Angelica220
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Angelica220
-
Ja miałam same euro, które i tak wymieniłam wszytskie na liry. Był taki jeden punkt, w którym właśnie można było wymienić walutę na korzystnym kursie, więc wszyscy wymieniali. Tam też w drodze porotnej można było spowrotem zamienić liry na euro, jesli komuś zostały. W każdym bądx razie ja posługiwałam się tylko lirami. Zostawiłam sobie tylko euro na wycieczki, których cenę znałam wczesniej i na które wiedziałam, że pojadę:) A tak wszystkich zakupów i opłat dokonywałam w lirach. Myślę, że to najlepsze rozwiązanie bo z tego ,c o zdązyłam zauważyć to u nich 1 lira to to samo co 1 dolar, 1 euro czy 1 funt:D
-
Dołączam się do życzeń:) Zdrowych, wesołych Świąt, smacznego jajka i mokrego Dyngusa:)
-
Pariss wspomniałam o Ozanie, bo gdzieś tu wczesnije dałaś link do piosenki :D To tak przy okazji ;) Rzeczywiście cena hoteli w Belek jest powalająca:O Za ta cenę można posiedzieć dłużej w Turcji, w jakiejs innej ślicznej miejscowości...
-
Chorzów -centrum:) Znam ten ból, gdy chcesz a nic sie nie układa:O Masz już upatrzoną jakąs ofertę?
-
Hej wszystkim:) Zakochana w Turcji - też jestem z Chorzowa:D:D W tamtym roku również szukałam osoby, która chciałaby wybrac się na wycieczkę do Turcji , niestety się nie udało. Może w tym roku się uda, albo koleżanka się zdecyduje, albo będę miała ten sam problem, co Ty. Pariss- kocham piosenki Ozana, chodza już za mną od roku;D Pozdrowienia;)
-
Byłam ubezpieczona, więc tym się nie martwiłam. Byłam na obozie, więc kwestia zapłąty była problemem biura podróży z którego jechałam . W każdym bądź razie ja z własnej kieszeni tam nic nie wyłożyłam...:)
-
Powiem Ci, że miałam nadzieję, że mi to przejdzie w jeden dzień. Nie lubię panikować, a do zastrzyków się chętnie nie garnę:D Mimo to, nie ominęło mnie to. No cóż przynajmniej pozwiedzałam tureckie apteki, a na pamiątkę zostawiłam sobie receptę od lekarza:D Dziwne są, to taka normlana kartka papieru z nazwa kliniki, u nas inaczej to troszkę wygląda:D
-
Hej Pariss:) To chyba zależy od organizmu, ja ok. 3 dni miałam w Turcji wyjętych z życiorysu, a ż w końcu wylądowałam u lekarza, dostałam antybiotyk no i przeszło. Hotel był zadbany, a jedzenie dobre:) Nie piłam wody z kranu, zresztą na punkcie czystości jestem uczulona. Ale ja to ja, mam słaby organizm, więc wszystko było do pzrewidzenia...
-
Ja nie wiem co Ci powiedzieć, ale coś mi się wydaje, że jak tak sobie sami wynajmiecie ten rejs to raczej posłuchacie , ale tylko szumu Bosforu:D Do opowiadania przydałby wam się przewodnik. Ale ta opinia nie jest sprawdzona, tak tylko ja sobie myślę:D A i na pewno będziecie mieli czas wolny w Stambule, więc nie szkodzi, że czegos nie ma w programie. Jak chcesz możesz iść gdzie chcesz:D:D Ja tak robiłam:D
-
Hej Pariss, hej myszka :) Byłam w Stambule i również zaliczyłam rejs po Bosforze. Naprawdę, jeśli się wahasz to przestań, bo naprawdę warto, panorama miasta jest niesamowita, a jak Ci się poszczęści to zobaczysz delfiny :) Ja płynęłam z moją obozową grupą, ok 15 osób i płaciłam coś koło 14 euro. Też mieliśmy własny stateczek tylko dla siebie. A jak będziesz w Stambule to polecam Ci odwiedzić podziemne, cesarskie cysterny, przepiękne...:)
-
Dzisiejszy dzień spędziłam wraz z rodzicami u babci i musze powiedzieć, że kuchnia turecka jest na pewno mniej tłusta od kuchni mojej babci :D Ale się najadłam, chyba zgrubłam z 5 kg:P
-
Ahh dopiero teraz weszłam do internetu, wczesniej nie miałam czasu. Na pewno sobie odpoczęłaś:) A jutro też masz wolne? Ja tak i cieszę się, że wreszcie mam odrobine czasu, by robić to , co lubię :)
-
Jak teraz nie wyszło , to wyjdzie za drugim razem. Ale na pewno nie jest nie do zjedzenia:) Cos mi sie wydaje,że z biura Almatur jest objazdówka Hiszpania - Portugalia, ale organizowana tylko jesienią... :)
-
Tak w ogóle to u mnie w mieście jest taka herbaciarnia, stylizowana na klimaty tureckie, arabskie. Jest kilka pokoików, ściany obłożone takimi materiałami w orientalne wzory, nad głową jest taki jakby baldachim, lampka. Funkcję drzwi do tych \"pokoików\" pełni zasłona takich kolorowych, brzdąkających koralików. Siedzi się na poduszeczkach. W tle gra klimatyczna muzyczna,a wnętrze pachnie delikatnie kadzidełkami i jest naprawdę ślicznie tam:) Szkoda, że herbaty , które podają nie są zbyt dobre. Są różne smaki, tylko , że w zasadzie wszystkie smakują tak samo. Jedynie pachną tak jak powinny. Bardzo lubię tam chodzić, można się naprawdę zrelaksować. Szkoda, że nie wszyscy wiedzą, gdzie idą. Raz poszłam tam z koleżankami, a one zaczęły smęcić, że im się ta muzyka nie podoba i stwierdziły , że chcą gorącą czekoladę i hamburgera. Na dodatek puściły sobie mp3 na głos i zaczęły słuchać \"swojej muzyki\" Żałowałam, że je tam przyprowadziłam :O Npaisałam smsa do tej koleżanki , zapytałam wprost, czy dalej jest chętna na wycieczkę. I niestety, tak jak myślałam - mówi, że nie da rady :(:(
-
Szybko Ci poszło:) Ja to najpierw tydzień oglądam przepisy, tydzien kupuję produkty i za tydzień może się za coś zabieram:D Nie no, tak naprawdę to nie mam doświadczenia w kuchnii i jakoś wszystko muszę dokładnie przeanalizować:D Mam nadzieję, że Twoje ciasto będzie pyszne. Też chciałabym je zrobić, ale nie sądzę że dostane gdzieś semolinę... Gdzie ją dostałaś? W jakimś większym sklepie? Próbowałam się ostatnio dowiedzieć, czy w mojej okolicy jest jakaś knajpka turecka, ale niestety figa:( Pamietam ze kiedyś był jakiś pub turecki, wkażdym bądź razie zlikwidowali to, a szkoda. Niestety na razie jesteśmy chyba ograniczeni do kebapa. Jeśli chodzi o mój wyjazd to nadal niepewne:( Koleżanka zmienia chyba plany i nasz wspólny wyjazd jej się \"odwidział\". Wciąż jeszcze jednak nie poweidziała ostatecznego \" nie jade\" tylko widze że coś kombinuje...jednak wciąż mam nadzieje:) Muszę z nią poważnie pogadać:P Smacznego i daj znać jak wyszło ciasto:)
-
Hej Pariss :) Oj , szkoda. Wielu produktów, które potrzeba do przyrządzenia tureckich potraw nie można nigdzie dostać:( Jeśli chodzi o tego kumpira to znalazłam na forum jakiś przepis: http://www.chefkoch.de/forum/2,5,145989/Kumpir.html A jak klikniesz na linka poniżej to zobaczysz tego właściwego kumpira :) Wreszcie znalazłam jakieś jego zdjęcie bo nawet z tym był problem... http://www.mister-kumpir.de/ Przeczytałam także że jest to jakaś specjalna odmiana ziemniaka :Agria ( mam nadzieje ze nie pomylilam nazwy) , a taki można dostać tylko w Turcji :( Mimo to w dalszym ciągu zamierzam sobie go przyrządzić. Jeju jaką ja mam na niego ochotę. Jakie to było pyszne...:)
-
Hej :) Dopadła mnie straszna ochota na przygotowanie sobie kiedyś jakiegoś tureckiego dania:) Pariss, wiem, że jak kiedyś pytałam Cię o kumpira to nie mogłaś mi nic na ten temat powiedzieć, bo nie jadłaś. Może podczas swojej ostatniej podróży zasmakowałaś tego pysznego ziemniaka?:) I może wiesz, jak go przygotować? W sieci nie spotkałam żadnego przpisu, poszukam jeszce na jakiś zagranicznych stronkach. Tyle, że tam zawsze pisze się tak ogólnikowo, a mi to trzeba wszystko po kolei tłumaczyć, bo w kuchni nie radzę sobie najlepiej. Ale chęci mam :D Jak mówiłam jest to taki dość duży ziemniak , którego się rozcina, i zapieka z żółtym serem, masłem i solą. Do środka wkłada się różne rodzaje surówek i sosów. Zazwyczaj chyba 3. Jak ja byłam w Turcji, jako jeden z takich własnie sosów wybrałam sobie sos \"aci\" ( tak to sie chyba pisze). To była wymieszana ostra papryka, ale niesamowicie pyszne! :) Może masz jakąś ulubioną potrawę turecką, którą czasem sobie przyrządzasz? :)
-
Rzeczywiście śliczna ta biżuteria:) +ja Dzięki za tytuły, zaraz posłucham sobie na you tube , o ile są i ściągne:)
-
Pariss lubię bizuterię , jednak o czymś takim nie słyszałam .Wiem, że Nefretete była żoną jakiegoś faraona... Pamiętam jak w Turcji wszyscy szaleli i kupowali biżuterię z okiem proroka :) To było po prostu wszędzie :D Co do Pamukkale to zgadzam się, że wygląda inaczej niż w kolorowych folderach. Mimo wszystko podobało mi się tam, zwłaszcza pod wieczór kiedy wszystko było już oświetlone. Tylko strasznie stopy bolały na drugi dzien :)Ale dzięki temu był darmowy peeling i masaż stóp :D Gdy weszłam na górę, do Hierapolis to już naprawdę wyjątkowo nie miałam siły , tym bardziej, że dzień spędzony w Pamukkale minął intensywnie i że tak powiem dodatkowo dręczyły mnie dolegliwości zołądkowe. W dodatku cała moja grupa obozowa gdzieś się zgubiła, bo każdy wchodził na górę swoim własnym tempem, no a ja jak ja musiałam dłużej postać, posiedzieć, porozmyslać, porobić fotki. I tak oto na górze znalazłam się sama , pochodziłam trochę, ale powiem szczerze , że samemu zwiedza mi się lepiej :) A wieczorem poszliśmy wszyscy do herbaciarni, gdzie podano nam herbatę i wróżono z fusów kawy:) Kto chciał ,palił sziszę:) Także ja bardzo miło wspominam pobyt w Pamukkale. Nie moge porównać z Kapadocją, bo nie byłam,a le mam nadzieję , że w najbliższym czasie będę miała okazję :)
-
Wiem , że objazdówka Hiszpania - Portugalia jest w biurze Almatur :) I ona jest chyba tylko jesienią:) Mnie też podróże kosztują wiele wyrzeczeń, ale cóż jedno lubią podróżować , drudzy lubią coś innego :D Zdjęcia sliczne , też zamierzam kiedyś pojechac do Kapadocji :)
-
właśnie tak szukałam rok temu i zrobiłam sobię już taką nadzieję a w ostatniej chwili cos niewypalkiło tamtej dziewczynie no i klapa. Więcej rozczarowań chyba nie przeżyję:P O jak ja bym chciała pojechać i odstresowac się przed maturą... Choć wszyscy zapewne będą zakuwać, ale ja ubzdurałam sobie, że chce jechac i kropka. Pieniądze oszczędzam i ćwiczę silną wolę:D Zreszta znalazłam sposób na nie wydawanie pieniędzy. Jak je mam w ręce to wymieniam na dolary, bynajmniej tu nic za nie nie kupię:D
-
No chyba jednak Egipt , tylko koleżanka zaczyna mieć wątpliwości i boję się, że znów nic nie wypali :( Jechałabym sama, ale ceny jedynek naprawdę dobijają. Ahh ale mam nadzieję wciąż ze się uda...
-
Tamte piosenki juz pościągałam, tyle że jakoś ciągle mi mało :D Ale dziękuję:) Ale zimno :O
-
U mnie ostatnio tylko przesyłka z ambasady Tajlandii i z Nikaraguii. A przesylka z Nikaraguii szła aż z dalekiej Rosji , listonosz przywiózł ją o godzinie 20 ! Mimo że wcześniej juz chodził. Musiałam podpisac, że odebrałam i juz sie bałam tego otwierać :D A tu taka niespodzianka.:)