pinokio

To dzisiaj pogadamy sobie obie z Żarówką !!!!!!!!!!!!!!!!! Żarówkaweź wrzucaj wszystko do jednego pudła, a potem na koniec miesiąca wysyp na środku pokoju i podliczcie ile to kosztowało...może to odstręczy od nieporządanych zakupów :P :) Cieszę się, że ja tak nie mam, bo chyba byłabym dwa razy taka jak teraz :(

Żarówka pewnie dziewczyny świętują ostatni weekend wakacyjny :D:D:D:D:D:D:D Mąż skończył 39 latek :D Sernik okazał się daaaaaaaardzo punktowy - porcja 8p, a przed obliczeniem zjadłam 1,5 porcji (będę miała nauczkę, najpierw policz potem jedz !!!!!!!!! ) i w ten sposób zaliczyłam wczoraj 27p ...przyszli teściowie, to jadłam już tylko arbuza :D Dzisiaj ma wpaść jego siostra, ale 0 ciasta (dla mnie :P ale czy się zastosowałam powiem wieczorem)... mój tłusty, gruby kark mnie dobija brzuchol dzieki codziennym ćwiczeniom przestał wyglądać jak balon, ale jeszcze brakuje mu -15 kg :D:D:D Żarówka POWODZENIA !!! Te lody to z miłości ! Zawsze robie tyle by wszystko zostało zjedzone tylko, że ja też, przeważnie, mam w tym udzial :(:(:( Fredka trzymaj się! Moja teściowa też ma 74 l, ale wygląda na sześćdziesiąt kilka, trochę dokucza jej anemia, no i lekarze próbują cos tam jeszcze znaleźć :P.....oby się nie udało !!!

Jestem jeszcze raz (i pewnie nie ostatni :P ). Przedtem przypomniało mi się, że nie mam pieczarek, ale już było za późno...jakoś przeżyjemy :D tym bardziej, że mam serniczek ( nie wiem ile punktów, bo jeszcze nie podliczone :D) - właśnie zjadłam kawałek i nawet dobrze się z tym czuję, może i z dzisiejszymi punktami nie będzie tak źle :D Żarówka uśmiech od mojego męża :D Słoneczko, co tam Tobie idzie źle ?! -że oponki? Dasz im radę :D Nad odpuszczeniem pomyślimy ;) ale co tam dzielic skórę na niedźwiedziu, jak on jeszcze w lesie hula :D Tosia szkoda :(:(:( ćwiczenia dają dużo radości (dobrze, że masz czym je zastąpić :P ). Nie dawaj się dołom, omijaj je z daleka :D Marchewa MAdach zołzo jedna :D to sama nie możesz sie pochwalić, tylko wyręczasz się Żarówką. Biorę sie za obliczenia p sernika, ale czuje, że coś dużo będzie :(:(:(

Witojcie! Sarda dzisiaj też są urodziny mojego męża :D:D:D:D Zrobiłam sernik na zimno i jak popatrzyłam na pełną tortownice, to aż mnie zemdloło na myśl, że mam to jeść...ale czy sie uda wytrwać nie obiecuję :( Fredka jeżeli chcesz mieć jakieś motto, to: wchodzisz na stronę główną, rezerwacja nicku, potem wpisujesz w treść co chcesz by sie pokazywało na końcu twojej wypowiedzi. Jeżeli będziesz miała ochotę na zmianę, to nie ma kłopotu, powtarzasz wszystko od nowa :D Nie chce żadnych świąt, imprez, gości, nie jestem jeszcze gotowa na całkowitą rezygnację...a niestety u mnie nie da sie inaczej, jak raz sobie odpuszczę, to Troche podłamany Pinokio!!!

Dziś 19,5p ale teraz byłam głodna, to z potrzeby serca (żołądka :P ) wymysliłam danie 0p, skroiłam pieczarki i kilka warzyw, dodałam wodę i poddusiłam, posoliłam, popieprzyłam (aż gębę pali :P ) i jem...musiałam dodać pomidorka, by osłabic żar :D Synowi zasmakowało i byłam zmuszona sie podzielić A jak Wam dziś poszło moje Wspólniczki niedoli i doli ??????????? Nie jest łatwo, kilka razy w ciągu dnia mam chęci machnąć na wszystko ręką i jeść co mi podlezie (czyt. słodycze, słodycze, słodycze), ale postanowiłam tym razem nie zawieźć siebie. Opróżniłam szafy ze starych ciuchów, które przez te tłuste lata nie były przydatne i większośc to już starocie :( Jak schudnę do swojej wymarzonej wagi, zamierzam wtedy wyrzucic tę resztę :D Miałam nawet sukienke, którą kupiłam jak byłam nastolatką (dobrze, że mole sie do niej nie dobrały :P )...teraz pustki w szafie. Do miłego \"zobaczenia\"

Tośka Ty tu nie zwalaj na zimę, bo my nie niedźwiedzie ani borsuki :P lepiej skończ z tymi PĄCZKAMI ! ZAPIEKANKAMI ! I INNYMI WYNALAZKAMI !!!!!!!!!! I kto to mówi, forumowy łakomczuch :P:P:P:P:P ale przynajmniej mam doświadczenie :( Fredka póki waga od owoców nie będzie rosła lub stała w miejscu , to jedz na zdrowie! Zreszta tak dobrze Ci idzie, że nie masz co się martwić na zapas :D Hawana dziewczyna ! Mimesis dziewczyna ! Jestem pod wrażeniem ! Nick..........rozp.......Wzrost....W.rozp......CEL.........W.obecna __________________________________________________________ ========================================================== Aylin..........25.04.2005....170.......75...........63..............68,5 Dropsol......20.06.2005....163........62...........56..............61 Fredka.......06.07.2005...158........72............60..............67.4 Gosiaj........14.04.2005....161.......64.8.........52..............53,5 Hawana......25.05.2005....170.......70............62..............65 Janta.........24.06.2005....164.......66............60..............66 KAaSiAa......20.06.2005....160.......67............50..............58 Kławdia......06.04.2005....160........67...........52...............65 Lavenda .....19.06.2005....168.......71............55..............68,4 Loteria......13.07.2005.....165.......68............60..............64,8 Łana..........20.06.2005.....160......71...........60...............69,9 Madach......05.01.2005....169.......76,3...........65............72,6 Marchewa...11.05.2005....160........72,7..........60............61 Maxi11.......25.07.2005....148.........84.............60............84 Mifi...........23.05.2005....172.........96............65............91,5 Mimesis......06.08.2005....171.........95............80............91 Ogi...........15.08.2005....166.........78............??.............78 Olunia........09.05.2005....170.........75............60...........71 Pinokio.......26.04.2004....175.........87............68...........78,1 Ramatti.......09.05.2005....164.........63............55..........59 Salka............18.07.2005....167.........80............60........78,5 Sally2 .........17.02.2005....173.........81,9..........64..........67.9 Sarda.........29.06.2005.....162........68............55...........60 Stokrota......06.06.2005....171.........72............62..........72 Taśka......... 07.06.2005....164.........88............65..........76,3 Tosia..........14.02.2005....176..........86............70..........76 Viola ..........14.03.2005....163........76,7...........60.........66 White.apple...01.05.2004...168.........78............50..........52 Ynia.............23.04.2005....164.........76............64.........66 Żarówka........15.01.2004....162.........80............60..………65 Zmieniam wpis w tabelce, co by potem był lepszy efekt !!!

Marchewa bije sie w pierś!!! Ile tych punktów było \"po\", może łatwiej wypisać co jeszcze pożarłam: dwie rurki z kremem, 1,5 kromki chleba z pasztetem...i to było na tyle :D ale pewnie wyszło ok. 9p nadwyżki (nadmieniam, że powinnam wyjadać 19p, gdy tymczasem jem 20-21...pewnie jak trzymałabym sie twardo 19 było lepiej, postaram się dojść do tego). Dzis 21,5 p . OBIECUJĘ!!!!!!! Jutro będzie lepiej. Przynajmniej spodnie dobrze sie dopieły :D Okej, teraz KAŻDĄ zmianę w wadze (mam nadzieję tylko na lepiej :P ) będę zaznaczać! KAasia jeżeli waga będzie stała ponad 6 tygodni, wtedy możemy zacząć się martwić :O Sprawa ciasta się rozwiązała, ponieważ mąż wie, że teraz na serio wzięłam sie za odchudzanko, powiedział, że nic nie robimy. Jak przyjdą teściowie, to najwyżej kupię trochę (a domowe nie umywaja sie do kupczych) i po kłopocie. Jestem niestety z tych osób, które jak mają ciasto w domu, to dotąd siegają po nie, aż się skończy :P:P:P Ale! Czemu ja sie martwię, przecież po prostu NIC nie zjem i tyle, przecież nie ma przymusu :P

Dziewczyny wielki BUZIAK dla Was...każda kilka słów o tym jak jej leci i od razu raźniej na sercu Fredko kochana, dzieki za ciasto, niedługo urodziny męża i córki, to może pokuszę się i zrobię ...mam nadzieję, że zawsze wychodzi, bo u mnie to ciężko z tymi ciastami :P Tylko czy można zastapic czymś tę brandy, bo dzieci wiadomo niealkoholowe! I gratuluję odwagi i postepów, a Twoje marzenie jak najbardziej pewne spełnienia Najwyżej któraś z dziewczyn, jak będzie zmieniała coś w tabelce, na razie Cię wpisze. Szkoda, że nie ma White lub Violi bo ona najszybciej by mogły stwierdzić czy wyliczenia sa dobre :D Sarda Żarówkadzięki za maila z wyczerpującymi wiadomościami. Nie mogłam wczoraj nic odpowiedzieć, bo mąż pracował na kompie. Mimesis Aylinn Dzis pełna optymistycznych myśli stanęłam na wadze i zobaczyłam 78,1 - tak, tak :(:(:(:( przynajmniej znowu jestem blisko swojej, ostatnio i już baaaaaaaaaaaardzo długo :P, wyjściowej wagi. Niniejszym stwierdzam, że od kiedy to (czyli od piątku ) zostałam przystopowana przez Marchewę i rozpoczęłam moja kolejną ( nie jestem w stanie stwierdzić, którą już z kolei ) akcję \"zmniejszamy wymiary i rozmiary Pinokia\") schudłam 1,4 kg... oby tak dalej!!!! Jeżeli tak miałoby być co tydzień, to byłabym w cała HAPPY!!!!!!! Jakby co, to Marchewa wal śmiało do mnie z grubej rury. DZIĘKUJĘ< DZIĘKUJĘ< DZIEKUJĘ ! Należy Ci sie DUŻA MARCHEWKA !

Wpisów !!!!!!!!!!!! :P aż mi się w głowie kręci :(:(:( Tosia nie narzekaj, tylko razem z córką zacznij trenować, to: 1. spalisz troche zbednych kilogramów 2. wałeczki zginą 3.nabierzesz energii 4. dół zginie 5. leń odejdzie precz 6. nie będzie Ci się dłużył czas czekając na córkę (u nas młodsze dzieci mogą trenowac razem z rodzicami)...gdybym mogła, to też bym potrenowała, zastanawiam sie nad karate, ale nie wiem jak to będzie (mąż patrzy na to krzywym okiem :( ). Marchewa dziś najadłam sie trochę za dużo wytrzymałam do 20-tej, a potem hulaj dusza czasami tak bywa, postaram sie nadrobić na trasie :D:D:D:D:D Ile dziś było punktów? Niech będzie - do wieczora 21, a potem jeszcze kilka :P

Witam!!!!! Dziewczyny nie wiedziałam nawet, że nasza tabelka jest popularna na innym topiku (czy nawet dwóch) :P To dobrze czy źle - nie wiem?! My dalej róbmy swoje. Dopada mnie głód słodyczowy (nie daje za wygraną zołza jedna :P ale co się dziwić, jak tyle czasu panoszyla się przy moim niemym przyzwoleniu ), ale na razie udaje mi się go zagryzać innymi rzeczami :( Trzymam sie rękami i pazurami punktów :D Marchewa przydałoby sie jakies słowo wparcia i pocieszenia....proszę ! Kto wie, gdzie można nabyć CIERPLIWOŚC ?! ;) Łana jak tam postepy? Taśka porządki w domu - ważna sprawa, ale MY tez tu jestesmy i czekamy :D Sarda czekam na aktualne zdjęcia :D Żarówka[kwiat ] Madach odzywa sie do Ciebie ? Aylinn to znowu TY :D White długo jeszcze będziesz odpoczywać, tęsknię za Tobą Wczoraj było 20,5p :D Pozdrawiam cieplutko wszystkie Strazniczki Pamietam o wszystkich w naszej tabelce i wielka szkoda, że niektóre zaglądają tak rzadko (lub wcale ).

Żarówka łączę się z Tobą w bólu słuchania krzyków (i nie tylko :P ) podczas miłego spędzania czasu męża przed telewizorem... nawet mnie zaczyna brać jakaś furiacja :) Może 2 zł od sztuki (teraz jestem ostrożniejsz w strzelaniu) ? Oczekuję z niecierpliwością na dalsze wiadomości: o tej nagrodzie i innych :) Niestety wszytko co zawiera cukier ma punkty, a tak w ogóle nie lubię brać się za rzeczy, których punktacji nie znam (tu ukłon w stronę Marchewy ). Nie wiem ile mają zwykłe wafle, mogą w zastepstwie być wafle ryżowe? - 1szt. 0,5p... a tamte niech zje mąż :D Muszę się przygotować psychicznie ( i swój organizm) do tych swiątecznych paczek, które zmieniają moją wagę conamniej na + 3-4 kg :P:P:P:P Aż jutro specjalnie pooglądam sobie butelki tych smakowych wód!

Zwycięstwo !!!!! Małe, ale jak cieszy. Tak mi się zapragnęło słodkiego, już odliczałam pieniądze na wielkiego loda lub snickersa, miałam nawet swoje rozgrzeszenie (przeciez tyle dni byłam grzeczna :P ), ale zaczęłam myśleć :D i wyszło mi, że SZKODA tego co wypracowałam sobie przez te dni i że jak zacznę, to jutro też sobie odpuszczę :O ...i zjadłam pomidora :D:D:D:D:D:D Jak nie jem, to nie jem, a jak zacznę, to czasami zatrzymuje sie dopiero jak waga zaczyna pokazywać1,5-2 kg więcej (tak było teraz :P ). NIE CHCĘ TEGO CIĄGLE PRZEŻYWAĆ!!!!!! Taśka podaruj sobie słodzoną wodę, bo to jednak dodatkowe punkty, gdzieś pewnie 0,5-1p za szklankę. Rozpaczasz, że waga rośnie - radziłabym Ci, oprócz ważenia, mierzyć też swoje wymiary i sprawdzać jak one się mają, bo dużo ćwicząc, to może po prostu Twoje mięśnie rosną w siłę, a one ważą o wiele więcej niż sadło (a chyba lepiej jest mieć umięśnione ciało, niż otłuszczone ) Odchudzanko idzie mi dobrze, od piątku jestem naprawdę na ww i na razie doszłam (prawie:P ) do wagi w tabelce, tak więc rewelacji pewnie w tym tygodniu nie będzie, ale dobry początek jest...może koniec też okaże sie taki sam :D:D:D Hantelki + odpowiednie ćwiczenia na ładne piersi są Mam tylko 1 kg na rękę, bo więcej nie dałabym rady, zresztą zawsze miałam słabe ręce - więcej powtórzeń i się wyrównuje. Hawana moja rodzina nie może sie doprosić o ciasto, bo jak by było w kuchni nie dałabym rady mu sie oprzeć Sally na mojej lodówce też wiszą magnesy od Żarówki teraz patrząc na nie będę miała przed oczami także Ciebie i Marchewkę ...takie małe rzeczy, a łączą :D:D:D:D:D Mówię, że jestem gruba :( a Wy, że przesadzam, ale naprawdę to widać bardzo dobrze jakim się było, jak się schudnie. Wyglądam nieźle, ale jak będę miała mniej kilogramów na sobie, to będę wyglądała lepiej.

Sarda czekam niecierpliwie na zdjęcia od Ciebie :D Życie jest zawsze piękne, tylko my nie zawsze to zauważamy!!!!!!!!!!! Żarówka TO rozumiem, śliczna jesteś, że tak szybko odpowiedziałaś na mój apel. Przecież lubisz taką pracę, zabieganie, a przy okazji będą też pieniążki (tak wiem, że pewnie nieduże, a może tym razem będzie inaczej :P )...nie zapomnij sobie coś kupić w nagrodę za dobrą robotę Dziewczyny też mogłybyście sie poodzywać, bo to naprawdę jest bardzo mobilizujące i miłe :D

KAasia fotki doszły :D tylko, które jest aktualne: to na trawie czy w domku? (stawiam na to w domku, tu wyglądasz szczuplej :D ) Myslę, że 50-tka nie będzie za mało :D ( BMI mieści sie w wadze prawidłowej) wychodzę z założenia, że powinno się ważyć przynajmniej -110 od wzrostu. Żarówka wyłaź z piratów ! Dziś dalszy ciąg grzecznego odchudzania Pinokia, chciałabym by weszło mi to w krew :D tak, ten tydzien i nastepny, i następny, aż do mojej wymarzonej wagi. Całuski dla wszystkich

Fajnie, Sally że wróciłaś :D Zjadaj co tam masz w lodówce i w drogę. Znając Ciebie nie będziesz miała ŻADNYCH kłopotów z pozbyciem sie zbędnego balastu (a mi może przez ten czas uda się trochę Ciebie podgonić :P ). Teraz widać czarno na białym, jak ciężko nam się tu w Polsce odchudzać ;) Jestem ciekawa, gdzie reszta wspólniczek?! Czyżby przestały się odchudzać? :P :O Dziś 21 p, bo wieczorem skradłam trochę ziarek słonecznika od syna :( Ja już po pomkach, brzuszkach i hantelkach....a WY ?????????? Znalazłam odpowiedź na jedno z moich pytań - NIECIERPLIWOŚĆ, to jest to co mnie pogrąża i nie pozwala cieszyć się daną chwilą...powoli wszystko naprostuję :D:D:D:D:D:D:D:D:D Te "latające" reklamy sa wkurzające

Sarda bardzo, bardzo się cieszę, że doszłaś do porozumienia ze swoim mężem, życzę Wam wszystkiego jak najlepiej !!!!!!!! I garatuluję spadku wagi, jestem ciekawa jak wyglądasz po zrzuceniu tych 8 kilogramów - proszę o aktualne zdjęcia :D W taki dzien jak dziś (co prawda nie wiem czym różni się od innych :( :P ) wszystko we mnie wydaje mi się dwa razy wieksze jest to wstretne uczucie i tylko myśl, że to się zmieni (?!) sprawia, że się trzymam i nie wariuję...ale patrzenie w lustro, w wystawy, okna sprawia mi ból. Dlaczego sie tak upasłam?! Ktoś może mi odpowiedzieć na to pytanie? Nie chce już ważyć 78 kg :( chcę ważyć 68 :) 65 :D 61 Ech!!!!! Znowu zaczynam, czyżby mały kryzysik... ale nic mnie przecież nie nęci.

CZeść dziewczyny!!!!!!! Wczorajszego arbuza na kolację \" przypłaciłam\" niemożnością zaśnięcia, w brzuchu burczało strasznie, ale jak to powiedział mój mąż: \"nie zaszkodzi Ci\" :( :P 19 p to dla mnie niedużo, nie przepadam za sałatkami i jedząc w miarę normalne rzeczy muszę bardzo selektywnie podchodzić do ich wyboru, jeszcze kołdun za bardzo rozepchany i domaga się żarełka, ale figa z makiem :P np.: dziś mam w planie na obiad domową pizzę, mój kawałek na 7,5 p, miałam ochotę na śniadanie na tosty, ale musiałam obejśc sie smakiem, bo to nastepne 7p i niewiele by mi ich zostało i co wtedy, mam zażerac się pomidorami, fasolką...a może to nie byłoby takie złe :D - zjadłam owsiankę NIE DAM SIĘ, żeby nie wiem co, zaparłam sie jak osioł i koniec!!!!!! Łana PO PROSTU zacznij razem ze mną codzienne zmaganie ze swoimi kilogramami, pisz jak Ci idzie lub nie idzie ;) Żarówkami też nic się nie chce :( Ramatti hej, hej ! Hawana chrup sobie, na zdrowie! Tylko pamietaj o odliczaniu ilości, żeby nie było, że pochłonięta chrupaniem zjadłaś całą paczkę :D Wasz, juz niebawem szczupły :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D Pinokio!

Jem arbuza, a taką miałam ochotę na ser biały....cóż po 21-szej NIE BĘDĘ jadła, więc został arbuz (może przyśni mi się coś dobrego :P ). Dziś 17 p, wczoraj było 21, więc wszystko zachowane :D Marchewa nie wiem co się dzieje, ale trwam :O zaczynam myśleć naprzód i wybierać takie produkty, które wpasowują się w całodniowy jadłospis, ze słodyczy pozwalm sobie na małopunktowego loda (przeważnie owocowego) lub lizaka i dobrze mi z tym :D Viola nie dam się !!!!!!! :P Jak miło, że do nas wpadłaś (bierzcie dziewczyny przykład). Nie martw się, kopytka nie mają tak wiele p, jak to przeważnie bywa najwięcej nas kosztują dodatki, np. skwarki (och, jak ja uwielbiam kopytka ze skwareczkami, a ostatnio jadłam je tylko z surówką :( ). Może walnęłam się czymś w łeb i klepki się poukładały :P ;) Żarówka zazdroszczę grzybków, nie zazdroszczę roboty przy nich. Pamiętam jak kiedyś mój mąż pojechał na grzyby, przywiózł ich 2 reklamówki, ale ponieważ był pod wpływem, wrzucił je do zlewu i poszedł spać...narobiłam sie przy nich, że hej! Potem mój kochany codziennie jadł po słoiczku i było po grzybkach ...od tamtej pory nie jeździ na grzyby i jemy tylko pieczarki. Życzę duzo wytrwałości wszystkim strażniczkom i piszcie co tam u WAs słychać :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Mimesis chcesz schudnąć (a myślę, że chcesz, bo masz trochę tych swoich \"ukochanych\" kilogramów ) ?! To jedz warzywa, te ulubione...nikt Cię nie zmusza do jedzenia wszystkich warzyw. Staraj sie też tak punktować posiłki, aby nie jeść na noc nic wysokopunktowego - 3 główne posiłki i 2 przegryzki między nimi, jakbyś się postarała, to jeszcze mogłoby zabraknąć Ci tych punkcików :D Jedz Kasiu jedz, jak nie chcesz by kilogramy wróciły z wielką mocą i w większej ilości :D żeby potem nie było: \"schudłam , ale nie wiem kiedy znów przytyłam\" :(:(:(:(:( - te słowa przewiłają się jak mantra na wszystkich topikach tego forum. Marta zapomnij o zmiejszeniu rozmiarów w ciągu 2 tygodni, trzeba było o tym pomysleć rok temu...teraz najwyżej możesz rozpocząć walkę ze swoimi słabosciami. Marchewadzieki za wiarę we mnie, to pomaga :D:D:D:D Ciężko jest, czuję się jakbym wychodziłam z nałogu, dziś w nocy sniło mi się jak zajadałam się kanapkami, posmarowanymi porządnie masłem i z grubym (takim z 1cm :P ) kawałkiem mielonki, aż się obudziłam zdziwiona, że takie rzeczy mi się śnią :P O, tak!!!!!! Na święta rozmiar 38, to by było to!!!!!! Ja po trójce dzieci ważyłam 65 kg, a potem nie wiem kiedy :P urosło do 75... zaczęłam się niemądrze odchudzać, aż doprowadziłam do wagi 87... zaczęłam się mądrze odchudzać ww i teraz toczę się z górki. Strażnicy piszą, że \"podczas smażenia lub gotowania następuje 20% utrara wagi, tak więc z 125g surowego mięsa lub ryby po obróbce zosatje 100g\". Aylinn powodzenia ! Żaróweczko gdzie się tam zaszyłaś? Gosiaj a gdzie Twoje zdjęcia, bo u mnie nic nie było na poczcie ? :( zobaczysz jak zrzucę resztę kilogramów, to wtedy będziesz mogła powiedzieć tak jak Twoi znajomi :P \" teraz to ładnie wyglądasz\".

Radzę sobie, ale nie jest łatwo, staram się wybierać potrawy z głową, liczę, kalkuluje i na razie dobrze na tym wychodzę. Jednak nie jest mi łatwo (ale kto powiedział, że będzie :P ) i to dopiero 2 dzień, jak wytrwam 2 tygodnie będę mogła powiedzieć o sukcesie Hawana jeden schodek za Tobą :D Taśka piłam herbatkę \"spalanie\" przez 4 tyg., smakowała mi i tyle moge powiedzieć na jej temat, co prawda nie zastosowałam dalszych etapów :( ale doszłam do wniosku, że szkoda pieniędzy , bo i tak mnie one nie odchudzą...niestety ( a może stety :D ) muszę to zrobic sama Na szczęście ja ze swoim facetem przytylismy mniej więcej po tyle samo, tak więc proporcje się nie zmieniły :D...jednak różnimy sie tym, że ja staram sie to zmienić, a mąż narzeka na swój kołdun (tak ja nazywam jego wystający brzuch :P ), ale nic nie robi by to zmienić - chociaż nie! Dzieki moim namowom zaczął jeść bardziej regularnie i mniejsze porcje:D Żarówka a chcesz kopa w tę swoją \"starą d*** \" ? ;) juz Ci kiedys pisałam, że masz prawo mianowąc się starą, jak osiągniesz co najmniej 70-kę :P Tak Axel mówił i robił wszystko bardzo profesjonalnie, podobał mi sie jego zapał. Lubię czytać nasze pierdoły :D Aylinn jak kuracja \"włosowa\" ?!

To jeszcze raz ja :D wkurzył mnie mahjong, ciągle mi nie wychodziło, że postanowiłam zajrzeć tutaj..........Żaróweczko taaaaaaa miło teraz wchodzic na kafe, a co to będzie jak wszystkie strażniczki wrócą :P i wielkie dzięki za wyjaśnienia Marchewa biorę sobie do serca co mówisz i zaczynam wizualizację, juz nawet syn sie ze mnie podsmiewa, że \"mama za 2 dni rzuci sie na snickersa\" - a właśnie, że NIE!!!!!!!!!!! :P:P:P:P:P:P:P Dziś równiutko 18 p, powinno być 19, ale co tam i tak dużo za dużo zeżarłam wczoraj, że sie wyrówna :D Lecę poczytać książkę i ....oczywiście poćwiczyc, bo nie wiem czy wiecie, ale dalej ćwiczę pompki i brzuszki + dodałam kilka ćwiczonek na klatkę piersiową z hantelkami (co by mi cycuchy nie obwisły za bardzo), które wywołują lawinę śmiechu, bo to tylko 1 kg na rękę, ale mi wystrczą, nawet je czuję :P :O Buzia, cmok jak smok A propos facetów ukazujących sie na naszym topiku, jestem ciekawa na jakim etapie wykańczania mieszkanka i odchudzanka jest Axel ?!

Łaaaaaał, Gosiaj i Taśka WIELKIE GRATULACJE!!!!!!! :D:D:D:D:D podziwiam Was dziewczyny i zazdroszczę wytrwałości! Ale siebie dziś też pochwalę, byłam grzeczna nad wyraz, dzięki Marchewko za zatrzymanie karuzeli, juz mnie mdliło :( :P Jadłam co 3 godz. czy się chciało czy nie i dobrze na tym wyszłam, nawet nie byłam głodna i nie korciło mnie do słodyczy, postanowiłam wychodzić do sklepu NAJEDZONA!!! Łana z tymi znakami zodiaku, to Marchewa robi mini badania na temat wpływu znaku na wytrałość i postępy w dietce ;) Nie jestem plastyczką :( Kasia postaraj się o skaner, bo to jest bardzo ciekawe doświadczenie jak sie zmieniamy, a o aktualne zdjątka bardzo proszę (przy naciśnięciu nicku pokazuje się mój adres). Najbardziej aktualną tabelkę (przeważnie ostatnią) kopiujesz, wpisujesz w treść wypowiedzi, wprowadzasz zmiany i wysyłasz. Żarówka mąż jest z 27.08, a córka z 30.08 :D Dziewczyny, żebyście widziały jak ja obcięłam po raz pierwszy włosy mojemu kochanemu, wtedy jeszcze nie mężowi, wyglądał jak mały koszmarek, wbudzał sensację, wszyscy sie pytali kto go tak załatwił, tym bardziej, że wybieraliśmy się wtedy na bal półmetkowy - na szczęście nie zraziło go to do mnie :P :D Tamto było nożycami, teraz mam porządną maszynkę i robię za fryzjera moim panom :( ( mąż to zawsze oczekuje jakiś wymyślnych fryzurek, synowi wystarczy jedna wysokość). Taśka co ma \"sok malinowy z wyciągiem z kwiatu lipy\" do obcinania włosów ?

Ha!!!!!!! Dorwałam sie do kompka przed bachorami (tak to ładnie nazywam swoje dzieciaczki :P) i syn przeżywa katusze :D Dziś z nowym zapałem i siłą ruszam do boju ze swoimi kilogramami. Masz rację Marchewa to staje się niemożliwe i najwyższa pora przerwać to obłędne koło, w które się zagoniłam To tylko 10 kg, tamtych pozbyłam się w 3 miesiące, przy pilnym liczeniu punkcików :D:D:D:D:D to i teraz się uda, aby tylko wytrwać.Tylko, że przedtem to naprawdę wyglądałam jak koszmarek, a teraz nie jest źle (przynajmniej dopóki nie patrzę w lustro :P )... do czasu, aż muszę wyszykować się na jakiekolwiek wyjście, bo wtedy to płacz i zgrzytanie zębów :( Gosiaj robaczku, Ty się zapracowujesz !!! Kasia podziel sie z nami (jeżeli masz ochotę) zdjęciami z przed i teraz i co to za \"kuracja ciała\" - odchudzanko czy cos innego? Jak kilogramy zejdą powoli, to jest większa szansa na to, że szybko nie wrócą :D Tosia przeciez my mamy podobne proporcje :P Loteria to pewnie wróci taka laska, że hej, zakasuje nas wszystkie :D White czyżbyś nas opuściła, wraz z osiągnięciem swojej wymarzonej wagi ?! :(:(:(:(:(:( Łana co przyszło to i pójdzie :D Lavenda Hawana Sarda Taśka Mimesis Żarówka HEJ - HO!!!!!!!!!

MArchewa jestem z 19 kwietnia :D Chciałabym spróbować policzyć choć tydzień, ale nie wychodzi. Właśnie mam za soba 2 dni 20 punktowe, a dziś podjadłam tak, że straciłam rachubę .....ale jutro tez jest dzień. Wiem, gdzie tkwi błąd, nie jem bo nie jestem głodna, a potem dopada mnie mega głód i wtedy zjadłabym konia z kopytami i codziennie obiecuje sobie regularne posiłki, ale jak nie chce sie jeść, to głupio cieszę się i łudzę, że szybciej schudnę....durna baba :P Obiecuje poprawę ;) Lavenda i Łana witajcie po urlopie :D Mój mąż i córka też panny, lubią porządek, ale zrobiony przez innych :P U mnie sloneczna pogoda i zapowiadają duże temperatury, ale mnie nic juz nie cieszy, albo inaczej cieszę się, że lato odchodzi, bo będę mogła ukryć swoje sadło pod ciuchami :(:(:(:(:(:( Coś strasznie \"optymistyczna\" się zrobiłam :( to nic, DAM RADĘ!!!!!!!!!!!!!!!

Hawana ja tylko ładnie wychodzę na zdjęciach i to nie na wszystkich - ile to już zdjęć porwałam od razu po wywołaniu, nikt ich nie obejrzał :( placki ziemniaczane smażone 1 szt. 3,5 (ale jaką sztukę mieli na myśli straznicy nie napisano :( )