Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dota25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dota25

  1. hejka!!! Sorki ze mało tu bywam, ale ostatnio jakos mało czasu na wszystko, a to w weekend u rodzinki i znajomych spędzony, a poniedziałek znowu u taty byłam, wtorek z kolei u znajomej hihi troche trzeba sobie odbic tą robote bo w piatek znowu do pracy ;) Ale widzę ze nie tylko ja taka zajeta, pustki tu jakies zapanowały :( Nadusia ma ostatnio kłopoty ze spaniem w dzien widac ze zmeczona i padnieta ale ona nie chce spac i juz a potem do mnie przychodzi ok 17 - 18 \"cem pać mamusiu\" (czyt. chce spać mamusiu) i tak własnie było w poniedziałek jak bylismy u taty a jak wracalismy autem to nie mozna jej było nie pozwolic spac zamkneła oczy i koniec, na szczescie spała juz do rana czyli do 6.30, ehhh strasznie sie bałam ze obudzi sie w srodku nocy i bedzie chasać. Lidziu z tymi przypisami to tak jak Mary pisała, choc u nas w szkole były szczególowe wytyczne co i jak, jaka czcionka jak przypisy, jakimi literami tytuł itp, nawet kolor okładki był podany, normalnie okropienstwo, a np. u Bartka wogóle przypisów nie robił, on nawet cytatów nie musiał zaznaczać, tylko jak cos cytował to na koncu cytatu w nawiasie kwadratowym [ imie i nawisko autora cytatu] takze jaka szkola taki obyczaj hehe, no on juz w czwartek sie broni, hihi niezle nareszcie bedzie miał juz spokój z ta szkoła :D Oj chciałabym zebyscie i Wy juz tez były po napisaniu pracy i przede wszystkim po obronie - bo choc to juz tylko formalnosc, to jednak troche stresu kosztuje, trzymam mocno kciuki Mary i Lidziu i duuzo weny twórczej dla Was :) Lidziu a Ty na jaki temat piszesz prace? U nas dzis niby ciepło bo az 7 st na plusie było ale to słoneczko poranne sie schowało no i taki dosc zimny wiatr wiał, takze na dworku chłodnawo. A co do zdjec oczywiscie wkleje, jak znajde chwile, teraz mysle nad kalendarzem, bo chcielismy tez dac dziadkom po kalendarzu, i mam problem z wyborem zdjec, choc juz wstepnie cosik wybralismy, dzis moze pojdziemy do słonia i moze nam podpoweidza kore lepiej by wyszły. O ile zdarzymy ba ja jeszcze dzis do lekarza, ide do dermatologa z ta swoja głupia twarza, no i do alergologa. Haha wiecie co najsmiesniejsze jest to ze mąż w pazdzierniku umówił mnie do okulisty na luty i nie moze teraz znalezc tej kartki gdzie i dokładnie na którego mnie umowił. chory jest ten system no ale cóż :( dobra lece przemieszac zzupke, dzis krupniczek mniam papap
  2. Lidziu dzieki za informacje :) Oj bidula Emcia, nie moze do domku wrócić ...no ale z drugiej strony to wydaje mi sie ze to chyba dobrze, bo bedzie to tak jakby miała tylko jedno dziecie i to jeszcze pomoc mamy :) Moze troszke sobie odpocznie, bo w domku to nie lada wyzwanie ja czeka. Oj Lidziu juz mam dosc tych zębolów, okropienstwo, Viburcol juz dawno przestałam stosowac, choc dobry był, to Naduska strasznie nie lubiła czopków i jak jeden udało mi sie szybciutko zaaplikowac tak nastepnego dnia Naduska juz pamietała o tym i strasznie sie bała nawet pieluche zmienić :( ale moze meliska??? sama lubie pic wiec moze dzis razem wypijemy :) A co do zakupów to dzieki za wiadomosc własnie dzis widziałam w TV ale jednak te z reala były tansze, no i udało nam sie dzis kupic dwie ostatnie paki znalazłam :) dzis było troche wiecej kas otawrtych no i kolejki troche mniejsze :) dobrze tylko ze nie czekalismy na tego pacana od pieca, jak bartek zadzwonił do niego to mon tylko powiedział ze własnie nie wie czy zdazy do nas dojechac ...normalnie makabra. Wiecie mi chyba tez ząb sie wyrzyna, bo cos mnie policzek boli az do ucha i jak gryze to musze uwazac, do tego 37.1 i ogólne rozdraznienie no ciekawe ...a moze to tylko zmęczenie lub przeziebienie sie zbliza? lece juz papa miłej nocki
  3. EMCIU GRATULACJE WIELKIE :) Oj dziewczyny a u nas zebol;e na całego, no normalnie, całymi swietami nie zmeczyłam sie tak bardzo jak wczorajsym dniem, spałysmy niby długo bo az po 9 Nadia wstała ale juz potem bez drzemki, nic nie mogłam zrobic bo ciagle ze mna chciała cos robic, a tu obiad zakupy ehhh, dzis chyba jej nie wyciagne na dwór no nie chce sie ubrac chyba czuje ze zimno na dworku bo az 6 st mrozu brrr jak zimno, nic mi sie nie chce. Haha wczoraj wieczorem pojechalismy do reala, no i napakowalismy do wózka zakupów podchodzimy do kas no i szczena w dół normalnie z tych wszystkich kas jedynie 4 były otwarte, no i kolejki chyba na dwie godz stania. zostawilismy wózek w cholere i poszlismy soboie z tamtad no ale cała godzina stracona :(, zobaczymy moze dzis sie uda jak bedzie chwila czasu. pieluchy dosc tanie maja w promocji za 39 zł mega paka. ehhh dzis ma przyjsc serwisant od junkersa ale ciezko było kogos tu zamówic no normalnie porazka wszyscy maja wszystko w dupie, cos mi sie wydaje ze czeka nas wymiana tego cholernego pieca :( ehhh nie smece juz wam Emciu czekam z niecierpliwoscia na fotki papa
  4. witam!!! Lidziu no zdjęcia suuper śliczna choinka, Dami przystojniś, no normlanie szok, a w tym szlafroczku jak leży jakby taki mały swietoszek, niemowlaczek, śliczniutki, Ty też pięknie wyglądasz ...jak zwykle zresztą :) Ja swoje zdjecia wkleje jak znajde czas, zreszta tez za duzo nie mamy, a prosic tesciów.... ehhh, No a zyczenia jak zwykle piękne i śmieszne hihi :) A sformatowanego kompa ...nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze u mnie juz od dawna sie tylko do tego nadaje ...ale sie nie chce ...jak w koncu sam padnie to bede miała za swoje :( My juz w domku :) Podróz nie była az taka zła wstalismy rano i o 9 ruszylismy nie było zbytniego ruchu, Nadii tylko musiałam butka zdjąć i masować nózke a w międzyczasie ona rodzynki wcinała :) U cioci bylismy az do 17 Naduska nie zdrzemnęła sie tam ale jak ja wsadzałam juz do fotelika to odpłynęła i całe 2 godzinki spała, a teraz szaleje w wannie ...hihi ciekawe o której spac pojdzie :) No a autostrada suuuper szkoda tylko ze tak szybko sie konczy ...no i ponoc niedługo ma byc płatna :( Jutro tylko o północy mamy zamiar sie wybrac na skwerek popatrzec z Nadusia na fajerwerki ...hihi no chyba ze nie wytrzyma tak długo to z okna sobie popatrzymy tak jak rok temu, bo tez w domku sobie posiedzimy :) Fajnie macie Lidziu i Mary ze tak blisko siebie mieszkacie :) A i nowina o ktyórej zapomniałam juz przed swietami Nadii w koncu po długiej męczarni i jej i naszej pojawiły sie bialutkie punkciki w miejscu okropnych dolnych trójek, no a teraz jeszcze czekamy na górne, bo dziąsła strasznie spuchniete i przekrwione i widac ze bolesne, Nadia tez wkłada paluszki i woła łała. lece bo chyba juz koncza kąpiele ...ale dzis dłuugie chlapanie mieli :) Emciu a ty trzymkaj sie i tak jak Lidzia mówi tylko duze paluchy hihi papa miłego wieczoru just a Ty gdzie znowu znikłas???
  5. hejka!!! Oj Mary wiem co czujesz i z własnego doświadzenia, no i ostatnio piasł bartek a wczesniej jego siostra no i kilka kumpelek, no i tak na pociesenie to wszyscy tak samo ciezko sie za to zabierali a potem nagle jest juza praca napisana, no tylko niestety kiedyś trza zacząć :) zycze duużo ochoty do pisania pracy ...haha do zabrania sie do tego bo to najtrudniejsze :D Emciu NAduska tak samo tyle ze ona sama idzie do szafki wyciąga sobie i mówi ze to chce, i zawsze cos innego sobie wybierze a to paluszki, soczek lub czekolade, która tez bardzo jej smakuje :) oststnio wykumała ze na choince wisza czekoladowe bombki, ale mamy beke jak tak chodzi koło choinki i patrzy co by tu nadawało sie do zjedzenia kazda bombke obmaca, a potem tak delikatnie odkleja pozłotko, a to znowu zawija no i w koncu jak odwinie to pokazuje co zbroiła, no i zjada hihi ehhh dzis do gina ale mi sie nie chce, a jutro jedziemy do babci mojej do iławy, haha przejedziemy sie kawałkiem autostrady no bo juz u nas 25 km oddali do uzytku, ciekawe o ile szybciej bedziemy ;) dobra lece bo ma na herbatke i ciacho woła ...ufff chyba juz nic nie zmieszcze w siebie ;) papap miłego dzionka u nas ślicznie słoneczko zagląda przez szyby no i na słoncu 12 stopni hihi od razu widac jakie okna brudne :)
  6. hej JEstem ale cos ostatnio jakies doły znów łapię, ale co tam jakos sie wygrzebie mam nadzieje ;) Dzis byli tescie z babciami bartka, ehhh a bartek jak zwykle w pracy, a potem ma pretensje ze spedzamy wiekszosc czasu z moja rodzina ...no tak tylko ja z Nadia to tylko z tesciami sie widujemy ostatnio ...no ale co tu duzo gadac. po poludniu jezdzilismy po sklepach, ale tak jakos malo załatwiliśmy, junkers cos nam szwankuje haha juz od samego poczatku, ale po tylku latach w koncu trzeba jakis serwis zawołac ...no i pewnie sie okaze ze juz nie opyla sie naprawiać... no ciekawe, jutro bertek ma zadzwonic. Mielismy jutro jechac do dalszej bartka rodzinki, ale tam mała dzidzia troszke sie pochorowała, bo najpierw z wysypka trafiła do szpitala, a potem meczyly jej wymioty i nikt nie wie co jej było troche sie boimy zeby nadia nic nie zlapała ...moze i lepiej? W sobote ide do gina na wymrazanie ...haha w koncu udało mi sie umówić niezły termin co? no ale juz lepiej miec to za soba w tym roku. No miałam sobie kupic tez soczewki, ale dostałam jedne na wypróbowanie hihi fajnie choc i tak mnie to nie minie bo nie cierpie okularów wiec chociaz od czasu do czasu troche luksusu sie należy :) Chcielismy tez kupic dvd ale w necie jak zwykle najtaniej ...chociaz jeszcze jeden sklep w gdansku, tyle ze dzis juz zamkniety był (hihi mikołaj troszke kasy przyniósl to trzeba rozporządzic ;) Lece usypiac NAdusie, ehh mam nadzieje ze dzis pójdzie lepiej bo ostatnio usypiałąm ją 45 min a przedwczoraj az półtorej godziny, az sie boje co bedzie dzis powinno byc lepeij bo normalnie w południe zasneła :) LIdziu jak tam formatowanie ...jejkus ja chyba tez powinnam ...no ale tak mi sie nie chce juz nie smęce papa miłej nocki :D
  7. W ten Świąteczny Czas niechaj miłość będzie w Was, pokój wokół niech panuje a nad złem dobro króluje Wesołych Świąt Bożego Narodzenia zyczą: Dorota i Bartek z Nadusią miłych świąt bo pewnie juz nie bede miała czasu tu zajrzec papap
  8. wiecie co napisałam sie i wpiasłam ponoc zle hasło a jak tu wróciłam to juz nici z mojego pisania no normalnie wkurzyłam sie jak nie wiem Moze i dobrze bo tylko wam nasmeciłam, ktos tam czuwa nademna zeby wam nie truc ?? Emciu głowa do góry ja co prawda nie znam sie na ospie ale z całego serca zycze oby to było nie to trzymam mocno kciuki ] papapa
  9. Emciu nam kiedyś na odparzenie takie brzydkie połozna poleciła umyć i posypac mąką ziemniaczaną, po czym troszke posuszyć suszarą i zostawić najlepiej na chwilke bez pieluchy(jak najdłuzej sie da) wiesz jak szybko sie zagoiło Kurcze a co do smoka to z tych co NAdia żuje nie ma największehgo rozmiaru wogóle jest jakis lateksowy ale o zupełnie o innym kształcie którego kiedysnie zaakceptowała wiec mam problem z kupieniem jej wiekszego bo juz powiinna miec taki po 18 mcu :( ehhh nie chciałabym zeby miała takie krzywole jak ja :( teraz juz naprawde lece :)
  10. hej u Nas dzis super, Nadia ma dzis fajny humorek, przespała ładnie nockę, od 21.30 do 8.00 take i ja zadowolona, bo tez sie wyspałam, oj dobrze ze dzis miałam wolne, spotkałąm sie z kumpelą juz dawno jej nie widziałm, wyprowadziła sie do Świnoujścia, ale czasami odwiedza rodzinkę w Gdyni, no tylko ze nie zawsze sie mozemy zgrac :( Ma córeczkę Zuzię 3 letną, wiec NAdia tez miała sporo atrakcji :) obydwie zadowolone :) Mary hmmm sylwester, no niestety my w domku, teście nie opuszczą sylwka (specjalnie kształcą sie w szkole tańca ;) ) nie zartuje, nawet mi z tym, dobrze w domu tez sie mozna dobrze bawić, a moze pójdziemy na skwerek o północy tam zawsze mnóstwo fajerwerków (zobaczymy jak Nadia będzie ze spaniem) hihi rok temu nawet nie drgnęła smacznie sobie spała. A co do Twojego wyjścia myśle ze powinnas pójsc wczesniej, no chyba ze rzeczywiscie jest az tak zle. Chociaz jak byliśmy na weselu kolegi bartka tez zostawiłam Nadie tesciom na noc i sie bałam jak bedzie ze spaniem bo Nadia jak mnie widzi to nikogo wiecej do spania nie chce, ale tam co prawda pozniej zasneła i krócej spała ale było oki :) jeszcze zalezy jak daleko bedziesz na tym sylwku, moze uda sie np. na chwilke wyrwac jakby mama miałą kłopoty?? Hihi Mary jak chcesz też mogę Ci pomóc w przepisywaniu, ostatnio sie nawet wprawiłam :) Haha ten etap buntowniczy Nadii zaczął sie juz dawno, ale muszę powiedzieć, że im dłuzej NAdia nie widzi dziadków tym z nią lepiej, ehhh Iwonko, ja mysle ze nie masz sie co przejmowac tym jego spaniem, NAdusia tez długo spała jak chciała a póżne zasypianie zostało jej do teraz, owszem jest to bardzo męczące, choć ja akurat jestem takim typem co lubi pózno siedzieć, choć jak trzeba rano wstać to juz cięzko :( teraz próbuje ja jakos przestawić na wszczesniejsze zasypianie no ale 9 to najwczesniej. A długo karmiłas piersią? o ile wogóle karmiłas moze zostały jeszcze przyzwyczajenia z karmienia? i jakos sie przestawi? Choc tak na pocieszenie ze wszystkich osób jakie znam i miały chłopców o imieniu Kubuś (baaardzo mi sie to ime podoba) :) to byli to baaaaardzo żywi rozbrykani i wszędobylskie dzieciaczki ;) Zycze duuużo cierpliwości no i w końcu nocek przespanych. No i oczywiście zaglądaj do nas jak najczęściej ehhh lece bo chyba za duzo sie rozpisałam a jutro znów do pracki hihi papa miłej nocki no i przespanej
  11. witam oj ja dzis jak zwykle u taty ;) Emciu dziękuje, wczoraj udało sie popiwkować, ale za to połozyliśmy sie znowu po północy a tu znowu noc koszmarna, ledwo siedzę, Nadia juz o 1 sie przebudziła i dopiero o 4 zasnęła, matko dobrze ze jutro mam wolne, umówiłam sie z kumpelą i mam nadzieje ze NAdia ta nocke przespi lepiej, jedna trójeczka dolna juz prawie na wierzchu, dziś kupiłam jej nowe smoki i takie gryzaki smoki, ehhh normalnie zamiast juz unikać to ja nowe kupuje, a Wy używaćie jeszcze? jesli tak to jakie rozmiary kupujecie? Nadia dzis znowu w dzien nie spała, haha jak wracalismy od taty to juz oczy zamkneła i wogóle nie chciała otworzyc wiec ja z nia wczesniej wysiadłysmy i jakos ja rozbudziłam ale myslałam ze sie nie uda. :( teraz juz po kolaji kąpią sie i mam nadzieje ze zaraz wszyscy sobie smacznie zasniemy zeby jutrzejszy dzien był juz o wiele przyjemniejszy ehhh nie smece juz WAm tylko lece bo chyba juz koniec kąpieli papapap
  12. hej dziewczyny!!! Ojej ostatnio taki zapierdziel mam ze nie mam kiedy tu zajrzec :( Oj racja z tymi babciami, no Nadia probowała zawsze coś wymuszać, ale takie zachowanie jak ostatnio mi sie zdarzyło na spacerze to mnie przerosło normalnie byłam w szkou. i teraz jestem pewna ze to przez pozwalających na wszystko dziadków, no coż mogę zrobić??? czekam do lutego i bedzie troche spokoju, mam nadzieje ze nie bedzie za późno. Nika fajna ta miarka, Nadusia az wyła z radości, jak zobaczyła na monitorze rysunki zwierzaczków, ale juz kiedys dostalismy od taty taką miarke pluszową, smok czy cos takiego też fajna :) Just powodzenia oby sie stało tak jak chcesz :) moja znajoma z pracy tez miała bojazliwego synka no i miała duzy problem ze znalezieniem opiekunki, ale jakos jej sie udało. No a co do zachowania Twojej niuni z NAdia jest podobnie, ale mam nadzieje ze jej sie to nie bedzie zadarzało juz za czesto :| No i ja tez czekam na fotki :) MAry ja tez byłam u kosmetyczki Efekt był na około tydzień teraz znowu mnóstwo pryszczy i to takich brzydaśnych i bolesnych, jejku az boje sie w lustro zaglądać :( JEjkus lece bo kupa wklepywania mnie jeszcze czeka ...najchetniej klapnęłabym sie i spała tak nic mi sie nie chce :( papap
  13. emciu no kurczaki gdzie ta twoja ciąża???? Wyglądałas rewelacyjnie, i ta zimowa sceneria ...rewelacja :) tylko chyba troche zimno co?? ale i tak pięknie :) No a mały mikołajek hihi na pierwszy rzut oka Kapi, ale ślicznie wyglądacie razem :) lece na film ...oglądacie barwy szczescia? hihi mnie cosik wciągnelo :O
  14. Emciu dzięki za słowa otuchy ;) kurcze no normlanie zeby to tylko płacz to dziki wrzask i rzucanie sie na ziemi ehhh szkoda słow, kolejny popis zrobiła jak tata wrócił z pracy..... mam nadzieje ze na dzis juz starczy Just fajnie ze znów jesteś :) No a z ta opiekunką to Emcia ma racje, jeszcze tez zalezy na jak długo byś miała wychodzic z domu, no i kwestia cysia. Ja zostawiam mała z babcią (dziadkiem) na 1-3 godz z rana, ale szczerze jakbym miała wziac opiekunke nie zdecydowałabym sie, przede wszystkim ze wzgledu na koszty. Tez jestem ciekawa co zdecudujesz? Zreszta tez sama zobaczysz jak mała bedzie na nią reagowała teraz, bo rzeczywiscie jesli bys miala w marcu wrócic do pracy to jednak juz lepiej od teraz szukac kogos i przyzwyczajac i małą a przede wszystkim też siebie, hihi bo to jednak tak dziwnie sobie pojsc i zostawic mała z kims, przynajmniej ja sie jakos tak dziwnie czułam :) Lidziu jak badania?? Nika głowa do góry!!! A moze juz jest jakas poprawa Lece na kolacyje bo maz woła :) papap
  15. hej Ale dzis jakis okropny sen, matko nic mi sie nie chce Nadia marudna i płaczliwa, wstała z płaczem, potem kazda błachostka płacz, na spacerze takie sceny zaczeła urzadzac łącznie z turlaniem sie po tym mokrym i brudnym chodniku ze ludzie zaczeli sie pytac czy to moje dziecko i podnosili ja na nogi no normalnie juz mam dosc, ja juz nie wiem czy jej cos dolega cz to skutek działania dziadków :( Niby Emciu masz racje ze czas tak inaczej płynie, moze nawet za szybko, ale po dzisiejszym ranku to jestem pełna czarnych wizji, czy moge nadal pracowac i zostawiac nadie pod opieką dziadków???? którzy kazda zachciankę spełnią??? Normalnie na spacerze az sie rozpłakałam tak mi sie przyrkro zrobiło. Ehhh dosć tego marudzenia, teraz NAdusia szaleje bo spanie w dzien to tez problem ostatnio :( Nika trzeba być dobrych myśli nieraz tak jest ze te złe mysli wywołuja wilka z lasu, tzrymam mocno kciuki oby to nic poważnego nie było. Emciu no z tym szałem tyo masz racje ludzie ganiają jakby wszystko mieli im przed czasem wykupić, wczoraj chciałam lampki kupić na okno do zawieszenia, i tak sie zastanawiałam czy pojechać autem czy lepiej na piechotkę, chciałam wieczorkiem isc jak bartek z pracy wróci a ze hala krótko czynna, to bartek stwierdził ze autkiem pojedziemy, owszem tam szybko zajechaliśmy ale powrót ło matko koszmar az sie smiałam do bartka ze teraz wrócimy na piechotke a po samochód pozniej przyjdziemy :) Nadia zaczeła mówić kupa (pruka hihi troche smiesznie) i plum (hihi jak kupka zrobiła plum spodobało jej sie), dzyn dzyn i wie ze w jedne piłeczce jest dzwoneczek a w innej nie, nos tez umie powiedziec, no a jak sobie ostatnio z kotem (kicius) pogadała na dworku haha normalnie beka a no i jeszcze na głowie ma kitusia (czyliu kitka) no ale ubierac czy rozbierac to nie chce, ale jak ja ide siusiu to nie moge bo jej tez aklurat sie zachciało :( chyba musze drugi kibelek obok postawić :) haha pozdrówka miłego dzionka, mam nadzieje ze dla mnie te3z bedzie przyjemniejszy :D
  16. co tu taka pustaka??? U nas dzis cały dzien pada i pada, wróciłąm wczesnie z pracy bo juz o 10 i dziadek pojechał do domu a my z Nadusia na spacerek, jejkus 2 godziny łaziłyśmy i to cały czas na piechotkę, NMadia wogóle nie dopominała sie ze chce na rece :) haha tylko jak byłysmy koło sklepu to zawołała mniam mniam hihi pamietała ze wczoraj kupilismy jej tam dobre paluszki z sezamem, no i tak cała droge szła i jadła a potem jeszcze kolezanke młodsza w wózeczku spotkałysmy, jak wróciłysmy do domku Nadia tylko sie napiłą i poszła spać :) pozdrówka papap
  17. Emciu a te ciasteczka mniammnaim jakby to Nadusia powiedziała az slinka mi leci hihi dzis na kolacyjke kupiłam sobie makrele wedzona, no i jak zaczelam jesc oczywiscie NAdia tez chciała mimo ze po kolacji, i dałam jej troche myslałam ze wypluje a bartek sie pyta i jak smakuje? a NAdia\"Mniam mniam \" i jeszcze chciałą normalnie w szoku byłam i bartek tez szczególnie ze on nie lubi ryb :) teraz juz naprawde lece :D papappap
  18. hejka Oj Lidziu strasznie mało czasu, no ale tak to juz jest jak sie pracuje :( i tak sie ciesze ze to takie godziny ze i tak troszke z Nadusia jestem, a kasa zawsze jakas wleci :) dzis troche pozniej Nadia poszla spac bo byl jeszcze dzis dziadek i on tez przyniosl jakies slodycze i ananasa (mniam) no i oczywiscie jakis prezencik dla nadusi, hahaha glowa nam chyba peknie bo to takie male organy ze zwierzatkami i muzyczki rozne tam sa a moze tez nadia sobie sama pograc, no ale takie glosne ze szko, no i nie moglam jej uspic, no ajak juz prawie mi sie udalo to akurat wygaszacz w monitorze sie wlaczyl a ona ...oooo hahaha musialam monitor wylaczyc i jakos po wielkim placzu zmorzylo ja ufff. No a zostawianie jej samej tak jak wczoraj pisałam to jzu nie jest dobry pmysł, bo usiadła na biurku i paluchami na monitorze... ufa wczoraj jak dostała tego pieska to zaczela mowic ogon i ucho hihi mowi tez oko i juz duzo wiecej słow ktorych sie nie da jedym razem wymienmić :) ale tez zaczeła sie brzydko zachowywac i nie wiem jak to zmienic jak rozmawiam z kims babcia tata to ona nie pozwala nam rozmawiac i krzyczy babuś nie albo tata nie, mama nie no i co najgorsze potrafi przyjsc i uderzyc zebysmy tylko nie rozmawiali ze soba, reaguje za kazdym razem i tłumacze ze przeciez nikt jej nie bije i ze tak nie wolno sie zachowywac, ale ciagle to samo :( moze macie jakies pomysły? dobra spadam gotawoac ziemniaczki dzis odgrzewana grochówka kto ma ochote bo jemy juz 3 dzien i jeszcze jest hahaha
  19. hejka u mnie juz lepiej na szczęscie, juz w sobote o niebo lepiej sie czułam no tyle ze słaba byłam bo prawie nic nie jadłam. No Mary współczucia, haha ciekawe co by powiedziała u mnie na pranie ciągle kaloryfery zawalone praniem, dobrze ze takie ciepłe teraz i wszystko jako tako schnie :) U nas dzis cieplutko 8 st no ale tak własnie ponuro i pokropuje czasami, ale jak dla mnie to tak moze być :) Teraz babcia z Nadusią na spacerku wiec ja nogi do góry i choc troche sobie odpoczne. Bo w niedziele posprzątałam mieszkanko to teraz az przyjemnie usiąść. W niedziele tez byli u nas znajomi z córeczką troszkę sie dziewczyny pobawiły, a wieczorkiem byliśmy po choinkę, sztuczna chceilismy kupić zajechaliśmy do castoramy i podobała nam sie jedna, ale najpierw nie byliśmy pewni czy 1,8 czy 2,1 (bo te ich wymiary to o kant dupy rozbić) no a jak juz wybraliśmy i postawiliśmy ja nizej to bartek zauważył ze w niektórych miejscach widać druty, no i pojechalismy jeszcze do makro, ale tam były co prawda ładne, ale chyba ładniejsza była tamta, no ale juz było zamkniete, eee do świat jeszcze troche czasu :) Wazne ze prezenty mamy spadam miłego dzionka
  20. hej Oj Emciu bidulo ty to się masz z tymi dzieciaczkami. Dużo zdrówka Wam zyczę oby nic powaznego ci se nie przytrafiło. A mnie tez jakies cholerstwo złapało i to nie mam pojecia co? w piatek była u mnie znajoma z córeczka połąziłysmy po dworku, potem w domku sie dziewczyny pobawiły no i jak odprowadziłąm ich na autobus i wróciłam do domku to z chwili na chwile coraz gorzej zaczęłąm sie czuc, myslałam ze jakies grypsko mnie bierze, bo kosci mnie łamały wszystkie, i goraczka i strasznie okropne samopoczucie, a jak zrobiłam obiad to juz nawet go nie zjadłam bo tak mnie mdliło, ze czułam ze jak cos zjem to zwymiotuje, i jak bartek przyszedł z pracy to ja sie polozylam i tak lezalam az do kolacji, potem stwierdziłąm, ze chyba cos powinnam zjesc, bo juz bylam slaba z glodu, no i zjadłam niestety wszystko wylądowało w kiblu a ja z gorączka i trzęsiawką bo strasznie zimno mi było w łóżku, na szczescie w sobote rano juz było troche lepiej choć do teraz staram sie jesc takie latwo strawne rzeczy, ehhh w sumie to niawet nie wiem czemu tak dokładnie to opiasałam spadam bo nadia z kapieli trza ja ululac
  21. Hejka Oj Emciu Ty to się masz ... może rzeczywiście od cytrusów??? JA dzis po pracy juz jestem klapnięta jak nie wiem ale na szczęscie jutro i pojutrze wolne wiec chyba troche odsapne a potem znów przeglądy wiec bedzie troche lepiej. Wiecie co dziś dziadek pilnował Nadusi i wydaje mi sie ze on lepiej sie Nadusia zajął Nadia byla po deserku i po spacerku i zadowolona bo jak sie zapytałam czy było fajnie to powiedziała tak, haha dziadek zabrał tez ją do sklepu i kupiła takiego pluszowego kwiatki hihi Nadia ponoć sama sobie go wybrała :) Hehe nawet ja się tak jakoś lepiej czułam w jego towarzystwie :P A zapomianiałam sie pochwalić NAdusia juz rozróznia kolory, babcia była kiedyś zachwycona jak kazała przyniesc NAdii zieloną kredkę i Nadusia przyniosła zieloną, rozróznia już co jest małe a co duże i potrafi powiedzieć maa dzidzia i dua dziadzia, i wogóle tych nowości tyle ze az nie wiem co dopiero niedawno zaczęła a co juz od dawna umie :D a daję jej tez piciu w kubeczku, no tylko ze musze ja troche pilnowac ale je i potem popija z kubka jak stara hahah :P A z mówieniem to jest tak ze juz prawie każde słowo powtórzy ostatnio mówi kiciuś i mamuś babuś, dziadziuś no normalnie chyba juz moge powiedziec ze moge sie z nią dogadać, hahah a jak nie wim o co jej chodzi jak sie wscieka i tak głosno znowu cos po swojemu mówi i potem na końcu to o co chodziło czyli np siusiu hahahaha to tak fajnie brzmi, tylko nie wiem ona chyba na mnie krzyczy????? A wasze dzieciaczki pochwalcie się jestem bardzo ciekawa co juz potrafia. ? U nas dzis ładnie na dworku spadło troche sniegu wiec te kupy na trawnikach sa przykryte lekkim puszkiem no i słoneczko świeci ale tylko 3 stopnie, ale i takl jakos tak cieplutko :) dobra zmykam bo sie rozpisałam :) pozdrówka
  22. helo No Lidziu suuper pomysł bardzo mi sie podoba, co do zabawek do wody to kupiliśmy takie gumowe morskie stworki które mogą psikać wodą, a dwa żółwiki mają przylepce do ściany, no i taką kurkę z gąbki, no jak ta kurka się NAdusi podoba szok ...ale juz teraz bez płaczu robi kurce papa i kurka idzie spac a Nadusia wychodzi w wanny :D nieraz jak wejdzie do łazienki i widzi te zabawki to mówi ciiicho aaa (bo zwierzątka śpią) hehe Nie kupujemy zadnych drozszych zabawek do wody bo niestety nasza woda jest okropna i jak zabawki nie mozna umyć w srodku to musimy je często zmieniac, bo plesnieją :( U nas pada deszcz ze sniegiem no i wieje strasznie takze jest chlapa i brzydko, byłam z Nadusia na pół godz sie przejsc bo nie była z dziadkami a teraz sobie spi. Ehhh wogóle to sie wkurzyłam dzis na nich strasznie, bo przyjechali dzis razem Nadii pilnowac (z tego wzgledu ze jutro dziadek sam ma byc) no i jak przyszli Nadusia akurat jadła kaszkę, i jak oni usiedli i zaczęli sie na nią gapic no to jej sie odechciało jesc, a zjadła dopiero ze 4łyzeczki ...no wiec babcia powiedziałą no dobrze to ja potem spróbuje jej cos dać, bo normalnie sniadanie u mnie jedzą. No i ja wyszłąm do pracy a jak przyszłam babcia oznajmiła ze NAdia zjadła kawałeczek ogóreczka, troszkę wafelka i chrupki. JAk poszli zjadła całą krome chleba z wędlinką i wypiła cały kubol herbatki. Emciu Nadia nigdy mleka nie piła i wogóle nie lubi hihi chyba ma to po mamie :P je za to kaszki na sniadanko, no i ciekawa jestem co w tym mleku jest? wysłałas już? Nawet nie myślałam ze sie tym zainteresuja. Lidziu ja tez lubie jak jest duzo sniegu ...ale u nas mało takich zim :) miłego dzionka lece skorobac ziemniaczki
  23. hej hihi teraz tyż pustki :) ja juz po pracy normalnie mam juz dosc jednak przeglądy sa lepsze niz spisywanie liczników, ale co ja Wam tu bede smęcic. zaraz kłade Naduske spac i biore sie za pisanie i obiadek na szczescie dostalismy conieco od taty i tesców wiec chyba na pół tyg styknie :) u nas dzis pogoda z rana deszcz ze sniegiem 5teraz troche lepiej bo nic nie pada papa miłego dzionkla
  24. Oj Lidziu kurna chata ciekawe co z tą puszką, no normalnie na każdym kroku trzeba uważać, a swoją drogą ciekawa jestem czy wogóle zainteresuje sie tym nurtica? daj znac jakby co My jak zwykle wekeend u taty na obiadku a potem do teściów, w miedzyczasie do sklepów. Wczoraj w Realu kupiliśmy Nadii w buta takiego pieska na sznureczku do ciągania, bardzo jej sie podobał jak jezdzilismy do kolezanki, A dzis byliśmy w dzieciecych sklepach kupiłam jej dwa bodziaki z krótkim rekawem i bez rekawków jako podkoszulki rajstopki frotte z misiem na dupce, no i widziałam te butki Dawid były za 65 zł fajne były no ale mamy dwie pary także na nastepna zime moze takie sprobujemy :) Hihi Lidzxiu włąsnie te śniegowce jako drugie kupiliśmy i Nadusia teraz tylko w nich chce chodzić, jak wybiera sobie butki do ubrania to tylko te :) chyba sa bardzo wygodne :) No i kupiliśmy tez prezent na gwiazdkę taki podnózek taborecik schowek - hihi Nadusia bardzo lubi teraz takie małe krzesełeczka pozatrym siegnie do umywalki no i na kibelek bedzie prosciej usiąść, a ten schowek, hahaha w sklepie była tym zachwycona :) http://www.allegro.pl/item269622200_kidskit_schodek_taborecik_kwiatek_nowosc_.html hihi w sklepie było taniej :) A od tesciów NAdia dostała dziś nową kurtkę fajna tylko szkoda ze trochge mała rozmiar 74 a jeszcze niedawno pytali sie jaki rozmiar nadia nosi, a zreszta nawet jej przymiezyli i stwierdzili ze ok, ale co tam. No i kupiliśmy jej nowe zabawki do kąpieli hihi ciekawe pewnie wyjsc nie bedzie chciała. Lo matko jak tak wypisuje to tyle dzis dla niej kupiliśmy ehhh ale warto :) a no i od dziadka samochód dostała, hahaha normalnie jakby to juz swieta były ;) No jeszcze tylko dla kajtka kupimy taki zestaw konstruktor juz mamy upatrzony w kauflandzie Ale zbrakło juz nam czasu. i koniec z wydawaniem prezentów. hihi no chyba ze dla nadusi jeszcze do tego taborecika dołaczymy takie puzzle piankowe tez jej sie bardzo podobały. jejkus tyle tego ze az trudno sie powstrzymac szkoda tylko ze takei ceny. dobra bo ja tu cały czas o zabawkach ... ...no tak własnie wychodzą cały dom w płaczu bo kurczaczek został w wannie hahahaha wiedziałam ze tak bedzie lece ja ubierac papapapap ]miłęj nocki ehhh jutro znow do pracy ciekawe jak mi pójdzie bo od jutra nowosc a w sobote był za mnie bartek :D
  25. JAk dzis wieczorem weszłam do domu i powiedziałam jestem skonana a bartek mi odpowiedział ze on ze spajdermena hihihi wybuchnęlismy smiechem hahaha łącznie z nadusią :) Ale ogólnie dzisiejszego dnia mam dość ...ciekawe jak bedzie jutro troche sie boje ze namieszam :( Widziałam juz rózne mieszkania i różnie ludzie zyją ale dziś sie normalnie przeraziłam bliśmy w melinie i to w normalnej kamienicy obok zyja sobie normalni ludzie a w jednym mieszkaniu takie luje brudne ani swiatła tam nie ma ani gazu ale mieli butle no i musielismy ich sprawdzic fuj ja nie dlałam temu facetowui długopisu zeby podpisał liste bo chyba bym go juz nie chwyciła w rece blllleeee szkoda mi tych ludzi co tam z nimi musza mieszkac i ze z takim elementem nic nie mozna zrobic :((((((( MAry z tel mozna przerzucic zdjecia do kompa na kilka sposobów zaleznych od komóry sa albo porty podczerwieni albo bluetooth - trzeba miec specjalne urządzenia podłączone do kompa, lub najprościej przez usb - musisz miec odpowiedni kabel łączący komóre z kompem. Haha a tak wogóle to przpomniałas mi o zdjeciach bo juz o nich zapomniałam, normalnie skleroza jakas czy co? takze wstawiłam kilka fotek na dzisiejszym spacerku na plac zabaw :) http://picasaweb.google.pl/dota25/MamPToraRoczku/photo#5136125246183888626 Oj MAry wiem co przezywasz ja juz od dawna marzyłam o swoim własnym mieszkanku, hahaha cały czas odkładałam jakies grosze mówiac ze zbieram na mieszkanie, haha teraz to takie smieszne mi sie wydaje ...ale w sumie dzieki tamtej nieduzej kwocie zaczelismy kombinowac i potem mielismy baaaardzo duzo szczescia no i wyladowalismy tu gdzie jestesmy .... jestem szczęsliwa za to co mamy ....i bardzo bym chciała abys i Ty juz miała swoj własny kącik :D lece bo Nadia juz z kąpieli papapappapapap
×