hej dziewczynki! czytam Was od dawna ale nie nie pisalam bo z tego co widzialam to bylyscie w wysokich ciazach a ja na samym starcie :) ale teraz widze ze sa tez rowiesniczki wiec chetnie sie poddepne :)
Mam 26 lat(skoncze w pazdzierniku) mieszkam z mezem w Londynie od ponad roku, mam na koncie jedna strate dziecka bylo to dwa lata temu, od tego czasu nie moglam zajsc, zbieralismy na in vitro ale po drugim cyklu z clo udalo sie i mam fasolke ,dzidzior ma termin porodu na 15 pazdziernika....
Zaliczylam w 14tc pierwsza oficjalna wizyte w szpitalu, mialam scan,-tylko potwierdzajacy date porodu i wyglad poszczegolnych narzadow u dziecka,pobrali mi krew a 30 kwietnia mam miec test tripple, usg na przeziernosc karkowa robilam w 12tc u prywatnego dina Polaka, jestem zapisana i ciaze prowadze w szpitalu Queen Charlottes & Chelsea Hospital , jesli jest jakas mama ktora prowadzila tam ciaze jej wskazowki i rady beda dla mnie bezcenne :))
Ciaza niestety jest zagrozona, mialam plamienia w 7tc potem niespodziewane krwawienie i plamienie w 12tc, zrezygnowalam z pracy i sie oszczedzam,,,przeszlam juz infekcje moczowa na antybiotyku :( martwie sie o maluszka ale staram sie myslec pozytywnie...
Ktos tu mowil o usg 3D, jesli ktoras z Was ma namiary na dobry gabinet w Londku z takim badaniem z nagraniem na plytke to prosze o kontak:)
kolejne usg w szpitalu bede miec 4 czerwca, bedzie to 21/22 tc wiec juz polowkowe :)
Pozdrawiam serdecznie!