Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

LidiaM

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez LidiaM

  1. Witaj Niebieska, prosimy o zdjęcia twoje i malutkiej . Dami robi paskudne te kupki, dziś smecta i jagody suszone no i dietka hmmm prawie wcale nie je choć nie powiem dziś zrobiłam mu bułeczkę czerstwą z miodkiem i nawet zjadł. Wczoraj to płakał z bóle nie choroby nie wiem czy to zębolki czy brzunio :( . Pobudka poraz kolejny o 5 rano. Boże mam dosyć . Teraz zasypia i widze, że po tej smekcie podanej z kilkoma łyżeczkami kaszki OD RANA mniej kupek. Całe szczęście pije nawet miętkę dziś popił z mojego kubeczka :) Myślę o kupieniu mu używanego garniturka bo mamy wesela i fajnie by wyglądał pokażę wam jak uda mi się kupić. Dociulek jak tam przygotowanie ja chcę kieckę zobaczyć! Just napisz czy reklamacja się udała ja też chodzę wściekła na siebie bo ufarbowałam włosy w marcu i obcięłam, przez co musiałam prostować je żeby jakoś wyglądać. Teraz z kolei kolor zszedł i jestem ruda nie chę już farbować ani prostować chcę swoje mieć już buuuu. Współczuję wiem co czujesz! Spadam do sklepu Dami usnął to popilnuje go dziadek. Po tej chemii czuje się naprawdę dobrze ale widać po nim to spustoszenie.
  2. Oj bidulki strachu co nie miara. Just nie doczytałam gdzie jedziecie? Wiesz co skonsultuj się z tym biurem i sprawdź czy tak można zmieniać pory odlotów? Dami płakał teraz około godziny i nic nie pomogło noszenie, spiewanie, dałam mu nurofen i lakcid i posmarowałam dziąsełka. Teraz leży w łóżeczku ale nie śpi boże dziewczyny zaczynam się bać. :( :( :( Nie ma temperatury ale miejsce przy górnej prawej jedynce strasznie nabrzmiałe. Poprzednio owszem marudny ale nigdy tak.
  3. Buntu i głodówki ciąg dalszy, dziewczyny wymiękam nic nie chce brać do buzi! Ja na siłe nie karmię troszkę popije ale niewiele :( Wten piątek,albo jutro na szczepienie. Żadnych objawów, chorobowych nie ma gorączki ,gardełka, brzydkiego, itp. Ale mnie to martwi. Zawsze tak chętnie jadł. Wreszcie mam bagażnik na którym już zamontował mi Miron fotelik i jedziemy potem na wycieczkę rowerowa. Teraz za gorąco bo ponad 30 stopni. Póki co zasnął, więc dokończę obiadek, a potem wykapiemy się w baseniku, woda nagrzała się błyskawicznie więc może po kąpieli nabierze apetytu.Miałyście takie okresy? Eli bardzo dobrze, że siostre do roboty zaprzęgłaś. Ja wczoraj moją u mamy tak zrąbałam, że jak księżniczka chodzi i o matce nie pomyśli.To też wina mojej mamy bo ona jedna jej została ale bez przesadt matka, ogródek wyplewi, pranie zrobi, obiadki itp a tatylko towarzystwo. Od razu się obudziła bo dostala 2 tyg szlabanu na wyjścia. Posadziła ją przed wyjazdem do fury prasowania i powiedziałam., że przed 22 zadzwonię- i poprasowała wszystko. Boże ja jak tam mieszkałam to od 10 lat wszystko łącznie z obiadem z pomocą mamy robiłam ta z kolei to tylko by sypiała w domu. Niedługo do mnie na kilka dni ją ściągnę bo chcę róże i krzewy wyplewić popodpinać i ogólnie podwórko doprowadzić. Eli niechaj ci szybko ten czas do urlopu minie. Dociulek, głowa do góry Nadusia będzie jak aniołek grzeczna, zawsze tgak jest, jak napisała Emcia. Wiem, że ci trudno bo ja wczoraj do lasu na jagódki pojechałam na godzinkę i dzwoniłam, czy ok :) Ale zrób to dla siebie,a obiecuję że żałować nie będziesz! ELUNIA, a jak kapi i Paulinka. Jakoś tak o niej mało piszesz. Szkoda, że fasolki nam pokazać nie możesz :)Jeśli chodzi o jagody ja też miałam dosyć ciężką traumę jak w dzieciństwie musiałam je zbierać ale dla syna i męża, no i sama pobyłam w ciszy w moim ukochanym lesie. Owszem komary mnie zeżarły ale co tam warto było. Zresztą wczoraj mama mi opowiadała, jak to jak miałam około 3 mscy pojechała z dziewczynami do lasu zawiesili hamak położyłam mnie przykryła firanką one bujały, a mama z tatą jagody zbierali. Po prostu w lesie byłam dosłownie wychowana. Wogóle była cud dziecko wyobrażacie sobie, że zostawiała mnie samą w wieku 2 lat w domu na kocu w kuchni rozkładała mi zabawki i książki i wychodziła do pracy, dziewczyny do szkoły. O 12 jak był hejnał z Wieży Mariackiej mama wpadała dawała obiad, a potem już siostry ze szkoły wracały. I nic w domu nie spsociłam.Nawet nie chcę myśleć czy poznała bym Dom i Damiana po takim zostawieniu. SZOK CO? Uciekam obiadek kończyć i rower umyć a co szpanować brudnym żadna sztuka!Całuski dziewczynki!
  4. Emcia daj sobie trochę forów, uważaj na siebie kochana bo by jeszcze pobytu w szpitalu wam brakowało. Ja dzisiaj cały dzien u mamy, rano wybraliśmy się na przełożoną poraz drugi wizytę rechabilitacyjną, pojechaliśmy,a tu poraz kolejny mówią mi że styrajk trwa nadal i nie przyjmą nas! :( buuuu No tak się wpieniłam, że hej więc jej pytam,a kiedy łaskawie mnie przyjmą bo 3 miesiąc z kolei nie wiem czy syn powinien być rechabilitowany? Co mi pani powie kiedy okaże się, że za późno podjęliśmy rechabilitację i mały będzie miał krzywy kręgosłup? No i na jakiego czorta umawia mnie pani poraz kolejny skoro pani nie wie jak długo potrwa strajk? Oj mówię wam tak ją zbeształam bo oczywiście w razie odwołania wizyt miała zadzwonić, no ale przecież strajkują i słuchawka i telefon też! Dami na dodatekl wstał o 5 rano i ani myślał spać, mnie głowa napiernicza bo spałam raptem 4 godziny, a ten swoje. Wrrrrrrr! Więc z pod szpitala pojechaliśmy odrazu do mamy. Będąc na zakupach zauważyłam, że są jagody więc zostawiłam Damika z dziadkiem i obie z mamą na rower łup i do lasu w niecałą godzinę litr poziomek i jagód uzbierałyśmy, Damik mało nie oszalał jadł garściami, niestety musielismy wrócić bo się ściemniało. Dziewczyny ale jaki zapach tych poziomeczek matko po prostu bajeczny! Mam ostatnio z mały problem nie chce jeść niczego praktycznie pije ale nie może nawet na jedzenie patrzeć, zębole w drodze biegunka też parę dni trwała i już wymiękam, ważne że dziś tych jagódek i podziomek zjadł co nieco! Dociu, to nasza psychika tak szaleje powiedz sobie, że dobrze wam to zrobi. Krzywda się małej nie stanie z dziadkami, a ty jedną noc choć się rozwerwiesz uwierz mi to dobrze robi ja też nie chciałam jechać nad jezioro i wogóle ale to mi zrobiło na plus. Dziadkowie stana na wysokości zadania. No kochane spadam bo nie wiem kiedy ten terrorysta wstanie oj cięgi by mu się za te pobudki należały!
  5. Jeja zdjęcia niuni piękne szczególnie to na czworakach ale fajne! Ja też się postaram ale po powrocie z Kazimierza jutro jedziemy kto z nami?
  6. Hmmm, mały szantażyk? Cieszę się, że z małą w porządku ja truskawki zebrałam, matko oddam niech ktoś weźmie. Weszliśmy do domu, Dami ledwo żywy padł w łóżeczku, nie śpi bo słyszę jak bawi się smokiem ale leży cichutko. Zaraz idę łazienkę posprzątać. W niedzielę chyba pojedziemy nad Jezioro Białe, to na Pojezierzu Łęczycko-włodawskim. Wyjedziemy z samego rana, o ile się uda. Spadam wieczorem jeszcze się odezwę.
  7. Oj cześć kochane, aniedbałam Was ostatnio. Ale już nadrabiam. Po pierwsze cieszę się, że jakoś radszisz sobie Emcia. I wam dziewczyny sukcesó karmieniowych, a raczej zakończenia karmienia gratuluję. Jeśli chodzi o paznokietki to w miarę spokojnie to obcinanko idzie. Ale jemu do drugiej rączki daję pilniczek i mówię Dami też robi cinu, cinu, włączam też bajkę. Iudaje się. Nie wiedziałam, kochane, że tyle ta szczepionka kosztuje chodzi mi o tę przeciwko rakowi szyjki. Matko, a ja naiwna myślałam, że refundowana :) Emciu prosiłaś o proste przepisy na śniadanko- kolejny banał gotuję błyskawiczne płatki ryżowe, dodaję danio i jest niam- niam. Truskawki mam w sadzie i na podwórku. Ekologia w pełnym tego słowa zanczeniu, bezpieczne i dla dzieci w sam raz. Kochane z checią bym się podzieliła, bo nadmiar, a pyszne i szkoda. Dociu, dziękuję, za takie pochwały, powiem ci że czasem chciała bym żeby ten mój mąż mnie wyręczył ale :( Albo go nie ma, albo na tyle późno przyjeźdża, że jest ciemno i na podwórku nic nie zrobi. Emciu wiesz, że my kobiety to głupie jesteśmy i sie tak napędzamy, możę to po prostu wirusówka ala rotawirus. Nie wolno Ci się teraz denerwować. Zresztą złość piękności szkodzi. Eli, a co u Ciebie? Just jak Oleńka. Kochan nie przejmuj się mój Dami skończył roczek, a dopiero pod koniec 11 miesiąca ząbki zaczęły iść. W tej chwili ma 2 i górne jedynki idą. Ciężko to przechodzi. Im później tym ponoć dzieci gorzej to znoszą. Jeśli chodzi o płacze nocne Damienka nie zdarza się to co noc. I też myślałam, że przez tą moją rozdartą mordę odreagowuje ale czasmi bywaj dni spokoju nadzwyczajnego i mimo to płacze. Viki- miki, A WY? Dociu duż `bym oddała z takie wyjście razem na morze ostatnio to w domu pełnię rolę ojca, mężą, matki, elektryka, ogrodnika itp. Serio Emciu ja cię rozumiem, ty masz ciężej bo dwoje i jeszcze fasolka. Wczoraj w artyykule wyczytałam coś mądrego: JAKBY MĘŻCZYŹNI MIELI TAKIE ŻONY NA JAKIE ZASŁUGUJĄ, MIELI BY BARDZI CIĘŻKIE ŻYCIE. Co prawda to prawda. Uciekam pranie wieszać. Wiecie co teściowa całą stertę ptrasowania mi poprasowały chyba ją w ramiki oprawię- dobra kobieta!Miłego dnia.
  8. Justa no śliczna niunia. Viki miki- te oczy po prostu mnie oczarowały! Witamy nową mamę. U nas też pogoda do bani. Ale mimo to na spacerek idziemy! Emciu co tam znowu Paulince się przyplątało? Jak nie jedno to drugie. Docia gratulacje zarobienia na sukienusi! Ja muszę przestudiować sprzedaż na allegro. No dobra kto ma ochotę na barszczyk czerwony z krokietami i mielone z mizerią? Zapraszam zrobiłam tyle, że do następnej niedzieli będziemy jedli może teściów zaproszę- w końcu przez podwórko mają nie daleko. Miłej niedzieli i spokojnej nocki
  9. Dociu dzielimy się tu wszystkim i tymi radosnymi i tymi smutnymi chwilami. Przykro mi, że nie masz już mamusi. Ale myślę, że i ty z nią i ona z tobą jest zawsze! A tu taki mały drobiazg, dla Twojej mamy. Zatrzymajcie zegary, wyłączcie telefony, Rzućcie psu kość smakowitą, niech śpi najedzony. Zdejmijcie palce z klawiszy, niech przy werblu cichym, Złożą trumnę na marach i wejdą żałobnicy. Niech samoloty krążą, zawodząc nad głowami, I piszą na niebie skargę, nie ma jej już między nami. Załóżcie wstęgi z krepy na śnieżnych gołębic szyje, Niech w czarnych rękawiczkach policjant ruchem kieruje. Była mą północą, południem, wschodem, zachodem moim, Tygodniem pracy pełnym, niedzielnym relaksem po znoju. Dniem jasnym, mrokiem nocy, rozmową, pieśnią w drodze. Miłość miała być wieczna, pomyliłam się srodze. Nie chcę patrzeć na gwiazdy, pogaście je kolejno, Zdejmijcie z nieba księżyc, usuńcie z niego słońce, Wylejcie wodę z mórz, odbierzcie drzewom cień To wszystko nigdy już, na nic nie przyda się.
  10. Cześć! Dociu właśnie wczoraj taki obiad na odpiernicz zrobiłam- a Damiemu smakował, że hej. Dziś jedziemy do mojej mamy na dzień matki, bo trudno było zorganizować wszystkie dzieci w zeszłym tygodniu. Emcia u nas to samo całe dnie ryki i kwiki, grunt, że choć noc znośna. Wpieniłam się bo sandałaki, które niedawno kupiłam te z gufo muszę poddać reklamacji. Jeśli dłużej to potrwa niż tydzień to sama przyszyją taką plastikową klamrę0 do chodzenia się nie nadają :( Pogoda do bani pada i pada i pada. Całe podwórko w kałużach gigantach więc raczej unikamy wyjść. Mam do was pytanie czy może myślałyście o tej szczepionce przeciw rakowi szyjki macicy? Ja tak nad nią myślę. Powinnam wybrać się wreszczcie do gina bo od połogu nie byłam. No iłego dnia kochane pa. Ach Viki Miki spróbuj też np ugotowć płatki owsiane na wodzie i rozrobić z owocami sycące smaczne i większości niejadków smakuje.
  11. Nie, nie kochane niestety nie ja jestem autorem tych słów. Ale starałam się znaleźć coś ładnego i dla dzieciątek. Z naszy planów nici mówie wam mam dosyć. Dość, że przed okresem to jeszcze na dodatek mój mąz podjął się zrobienia ekspozycji w autobusie i od kilku dni nie wiem czy wraca do domu. Wczoraj przyjechał o 2 w nocy dziś wyjechał o 6 rano i zadzwonił o 8. Nie mam samochodu, a to na drugim końcu miasta to centrum zabaw. Wściekła jestem i zmęczona, a Damian mi nie daje nawet usiąść. Teraza zasnął, a ja muszę ten cholerny obiad zrobić.
  12. Hej! Ogłaszam uroczyście drugą dolną jednynkę. Noce są znośne ale wczoraj naprawdę miałam ochotę wsadzić go do komórki, zamknąć i pójść spać. Boże czy wy też czasem tak się drzecie na dzieci i nie przebieracjie w słowach. No wczoraj- a dziś to samo mam w domu tornado, głośne, nieprzewidywalne i siejące spustoszenie. Te zęby mnie dobijają. Boże może ja jestem nie normalna nie mam już na to dłużej cierpliwości. Jeszcze @ wisi w powietrzu plus ten żołądek:( Zmęczona jestem Na truskawki do mnie zapraszam Damian wcina z zadowoleniem! Żadnej reakcji uczuleniowej. Eli, a nie dawałaś małej ostatnio więcej jajek lub serków np: DANIO? Może w tym tkwi szkopuł. Mój własnie takich krostek dostaje po tym. Wczoraj dostaliśmy maść z antybiotykiem bo pogryzły go komary i wiecie robią mu się od razu ropne czubki, a puchnie niemiłosiernie. Miłego dnia idę obiad robić.
  13. Musiałam jeszcze raz. Powiem wam, że naprawdę w nasym rządzie i instytucjach publicznych są sami kretyni i kretynki! http://www.spieprzajdziadu.com/2007/05/27/homotubisie/- wybaczcie, że link o takiej nazwie ale pierwszy z brzegu!
  14. Hej, przesłałam wam link ze zdjeciami na maila. Dobranoc
  15. Cześć! Przepraszam, ale ostatnio miałam urwanie głowy. Niby Dami spi w nocy i wczoraj minął tydzień jak przesypia całą nockę, ale w dzień- Masakra chce na ręcę, jeśli jesteśmy na podwórku to łażi i trochę się zajmie ale z oka go nie mogę stracić bo zje wszystko co znajdzie :( Te zęby są powodem. Moja starsza siostr jest pielęgniarkę i w ostatnich dwu tygodniach miała oprócz dyżurów szkolenia. Z racji, że ma dwoje dzieci ja pojachałam z mężem do nich i wiecie jak to jest chłopaki muszą zjeść obiad ( chodzi o mojego męża i szwagr warsztat mają na podwórku) Pawełek ma 5 lat o 14 trzeba odebrać go z przeszkola potem Klaudia przychodzi ze szkoły, nakarmić ich trzeba przy lekcjach pomóc też, NO I JESZCZE DAMI KTÓRY SPIERNICZA NA PODWÓRKU PO KTÓRYM CO CHWILĘ PRZEJEŻDŻAJĄ KILJENCI, KTÓRZY JADĄ Z TAKĄ PRĘDKOŚCIĄ JAKBY NA AUTOSTRADZIE BYLI. Mały widzi Mirka w warsztacie, a tam oleje klucze smary, samochody na podnośnikach oj urwanie głowy. Widzicie więc, że jakoś nie dawałam raday więć logowałam się u niech i czasami do was klikałam. U nas pogoda dziś oszczędziła pochmurno i dobrze bo to gorąco wykańcza w takich dawkach. Domek się wychłodzi i będzie luks. Strasznie ewam współczuję tychmieszkanek na poddaszu w te upały. My wstawiliśmy wentylator do sypialni i jest luks! Oczywiście Dami już powoli go rozbraja :) Emciu cieszę się, że już z Kapim lepiej :) :) :) :) Widzę, że nasze maluchy ząbkują hurtowo. Dociu i Eli współczuję wam tych nocy bo wiem co to znaczy. Ale może już niedługo to się zmieni tak jak i u nas. Niedługo dzień dziecka więc wybieramy się do takiego centrum zabaw http://www.fantazja.radom.pl/ zobaczcie jak fajnie, są też zabawki dla takich maluszków jak nasze w oddzielnej strefie. No Dociu głowa nie ale nowalijki żołądek mi wykończyły. Ale powiem Ci, że mój mąż na migreny i zmiany pogodowe cierpi. Pomógł mu DIWASCAN na receptę, żeby zadziałał tyrzeba brać go przez jakiś czas. No spadam bo pół nocy z bólu się wiłam może się zdrzemnę. Ostatnio jak był taki deszcze przeciekł mi strop i woda z sufitu lała się do miski i garnka :( Miłego dnia całuski, Dla Ciebie Kacperku zdrówka!
  16. Kochana Emciu trzymaj się myślami jestem z Tobą, ściskam Kacpunia! Dami już 6 dzień przesypai noc :) . Ja koszę podwórko i porządki robię. Całe dnie na dworku z małymi przerwami na papu. Oboje opaleni i zadowoleni. Damiemu kolejne ząbki idą boże wszystkie naraz ale nadal tylko jednego widać. Pogoda ech gorąco do potęgi. Planuję zakup roweru bo fotelik dla małego mama. Obok nas biegną super trasy rowerowe więc w podróż na rowerku w najbliższy weekend.Dobranoc, całuski dla wszystkich mamuś i niuniusiów. DOBREJ, SPOKOJNIEJ NOCKI PRZEDE WSZYSTKIM WAM EMCIU!
  17. Hej my właśnie z podwórka weszliśmy, pogoda cudna ja latam w bikini Damik w podkoszuce. Dziewczyny wymiękam je piach, żre normalnie!!! :( Nie wiem jak go oduczyć, a z podwórka taki brudny przychodzi, że mam czasem wrażenie, że `diabli Z samych piekieł przyszli po mnie! :) Oczywiście zdjęć nie miałam jeszcze czasu przesłać oj zapierniczam za nim cały dzień. Emcia słodsze w smaku i tańsze to ta sama firma Nutricia więc podobne składy. Docia Nadia rośnie w górę, że szok i jakie kudełki już ma długie oj śliczna niunia :) Damik pierwszych truskawek spróbował boniu taka pychotka były, że trudno go było oderwać od miski. Elinova co u niuni? Niebieska też coś czasem napisz. Miłego dnia Dociu gratulacje, powiem wam cicho, że to 3 cała przespana noc0 sama nie wierze od razu człek weselszy! Całuski pa
  18. Hmmm przykre to trochę nie uważacie? Wchodzi Pani pierwszy raz na nasz topik i co na dzień dobry reklama linku :(
  19. Nasza mała solenizantko! Kolorowych snów, usmiechu od ucha do ucha, pieknych bajek na dobranoc, własnego psiaka i kociaka, co dzień nowych przgód, butów siedmiomilowych, gwiazdki z nieba, wspaniałych przyjaciół i spełnienia marzeń. Trudno myśli ubrać w słowa, oddać piórem życzeń kwiat, wyrzec to, co serce chowa.Powiem krótko: żyj 100 lat Dami już troszkę lepiej ale my nie możemy jak wy skorzystać z pełni słonka bo osłabiony bardzo i zaraz leje się z niego, a boję się żeby go nie przewiało. Teść od kilku dni lepiej, oj ale byśmy chcieli żeby wygrała i tym raZem :( . Uwaga wiadomość dnia Dami pierwszy raz od urodzenia przespał noc od 21 do 7,30 rano w swoim łóżeczku- normalnie kilka razy wstawałam, żeby zobaczc czy oddycha :) W tej chwili termometr w słońcu wskazuje UWAGA 40,02 STOPNIA W DOMU 23 UFFF, Dami spi w body w nocy bez kołderki. W niedzielę czeka nas komunia ale mi się nie chce jechać buuuu! No ale zdecydowaliśmy ssię na kasę ile dać jak uważacie? Doci gratulacje z sukcesów cyśkowych! :) Emciulek, piszesz, że bebilon dajesz ja też dawałam teraz przerzuciłam się na bebiko 3 dla juniora tańsze ale w smaku dużo lepsze od bebilonu, U nas pudełko kosztuje około 9 zł. Napiszcie mi proszę ile razy posiłki mleczne wasze maluchy jedzą. Dami je na pierwsze sniadanko kaszkę mleczno- ryż i na kolację, a mleczko tylko raz około 13, mniej więcej 180- 210 ml. Czy tyle mlecznych posiłków wystarczy? Emcia, a jak Paulinka? Wiecie co nie wiem czy to normalne ale widze, ze kolejne zęby Damiemu idą w sumie 4 Mówie wam marudny i płaczliwy i z powodu przeziębienia i tych zebów, leci mu z buzi ciurkiem, bo tak się slini, łapmki cały czas wkłada. Te górne jedynki takie wielkie łopaty! Jeszcze nie wyszły ale pod naskórkie widać, dziąsła bordowe i przekrwione no strasznie to wygląda! :( Niebieska pod wrażeniem nie tylko ja ale i reszta dziewczyn. Mam tylko pytanie Płyta KOTY- CZY TY W TYM MIUSIKALU KOTY WYSTĘPUJESZ? Czy ściezka z tamtad pochodzi? Zdjęcia wiem, że obiecałam ale jak wiecie ja używam lustrzanki i wywołuję kliszę kiedy zapełni się więc postaram się część z cyfrówki szwagierki przesłać. Ale Elinova nie mam twojego maila. Tymczasem bawcie się na polku, plaży, podwórku i ślemy wam całuski!
  20. Cześć kochane! No u nas nie ciekawie, Dami chory, panuje u nas zapalenie gardełka i niestety antybiotyk. Kilka dni temu był pierwszy raz u fryzjera, a więc pozbyliśmy się blond loczków z tyłu- nawet mu się cinu cinu u pani fryzjerki podobało. Właśnie parę minut temu szwagierka ogłosiła swoje zaręczyny więc na szybko griliki zrobiłam, ale teraz widzę przez okno,że oni jedzą a ja z małym w domu ale zaraz wymiana. Pogoda w kratkę, dziś nawet upalnie i słonecznie ale wiatr nie przyjemny. My i tak na dworek nie możemy. Z tesciem nie najlepiej chyba przerwiemy chemię bo serducho siada. Na poczatku tygodnia dla relaksu wyrwałam się do lasu na pół godzinki ojacie jak kwitną i pachną konwalie muuuu! Właśnie wącham bo w cały domu od bukietu aromat, że hej! A jak Tak Dociu sałatki i przygotowania, jak mała solenizantka? Wiecie co Damiemuj 3 ząbki na raz idę koszmar płacze biduś przez sen strasznie. Właśnie wisi obok mnie i liże kolano. Emcia jak maluszki. Niebieska oto mail chetnie posłucham: lidiamital@onet.eu. ELINOVA co u Ciebie i jak pogoda bo wybiermy si/ę nad morze na wakacje na kilka dni bo ja kocham Mazury ale trochę jodu dobrze Dmiemu zrobi. No spadam, powiem wam, że stres wykańcza bardziej niż najgorsza robota. Całuski i pieknego dnia. Ach Dami mówi IDZISZ CO ZNACZY WIDZISZ i BUSI- CZYLI BUZI!
  21. Mam pytanie głównie do mam majowych. Zauważyłam, że od jakiegoś miesiąca Damian rozumie większość tego o co go proszę bądź mówię. Np: przynieś mamusi ciapki bo w nóżki mi zimno, albo kiedy pytam czy chce pić to robi- muuumuuu. Czasami jest to bardziej skaplikowane np: idziemy się myć mija, mija, a on idzie pod drzwi łazienki. Oczywiscie jest tego duzo więcej, ale ciekawi mnie czy u was też tak z dnia na dzień zaczęły się komunikować? Czasami nie wierzę, że on taki przebiegły jest i pytam go o coś innego co też zrozumie i zrobi.
  22. Nie jestem mamą, czy kontrolujesz pieris? Idź koniecznie do ginekologa i niech zbada cię. Nie wiem w prawdzie ile masz lat i czy ale niktóre kobiety podpsychicznie potrafią laktację wywołać, albo z pragnienia bycia mąmą albo kiedy np: adoptują dziecko. Czasami są to też zaburzenia hormonalne. Ja radziła bym wizytę i może mamografię. Pozdrawiam i trzymam.
  23. Cześć No nie tak długo nie imprezowałam! Po prostu zostało mi po imprezie posprzatać. I dopiero dzis dopięłam sprzątanie na ostatni guzik. Urodzinki Bardzooo Udaneee!!! Na początek kościółek i Dami nawet był grzeczny ale muszę opisać jak chciał księdza udusić. No więć my do spowiedzi więc moja mama siadła koło nas żeby chwilę się nim zająć. Po spowiedzi w połowe mszy znudziły mu się paluszki zabawki, smoczek, a przede wszystkim siedzenie w wózku więc go wyjęłam ale na rękach też mu się znudziło nie pomogło gadanie o kolorowych witrażach, muchach i innych dzieciach. postawiłam go więc koło wózka ale za chwilę zamarłam. Podszedł do konfesjonału złapał za stułę- nie wiem czy dobrze napisałam? I ciągnie ile sił. Siara, że hejjjj!!! Cała wspólnota parafialna dusiła się ze śmiechu. Pod koniec mszy ksiądz poprosił nas i drugich rodziców na błogosławieństwo do ołtarza, klękamy więc przeed ksiądz kładzie mu ręce na głowkę, a DAmian na cały kościół Beeee- ksiądz niedobry bo go dotknął i znowu ludzie śmiechem parsknęli. Na koniec ja go wodą święconą przy wyjścium, a ten mama be. No i wróciliśmy do domku najpierw był obiadek zrobiłam schabowe i flaczki, a dla Damiego i dziadka bo w trakcie leczenia jest jarzynowa i pulpeciki z piersi. Potem kurczak w panierce z sezamu, a reszta to sałatki itp. Damian spał tylko 1,5 h w dzień, ale nigdy nie był przez cały dzień taki radosny i pełen energii! To co jemu się podobało najbardziej to samodzielne jedzenie tortu i kiedy wszyscy spiewali mu STO LAT. Ach i prezenty oprócz piaskownicy dostał oczywiście mnóstwo zabawek, najbardziej jednak podoba mu się spiewający Tinki z teletubisiów, mata dmuchana taka edukacyjna i taka stara zabawka u nas nazywa się ją bączkiem. Urodzinki się udały Dami wstał rano o 6 padł około 21 wczoraj. Jestem więc padnięta. Docia dawaj to pranie do mnie mam wielkie podwórko pranie schnie około 1h na wietrzyku, nikt się go nie czepia, oprócz Damiego. Emcia u nas noce tak samo wyglądają ale ja to zwalam na karb zębów. Idzie mu drugi ale jakoś ciężko i wolno to idzie. Niebieska, a jaką muzykę gracie i czym dokładnie się zajmujesz mówiąc o aktorstwie? No spadam nakarmić małego i prześpię się razem z nim- potem czeka nas piaskownica. Dziekuję kochane za pamięc i życzenia. Dociu ja też dosyć niedawno miałam taki okres trzymaj się wypij wieczorkiem piwko, zrelaksuj się w wannie i dużo na słonku przybywaj endorfinki łap. Całuski i przytulaski!
  24. Zapędziłam się teraz podaję prawidłowy link: http://www.allegro.pl/item192579814_ramka_z_glinka_odcisk_bobasa_wysylka_tylko_6_5.html
  25. Acha słuchajcie na allegro kupiłam na roczeka taką pamiątkę według mnie świetna pomysł podpowiadam: Ramka z Glinka - Odcisk Bobasa Wysylka tylko 6,5 (numer 192579814) Super mówię wam.
×