Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dota25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dota25

  1. No tesco ubrania ma fajne i dosc tanie, ja czesto tam kupuje Nadusi. A co do zasypiania gratuluje Kubusiowi, jej Nadia w tym temacie jest niepokonana, ostatnio usypia po ok 30 min, ale ogólnie zajmowało jej to ok godz :( Agula ja tez chciałam przed urodzeniem Kamilki nauczyc ja spac samej, no ale niestety, choć troszke sukcesu jest, bo juz nie leze z nia w łóżku tylko siedze przy niej :) (tez Aviniu brakowało mi tego przytulania przed snem, ale wiem ze wazne zeby sama zasypiała) Jak wychodze z pokoju to zawsze na mnie czeka i woła ...ale moze kiedys jej przejdzie i w koncu przełamie sie :) Agula ja próbowałam NAdie juz wczesniej uczyc sama spać, z tej ksiazki tracy hogg jezyk niemowląt i róznych innych metod próbowałam ..no ale niestety ten typ tak ma chyba i juz. Bo widze teraz po Kamilce ze jest zupełnie inna i juz w szpitalu mnie zaskoczyła tym ze sama potrafi zasypiać i do tej pory tak ma, no wiadomo nieraz sie zdarzy ze trzeba ją troszke wspomóc, ale i tak jest rewelacyjnie. No i mysle ze z Kamilką bedzie mi troszke łatwiej jesli chodzi o zasypianie. A co do pory spania zawsze praktycznie tak samo, najpierw kąpiel o stałej porze, potem kolacyjka, baja, czytanie, spiewanie kołysanek i lulu zazwyczaj o 21:15 spi, ale np wczoraj 21:45 :(
  2. Lidziu czyli Matunia juz urodziła? bo ja sie strasznie o nia martwie, jejku nie wiedziałam ze to az takie to czekanie ciężkie.
  3. Matunia juz od ok 8 na porodówce przebili jej pęcherz, wiec wody juz odeszły, teraz albo bidulka sie jeszcze męczy albo juz tuli swojego szkrabika :) Nadal trzymamy kciuki za Was Matuniu ze szkrabikiem :)
  4. MAtunia juz na porodówce, ale niestety coś się nie moze rozkrecić z tymi skurczami, na razie połozyli ja na oddział i jak sie do jutra nie rozkreci to wywoływanie. Wiec dziewczyny trzymamy kciukole żeby jak najszybciej sie rozkręciło samo no i jeszcze dziś hihi nawet o 23.59 :) Będą dwie dziewczynki z jednego dnia :) (no chyba ze jednak chłopczyk wyjdzie :)) pozdrówka Moja niunia dzis znowu całą godzine zasypiała, a sama za nic nie chce. Widac ze ten upominek nagroda bardzo jej na tym zalezało, ale az łzy w oczach i kombinowała jak by tu mnie zatrzymać, ehhh
  5. Agula no cudowne masz dziewczyny, ślicznie wygląda ksieżniczka na chrzcinach chyba w białej sukienusi, rewelacja to czarnobiałe gdzie Kmilka tuli ?Gabi śliczniaste oczęta mają :) Ty tez śliczznie wyglądzasz, Ale to u Was cieplutko juz jest, oj zazdroszcze tego ciepełka, bo u nas to tak dziwnie. Na słoncu ciepło a w cieniu strasznie zimno + b.zimny wiatr Hihi no ja tez sie usmiałam z tej gwarancji :) ale tak to juz jest milion mysli na sek i potem jakies literówki hihi lece usypiac NAdusie. A moze ktos ma sposób jak efektywnie nauczyc 3latka samemu zasypiac???? pozdrówka papa
  6. aaa no i jeszcze jednum musze sie pochwalić dzis Kmilka jak zasneła o 21 tak wstała na jedzonko dopiero o 6 :) fajnie ,mam cicha nadzieje ze dzis tez tak bedzie no i ze ja spokojniej bede spać :) paaaa teraz juz lece naserio
  7. helo MAtuniu wchodzenie po schodach daje tylko zmęczenie, wjezdzaj windą i schodz i tak kilka razy to moze poskutkuje, choc u mnie marne rezultaty wjezdzałam na ostatnie piętro (az w głowie mi sie kreciło od tego schodzenia) no + dodatkowo u nas na piąte u nas nie ma windy, a moje dzidzie i tak wiedziały same kiedy sie chcą urodzić :) obydwie tak samo 5 dni po terminie :) A na kiedy ty termin miałaś ze juz 18 kazą ci do szpitala isc?? Agula dzieki za zdjecia obejrze potem, bo teraz troche czasu mało, a co do mechanika to nie taki z niego spec ile po prostu chyba mozna tak nazwać uczciwy człowiek, bo tu chodziło o wymiane jednego elementu i zaprogramowanie go. Inni mechanicy twierdzili ze trzeba koniecznie wymienic wszystkie 4 i wszystko dodatkowo przeczyscić bo inaczej lipa. A samo przeprogramowanie nic nie daje. A ten powiedział ze owszem mozna wymienic 1 a najlepiej zacząć od przeprogramowania i samo przeprogramowanie dało takie efekty, Owszem wszystko moze siąść na nowo w kazdej chwili, ale to nawet po wymianie nie ma gwarancji ze wszystko zaraz sie nie sypnie :( eee oszusci po prostu i naciągacze, pewnie sami by kase zwineli a zrobili wszytsko i tak najtanszym kosztem :( ale sie rozpisałam ...ale to wkurzajace jak ludzi traktują No a fajnie masz z dziadkami ze tak Kamilke zabierają, ja normalnie wysiadam psychicznie, NAdia ostatnio cały czas jest nastawiona na dokuczanie. Moze przejdzie :) paaa lece
  8. Ja też przyłączam sie do ślicznych życzeń Lidzi Wszystkiego najlepszego dla KAcperka, dużo humorku, radości no i zdrówka :)
  9. helo!! Dzieki dziewczyny kochane jestescie!!! Macie racje to cholerne zmęczenie tak mnie rozstraja. Dzis juz dziewczyny normalniej spały i ja mam wiecej optym,izmu w sobie. No i siły na te wszystkie głup[ie zachowania mojej trójeczki hihi. Pamietam kiedys jak NAdulka była mała to wiecej mozna było sobie polezeć, albo chocby i popłakac z byle powodu, a teraz jakos w dzien przed NAdulką nie chce płakac, a wieczorkiem juz nawet na to siły nie mam. Bardzo mam ochote gdzies wyskoczyć jak BArtek juz przyjdzie z pracy ...ale normalnie nie mam siły. W głowie mi wiruje, oczy sie kleją. Normalnie az boje sie wyjsc z domu hahaha bo jeszcze nie wróce ;) A dzis sobie z Nadulką zerwałysmy kilka gałazek bzu ...mmmm jaki uroczy zapach uwielbiam, takie mae pierdy a jak poprawiaja nastrój. Naprawde duzo do szczęscia mi nie potrzeba :) Oj Lidziu kiepsko z tymi wynikami, trzyamm mocno kciukole obyś nie trafiła do szpitala bo tam to rzeczywiscie białej gorączki mozna dostać. No ale suuper ze juz nie wymiotujesz wiec jest szansa ze wszystko wróci do normy i w koncu zaczniesz tyć. hihi chyba tylko w tym jednym czasie człowiek cieszy sie ze tyje :) Nooo i za przedszkole tez trzymam kciukole!!! Oby sie udało zawsze to troszke lepiej jak starszaki w przedszkolu :) Matuniu ale masz fajnie z tym spaniem :) Korzystaj póki mozesz ...bo niedługo koniec spania :) A co do tesknoty to wiem jak to jest choc na nocki to chyba tylko raz NAdia u tesciów została, no i wtedy jak byłam w szpitalu. Heh a pamietam jak zaczełam pracowac jak Nadia miała rok i 3 miesiące, to chyba był pierwszy raz ze zostawiłam ja z tesciową i sama wyszłam z domku, jejku jakie to było dziwne uczucie, sama gdzies poszłam, normalie jakis szok :) lece kolacyjke robic paaa buziaki jeszcze raz dzieki za wsparcie ...bo juz mało brakowało a pojechałabym jutro z nim. Choc z drugiej strony kiepsko mi sie widzi znowu cały dzien sama z dzieciaczkami :( paaa juz nie smece
  10. Agula ale masz fajnie i dziecko sie wylata i pewnie od razu spokojniejsza :) A i u nas mówia ze ta swinska grypa nie taka straszna, ze zwykła grypa groźniejsza. Dzieki Agula no a czas naprawde zaiwania jak głupi. Oj Matuniu pamietam te ostatnie dni najgorsze, niby tez czas szybko leci, a przy tym czekaniu jakos wszystko sie ciagnie, bo i brzusio juz duze i wszystko ciezko robić. Ale to juz naprawde tylko kilka dni w porównaniu do całej ciąży :D ehh a mnie znow moj M wkurzył bo specjalnie zadzwonił do naszej pediatry oby sie zapytac czy mozemy jechac i ona powiedziała ze Kamilka dobrze sie ma i nie widzi przeciwskazań. No i juz normalnie głupia jestem, bo jak teraz nie pojada to pewnie wszyscy do mnie waty miec beda, a jak pojade to nie wiem czy dobrze sie to skonczy :( i znów wielki dół :( A u nas dzis zimno i deszczowo ..zreszta cały tydz taki ma byc :( pozdrówka
  11. dzieki Matuniu :) Tez tak mysle ...ale mój M... musi sie jakos pogodizc z tym ze sam musi jechać. Bylismy dzis z Nadusia u laryngologa i jest lepiej woda w uszkach mniej, ale z posiewu katar był bardzo bakteryjny, ufff dobrze ze do niego trafiliśmy. Bo wszystko nadal by narastało. A dzis to dziewczyny dokładnie na głowe mi wchodziły, straszne NAdia rozbrykana na maxa, brak jej ruchu na dworku. A Kamilka chyba tez odczuwa brak spacerków :( i marudna dzis przez cały dzień. Ale nawet dzis taka pogoda ze nosa sie nie chciało wynurzyc z łóżka. Lece kolacyjke robic papa
  12. helo dzieki dziewczyny :) Jejku Lidziu rzeczywiscie jak ten czas leci juz 14 tydz :) A co do chudniecia ...ja nie chudłam, ale jak mówi MAtunia nic sie nie martw, wszystko bedzie dobrze. Ja tez mam taka poduche długa ze styropianowymi kulkami w srodku i super sie spi, do teraz z nią spie :) bo teraz z kolei na piersi trzeba uwazać. :( Jest chyba gorzej niz z brzuszkiem. No to juz 3 urodzinki będą :) No Matuniu cały czas trzymam kciukole :) wysłałam Ci na gg mój nr kom. O rety a mi znowu zaczeło sie jakies plamienie, W głowie mi sie kreci słabo mi tak jakos ...rety co ze mną sie dzieje??? Własnie znowu Nadia jakies wrzaski i płacze z byle powodu, juz nie wiem o co jej chodzi dzis to sie nawet wyspała wiec to nie to. Bylismy z KAmilka na kontroli osłuchowo jest oki, ale jeszcze 2 dni antybiotyk jej podać i jeszcze w domku siedziec :( A jutro z Nadia do laryngologa, ciekawe co on powie??? pozdrówka
  13. MAtuniu przesliczniewyglądacie :) Wszystkiego najlepszego dla Twojego M a tu fajna pioseneczka http://odsiebie.com/pokaz/569686---295d.html Dzis byłysmy na spacerku, ufff jak suuuper wyrwac sie z domku, Nadia wyszalała sie na placu zabaw, ło matko jak ona od kilku dni prosiła o wyjscie na dworek (wcale jej sie nie dziwie ). Mam tylko nadzieje ze to nam nie zaszkodzi miłej niedzieli :)
  14. NAreszcie sytuacja opanowana, chwila spokoju dla mamusi. Troche za pózno zaczęlismy dawac ten antybiotyk :( Trzeba bedzie przesunąć Matunia zdjecia przecudne!!! Śliczny brzusio zgrabniutki, no a buziaczki słodziutkie :) U nas niby 5 godz przedszkola za darmo, ale posiłki trzeba płacić, wiec juz tak zupełnie za darmo nie jest. No choc to dobre ze nie płacimy jak Nadulki nie ma w przedszkolu. Lidziu mój ginek nawet o 23 przyjmuje pacjentki, hehe sama byłam u niego kiedys na 22 ;) Cieszę sie ze z dzidziulką wszystko oki :) Zazdroszczę Wam wakacji, mi pozostają marzenia, ale co tam kiedys sie odwakacjujemy ;P Oj agula no to nieciekawie, u nas panuje ospa, i jestem ciekawa (moze wy wiecie?) jak reaguja na taka chorobe takie maluszki jak Kamilka? Troche sie boje choc Nadia tyle czasu chodziłą do przedszkola i \"jedynie\" wody w uszach sie nabawiła, a sąsiadka była raz na drzwiach otwartych i juz ma ospę ciekawa jestem czy NAdia po 2 tyg tez bedzie miała ..bo jednak miała kontakt z zarazającą sąsiadką. Oj juz sie boje. LIdziu a Dami był zaszczepiony przeciwko ospie?? Dobra lece do łóżeczka. paaa
  15. hej własnie napisałam sie jak głupia przyszła Nadia i jednym kliknieciem mi wszystko skasowała, ale jestem zła :( Juz mam dosc wszystkiego, od tego siedzenia w domu fiksuje, gorąco mnie dobija a marudzenie Nadii doprowadza do szału. Ja chce byc zdrowa!!!! Juz mam dosc choróbsk
  16. helo!! Ale tu ruch sie zrobił ..a ja tylko na chwilke, niestety u nas wszyscy chorzy oprócz taty na szczęście :) Kamilka ma zapalenie oskrzeli, ale skubana silna strasznie jest i wogóle po niej nie widać ze chora, ale ma kaszelek (bardzo rzadko) zielone kupki śluzowe co chwile, takze od ostatniej srody nic nie przybrała (i tak szczęscie ze nie nic nie spadła na wadze :)) Ja tez antybiotyk kolejny, NAdulka tez kolejny antybiotyk, w uszach woda, oczy zapuchniete ponoc od nosa, A wszystko chyba od niedoleczonego kataru (o ile dobrze wyczytałam miedzy zdaniami larynologa). No i po co takie przedszkole???? Wiecej Nadii tam nie ma niz jest. No ale z drugiej strony i tak kiedys by przechorowała. Tylko ze moglismy poczekać az Kamilka bedzie wieksza, bidulka. Ale normalnie humorek jej dopisuje, smiejej sie głosno szczególnie jak kupke zrobi i zmieniamy pieluszke, oj jaka uradowana. eehh łzy same mi sie do oczu cisną Teraz jeszcze w niedziele mielismy chrzciny ... taka grzeczniutka wszyscy ją chwalili, bo pospała zjadła pospała pouśmiechała sie do gości hihi nawet ksiądz w kosciele mówi ze baardzo grzeczna cała mszę przespała. Ehhh mam nadzieje ze po tych antybiotykach, przynajmniej ja i KAmila bedziemy sie jakos trzymać. Wiem ze na razie Nadia bedzie w domku. Hehe tak czekałam na fajną pogode i jak sie cieplutko zrobiło to my siedzimy w tym domu który niczym nie rózni sie od nagrzanego piekarnika :( Ale ponoc juz dłuugi weekend ma sie popsuć pogoda. Trzymajcie sie i duuuzo zdrówka zycze wszystkim. Jak bede miała wiecej siły to sobie was poczytam i poskrobie cos wiecej paaaa
  17. helo!! oj i mi brakuje też doby na wszystko, ostatnio to juz nawet nie mam siły tu zajrzeć :( No okres ło matko załamać sie mozna ...ale mam nadzieje ze to nie tak na stałe albo ze to co innego było. no ale sie okaze. Co do Nadii zadnej kary w sumie nie stosuje, haha nawet chciałam wypróbowac ten pomysł z kątem, no i za pierwszym razem stała w kącie tylko przez chwile, potem sobie juz co chwile zmieniała kąt. Po prostu traktowała to jako zabawe ehh, ale nie narzekam juz jest lepiej. A jak taka szajba jej odbije to zazwyczaj musi sie wyszaleć, wykrzyczeć, a nawet uderzyc mnie czy kopnąć, ale podejrzewam ze to w złosci robi i nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, w koncu albo przyjdzie d mnie juz bez płaczu ..albo chce sie przytulić, a ja zawsze stosuje taka metode ze owszem przytulimy sie ale ona musi być spokojna i normalnie wszystko mówic a nie krzyczec czy złoscic sie. Zawsze do niej wtedy bardzo cichutenko i spokojnie mówie zeby choc uciszyła sie zeby mnie usłyszec. Krzyczec nie krzycze bo mam baardzo wrazliwe gardło. (Choc nieraz jak gorszy dzien mam i nerwy puszczają, to nawet i klapsa zdarzy mi sie jej dac, ale potem sama na siebie zła jestem :() Zazwyczaj pomaga choc nie zawsze od razu, a p[otem to juz nawet nie musze jej mówic zeby przeprosiła, cały czas powtarza ze jej przykro ze przeprasza ze tak juz nie bedzie itp, ale i tak przy najblizszym ataku szajby wszystko od nowa . No i gratulacje dla Gabrysi super NAdia miałą 10,5 mca jak zaczęła dreptać fajnie :) No Agula fajne takie przygotowanie, u nas moze jakby prywatnie oddac to tez takie mogłoby być ..tylko kogo na to stac :( ale nie narzekam juz jest lepiej. Zmieniła sie opiekunka tamta odeszłą na zwolnienie bo w ciazy była i mysle ze teraz jest lepiej bo tej pani z brzuszkiem podejrzewam ze nic sie nie chciało i tak te dzieci pewnie same sobie a teraz co prawda dopiero 2 dnin po chorobie Nadulka była ale zupełnie inaczej i troche opowie co było i wogóle widac zmiane, je wszystko. Nawet jak ją odbieram to z tamtą pania wszystkie dzieci kładły sie juz spac a Nadia przy stole, a teraz Wszystkie dzieci po obiadku, a pani zabawia je jeszcze i nikt nie jest jeszcze przygotowany do spania :) Mam nadzieje ze bedzie juz dobrze ...oby za czesto nie chorowała :) No ja niby tez siedzę w domku i mogłabym miec Nadulke przy sobie ...szczególnie ze mi tez sie serce kraje jak mam ja tam gdzies oddac, chyba nigdy nie bede przygotowana na rozłąke z nią, ale potem gdzies za rok chce do pracy wrócić i nie chce zeby z babcia zostawała tylko juz była przyzwyczajona do przedszkola. Chociaz moze by mi wszystko powiedziałą co babcia z Kamilka robi :P :D No Aviniu to mąz na pewno zadowolnony najbardziej z zakupu :) Oj a nieraz sobie załuje ze nie mam siostry ..bo tez mi brak kogos do pogadania, choc teraz jak cieplej to z sąsiadka spotykamy sie na placu zabaw, zawsze to troszke inaczej. Dzis byłam w koncu u fryzjera, udało sie przed chrzcinami :D Ale tez dziwa babka najpierw mnie prawie ochrzaniła ze tak pózno przychodze, ale chyba fajnie mnie scieła, no ale juz konczy prace w tym zakładzie i przenosi sie do sopotu :( ehh nigdy nie moge trafic do dobrej fryzjerki która bedzie zawsze dobra lece bo zegarek nie ma litości :( papa
  18. hej Matuniu jestem tylko wczoraj nie miałam juz ochoty na klikanie. Dostałam antybiotyk od gina, ale on sam nie wiedzil skad u mnie to krwawinie, choc podejrzewa jakis stan zapalny, i wogólne mowi ze to chyba miesiaczka :( Nadia wczoraj jak aniołek, ale dzis juz dała do wiwatu, oj matuniu chyba mamy rzeczywiscie identyczne charakterki trudne do wykreowania hihi ...ale moze i lepiej sobie potem w zyciu poradza :) Kamilka dzis taka zieloną kupe zrobiła ze az sie wystraszyłam, i nie wiem jaka przyczyna ..czyzby ten antybiotyk na nia tak podziałał? Matuniu u mnie było tak samo jak juz dopiełam na ostatni guzik wszystkie skurczyki mineły :) Oj łeb mi dzis pęka ze hej marze tylko o podusi a ta Nadulka jeszcze nie spi, dzis w nocy sie obudziła i potem spała do 9.30 A ja dzis na zakupy sie wybrałam i załamka ...w sumie to nawet nie wiem gdzie isc zeby cos fajnego na siebie na chrzciny kupić :( porazka lece bo w koncu gaduła juz chyba gotowa do spania paaa miłej nocki dziewczyny znajdzcie chwile na wstukanie choc kilku słów :) Mary Ty to juz chyba zupełnie o nas zapomniałaś :P ;)
  19. Matuniu a co do szczepeinia p/ospie to nie eliminuje ponoc choroby ale ponoc zapewnia łagodniejszy przebieg. Ale kto tam to wie? No dzis otatnia dawka antybiotyku, ale pojawił sie nowy problem z Nadii kupką, nie wiem czy to od antybiotyku, czy jakies inne przyczyny? Musi chodzic w pieluszce bo popuszcza kupke, a przy tym tyłek czerwony jak nie wiem :( rozwolnienia jako takiego nie ma tylko czesciej bo raz dziennie lub raz na dwa dni robi rzadką kupke ale do kibelka. Nie wiem czy martwic sie tym popuszczaniem, czy samo przejdzie po odstawieniu lekarstw? Ooo ja tez chce wiosne u nas dzis zimowa temperatura :( Heh co do zachowania Nadii ..ona jest szalenczo zakochana w Kamilce, a z drugiej strony chyba szaleńczo jej nienawidzi. Śmieje sie ostatnio ze jej zachowanie mozna przyrównac do tego z bajek kiedy aniołek podpowiada dobro a diabełek zło, bo ona własnie taka teraz jest. Najperw przyjdzie przytula kocha nad zycie a juz za sekunde z tego przytulania robi sie mocne sciskanie, albo głaczsze po główce z za chwile chce uderzyc albo włoski próbuje wyrywać, Mówi do niej łagodnie zeby sie uspokoiła ze kochana a za chwile wielki wrzask ...itp ufff nieraz nie wiem jak sie w stosunku do niej zachować, a jak pyskuje nam matko, nic nie chce powtórzyć. Jak czegos nie usłyszałam ona płacze albo wrzeszczy ze nie chce jej dać a ona za nic w swiecie nie powtórzy tego. Albo ma totalna zlewke mozna sie pytac a ona tak jakby nie słyszała. Wiac nawet jak jej zaczelismy mówic ciszej bo Kamilka spi to ona zupełnie odwrotnie jeszcze głosniej, a nawet podbiegła jeszcze blizej Kamilki oby tylko było jeszcze głosniej. Oj ja tez myslałam ze bede miec wolne od NAdii i męza, ale niestety tesc sie pochorował no i zostali w domku. Haha a jak bylismy w sklepie z rowerami to za chiny nie chciała sie przymiezyc do rowerka taka jakas wystraszona była, jej a zblizaja sie urodzinki i chcielibysmy jej rowerek własnie kupic ale gdzie tam nic jej nie przekonywało :( Ja niestety jeszcze NAdie usypiam i nieraz mam tego serdecznie dosc bo ona potrafi nieraz az godzine zasypiac Hehe a reagowanie na złosc? ona sama sobie idzie do pokoju swojego wywrzeszczy sie i wróci z płaczem co prawda ale taka spokojna, a nieraz to co chwile wraca do mnie z tym wrzaskiem szarpie krzyczy bije mnie jej normalnie zachowanie makabryczne : ( oj rozpisałąm sie strasznie lece bo dzis tez z goraczka ...nie wiem co ze mna sie dzieje :( padam z nóg :(:(
  20. hej Matko jak zimno sie zrobiło!!! ciekawe jak za tydzien bedzie bo juz sie boje ze tak zimno :( Złe ubranko na chrzciny dla Kamilki kupiłam chyba :( Matuniu no te dzieciaczki co chwilke jakis inny bunt przechodzą ...dzis juz NAdia spokojniejsza i tak nie wrzeszczy, ale jeszcze nie jest do konca zdrowa :( A co do uciszania NAdii ...oj nigdy tego nie robię, a jezeli juz to na pewno nie w ten sposób. Nie mówie nic o Kamilce, bo to działa jeszcze bardziej potegująco, mówie ze mnie głowa boli albo uszy pękają, a i to nie zawsze skutkuje, wiec staram sie to mówic jak naprawde nie moge wyrobic. A Kamillka co tu ukrywac lubi spacerki ...hihi tak jak mamusia :) no nie powiem fajnie miec kase, ale takie harowanie to kurcze nienajlepsze rozwiazanie, widze to u nas jak bartek nieraz jakas fuche ma, uff ja cały dzien sama on przychodzi zmeczony ...jej no ale jak tu inaczej rodz utrzymać?? No a o tym trzecim to chyba wogóle musze zapomniec :( Mi tez dużo ludzi mówio szczególnie w 1 ciazy, ale w drugiej tez ze tak slicznie to tylko chłopiec musi byc i guzik sa dwie dziewcynki :) Ale wszystko moze sie zdarzyc :) lece karmic Kamilke ...jakas niespokojna dziś ..wczoraj twarozek zjadłam to chyba od ego :( tak mi sie chce jakiegos nabiału :( pozdrówka
  21. no i trzyama mocno kciukole za wizyte u gina ...bedzie dobrze :)
  22. a co do spania Damika to zazdroszcze, Nadia ostatnio max 10,5 a i to rzadko :( A jak juz zdrzemnie sie tak jak dzis np, to jeszcze gorzej bo idzie wtedy póżniej spac ...a o której wstanie??? to zawsze zagadka :)
  23. oj biedulko to sie namęczyłas biedny Damiś tez. A był szczepiony na ospę? A moze przez to ze alergik to tak cięzko przechodził? a moze to ze jakieś mutacje w tej ospie moze pozachodziły? sama nie wiem ale az sie boje :( Nadia juz lepiej ale i tak lekarz zalecił aby jeszcze do srody w domku posiedziała i najwczesniej od czwartku do przedszkola ..no zobaczymy. Oh strasznie krzykliwa sie zrobiła. Dzis była tesciowa u nas posiedziała z Nadia a ja z Kamilka fruu na spacerek, ale niby s łoneczko swieciło, a tak jakos zimno i nieprzyjemnie - wiatr zimny brrr. Ale juz dawno nie pamietam kiedy tak długo chodziłam, odkąd Nadia zsiadła z wózeczka to takich dalekich i długasnych spacerków nie robimy :( A no i z Kamilką bylismy na echu i wszystko w dobrym kierunku idzie dziurka sie powolutku zamyka sama i teraz jest taka malutka ze nawet jak zostanie to Kamilka da sobie z nią rade normalnie zyć :) No i za rok do kontroli, ufff ulzyło mi. hihi Matuniu ja pisałam ze wkleje jakies zdjecia ...nie mam zadnych nowych przez cały tydzien nie kliknęłam ani jednego zdjecia dziewczynom, zreszta ta choroba i marudzenie powoduja ze na mało co mam czas ...hehe nawet teraz zamiast isc do łóżka i odpoczywac to nie ...jak zawsze szkoda mi czasu na sen, a bez tego ani rusz. miłej nocki :D
  24. a i jeszcze jedno moze i głupie pytanie ale na prawde nie wiem ...czy do chrztu Kamilki mam kupic nowa szatke i swiece czy moze byc ta po Nadii???? nie smiejcie sie ze mnie ;) papa
  25. hej Matuniu niestety mój do teraz jest nie do zniesienia :( Rozumiem ze zmeczony bo pomaga mi, i jak Kamilki jeszcze nie było to Nadia nie dawała sie wyspac, ale sa jakies granice, nieraz mam juz tak go dosc ze hej :( No moj nigdy nie przeprasza zawsze uwaza ze słusznie robi Co do Aventu to ja miałam dwie małe buteleczki Aventu ..dostałam je od gina na probki i co prawda Nadia pozno (bo juz miała chyba ok 7 mcy) i mało z nich korzystała, ale nic nie ciekło. Mi sie podobały te buteleczki, potem z niekapka aventu troche odpowietrznikiem kapało, moze tak samo z tych butelek? Nadia chyba lepiej dzis jedziemy do laryngologa na kontrole. Pampersy my mielismy 1 mimo ze kamilka miała 3800 to jeszcze kilka paczek zuzylismy nie tylko 1 :) Ze szkoły rodzenia wiem ze do szpitala najlepsze chusteczki z kremem tj. Nivea soft & care, i krem natłuszczajacy (nie wysuszajacy!!!), a wtedy naprawde łatwo zetrzeć smółke z dupci :) No i wogóle tego natłuszczajacego kremu przez pierwszy miesiac stosowac!! A z ta herbatka nie przesadzaj!! wazne zeby pic duuuzo wody i przede wszystkim NIE STRESOWAC SIE a wtedy mleczko strumieniami bedzie ciekło :) (wiem ze łatwo mówić :) ) No i najlepiej przez pierwsze 3 miesiace nie stosowac zadnych smoków ani tych z butki ani uspokajaczy (no ale nie zawsze tak sie da) to tylko kila raz ze szkoły rodz. Jak bede miec chwilke to powklejam kilka nowych fotek Aviniu oj rzeczywiscie sypneło sie tych wydatków troche, nasz chyba dzis bedzie wieczorem robiony no i zobaczymy. dobra lece jesc obiadek bo nadia spi kamilka spi wiec ja musze skorzystac i sie zregenerowac a za chwile musimy wyruszyc juz sie boje budzenia Nadii papa
×