Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dota25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dota25

  1. hej U nas dzis dzien odwiedzin, byliśmy najpierw u mojego taty na obiadku, mmmm ale pyszny rosołek na wołowince zrobił juz dawno takiej pychoty nie jadłam :) a potem do prababci, i tak dzien zleciał ...a chciałam jeszcze zdjec kilka wywołac, ale popsuł sie w sklepie taki automat i nie mogłam ich zgrac buuu a troche mi zalezało zeby były na srode, no cóz nie wyrobie sie trudno. Jutro znw do robotki heh, mam nadzieje ze nie spotkam nigdzie zadnego policjanta, bo ostatnio mało co mnie nie skasowali, człowiek nawet dobrze rozpędzić sie nie moze a oni tam gdzie ich sie najmniej spodziewałam, no cóz musze bardziej uważać :P Emciu wagą maleństwa sie nie przejmuj bo tak jak pisze Mary te usg są niewiarygodne :) No i duuuużo zdrówka życze dzieciaczkom a Ty dbaj o siebie oby Ciebie nic nie złapało, a tak swoją drogą co robisz ze jeszcze zdrowa chodzisz>? masz jakiś złoty środek? bo ja to juz nie wiem co brac mnie sie zawsze wszystko czepia, teraz jakis katar sie przypałetał ...hihi ostatnio zapominam actimelków pic i jest juz skutek ...ehh ze tez człek musi byc zawsze od czegos zależny :o Lidziu kupiłas sobie cosik? A ta szczepionka to okropna mam nadzieje ze Dami przejdze ja bez problemów :) Lece spac bo oczy mi sie kleją, a pozatym tak strasznie mnie szczypią nie wiem chyba znowu jakies zapalenie normalnie mogłabym sobie je wydrapać buuuu papa
  2. Hej Oj Mary chyba na prawde coś z ta pogodą mnie dzis tez głowa boli i cały czas kiepawo sie czuje, no mam takiego lenia jak nie wiem, a dzis to wogóle mnie zmęczyła jeszcze wizyta u prababci, nalesniki zrobiłam, usmazyłam pozmywałam, przezyłam stresa bo mi nakapało troche na płyte i myslałam ze nie domyje. jakiś slad tam został mam nadzieje ze nie dostanę ochrzanu po powrocie teściów ...brrr :o A jutro znowu tam jedziemy... mam tylko nadzieje ze nie na cały dzien :( Nadia dopiero w kąpieli oj póxno ona chodzi spac Hihi Mary ja tez lubie słonce wode i ciepełko dla mnie lato mogłoby trwac wiecznie, hihi jakbym chciała troche sniegu zobaczyc to w góry bym pojechała :) A z tą pracą to tak bo to u mojego taty w firmie z moim bratem sobie łaze takze jak ja nie moge to z tatą idzie no albo w krytycznych sytuacjach sam ;) a teraz ogladam sobie swadek koronny na tvn ...ale tam sa tak długie reklamy ze jeszcają hihi choc zaraz nadia z kąpieli wychodzi i jeszcze pranie musze powiesic a wiec miłej nocki i papa
  3. Hejka!!! Sorki dziewczyny ...ale tak mi sie nic nie chce :( Marysiu ja tez ostatnio tak sie słabo czuję, a w ciązy to na pewno nie jestem, nie wiem ta pogoda, zęby Nadii (czyt. niewyspanie+zmęczenie) i chyba wszystko razem do kupy wzięte i jestem po prostu dętka, a jeszcze tak strasznie kolana mnie bolą normalnie czuję sie jak jakas stara babacia co ledwo usiądzie a jak mam gdzies kucnąć czy wstać ...ło matko ehhh i znowu smęcę Hihi za to teście mają fajnie już się wygrzewają w cieplutkim Egipcie :) dziś własnie cały dzionek byłam z Nadusią u nich w domku bo tam teraz prabacia z praciocią jest i tak żeby im nie było nudno pojechaliśmy nawet fajnie było, Tylko kotki miały troche przerąbane uch chyba miały juz dosc Nadii hihi A jutro tez tam jade bo nie mam z kim zostawic Nadii i praca mi przepada, ale moze i dobrze troche sobie odpocznę, dziś było tak fajnie jak nie trzebabyło sie az takl wczesnie zrywać :) A Emciu no chwal się zakupami Cieszę sie ze udało sie wszystko kupić jak chciałaś :) My teraz też planujemy kupic jakąs szafke i na buty do przedpokoju i moze jakis pawlacz w sumie to wszystko juz rozrysowane i tylko trzeba do sklepu jechac zamówic ale nie ma kiedy hihi, a wczoraj odebralismy szafkę na buty taką prostą bo troche tego sie namnozyło i nie ma gdzie tego trzymać. Mam nadzieje ze zda egzamin i sie nie gibnie jak bedzie załadowana bo taka mało stabilna sie wydaje :) dobra lece bo Nadia własnie z kąpieli wyszła papa miłej nocki zeby mi sie chciało tak jak mi sie nie chce :P
  4. Emciu no z chęcią bym się gdzieś wyrwala, ehhh a wogole to zazdroszcze teściom, zawsze marzyłam o Egipcie. Mój tata kiedyś tam pracował i tak sobie wymarzyłam ze kiedyś tam pojade, haha tylko na razie wszyscy dookoła jedą a ja nie :o No i daj znać jak wyniki cały czas trzymam kciuki ...oby juz było dobrze Marysiu dzięki za przepisy mmmm az mi slinka pociekła. No a na schody niestety treba uważać, moze jakies barierki załozyć? A ostatnio dostałam złą wiadomość, znajomy miał wypadek na motorze, stracił rękę, a niedawno minęły 3 lata jak zabił sie kumpel mojego brata własnie na motorze, Jejkus co sie dzieje ? po co to?? ehh spadam bo smęcę miłego dzionka u nas dzis słoneczko swieci choc czus juz jesień :) paa
  5. hejka Emciu trzymam kciuki za dobry wynik. No i oczywiscie odpoczywaj sobie do woli :) Lidziu tak trzymać !!! :D Marysiu jak się robi parówki po meksykańsku, strasznie zacekawiłas mnie ta potrawą :) Ehhh zazdroszcze ci tych przejażdzek rowerem też bym sobie pojeździła, uwielbiam jeździc na rowerku, no i zdolna jest Twoja mała cikawe kiedy Nadia zacznie sobie bajki włączać, ale myślę ze na schody mimo wszystko powinnas uwazać, bo to jednak chwila nieuwagi i moze byc strasznie niebezpiecznie (np jakby wystraszyłą sie czegoś) Emciu my szczepilismy Hib+Polio+błonnica tezec krzztusiec no ale w piatek wieczorem juz było oki :) A Wy tu piszecie o pieknych pogodach, ehhh a u nas w piątek cały dzien lało, w sobote strasznie wiało, no wczoraj było ładnie ale bylismy u prababci i tak cały dzien w domach na goscinach, wrócilismy do domu tacy zmordowani ehhh, a przywiezliśmy prababcie do teściów, bo oni teraz jadą do egiptu i ona sie bedzie domem opiekować :) No dzis słoneczko sie przedziera przez chmury ale jednak juz chłodno. A dzis byłam w pracy w swoim bloku hihi jak sie okazało bardzo duzo ludzi z bloku wogóle na oczy nie widziałam hehe :) Lece bo pralka wyprała, no i rosól ugotuje mi sie bez warzywek :) papa pozdrówka
  6. Oj Lidziu ta MMR to mieliśmy w czerwcu i minęła bez echa ...ehh zadna szczepionka nie wywołała najmniejszych objawów. A przy tej o rety dzis Nadia po drzemce miała 39.5 a po syropku 38.4 i tak cały dzień potem troszke spadła a potem znowu podrosła i wieczorem znów 38,8 nawet kąpiel na niewiele sie zdała. zobaczymy co bedzie jutro. To włąsnie podobno ta jest najgorsza ale tylko pod tym wzgledem włsnie ze dzieciaczki nie leza tak spokojnie jak kiedys tylko chca chodzić i ciekawa jestem co tak na nia wpłynęlo czy to ze te zeby tak intensywnie idą, czy to ze nie mogła usiedziec na miejscu jak doktorka kazała tylko biegała i tak strasznie ja ta noga tak bolała, a to zaczerwienienie i obrzek to nie tak jak piszesz Marysiu to normalna reakcjia doktorka ostrzegała przed tym przy kazdym szczepieniu i u nas akurat nic nie było choc wczoraj zrobiłam profilaktycznie okład zgodnie z zaleceniami. Heh dosc tego smecenia. A czy Twoja mała dużo chodziła po tym szczepieniu? pamietasz moze? Lidziu uwielbiam grzybki mniam mam jeszcze duzo nasuszonych od teściów oni lubią chodzic na grzybki ale nie za bardzo lubi a jesc wiec rozdają :P Mary fajny zawód sobie wybrałas ...tylko rzeczywiscie kasy z tego jak na lekarstwo ...ehh cały ten swiat do bani, bidulko masz ise z tymi tesciami. A my dajemy tylko wit C miłej nocki papa
  7. ...buuu nikogo nie ma? U nas kiepsko po szczepieniu Nadia całą noc jakos tak nespokojnie spała obudziła sie z gorączka 37,4 a ja głupia wyciągnęłam ja jeszcze na spacer i po powrocie było 38,5 bidulka moja a byłysmy tylko 45 min tak dość ciepło myślałam ze jej lepiej zrobi świeze powietrze. Jak nigdy cały spacer przesiedziała w wózku i już pod koniec myslałam ze zasnie. jak wrócilismy do domku to od razu spac poszła i spi mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Emciu kumpela zadowolona. hihi i wcale nie narzekała na hałas dzieci, tylko wspomniała o tym ze mieszkacie blisko ruchliwej ulicy :) ale i tak im się baaardzo podobało :) no i jedzenie smakowało :) pozdrówka
  8. to był ciężki dzień ...zresztą ostatnio są same ciężkie dni, brrr ostatnio Naduśka strasznie marudna, już ledwo wyrabiam, na wszystko płacz. A dzis byliśmy jeszcze na szczepieniu ło matko lekarka mówiła żeby najlepiej Nadusia nie chodziła tylko np w wózku na spacer, no tak tylko jak to powiedziec Nadusi, jak ona ani chwi;li wysiedxziec nie moze? no i latała dzis za trzech no takiego speeda dostała po tym szczepieniu ze nie wiem, a w domku już był koniec nawet stanąć na nózke nie mogła bo od razu sie łapała za nią i łała i płacz :( o 12.30 poszła spać ...chyba nigdy mi tak szybciutko nie zasnęła ....khm khm tylko ciekawe jak bedzie nocka no i do której bedzie spac?? A Wasze maluchy jak zniosły ta szczepionke? Ostatnio chcielismy kupic nakładke na kibelek, ale kurcze co kupimy to nie pasuje :( i chyba sie bedziemy musieli obejsc, szkoda bo nadia wyraznie ma ochote usiasc na kibelku. No i rewelacja w koncu przyszedł z naprawy moj telefon, ło matko niemozliwe ale naprawili i chyba juz dobrze działa, no troche czasu im to zajęło ale wazne ze juz na miejscu wgrali nowy soft wiec chyba bedzie dobrze :) Emciu pamiętam jak nie mogłam sie doczekac maja hihi a teraz juz taka duuuza jest nadusia ...no ale rzezcywiście te ostatnie miesiace sa najgorsze tak ciezko spać, czy ubrac głupie skarpetki, i wogóle cięzko ...ale bedzie dobrze grunt ze dzidzia zdrowa :) i nie zamartwiaj sie na zapas i odpoczywaj duuużo ...hihi wiem ze łatwo mówić :) Moze to głupie ale cieszy mnie fakt ze ktoś ma wiekszego pecha odemnie :) troche poprawiłas mi humorek :) A drożdżówa to moje ulubione mmmmm pycha juz lece :) Dzięki dziewczyny za słowa uznania co do żyrandola hihi ciężko sie wybierało a jeszcze i tak bartek wybrzydzął ze nie sa ładne i dopiero na drugi dzien pojechaliśmy po nie :) a teraz mówi ze im dluzej na nie patrzy tym bardziej mu sie podobają :) hihi i nawet znalazł kąt z jekiego wyglądają najładniej według niego :D Lidziu a co Tobie tak \"odwaliło\" ?? daj spokój z tym paleniem, bez sensu sie tak truć no i Damiego jeszcze :( MArysiu współczucia z tą szkoła jak ja sie ciesze ze mam to juz za sobą, nigdy nie cierpiałam sie uczyć :P ale mocno trzymam kciuki oby wszystko szybko poszło i bezproblemowo :) a na jakim kierunku jesteś? A co do wózka ja na razie jestem zadowolnona bo tamtego kolosa nie miałam juz siły tachać hihi naet w lesie sie fajnie go prowadzi :) pozdrówka papa miłej nocki
  9. no i jeszcze wkleiłam filmik jak Nadusia dzis zjeżdżała sobie ze ślizgawki ...w tych spodenkach co nam ukradli buuuu http://picasaweb.google.pl/dota25/FilmikiAleNadiaSzybkoRoNie/photo#5113143967602982034 ale ona dzielna hihi papa Lidziu dziękuje za miłe słowa oj to prawda Nadia juz taka dorosła sie wydaje :) pap
  10. Oj Marzenko straszne współczucia!!! Obiad z dwóch dań???? Jezu ja na Twoim miejscu zrobiłabym tylko jedno danie, zreszta zawsze tak robie kto to słyszał zeby codziennie jesc dwa dania, a jak tesciowa chce dwa to niech sama sobie robi, ehh no a potem to sprzątanie wszyscy zjedza a ty posprzątaj bleee i tak do znudzenia, cos wiem na ten temat, tyle ze ja jmuz mam to za sobą i chciałabym zeby i Wam się polepszyło. My dziś z Nadusią byłysmy na tym pampersie fajnie było no a Nadii tak sie podobało ze nie wiem. Od razu uciekła do zabawek i do dzieci, a ja zostałam sobie sama hihi, nawet zaczęła się \"topić\" w chińskim basenie (taki z kulkami:)) ale i tak z usmiechem na twarzy :) A potem poszłysmy na plac zabaw i jak sie Nadii spodobało zjezdzanie ze ślizgawki no normalnie w szoku byłam sama wchodziła sama zjezdzałą, no oczywiscie z moją asekuracją bo bałam sie ze zleci z tych schodów a ślizgawka wcale do najmniejszych nie nalewzała. No i tak przez godzine haha już ciemno było jak sie zbierałysmy i to tez z wielkim rykiem, tak jak z pampersa hihihi miłej nocki papa
  11. witam :) Dziękuje dziewczyny za miłe slowa MAry oj na pewno własny kąt to jest taki luksus ze szok. Z tym mieszkaniem to i tak mieliśmy takiego fuksa jak nie wiem, normalnie z nieba nam spadło :D ehhh strasznie sie cieszę ze jest :) no i bardzo mocno trzymam kciuki oby i Wam sie udało, bo jednak nie ma to jak być na swoim, rodzina choćby i najlepsza widziana codziennie ...to jednak męczące :) moje marzenia sie spełniły mam nadzieje ze Twoje też sie spełnią :D Oj \"oszołoma\" mamy daleko ale moze w innych marketach tez bedą promocje, ale dzieki za info :) lece robić obiadek bo jak naduska sie obudzi to jemy i lecimy :) pozdrawaim miłego dzionka zycze
  12. a i wkleiłam dzis kilka ostatnich zdjęć kto chce wklejam tu linka bo mi sie nie chce wysyłać http://picasaweb.google.pl/dota25/MamJuRoczekD/photo#5112254668837305442
  13. hejka U nas dzis tak dziwnie bo ogólnie zimno a na słoncu mozna sie ugotować, ehhh My byłysmy dzis na placu zabaw i Naduska spotkała tam 2 letniego podrywacza hihi całował ją przytulał, łapał za reke i ciągał po całym placu a to do domku, a to na ślizgawke, a to na bujakę haha ale było śmiechu, szkoda ze aparatu nie miałam, a teraz juz w domku, Nadusia spi a ja zaczne robic obiadek. A juro jak zdąze ide na pampersa hihi bo w gdyni bedzie akademia zdrowego rozwoju, tyle ze jutro tez do pracy i nie wiem czy mi sie uda ale w razie co to jeszcze w sobote bedzie :) tak ze w sobote na bank z bartkiem idziemy a jutro moze z kumpelą uda mi sie wyskoczyc aha mary co ja robie w pracy? Wypisuje protokoły i zbieram podpisy, a tak od początku, Chodze sobie z bratem po mieszkaniach, on sprawdza instalacje gazową czy nie wycieka nigdzie gaz a ja wypisuje protokół ze instalacja jest szczelna (lub nieszczelna) i lokator sie musi pod tym podpisać, już wykryliśmy 3 nieszczelności :) No ale jak tak sie pochodzi po mieszkaniach i sie zobaczy jaki ludzie potrafią miec syf w domach to az odrzuca, albo wczoraj to kazdy z papierosem w reku nad tobą no i w kazdym mieszkaniu pies albo dwa ło matko normalnie kataklizm :D nie to ze psów nie lubie ale w mieszkaniu :( pozdrówak papa
  14. hej a u nas juz chyba sie zima zbliza w dzien moze i sloneczko nieraz sie przedarło przez chmury ale ogólnie to zimnica, a teraz tylko 9 stopni brrrr. dzis byłam znów w pracy i nie wiem czy czegos nie złapałam bo tak jak sie łazi po mieszkaniach to gorąco a jak wyjsc na dwór to zimno no i cos mnie w kosciach łamie i ogólnie słaba jestem :( Ale za to jakaś spokojniejsza ostatnio sie zrobiłam i zauważyłam że Nadusia też ma sie lepiej dzis nocke w całosci przespała mimo dwóch marucheń które co prawda obudziły mnie ale nie musiałam wstawać :) spała do 7.30 hihi to tak jak my wstała. ciekawe czy jakbysmy nie wstawali to czy by spała dłuzej ? Mary wspólczucia z tym przeziebieniem jak ja nie cierpie bólu głowy, najokropniejszy na swiecie ;) ale fajnie miec świadomość ze mozesz wszystko łyknąc i przeziebienie nie jest az tak przerazające :) a co to za wózek co chciałas kupic? jakas spacerówka dla małej? czy cos na przyszłość?? Emciu Ty to masz przezycia bidulko. Uważaj na siebie Fajnie ze Paulinka polubiła przedszkole, hihi wiedziałam ze bedzie fajnie :D MAry trzymam kciuki za owocne planowanie i oby wyszło na Twoje, ja tez tak ostatnio myśle ze jak za długa przerwa w dzieciach to potem jeszcze dłuzsza w pracy no i gdzie mnie potem przyjmą??? ;) papa miłej nocki :)
  15. Ehh Lidziu Ty to jak zwykle w biegu, podziwiam Cie za te Twoje wyczyny :) No i zazdroszczę pogody u nas wczorja chodziłam na krótkim rękawku, a dzis moze i zimno nie było jakos strasznie ale cały dzień albo lało albo padało i tak na przemian, a wieczorem teście wpadli i o 19 dopiero wypadli, no ale choc chwilke spacerku wieczorem tez mielismy. teraz Nadusia juz spi i ja tez ide bo teraz to tu lodówa normalnie :o Zyczę duzo siły na jutrzejszy dzień i spokojnej nocki :D
  16. hejka Marysu ja tez bardzo pragne malenstwa ale zauważyłam ze im Nadia jest starsza tym moje obawy chyba są większe ? a moze tylko mam teraz takie dni?? Emciu bardzo dziekuje za przedstwienie jak to u ciebie wyglądało hihi ciekawe jak to bedzie? wiem, ze jeszcze kupa czasu te pół roku i jeszcze ciąza, ale jakos tak duuuużo o tym myśle :) no a jeszcze przeciez moze sie nie udac, moja kumpela juz dwa lata próbuje heh jestem, dobrej myśli :D Lidziu Mary ma racje jak bedziesz wszystko robić to facet sie przyzwyczai, ja wiem jak to jest jak sie prosi i nikt nie jest w stanie tego zrobić to w koncu machnęłąm ręką i sama robiłam, miałam w domu 3 facetów (tata i 2 braci) i ja jako służąca praktycznie wszystko robiłam, ale z mężem od razu inaczej zaczęłam, a moze to juz on jakis inny jest bo widział jak charowałam w domu?? ciezko stwierdzić ale ogólnie jakos tam wykonuje moje prosby hahah nie to ze rzuca odrazu wszystko i robi ale jakos mu idzie, choc nieraz tez go musze wyreczyć :) A co do pocieszania nie musisz mnie pocieszać dzięki za ta opinie bo po prostu ja nie wiem czy jestem beznadziejną synową czy nie umiem juz patrzec na swiat? moze to ciagle ja mam jakies nieuzasadnione wątpliwosci? ale po twojej wypowiedzi to jednak dobrze mi sie wydawało ze babcia jest super ;) Ciesze sie Lidziu że u Damianka nie widac zadnych oznak choroby i żeby tylko te zeby szybciej rosły to bedzie suuper dobra spadam bo Nadia juz wykąpana mnie woła hihi mąż ja kąpie :D papa miłej nocki i duzo zdrówka dla maluchów
  17. no i musze jeszcze o tym wspomniec jaka kochana babcie ma Nadia. Jak wiadomo Babacia raz zgodziła sie pilnowac Nadie jak ja poszłam do pracy, a teraz tez jest chetna, TYLKO jak sie dowiedziała ze teraz w srode mam isc TO ona ale teraz zaczyna sie Festiwał filmów fabularnych i jak beda mieli zaproszenia to ona wybierze sie na filmy :O dodam ze te filmy leca przez tydzien od ok 10 rano do ok 22 -23 wieczorem i .... a zreszta tylko tyle :) aha zawsze mieli zaproszenia teraz jak tesc nie pracuje tez dostawali ciekawe jak bedzie w tym roku papa Kochna babcia czyż nie?????
  18. Hej Gratuluje odstawienia od piersi, prawda ze to proste jak sie tak porzadnie za to człowiek weźnie ? :) Ciekawa jestem jak było jak sie przebudziła? Emciu fajnie ze z Kapim lepiej, no a Paulinka tak jak pisze Mary przekona sie do przedszkola :) Lidziu bidulko odsypiaj te nocki szybciutko, no i co sie dzieje z Damim to tylko ząbki, alergia, czy moze jakies przeziębienie?? U nas żąbki mocno dają sie we znaki, ale na szczęście obchodzi sie bez gorączki, z zasypianiem to wogóle makabra, dziś godzinę zasypiała i w południe i teraz :( ale nocki jako tako raz lepeij raz gorzej ale nie jest jakos tak tragicznie choć ja padnięta łaze, współczucia wielkie Emciu i Lidziu, podziwiam was za tą wytrwałośc. A pozatym zauwarzyłam ze robie sie coraz bardziej nerwowa i nie wiem skad mi te nerwy sie biorą dzis jak wydarłam sie na nadie to az mnie moje biedne gardło zabolało :( buuu a gdzie tu jeszcze myslec o drugiej dzidzi Emciu wielki podziw dla Ciebie i mocno trzymam kciuki za Paulinkę no i za naszych chorowitych chłopaków :D trzymajcie sie papa
  19. Lidziu z okazji Waszej rocznicy życzę Wam aby plomien Waszej milosci nigdy nie slabnal, a Wasze Damianek chowal sie szczesliwie w jego cieple i blasku! Oj dziewczyny ale jkoas wykonczona jestem, Nadia jak teraz mam wolne to robi sobie pobudke o 7.20, a dzis na dodatek to ciagle w nocy sie budzxiła juz mam dosc wstawania w nocy buuu, współczucia dziewczyny chorych dzieciaczków zyczymy mnóstwa zdrówka dla Damianka i Kacperka. Ehh dzis naet w teleexpresie mówili ze nadszedł czas grypy, matko mam nadzieje ze obejdzie nas bokiem, ale przy takiej pogodzie to niesądze, bo chociazby dzis rano 11 stopni potem 20 potem 16 pozniej to na słoncu nawet 30 w cieniu 20, no i znowu potem schłodziło sie do 14 i wez tu bądz człowieku mądry i sie jakos ubierz, nie mówiąc o dziecku, ale nie powiem nawet fajna pogoda dzis była bo juz dawno słoneczka nie widziłam :D Dzis spotkałam sie z kumpelą i z rówiesniczka Nadusi Oliwką, haha a ze dzieciaczki mają rózne pory drzemek, a Nadii wyjątkowo cięzko zasnąc jak juz jest ktos znajomy, to dzis zasnęła o 15 taka wykonczona ze hej wstała o 17 z takim płaczem ło matko jaka marudna była, ale pojechaliśmy na dalszy objazd sklepów i jakos sie rozruszła hihi a teraz z tatą w kąpieli sobie podspiewuje :) lece robic kolacyjkę papa mięłj nocki :D Emciu co do skrzynki to musisz troche ją przeczyscic bo troche spamu Ci chciałam przesłać ale nie weszło. Własnie a moze nie zyczycie sobie zeby wysyłac takie pierdy Wam i zapełniac niepotrzebnie skrzynkę? papa
  20. Hejka A u nas wciaz zimno i pada prawie non stop :( ale miałam dzis na spacerze Nadia wdepnęłą w gówno jakiegoś głupiego kundla, a potem mało co ze schodków nie spadła a ze ja za rączkę trzymałam to tak jakos mi sie wykręciła i tym butem o moje jasne spodnie, no myślłąm ze mnie cholera weżmie bym wszystkie te psy najchetniej rozstrzelała, no a wczoraj przed blokiem Nadia zbierala kamyczki (ulubione zajecie wszystkich tutejszych maluchów) zaraz patrze a ona do mnie z rączką umazaną idzie, no myślałam ze sie porzygam ...ludzie juz mam tak dosyc tych kundli wszystkich ze nie wiem No a dzis po prawie godzinnym usypianiu udało mi sie uśpić moją pannice, matko jak jej te zeby dają w kość No własnie Marysu takie gadanie w kólko jest bez sensu no normalnie nie dociera a jak juz cos dotrze to sie obrazaja, a potem i tak swoje robią, matko strasznie Ci współczuje miec takich sąsiadów. A co do bromergonu to rzezcywiscie po przeczytaniu ulotki nie chce sie go brac, mnie lekarz ostrzegał przed jakimis omdleniami normalnie bałam sie tego, ale powiedził tez ze mam zaczynac powoli go braz tzn po pół tabletki najpierw tylko wieczorem i do pochwy, a potem stop[niowo wzmacniac dawke ale mi starczyło te pól tabletki wieczorem do pochwy i nie odczułam jaks skutków ubocznych bo chyba tylko kilka połówek tak wziełam a potem juz nie było po co :) gratuluje pierszyc sukcesów i trzymam nadał mocno kciuki oby sie powiodło, a co do chorób to niekoniecznie musi częściej chorowac ja tez sie tego bałam ale na razie jest oki :) odpukać Emciulek wydaje mi sie ze przedszkole jest wazne dla takiego szkraba jednak tak nauczy sie jak zyć wsród rówieśników, jak sie zachowywać, wiem ze poczatki mogą być trudne ale mysle ze warto jakos porozmawiac z Paulinką, zachęcić zeby jednak chodziła. Jak nie teraz to potem bedzie chyba gorszy problem w zerówce, tak mi sie wydaje, bo juz niektóre dzieci bedą po przedszkolu moze bedą jakies juz przyjaciółki??? ale ja nie mam doswiadczenia :| wiem tylko jak nas mama zaprowadzała do przedszkola, mój brat zawsze płakał nawet w drodze do przedszkola zawsze wymyślał jakies historyjki a to ze siku albo ze pic albo ze czegos z domu zapomniał, a potem to juz pani czekała na nas pred przedszkolem i jego brała z wielkim płaczem, a ja zawsze lubiłam chodzić, a brat sie w koncu przyzwyczaił. Ale oczywiscie sami musicie podjąc ta decyzje lece robic obiadek poki Nadia spi papa
  21. Hejka Emciu bidulko masz się z tymi pociechami oj strasznie mi żal Paulinki, wiem tez co to zaparcia, ale mam nadzieje ze ju lepiej, ponoc gruszki tez dobrze działają, albo moze kupuj jej czasem te jogurty Actiwia tez dobre Lidziu no to imprezka Ci sie szykuje, fajnie, a ostatnio u cioci jadłam zapiekankę pyszną, makaron grube rurki do faszerowania a farsz był z mięsa mielonego wymieszanego z przyprawami i ziołami, to wszystko zalane sosem pomidorowym i posypane serem i zapieczone mmmm pycha i mysle ze szybko sie robiło :) Szkoda że Damianek nie moze spać ale Nadusia tez ma swoje złe noce wczoraj obudziłą mi sie ok 2 i ło matko jak ona płakała normalnie myslałam ze to od brzucha bo tak sie prezyła, nic nie pomagało, dopiero bartek jej wysmarował dziąsełka zelem za chwile juz spokojnie spała az do rana :) a dzis no jak nigdy calutka noc az do 7 przespała bez zadnej pobudki bez pisniecia normalnie w szoku jesem :) no ale Nadii widac juz trójki pchają sie z całych sił a słyszałąm ze te zeby najgorzej bolą i w sumie Nadia chyba najbardziej je przezywa. co do tv to w wakacje włączałąm rano bo leciały jakaies bajki, chociaż Nadię nie interesuje to no chyba ze jest jakies ciekawe zwierzątko czy jakis ludek ale ogólnie tylko chwile popatrzy i zajmuje sie swoimi zabawkami, a wieczorem bajka no to juz wogóle nie interesuje. Moze i dobrze. Lidziu tak naprawde to jakby nie popatrzec to wszystko ludziom szkodzi, a mysle ze troche tv nikomu nie zaszkodzi grunt by nie siedziec nonstop, ale jak piszesz ze mniej niz godz no to mysle ze wszystko w porządku :D na szczepienie idziemy w srodę ale to juz chyba to nastepne bo mmr mielismy w lipcu jak dobrze pamietam, ale tu chyba tez nie masz sie co martwic bo jest jakis zapas kiedy mozna wykonac szczepienie, Nadia tez któres miała przekładane jak miała ten zapalenie układu moczowego tez wtedy sie bałam ale babeczka uspokoiła mnie ze wszystko oki ze nie ma pospiechu, a na wszelki wypadek mozesz sie swojej doktorki spytac jaki moze byc odstep od poprzedniej szczepionki takze głowa do góry a wszystko bedzie dobrze :) No a ja pracuje, ale to tylko taka praca na kilka godzin. Dzis i we wtorek np. byłam od 9 do 10.30 a w poniedziałek do 11.30 maksymalnie do 12 takze najdłuzej to 3 godz mnie nie ma. Dzis NAdia została z babcią, fajnie sie bawiła potem poszły na spacer jak ja wróciłam wiec jeszcze miałam chwilkę dla siebie to szybko odkurzyłam i umyłam podłogi ehhh troche po wyjazdach mam zapuszczone to mieszkanko hihi :) Dzis u nas znowu fajna pogoda co prawda bez słonca ale bynajmniej nie pada :) JA dostałam od mojego brata po jego znajomej córeczkach kurtki jedna tak na teraz a dwie troche wieksze zimowe takze tylko dokupie jakies spodnie takie ogrodniczki do kurtki i myśle ze zima bedzie załatwiona no chyba ze Nadia utonie w tych kurtkach bo to rozmiar 98 haha najwyzej bedzie na nastepną zimę ehhh znowu sie rozpisałam pozdrówka i miłego dzionka papa
  22. hejka Oj prawda prawda Emciu nie ma jak u babci hihi :) Cieszę się ze Niuni podoba sie w przedszkolu, no i ciekawa jestem jak to bedzie z tym leżakowaniem, ja pamiętam ze strasznie tego nie lubiłam w przedszkolu. Lidziu dzięki za fotki rewelacyjne, super wyglądałas na weselu, po prostu laska o jakich marzą :) dzieciaczki też fajne no Julka rzeczywiście już duża panienka :) sliczni oboje :) i fajna z nich parka hihihi Ehh dziewczyny fajnie macie z tym swoim ogrzewaniem ja to musze czekac az sie nad nami zlitują brrr i tak sobie marzniemy hihi choc dzisiejsza noc była cieplejsza, to i w mieszkaniu cieplej było no a dzisiejsza pogoda ahh słoneczko swieci i grzeje mocno, normalnie zgrzałam sie na dworzu choc wieje wiatr zimny i w niektórych miejscach to az mroźno heh jesien... Lidziu daj linka do ciuzków z alegro chetnie zobacze, ja jak na razie cały czas dostaje ciuszki takze o to nie musze sie martwic, chyba ze zabraknie czegos konkretnego, wczoraj kupilismy nadulce kapciuszki nowe bo ze starych juz wyrosła, a ta kukurydza mi narobiłas takiego smaka ze bede musiaal leciec do sklepu bo mi slinka cieknie, a gotujesz ja jakos specjalnie? bo ostatnio jak sobie w sklepie kupiłam juz taką podgrzaną to była o niebo lepsza niz ta moja na ciepło. Lece dzis rosołek gotuje mniam mniam, no i jeszcze głupie pranie trza wstawić choc jak takie słonce to moze szybko wyschnie :) papa
  23. Oj a co tu znowu takie pustki??? :( ide spac bo strasznie zmeczona jestem a Nadia własnie zasnęła ciekawe jak długo pospi skoro nie musi wstawać rano hihi ale ulewa u nas dzis była, chciałam sobie isc na spacer i tel zaniesc na gwarancji ale pojechalismy autem na szczescie bo jak wrócilismy to juz zaczynało kropic a potem lac chyba ze 3 godz i to takie wielkie kropl;e no i burza wielka tez długo trwała haha ciekawe jaka jutro pogoda, bo ja juz zamarzam nie wspominając o praniu :O papa miłej nocki
  24. dzięki Lidziu nam też Was wszystkich brakowało. a zdjęcia heh w sumie to mam tylko kilka fotek bo mam mała karte i jak nagrałam film to potem nie miałam miejsca na zdjęcia, potem jak zgrałam zdjęcia, to zapominałam aparatu brać no trudna wstawie to co mam ale nie teraz bo mi sie jeszcze nagrywara zepsuła wrrr wszystko sie sypie Just suuper ze i Ty się pokazałaś, też myslałam ze nas juz nie odwiedzisz. Szkoda ze wakacje okazały sie niewypałem ale na pewno masz jakies fajne wspomnienia, no i przedewszystkim fotki :) na pamiątkę. JAkbys wysyłała ja tez bym chciała obejrzec dota25@wp.pl. Srasznie marzę o takiej wyprawie, choc ja zawsze myśląłm o Egipcie, bo jak byłam mała to moi rodzice tam byli, tata tam pracoał ehhh fajnie miał. A co do wychowawczego to nic sie nie martw dasz rade, nie ma jak to byc z dzieckiem, wiadomo kazdy czasami ma dość, ale tak jak pisze Lidzia to wszystko rzutuje na dziecko, a do pracy jeszcze zdążysz pósc hihi mi tam sie dobrze siedzi w domku choć troche boli ze siedze za darmo bo nie mam zadnych swiadczen. teraz tylko troche u taty dorabiam jak mam mozliwosc, bo wwczesniej tez nie mialam z kim zostawic nadii :) a o opiekunce to wogole bez sensu myslec :| no i odwiedzaj nas częscie a bedzie łatwiej :) Dzis nocka juz bez większych problemów minęła, ale jednak rano Nadię znów musiałam rozbudzic bo pospałaby mi jeszcze troszkę, hihi ciekawe ile teraz bedzie spac bo wczoraj w południe spaął mi 4 godziny i to ją jeszcze rozbudziłam na siłe bo co oczka otworzyła to znowu zasypiała tak sie panna rozespała :) no i jestem ciekawa co dzis bedzie hihi :) jutro nareszcie sie i ja wyspie bo jutro nigdzie nie wstaje mam wolne hihi i dpoiero w piątek :) i babcia zostanie z Nadią na te kilka godzin Dzis sie juz tak Nadia rozbestwiła u cioci ze wcale do domku wracać nie chciała, no ale jak tylko wsiadła do swojego brumbrum to slepka zamknęła i tak jakos ją wtachałam na to 5 piętro i wcale sie nie rozbudziła :) No a mój telefon ciągle czeka na pójsie do naprawy nie wiem czy pisałam ze sie spsuł, nie ma historii połączen, chciałam zaniesc do serwisu, ale nie wiedziąłm gdzie bo ta głupia firma sie juz rozpadła a jak znalazłam serwis to sie okazało ze gwarancja nie podbita, no a jak zadzwoniłam do sklepu gdzie kupowany był to sie okazało ze sklepu tez juz nie ma i musiałam wysłac do Szczecina do ich punktu, no i teraz juz odesłali haha a teraz nie mam kiedy isc bo ta praca a w teraz NAdia spi hehe no a co do psucia to pralka mi ostatnio zwariowałą 2 tyg stała bez prania to jak wróciłam w niedziele wstawiłam pranie to mi prała i prała chyba sie zawiesiła czy jak bo ponad 2 godziny ciągle prała ja chciałam zobaczyc czy juz moge wieszać, a patrze ona jeszcze płukania nie zaczęła matko makabra z tymi rzeczami ehhh a jeszcze jak na złosc wszystko wyszło niebieskie bo do białych rzeczy trafił niebieski dresik nadii brrrr sorki dosc tego narzekania ale ten swiat ciezki jest papa znów sie rozpisałąm
  25. Emciu najserdeczniejsze zyczenia ...spóznione ale prosto z serca. Jakos mam pustke w głowie do składania zyczen ale zycze Ci szczęsliwego rozwiązania, zdrowego dzidziulka, grzecznych wszystkich pociech (łacznie z męzem :) i ogólnie mnóstwo radosci zdrowia i miłosci No i pisz jak tam gwiazdeczka po przedszkolu :) Lidziu jejkus dobrze ze my w koncu na to air show sie nie wybralismy ło matko jaka tragedia normalnie szok a tak ogólnie to współczuje Ci lotniska blisko domu tez kiedys mieszkałam przy lotnisku i same odrzutowce startowały normalnie nie dało sie wytrzymać potem na szczescie zlikwidowali, teraz to jak juz to tylko helikoptery latają, ale cos przebąkują ze w gdyni tez ma byc lotnisko na miejscu tamtego wojskowego? ciekawe ? Nadia jeszcze spi tzn powolisie juz rozbudza ja juz po obiadku (hehe nie wytrzyamałam do powrotu bartka) szczególnie ze on dzis bez samochodu został :) ale po wizycie u babci zołądek dopomina sie swego o swoich porach oh jak trudno przywyknąć :( dobra nie smęce bo zaraz bedziecie mnie mieli dość :D jak nie było to nie było a jak sie rozpisała to konca nie ma hihih papa
×