Piątek

Czesc moje malenstwo jest dokładnie o miesiac starsze od twojego! Ja tez najpierw zaczełam dawac jabłuszko i soczek z jabłek ale kupowałam gotowe w słoiczkach bo bałam sie ze zrobie cos nie tak. Teraz dochodze do wprawy i przejde na domowe. Jak mały dobrze tolerował jabłko zaczełam dawac mu jabłko z marchewką gdzies po tygodniu. Po kolejnym tygodniu zaczełam dawac zupke marchewkowa. Wprowadziłam tez zamiast jednej butelki kaszke ryzowa podawana łyżeczka gdzies koło 9 rano jako drugie sniadanie zeby nie był bardzo głodny bo inaczej szybko sie denerwował bo karmienie łyżeczka trwa dłuzej niz butelka. Na ostatnia butelke zaczełam dawac mu Bebiko2r z kleikiem ryzowym bo w nocy nie dostaje juz butli tylko dopiero koło 5 rano. Sama zobaczycz jaki rytm pasuje twojemu maluchowi i za miesiac wszystko sie unormuje.

Cześć dziewczyny! Z miłą chęcią czytam wasze wpisy szkoda że nie miałam stałego łącza rok temu gdy ja byłam w ciązy. Fajnie tak wymieniać się z innymi kobietami swoimi odczuciami i wogóle. Czeka was niesamowite 9 miesięcy zwłaszcza jak maleństwo zacznie się ruszać. Ja tak się do tego przywiązałam że jescze długo po porodzie trzymałam rękę na brzuchu w oczekiwaniu na kopnięcie. Moje słonce ma właśnie 3,5 miesiąca a wasze za rok będzie miało koło 4 lub 5. Pozdrawiam p.s u mnie wrażliwość na zapachy [a raczej na to jak niektórzy ludzie śmierdzą] nie mineła do końca ciąży.

Cześć dziewczyny! Z miłą chęcią czytam wasze wpisy szkoda że nie miałam stałego łącza rok temu gdy ja byłam w ciązy. Fajnie tak wymieniać się z innymi kobietami swoimi odczuciami i wogóle. Czeka was niesamowite 9 miesięcy zwłaszcza jak maleństwo zacznie się ruszać. Ja tak się do tego przywiązałam że jescze długo po porodzie trzymałam rękę na brzuchu w oczekiwaniu na kopnięcie. Moje słonce ma właśnie 3,5 miesiąca a wasze za rok będzie miało koło 4 lub 5. Pozdrawiam p.s u mnie wrażliwość na zapachy [a raczej na to jak niektórzy ludzie śmierdzą] nie mineła do końca ciąży.