dana68

Paty36-skok wyższej tem. masz po owulacji, a jeżeli jesteś w ciąży to wyższa temperatura utrzymuje się na tym samym poziomie, przynajmniej było tak u mnie.

Dziewczyny będę choć raz nieskromna, malutka jest rzeczywiście słodziutka z dnia na dzień coraz fajniejsza już tak słucha jak się do niej mówi. Paty36-masz dużą szansę na dziewczynkę, objawy wskazują że raczej jesteś w ciąży ale snuć można, najlepiej jak zrobisz test-powodzenia.A na kiedy masz termin nadejśćia@??

Ewelinko pościel słodziutka, napewno będzie pasowała. Już zauważyłam że masz dobry gust

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/75e68f1e86dfc413.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dd73e35dc251efd0.html Przesyłam wam zdjęcia malutkiej Madzi robione dzisiaj przed spacerkiem.

najnowsze fotki postaram przesłać Wam dzisiaj ;)

Moni76 Magdusia ma się dobrze tylko mam od wczoraj małe wyrzuty sumienia mieliśmy gości siedzieli dość długo mąż 2 piwka i wogóle... kuzyn też wyszli o 22 więć małą nie kąpałam pierwszy raz ale widocznie jej się to nie podobało bo zaburzyłam jej rytm dnia i płakała do 1 w nocy ale za to jak usnęła to wstała o 6,30 zjadła i śpi do tej pory. Z laktacja sobie w miarę poradziłam kupiłam zestaw ziół i zmieszałam : kminek, anyż, koper i ziele rutwicy pomaga i mała sśe, trochę poczytałam o laktacji rozwiało to moje obawy że w miekkich piersiach nie ma pokarmu jest i to dużo

mamulka32 - jak tylkomasz ochotę to płacz do woli nie tłum swojego płaczu bo to jest gorzej ja też płakałam na skinienie palcem a malutka teraz jest spokojna. daily - jestem za takim podejściem do sprawy ;) Bega - bądź wytrwała w działaniu, do cierpliwych świat należy, zobaczysz że @ nie nadejdzie w najmniej spodziewanym m-cu. ;)

Cześć dziewczynki Przepraszam że tak Was chwilowo opóściłam, ale same wiecie jak to jest mała cały czas by ciągła tego \"cyca\" czasami traktuje go jak smoczek, najgorsze noce zasypiam na siedząco, ale co tam .... jest kochana i rośnie słodziutko. Mam zaległości w czytaniu ale sorki chyba nie nadrobię, ledwo weszłam a już łzy mi stanęły w oczach, Ineczko tak mi przykro.... nie obwiniaj siebie za zjedzenie tuńczyka napewno nie jadłaś w mega ilościach poprostu tak miało się stać, napewno jest Ci baardzo przykro, ale nie trać nadziei. Mam prośbę nie poddawaj się spróbuj jeszcze raz. jesteśmy z Tobą. Aguniu jak Agatka?się miewa jak wgram nowe zdjęcia malutkiej to Wam podeślę. Całuję Was mocno

Mamulka32- najszczersze gratulacje, dbaj o siebie i małą kruszynkę, to jest taki piękny okres

Aguniu - to może być kit do drewna, jak opalaliśmy dawno temu nasze stare okna to też tam było coś takiego, poprostu opal i zobaczysz jak będą nierówności to wtedy kit do drewna, szpachelka i do dzieła. Dzisiaj werandowałam małą, a jutro idziemy na spacerek taka ładna pogoda się zapowiada, aż się cieszę.

Ewelinko76 - tak mąż pęka z dumy masz rację wszystkim się chwali że jest śliczna i grzeczna (podobna do męża) Inko tak jestem spełniona jest to uczucie no nie wiem jak opisać po prostu cały czas się martwię o małą żeby było wszystko jak najlepiej żeby miała to co najlepsze, za długo śpi to się martwię, dobrze że nie jest płaczkiem, jestem wyspana mimo że wstaję w nocy kilka razy mogłabym wtedy na nią patrzec i patrzeć spać mi się wtedy nie chce, zobaczysz jak będzie u Ciebie wszyscy oszaleją na punkcie małej.Poprostu jestem najszczęśliwszą osobą pod słońcem. Aguniu33-to rzeczywiście Agatka Ci fajnie przesypia, już teraz będzie coraz lepiej

Aguniu Agatka śliczna, taka grubiutka, a tak ładnie jest w różowym kolorze. Pokarmu mam coraz więcej myślę że jednak się wyreguluje. Pozdrawiam Was wszystkie. Poprostu jestem szczęśliwa Ja czuję się już lepiej wczoraj miałam ściągnięcie szwów, jest OK

dziewczynki dziekuje bardzo za gratulacje i zyczenia, Wam tez zycze upragnionych dzieciaczkow :) Rady wasze bardzo cenne, zmobilizowałam swoj organizm i pokarmu jest wiecej ciesze sie ze mala sśe pierS, mysle ze wszystko sie unormuje juz pomalu zaczyna mi kap kap jak kamie z jednej to dobry objaw, nastawiam sie b.pozytywnie. Narazie wysyłam wam fotki szpitalne potem jak wgram to wysle inne http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6d1082e338bd2825.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bceb7297d7fd6ca5.html

Cześć dziewczynki :) U mnie już po.... tulęę małą jest kochaniutka i taka grzeczna. Urodziłam 1 maja ważyła 3350g. w 36 tc. mierzyła 55 cm. Miałam cesarke nie z powodu żylaków co było sugerowane, lecz poprostu rodziłam normalnie do rozwarcia 8 cm. a potem brak skurczy i lekarz stwierdził że odkleja się łożysko i na Hurra wieźli mnie szybko na blok operacyjny. Nad jednym ubolewam nie mam tyle pokarmu ile potrzebuje mała, cycki miękkie jak wata mimo że dużo pije, odpoczywam dużo, często przystawiam do piersi, już sobie dzisiaj z tego powodu popłakałam.Może macie złoty środek. Fotki oczywiście Wam prześle, ale troszkę cierpliwości. Pozdrawiam Was cieplutko. :)

Anastazjo - dzisiaj lepiej ale postanowiłam w długi weekend nie działać dam odpocząć położnym a potem pełna sił za jednym partym bedzie po wszystkim. (pomażyć dobra rzecz) Gruby Miś pewno już w połowie porodu albo i dalej....

Roksanko SUPER - tzn. czy zakrawa na bliźniaki????????

Ewelina76 - Karmi ???? nie zaszkodzi raczej pomoże jest bardzo zdrowe, ostatnio wypiłam 0,5l. mój M złapał się za głowę

Roksanko trzymaj się bądź dobrej myśli, te negatywne odpędzaj od siebie.

Gruby Misiu aż mi dreszcze przeszły po ciele, trzymaj się dzielnie kochana, i daj znać jak będziesz tylko mogła.

Misiu 100 lat szybkiego porodu i zdrowego maciusia Ja dzisiaj miałam dzień z przebojami bo nie chciało mi się jechać do drugiego miasta tam gdzie mój gin. przyjmuje w szpitalu 9bo w sumie to jest teraz na urlopie to i tak mi nie zależało) więc poszłam do szpitala na konsultacje tuż obok mojego domu i oczywiście lekarz który badał był mało miły i niedelikatny po zbdaniu stwierdził sucho -\"można przyjąć\" ja się pytałam to i tamto ale on odp. bardzo wymijająco tak jakby to było tajemnicą.Więc o żadnym przyjęciu nie było mowy, był jakby obrażony na mnie ale my kobiety znamy swoje prawa, więc powiedziałam że jeżeli mam zostać to jadę do Rudy Śląskiej do szpitala. Po obiedzie pojechałam do Rudy tam odrazu badanie i USG i przemiły młody lekarz bardzo delikatny stwierdził że nie ma takiej potrzeby no i do domku. Bo w sumie martwiły mnie moje plamienia wilgotne (różowe) myślałam że sączą się wody ale wód bardzo dużo więc jestem spokojna. Gruby Misiu to Ty poświętuj sobie, nie wyprzedzę Cię. A tak pozatym mało zaglądam bo chłopcy mają przerwę więc dopchać się do komputera graniczy z cudem. Szkoda że nigdzie nie wyjeżdżamy ze względu na mnie. Aguniu mała Agatka już taka pewno fajna czarnulka uśmiechnięta, czekamy na fotki.

Dziękuję dziewczynki, skurczy narazie nie mam a jest to dopiero 36 tyd. także myślę że jeszcze 1 tyd. wytrzymam tylko niepoki mnie ta wydzielina bo z chłopcami nic podobnego nie miałam byłam się zbadać i odchodzi czop ale do teraz mam dośc obfite plamienia w kolorze różowym, nie wiem czy to ma tak być do porodu??? A mój gin. jest na urlopie, mam pecha nie wiem czy wytrzymam aż do 7 maja.

dziewczyny dawno mnie nie było, więc nie jestem na b ieżąco jeszcze coś z internetem się dzieje chodzi jak \"ślimak\".Nie wiem jak Gruby Misiu się trzyma, ale jestem w kolejce za Misiem w środe zaczął odchodzić mi czop śluzowy także nie wiem kiedy mnie weźmnie na dobre, im bliżej porodu to mam stres, strach czy coś w tym rodzaju. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

Gruby Misiu - trzymaj się dzielnie, bo ja w kolejce za Tobą Inka wg. mnie trudniejsze są próbne

Mamulka a próbowałaś zaprzestać na 9 dc??? Aguniu to rzeczywiście poszło jak po maśle, wiem że ten masaż cholernie boli ale jak jest pomocny i skaraca całą akcję to róg kołdry między zęby i dalej.Ciekawe czy w każdym szpitalu mają ten scopalan. Ja do końca nie wiem czy będzie cc mówił ostatnio gin. że się zastanawia że najgorzej by było przy nacięciu ale ja też bym wolała normalnie bo też słyszałam opinie babek co rodziły i miały cc że 2 razy by wolały rodzić niż 1 raz cc, zobacze jak będzie decyzję pozostawiam lekarzowi przy niczym nie będę obstawać. Inka co się nie znosi dla córki, też miałam mdłości nic jeść apetytu O tylko tak jak Ty soki z pomarańczy to ja 2 zjadałam codziennie, a tak źle czułam się przeszło 4 m-ce, ale za to teraz nie mam zgagi co w poprzednich ciążach nie do pomyślenia, odpoczywaj, leniuchuj, leż i się dobrze odżywiaj.