Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pinokio

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pinokio

  1. pinokio

    Weight Watchers

    Każdy wyraził swoje zdanie na temat wpisów do tabelki i niech tak zostanie, a robić będziemy jak komu jest wygodniej i lepiej - ZGODA? Odebrałam to do siebie, bo jak mówią \"uderz w stół, a nożyce się odezwą\" :P . Nie chciałabym by z mojego, czy kogoś innego, powodu powstawały jakieś niesnaski między nami, ale wiadomo jak to w dużej (hura!!! :D ) grupie ludzi bywa. Co jemy wpisujemy od zawsze na tym temacie, ale z czasem to ucieka i zapominamy, znów wracamy, czasami to żarcie jest takie monotematyczne ... ja jak się czegoś czepię to jem, aż mi się znudzi - tak było swojego czasu z owsianką teraz na tapecie ser biały z warzywkami :D a ile razy przestawałam wypisywać jedzenie, bo było mi wstyd tego ile i co zjadłam :( a nie chciałam oszukiwać, a przecież i tak nikt z Was mnie nie widzi i mogłabym nałgać ile wlezie. Loteria Ty to troche przesadzasz ze swoim wyglądem, bo po bliższym przyjrzeniu się Twojej wadze masz niedużo tych kg w stosunku do wzrostu:D :D :D a BMI niewiele ponad normę, ale pewnie podobnie jak ja ( podobny mamy też BMI:) ) nie zadowalasz sie swoim wyglądem i tujest pies pogrzebany :(:(:( Bądź tu człowieku zadowolony, gdy idąc do sklepu i mierząc coś w przymierzalni wygląda sie jak monstrum BLEEE. Sally chyba masz rację, siedzę juz tu tak długo i niewiele się u mnie zmieniło i to jest powodem moich frustracji, dołków - ale znalazłam też tu grono wirtualnych przyjaciół i jest mi z tym dobrze, a w dzisiejszych czasach niełatwo jest znaleźć ludzi, którym można w zaufaniu powiedzieć różne rzeczy No dobra Żarówka dalej będziemy pisać naszą bajkę nie bajkę Waniliowa jaki apetyczny nick mniam, mniam... wal śmiało z pytaniami, a w międzyczasie czytaj wcześniejsze nasze wpisy -poznasz nas lepiej i przy okazji dowiesz się wielu potrzebnych rzeczy. Axel buźka i nie szalej z punktami na wyjeździe, żeby Cię nie dopadł dół ( a kysz!!!!). Kławdia fajnie, że wpisałaś sie do tabelki, może Ty poprawisz naszą statystykę spadających kg :D Kiniado czego zgłaszasz sie na ochotnika ? ;) i Żarówka naprawdę żartowała z ta radą starszych, chciała przede wszystkim mnie rozweselić :D i nieważne ile kto ma lat, ale ważna nasza wspólna droga do osiągniecia naszych cełow, spełnienia marzeń -po to tu przede wszystkim jesteśmy (tak mi się wydaje:D)...a może ja dlatego nie chudnę, bo podświadomie chcę, aby nasze forum trwało i trwało ;) Dzis i jutro mam gości, już upiekłam pleśniaka, zrobiłam wafle i jeszcze zrobie rafaello...kurde może goście wszystko zjedzą, a ja zasłonię sobie oczy, może zajęta robotą w kuchni nie będę miała czasu zjeść hahahahahahaha życzę sobie powodzenia
  2. pinokio

    Weight Watchers

    No dobra niech będzie wpisuje do tabelki moją aktualną wagę, ale nie powiem, aby mnie to podniosło na duchu, a wręcz odwrotnie :(:(:(:(:( nie mam siły walczyć dziś:( jutro :( pojutrze:( , a może i jeszcze dalej, bo niestety u mnie to ciągła walka ....PRZEPRASZAM !!! Tak nie chciałam dziś tu wchodzić, bo po co zatruwać Was i Wasze starania( ale wlazłam...PRZEPRASZAM). Zawiodłam siebie, nienawidzę swojej naiwności, tego ciągłego zaczynania (rzygać mi się chce). Co dziś zjadłam lepiej nie będę pisała - porażka na całego, pewnie 20p to zaliczyłam na samych słodyczach :(:(:(:(:(:( a przecież jeszcze coś trzeba było zjeść (tego już na szczęście nie było tak wiele:P). Co ja tu w ogóle robię?!!!!!!!!!! Może utworzę nowy temat: \"chcesz być ciągle gruba, dołącz do mnie, a się nie zawiedziesz\" . Nick Start Wzrost Waga pocz. Cel Obecna Axel........17.02.2005..182.........93,70...........75................87,8 Pinokio....26.04.2004..175.........87,00..........61-65.............78,5 Tosia......14.02.2005...176.........86,00..........70.................80 Madach....05.01.2005..169.........76,30............65...............72,6 Żarówka...15.01.2004..162.........80,00............60...............63 Milka........22.11.2004..166.........75,00............55...............64,5 Plastuś......01.10.2004..165.........83,00..........55-60.. ..........69,5 Trusia.......03.01.2005..165.........75,00..........60-65............72,5 white.apple..02.01.2005..168........66,00............50..............66 Sally2 ........17.02.2005...173.........81,9.............64..............72,8 Loteria......09.03.2005...165.........69................59..............69 Kiinia........31.03.2005....164.........76...............60...............73,5 Ale pewnie, znając siebie i swoją naiwną wiarę w to, że może tym razem się uda, to minie i znów zacznę :(:(:(:(:(
  3. pinokio

    Weight Watchers

    Uffffff!!!!!! Koniec dnia ... jedzeniowego:D, bo spać to chodzę dużo później, jestem nocnym markiem i rano, która by to nie była h, jestem nieprzytomna :P Najpierw sprawa dzisiejszego ważonka - wygląda tak :(:(:(:(:( znów krok do tyłu, trochę mnie to zniechęciło, ale jak się żre ciasteczka i inne słodkości, to potem trzeba odpokutować. Ale i tak lepiej niz 1/5 tyg. temu...dobra bądź cierpliwa :( Nie będę jednak nic poprawiać w tabelce (nie chcę popsuć swojego dobrego wizerunku, no i mam nadzieję na powolny, dalszy spadek :D :D :D). kotlet z piersi (100g)(resztka z wczorajszego obiadu) + sałata, rzodkiewka 4,5p (1p więcej, bo na tym była panierka) masło orzechowe 2łyżeczki i ferrero 2 szt 1,5+ 6= 7,5p pizza mały kawałek + 1plaster szynki got.+ sałata, ogórek 5+ 1= 6p ser żółty odtł. 2 plasty 1,5p podjadane przez dzień śliwki susz. 4szt. 0,5p, 2 jabłka, kiwi razem:20p aktywność: umycie dużej powierzchni podłogi :D Z p plastrów wędliny drob. pomyliłam się, bo były chudziutkie :D i powinno być 0,5p Po ciążach to ja zostałam szczupła 61 kg, przytyłam pierwsze kg ( 69kg) jak rzuciłam papierosy( BLE!!!!!), a potem jak wylazłam z pieluch i zaczęłam się raczyć świątecznymi paczkami - no wiecie! dzieci małe no to, żeby sie nie zmarnowało zjadała mamusia :P i tak co zima to 4 kg więcej, aż doszłam do wagi 80kg, potem kolejne, nie zawsze fortunne, próby odchudzania i waga 87kg...ot i cała moja historia, tyle lat w kilku slowach. Chcę schudnąć, bo: 1. nie lubię tłuszczu, który mnie oblepia brrrrr... 2. chcę włożyć piekną koszulę nocną kupioną przez męża, która leży w szafie i czeka na mnie, i móc założyć wiele innych ładnych ciuchów będących teraz są poza moim zasięgiem 3. pragnę przezwyciężyć swoją słabą wolę, wyrwac się ze szponów napadów obżarstwa słodkościami (czasami, aż do uczucia mdłości:()
  4. pinokio

    Weight Watchers

    Kławdia powiem tak, jak zjesz słodyczy za więcej p to najwyżej trochę wolniej będzie spadać, ale jeżeli przestrzega się dokładnie p tygodniowych to nie szkodzi :D ... ale Plastuś przestrzegała wiernie tych 14p i bardzo ładnie, systematycznie i przede wszystkim SKUTECZNIE schudła - wybór i tak należy do Ciebie :) Acha, pogratulować !!! I nie zapomnij przy oblewaniu o p :P Dziś zjadłam 5 plasterków wędliny drob. + rzodkiewka 1p twaróg półtł.150 g, warzywa + łyżeczka majonezu 3+2=5p lód big milk (chyba mój nowy nałóg :D) 2p masło orzechowe 2łyżeczki 1,5p suszone śliwki 4szt. 0,5p kotlet z piersi kurczka (150g) z pieczrkami i serem żółtym odtł. (1,5 pl.) bez panierki + sałata ze śmietaną 9% +olej do smażenia 5,5+ 0,5+1=7p szkl. soku pomarańczowego 1p czekolada gorzka 1,5p Razem 19,5p do tego kawa, herbata czerwona, woda aktywność :( (dźwiganie siatek z zakupami? :O), leń mnie dopadł :p Teraz widzę, że zabraknie mi p na kolację, pozostaje jabłko, kiwi i woda, ewentualnie jogurcik za 1p, ale zobaczę czy będę głodna. U mnie w domu obiad jest późno (po godz.16-tej) i dlatego mam zawsze 2-3 niewielkie posiłki przed, odstepy między jedzeniem 2,5-3 h i po obiedzie długo nie chce mi się jeść, a przecież nie będę jadła kolacji w nocy :D Axel a ja tam nie liczę za jabłka p :D i nie trawię Wasy i dlaczego moja lista jest taaaaaaka długa :P, a Twoja taka krótka? Czyżbym była żarłokiem ? Kto jeszcze dołącza do nas do rozpiski ? Madach?
  5. pinokio

    Weight Watchers

    no ładnie, a czasami pojawia mi się napis, że nie minęła minuta od twojej ostaniej odpowiedzi :P a tu nie wiem jakim sposobem tyle razy wyskoczyło -daję słowo kliknęłam tylko raz :(:(:(
  6. pinokio

    Weight Watchers

    Axel to żarełko to wczorajsze czy plan na dziś ? :D Dołączam sie do wypisów wraz z punktami, tylko moja aktywność coś oklapła, nie mam ochoty na większy wysiłek, czekam na następną falę mobilizacji i chęci :(
  7. pinokio

    Weight Watchers

    Axel to żarełko to wczorajsze czy plan na dziś ? :D Dołączam sie do wypisów wraz z punktami, tylko moja aktywność coś oklapła, nie mam ochoty na większy wysiłek, czekam na następną falę mobilizacji i chęci :(
  8. pinokio

    Weight Watchers

    Axel to żarełko to wczorajsze czy plan na dziś ? :D Dołączam sie do wypisów wraz z punktami, tylko moja aktywność coś oklapła, nie mam ochoty na większy wysiłek, czekam na następną falę mobilizacji i chęci :(
  9. pinokio

    Weight Watchers

    Axel to żarełko to wczorajsze czy plan na dziś ? :D Dołączam sie do wypisów wraz z punktami, tylko moja aktywność coś oklapła, nie mam ochoty na większy wysiłek, czekam na następną falę mobilizacji i chęci :(
  10. pinokio

    Weight Watchers

    Axel to żarełko to wczorajsze czy plan na dziś ? :D Dołączam sie do wypisów wraz z punktami, tylko moja aktywność coś oklapła, nie mam ochoty na większy wysiłek, czekam na następną falę mobilizacji i chęci :(
  11. pinokio

    Weight Watchers

    Axel to żarełko to wczorajsze czy plan na dziś ? :D Dołączam sie do wypisów wraz z punktami, tylko moja aktywność coś oklapła, nie mam ochoty na większy wysiłek, czekam na następną falę mobilizacji i chęci :(
  12. pinokio

    Weight Watchers

    Axel to żarełko to wczorajsze czy plan na dziś ? :D Dołączam sie do wypisów wraz z punktami, tylko moja aktywność coś oklapła, nie mam ochoty na większy wysiłek, czekam na następną falę mobilizacji i chęci :(
  13. pinokio

    Weight Watchers

    Czołem!!!!!!! Trzymam się dzielnie, staram sie być cierpliwa, niezbyt często podglądać wagę :P. Powtarzam sobie codziennie \"powoli A..., powoli, daj sobie czas, a tym samym szansę do doprowadzenia odchudzanka wreszcie do finału\"... ale to nie jest łatwe, szybko się tyło i szybko chciałoby się zrzucić, ale :P Zostaje więc mi trwanie :D Staram sie nie myśleć o odchudzaniu tylko po prostu zdrowo jeść, bez zgagi, ociężałości żołądka. Tylko, że ja jestem w gorącej wodzie kąpana, Ach!!! gdybym miała trochę więcej cierpliwości, ale nie, ja muszę teraz, szybko - a skutek tego taki jak widać:P Jazzmagratuluję!!! Na obiad to możesz jeść wszystko co lubisz ;) tylko mniejsze porcje, bez panierki, na mniejszej ilości tł. lub bez itp. wszystko po to by utrzymać się w ramach dziennych p, nawet możesz słodycze do 14p tygodniowo, jeżeli potrafisz sobie wydzielać ( ja nie bardzo:P). Żaróweczko cieszę się, że wracasz do zdrowia i jedz, jedz musisz przecież poprawic swój metabolizm te farby kryją raz jak masz ściany gladkie :D Loteria to mnie zaskoczyłaś tym liczeniem \"na oko\", teraz wiem czemu nie ma żadnej zmiany na wadze ;) Sally a ja nie mam drugiej brody hihihihi :O :D :D :D
  14. pinokio

    Weight Watchers

    Pijavka bądź cierpliwa, a na pewno ktoś Ci podeśle te tabele. Co do wyliczeń to oczywiście 200g ma 2 g tł., ale najlepiej najpierw obliczyć p dla 100g (bo tak przeważnie są podawane interesujące nas dane), a potem wyliczyc potrzebną nam wielkość. Milka nie liczę ckal, bo to za duzo roboty, pilnuję p i nie jem większości węglowodanów, do tego ile się da warzyw i zobaczymy, mam cichą nadzieję, że do czwartku moja waga wyrówna się z tabelkową, a potem pójdzie w dół (jupi, jupi, jupi :D :D :D). Mój jadlospis na dzis to : twaróg 150g (4tł.) z warzywami i łyżeczką majonezu, kawa z mlekiem 0,5%tł i kawa czarna, pierś kurczaka ok.150g z porem i czerwona fasolka 1/2 puszki Pudliszki na 1/2 łyżki oliwy + ogórek i czułam dalej głodek + 4 plasterki szynki z piersi (cieniutkie, ale nie wiem ile to g), masło orzechowe i nutella (po łyżeczce dla osłody dietki :D), jeszcze planuję jogurt z otrębami, a jak będę głodna to owoc ... w porównaniu z Żarówka, to strasznie dużo :O (jestem ciekawa ile to ckal, jak ktoś ma dużą wprawę to proszę o podliczenie, tak dla ciekawości). Nie będę jednak pisać codziennie co zjadłam, bo widzę, że cos nam się to nie przyjęło ( a może powinno!!!). Kiinia bierz się do roboty i nie obżeraj się i nie folguj, bo zapuścisz tu korzenie tak jak ja :P - to samo tyczy się Trusi...dziewczyny i nie tylko, pełna mobilizacja, a mężowi trzeba przemówić do zdrowego rozsądku ;) ćwiczenia ćwiczeniami, ale dietkować też trzeba, nie ma lekko :D :D :D
  15. pinokio

    Weight Watchers

    ACHA!!!!!! :) Zawsze proszę męża o wyjaśnienie kawału, ale teraz nie chciałam by powiedział, że piszemy tu jakieś durnoty :D :D :D
  16. pinokio

    Weight Watchers

    Żarówka wybacz, ale ja to jestem głupia blondyka (jeszcze trochę gruba, ale to już niedługo:P) i nie zrozumiałam kawału (ale u mnie to tak często:D)....widzę, że zdrowie troche lepiej dopisuje :D :D :D Tosia, żeby to było takie łatwe nie myśleć o kg, o jedzeniu ECH!!!!!!!!!! i jak lepiej smakuje np. snickersik (nie, nie jem go tylko tak marzę:P) i uwierz mi moja waga Cię nie zadowoli, bo im lepiej wyglądamy to chcemy jeszcze :D Makijaż, fryzura, nawet opalenizna nie zakryją tłuszczyku, no może ubrania, ale nienawidzę chodzić w szerokich ciuchach( tak jest zresztą gorzej). Loteria ja to wpadam w rozdraznienie jak zjem coś niedietkowego lub jak nie jem długo czegoś dobrego (moim zdaniem) - czyli tak źle i tak niedobrze i weź tu sobie radź i chodź uśmiechnięty :O Axel mój mąż przeżył filmik o zakładach mięsnych :( Madach czekam w czwartek :D Reszta Strażników piszcie co tam slychać u Was Trusia rozmieniaj 70-tkę :D Whiteno ładnie :( założycielka naszego topiku znów sie ukrywa ;) Milka:D KachaTy to już osiągnęłaś swoją wymarzoną wagę? Kiniiaczwartek tuż, tuż ... :D No i nowe dziewczyny, które cos siedzą cichutko :O
  17. pinokio

    Weight Watchers

    Pijavka punktuj, punktuj - tylko nie zapatrz się na tych, co tu już prawie rok siedzą i tylko narzekają ;) Loteria dzięki za dobre słowo, zrobiło mi sie lepiej jak sobie poczytałam Ciebie :D :D :D Tylko jak pomyslę ile czasu zmarnowałam i jestem prawie w punkcie wyjścia ( bo te zrzucone do tej pory kg do 78, to była nadwyżka nieplanowana, a waga 78 już 6 lat siedzi na moim grzbiecie:P).... ale i z tym dam sobie radę. Żarówka staram sie jak mogę Sally sio od nadpunktowego żarcia :P ja tam wolę być szczupłą i głupią blondynką ;) niż grubą i mądrą :O (do czego to dochodzi :(:(:( )? Axelpodziwiam, podziwiam u mnie na kolację woda, tylko jeszcze nie zdecydowałam ile szklanek :D
  18. pinokio

    Weight Watchers

    Axel dobra metoda i koncepcja, to jest to co pozwoli mi przyjaźniej patrzeć na siebie. Dziękuję !!!!! A więc do czwartku !
  19. pinokio

    Weight Watchers

    Madach bardzo ucieszył mnie Twój wpis, będę cierpliwie czekać na dalsze :D Kławdia ucz się dziecino ucz , bo nauka to potęgi klucz ;) Żaróweczko życzę zdrówka, a z tą dwójeczką to sobie poradzimy :D Sally tak trzymaj :D :D :D Milkaa jak Ci idzie odchudzanko? Loteria tęskniłyśmy za Tobą :D Tak sobie pomyślałam, że ja teraz nie zacznę chudnąć, to chyba dam sobie spokój z zrzucaniem wagi i skupię się na tym by po prostu nie tyć - może mi już pisane jest być przy kości (choć tego nienawidzę i nie akceptuję), ale obsesyjne myslenie o tym co jem i stawanie na wadze jak tylko pozwolę sobie na troche więcej zmęczyło mnie.... ciągnę ostatkiem sił i stąd moje wahania nastroju TO JAKIŚ OBŁĘD!!!!!!!!!! Piszcie, piszcie, piszcie, bo tylko to trzyma mnie jeszcze :) no i te dwa miesiące. Staję się jakaś histeryczka ( a może zawsze byłam :( ). Wyrzucam sobie, bo to już drugie urodziny, na które obiecywałam sobie dojść do wymarzonej wagi, a całą zimę przespałam jak misio :P
  20. pinokio

    Weight Watchers

    Ostatnie dwa dni nie należały do najbardziej udanych :(:(:( p nie liczyłam, nawet starałam się wykluczyc z tego podświadomość, aby nie załamać się. Zobaczymy jutro co mi dał ten tydzień, nie mam co liczyć na drastyczny spadek wagi:P ale myślę, że uda mi się w tym tyg. co przyjdzie osiągnąć wagę tabelkową, bo święta i rozpustne życie w dniach poświątecznych zrobiły swoje (czyt. 2kg dodatkowe na karku :(:(:( a tak się cieszyłam z tych 77,5). No i obiecałam Madach (która niestety coś się nie pokazuje ) wspólną drogę do wymarzonej wagi :D W ciąży to ja jestem, ale \"tłuszczowej\" i dlatego moje wahania nastroju trwają tak długo ...a jak trudno \"urodzić\" (łatwiej rodziło mi się dzieci:D). Pozdrawiam wszystkich
  21. pinokio

    Weight Watchers

    Dzis zakończyłam na 17,5 p- trochę mało, ale w niedzielę jedziemy do rodzinki, a tam nie będę strugać wariata ( ostatnim razem już tak na mnie patrzyli, a po drugie chcę odchudzac sie bez rozgłaszania, aby nie uslyszeć: \"co znowu sie odchudzać?\" z ironicznym usmieszkiem na twarzy:P ). Cały dzien łaziło za mna słodkie, aby sie tylko nawpieprzać :P Najgorzej ( a może najlepiej), że mi pomaga tylko odpowiednio skomponowany posiłek, żadne tam cuda niewidy (wiem, bo wiele rzeczy próbowałam, a ile wydałam na to forsy :( ), a nawet mam podobnie jak Ty Żarówko odwrotny skutek :( Jest we mnie radość i smutek, chęć do walki i zwątpienie, siła i słabość, lekkość i ociężałość. :D :D :D :D :D :D :D :D :D Oj, Madach !!!!!!!!!! Ten mój nastrój jest taki zmienny. Jutro wstanie dzień i może szala przechyli się na dobrą stronę :D :D :D
  22. pinokio

    Weight Watchers

    Straznicy!!!!!! wspomóżmy Ramatti - ja nie mam żadnych tabel :( ale naprawdę wiele można dowiedzieć się z pierwszych stron( nie tylko). Każdy jest tu mile widziany, bo im nas więcej tym raźniej. Nie gniewaj sie na nas :( myślę, że na pewno ktoś przyjdzie Ci z pomocą.
  23. pinokio

    Weight Watchers

    Jazzma i dalej tak twierdzę :D najmniejsza ilość p to 18 i to wcale nie dużo kcal. Jemy mało, zbyt restrykcyjnie podchodzimy do odchudzania, to wystarczy zjeść potem trochę więcej i kg rosną. Podobnie z intensywnym treningiem, w tamtym roku ćwiczyłam bardzo dużo, aż się przetrenowałam, miałam dosyc ćwiczeń, nie byłam w stanie ruszyć nogą i co? - w dwa miesiące przytyłam 9 kg, przybywało mi nawet po jabłku, to był koszmar brrrrrr... Tylko mówię, a i tak zrobisz jak będziesz chciała :D Sally a dlaczego uważasz, że o Tobie nie pamietamy :( zawsze przysyłam Ci kwiatka :D :D :D Jesteś nasza czy chcesz czy nie :D :D :D i przychódź jak najczęściej, może jestem głupia, ale zawsze mi sie gęba śmieje jak jest nas tu dużo. Pamietam o wszystkich, którzy zjawili sie tutaj choć na krótką chwilkę i jak jestem u nas to czasami myślę jak im idzie :D Kiinia tak jest zawsze, że dwa razy pojawia sie napisany postn- po prostu tak jest :O Żarówkamam ustawioną w ulubionych ostatnią stronkę, moja rodzinka ma zakazane wchodzić i czytać tu, traktuję to jak osobistą korespondencję (chociaż oczywiście znają nawet mój nick:P). Jak bym piła więcej kaw jak 1 ( na dodatek z mlekiem i lekko poslodzoną...mniam, mniam) to nie musiałabym jeść I nie śpię :P jestem juz po psie, ćwiczeniach, sprzątaniu, przesadzeniu kwiatka. A z czego Ty chcesz jeszcze schudnąć ?!!!!! Czy te \" 4 plasterki szynki drobiowej i bułka - trudna do określenia - niby grahamka\" to więcej jedzenia ;) ? Kławia masz problem wyjadać p czy chodzisz głodna i chcesz coś wszamać bezpunktowego ( to tylko owoce i warzywa), bo nie zrozumiałam Twojego wpisu ?! Szkoda forsy na te wszystkie \"dodatki\", ktore mają rzekomo pomóc w zapchaniu się, to niestety trzeba przestawić klapki w głowie. Może kawkę ;) Madach to pewnie pojawi się ze spadkiem conajmniej kilku kg :O :D ;) Nie wiem jak sie to dzieje, ale coraz wieksze mi wychodzą posty:P
  24. pinokio

    Weight Watchers

    Kiinia A ten 1 kg to pójdzie niedługo PRECZ!!!!!!!! I jeszcze, jeszcze więcej :D :D :D :D :D
  25. pinokio

    Weight Watchers

    No, no Axel jestem pod wrażeniem :D Widzę, że jak się czemuś oddajesz to do końca ;) Super!!!!! Podziwiam, że chce Ci się przygotowywać takie wymyślne dania - ja to idę na łatwiznę typu: [serek wiejski, jaja, twaróg, wędlina, ser topiony] do tego warzywka albo owsianka, a na obiad to co się da zjeść za niedużo p z obiadu domowego dla wszystkich :D Myślę, że mi sie też uda dojść, do następnego czwartku, do wyniku tabelkowego :) Ile to już razy szłam tą drogą i ile razy dochodziłam do 76kg :P ale teraz postanowiłam zejść niżej, a co ! Aby tylko starczyło cierpliwości. Dziś też było dobrze - 21p (ten 1p ponad to czekolada gorzka pół paska). Trochę byłam jakaś rozdrazniona,jednak poradziłam sobie, po prostu za długo zwlekałam ze śniadaniem ok. 11 h)... to śniadanie do szkoły, to spacer z psem i jeszcze callanetics i tak zeszło do południa, postaram sie poprawić :D :D :D Jazzma 14p to mało jedzenia, żeby tylko Twój organizm nie spowolnił przemiany materii, lepiej na początku drogi WW wyjadaj przeznaczone dla Twojej wagi p... chyba, że masz bardzo niewiele do zrzucenia, ale co będzie jak zaczniesz jeść normalnie - pomyśl o tym :O Wiekszość owoców ma 0p . Żarówka pomyśl o kawce jak o sniscersiku ;) Madach jesteś ze mną, trwasz, trzymasz się, liczysz ? Ramattipoczytaj początek tematu, tam znajdziesz wiele na temat p. Tosia Milka Trusia White Sally Loteria Kiinia Kławdia Kacha Nie lubię być sama na naszym topiku :(:(:( widzę, że wiekszość przyjęła taktykę Plastusia przychodzą jak mają się czym pochwalić
×