P - wypisz, wymaluj......jestem wstrętna i okropna :O:O:O:O !!!!!!!!!!!!!!!). Dobra kończę, bo głupoty zaczynam wypisywać :D

Janta aż miło czytać, tyle zapału i uśmiechu :D Z ciebie to kruszynka (tylko brzuszek ciut za duży :( )! A co dziś pokazała waga ? :D Mój syn, który teraz jest w 3 klasie gimnazjum odkąd zaczął chodzić do szkoły ciągle powtarzał, że mu sie nie chce uczyć :P W końcu obliczyłam mu ile jeszcze przed nim lat nauki i żeby dał mi spokój, bo zwariuję jak będe to słuchała tyle czasu....muszę powiedzieć, że trochę zmądrzał :P Na naszym forum każdy indywidualnie ustalił sobie dzień ważenia, choć wiem, że dziś, w poniedziałek, kilka osób jest.....HEJ, HEJ!!!!!!! Czas na zmiany w tabelce !!!!!!! Wstawać śpiochy, pobalowaliście w weekend, a teraz do roboty :D Łanaprzy wypadaniu włosków, to powinny być w dietce orzechy włoskie: 1 szt, 5g 1p Żarówka cieszę się, że znalazłaś chwilkę ;) A mi się wydawało, że mieszkasz na wsi ;) I co masz za robotę w ogródku ? Nie będę się martwiła na zapas :D Tosiadobrze, że chociaż nie tyjesz w tym swoim dołku-nie dołku :P Viola co siedzisz tak cichutko ? :( Brakuje mi Ciebie