kika83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kika83
-
Dzień dobry! A co u nas tak pusto? Mam nadzeję ze nie bedzie padać to wyskoczymy z Kubolem na spacerek.Pani doktor zalecała:)
-
U nas alkoholu też nie będzie. Myślałam o czerwonym winku, ale ostatecznie zrezygnowalam. Bydzia ja mam synka;) Szpitale są okropne... idziesz na oskrzela z dzieckiem a tam złapie rota- i dokładnie jw. jak nie urok to .... W dodatku Olusi ślub minął:( Ale najważniesze jest maleństwo żeby było zdrowe i w domku z rodzicami.
-
Kerbi -zdrówka życże i dużej wygranej w lotto. To jest poprostu chore zeby matki płaciły za to że zajmują sie dziecmi w szpitalu:( Pielęgniarki przez to mają mniej obowiązków. Dziś po kontroli:( antybiotyk dajemy do wtorku:( bo są szmery na oskrzelach!!! bardzo delikatne, ale są. Naszczęscie mały ma apetyt te szmery (u straszych odbierane jako astma oskrzelowa) nie powodują u małygo duszności- bo czekałby nas szpital. Pytalam o zwymiotowany antybiotyk, powiedziała że jak do 20 minut po podaniu zwymiotuje to mam powtórzyć dawkę. Chciała zamienić na zastrzyki- ale że to tylko jeden raz sie zdarzyło to uległa prośbie żeby nie kuć Kubulka. Daga, ja mam to samo, widać potrzebowałyśmy czasu na \"akceptacje\"? sytuacji , zmian. Tak ja traktowałam synka \"po macoszemu\" tak teraz jestem wręcz zakochana. I podobnie do ciebie czasami się boję że z tej miłości krzydę mu zrobię. Uwielbiam jego uśmiech i najchętniej to bym go pożarła:) Cudny malec. mam fiksa na punkcie biegania do łóżeczka i sprawdzania czy oddycha po kilka-=kilkanaście razy w nocy- czasami budze sie po drodze jak potykam się o swoje nogi:) karen- Ametyst chyba ma rację, jak aluch odreagowują wieczorem cały dzień. Coprawda dnia nie mam uregulowanego, ale mam codzienne wieczorny rytuał. Ok 20 (to jak płacze i marudzi) do 20:40 wchodzi wanienka do pokoju, mały sie rozbudza w kąpieli,słodko usmiech i gaworzy. Smaruje mu cialko oliwką podaję witaminki(tutaj jest już duuuży płacz) zawijam w rożek i jedzonko. Maksymalnie 20 minut i śpi. Teraz zawieszam mu wilgotną pieluszkę tetrową nad łóżeczkiem dzięki czemu nie kaszle bo ma wilgoten powietrze. I nawet teraz pięknie śpi. Babcie Kuba kazały mi dawać herbatki albo wodę do picia bo mały chory i chce pić. Nie dawałam ale zapytałam lekarki czy dawać powiedziała że nie, bo jest na piersi. Miałam rację:))
-
karen ja też czytałam o tych powikłaniach, ale zachoowanie na którąś z tych chorób ma też straszne konsekwencje dla zdrowia naszych maluszków. Z tego co wiem w Polsce nie zaszczepienie dziecka jest karalna chyba nawet do 5000 zł a nawet odebraniem praw rodzicielskich:( Więc nie bardzo my, matki mamy wpływ na decyzję o szczepieniu. Właśnie tak siedzę i myślę i stwierdzam że w domowe przyjecie chrzcinowe będzie tańsze. I mam dylemat bo nie chciałabym zeby później gadali za plecami że tak sie zrałam ze restauracją a głodni wyszli, albo że mało jedzenia na stołach było:O Nie wiem co zrobic zresztą czasu za dużo to nie mam:O
-
A czy to nie teraz w sobotę Olusia staje na ślubnym kobiercu?
-
sisilka współczuję tego sajgonu przy przygotrowania.Super ze maluch ma dziś dobry dzionek i nie przeszkadza mamusi:) Gratuluję odwagi oragnizacji przyjęcia w domku Wczoraj byliśmy na rozmowie u proboszcza w sprawie chrzcin, naszuchałam się o życiu w grzechu itp zrobiło mi się straszni przykro- ale prawda w oczy kole- Mój chyba nie wiele sie przejął, ale na rozpisywnie się o tym szkoda miejsca:) Wyraził zgodę na chrzest ale jako samotna matka, ojciec nie bierze udziału.Ostateczie nawet dał zgodę na chrzest w innej parafii, Chrzest mamy na 13 kwietnie, lokal też prawie mamy trzeba ustalić jakieś menu i zapłacić. Imprezka na 19 osób w tym dwoje dzieciaczków 4 i 7 lat:( Teraz mam problem bo nie wiem w co mam ubrać Kubulka, I pytanie ile daje się w kościele za chrzest?
-
Dzien dobry Mamusie Dzękuję za śliczne foteczki dzieciaczków:) Bydzia , duża już twoja córcia. Mimo że wiedziałam że nie ma 2 latek jak zobaczyłam byłam w szoku że taka duża już z niej panna:) Msztuka ja też jestem w szoku jak mój maluch szybko rosnie. A taki malutki był... Najlepszy obraz mam jak zawijam go w rożek po kąpieli Już tylko te częsci po bokach mogę zawinąć bo dołu to juz dawno nie:) Wtedy dostaje mleczko i lulka. daga może faktycznie po mleku, a ma jakieś zmiany na buzi? Ja już prawie 2 tygodnie bez nabiału a strasznie mi brakuje.. Jak już wam pisałam mały dostał mega kataru, w poniedziałek lekarka kazała dawać nasivin i robić płukanie, ale poszłam jeszcze w wtorek bo wydawało mi się że ma coś na oskrzelach. Naszczęście nie miał, ale katar był jeszcze wiekszy i żeby ochronic uszka (katar nie chciał schodzić) dostał ANTYBIOTYK. Jaka byłam wściekła jak wyszłam z gabinetu... Jak napomnknęłam że mały miał infekcję wrodzoną to stwierdziłą że jeszcze nie jest poważnie chory. a na drugii dzien już antybiotyk.Oczywiście zmiana kropli... Ostatnio apteka to mój nowy ulubiony sklep:O rewelacyjnej poprawy nie ma, ale katar zaczął schodzić, i po wkropleniu soli fizj. fridka ładnie go oczyszcza. Niech już te maluchy zdrowieją i wychodzą z tych paskudnych szpitali. O po ciążowych kilogramach szkoda gadać, ja stoje w miejscu i nadal latam w ciążowych spodniach- porażka:O Mam 8 cm nad to w tyłku:( może za 2 lata wbije sie w spodnie z przed ciąży:) A dziecko karmione piersią może za dużo ważyć??? Na butelce to rozumiem, ale na naturalnym:O Troszkę mnie to teraz zszokowało. A powiedzieli Ci może msztuka jak masz \"odchudzać\" Igorka? Ci lekarze to mają czasami teksty:O
-
Dziękuję za radę.. . kupiłam Fridę i działamy. Byłam dziś u lekarza kazała dawać jeszcze te krople, robić toaletę nosa (wpsikując wodę morską) dwa razy dziennie wkraplać sól fizjologiczną i wyciągać frida. Super działa ta frida, tylko nie wiem czy to normalne że nie mogę oczyścić noska do końca? Dzisiaj dowiedziałam się ze sierpniowy kuzym Kuby to chłopak:) (czwarty wnuk ) widać ja muszę tą wnuczkę urodzić:) Pusto tu dzisiaj, ja też uciekam. Dobranoc
-
znalazła się ania20 pisała że zajrzy jak mała pójdzie spać. Kurcze karen, ja teżnie zdawałam sobie sprawy z tej alergii, Ja narazie bezbiałkowo... Aga jak pomaga preparat to super. Dobrze że nie posłuchałaś tego konowała:) Olusia i Kerbi życzę zdrówka dla wszych maleństw. Mój ma ten cholerny katar, jak mu spływa do gardła to odkasłuje, matko byle to nie jakieś zapalenie oskrzeli. W poniedziałek gnam do lekarza , chyba ze się pogorszy to dzwonię po lekarza prwatnie. Narazie daję krople nasivin-soft. i odciągam katar gruszką. Ale jutro chyba polecę po fridę może lepiej zejdzie ten katar bo jest wodnisty ale nie wypływa siedzi wysoko w nochalu:( Dziewczyny, które mają i korzystają w fridy. I te które mają aspirato marimer (czy jakoś tak) prosze o opinie Dziękuję:)
-
Zdrówka, zdrówka, zdrówka dla Anetki Aga ja bym nie posmarowała. Ale sama wiesz najlepiej co dla Twojego dziecka jest najlepsze. Magrad , u mojego małego podejrzewam skazę i terazma maść z witaminą a i cholesterolem, Niby schodzą plamki. Dla mnie ta maśc jest super sama użyłam na sobie i odrazu lepiej wygląda moja buźka:0 Póki co nie pojadam nabiału i produktów pokrewnych:( Zabaczę co powie lekarz na kontroli. Mały w nagrodę :( dostał kataru :O Kupiłam mu kropelki (22 zł) i jak się ;pogorszy albo dostanie temeratury wezwę lekarza do domu. Ametyst- życzę cierpilwości przy tej metodzie! I powodzenia. Kubę staram sie przetrzymać do 20:30-20:50 i wtedy dopiero go kąpiemy. W wodzie sie budzi do życia ale jak kończę go ubierać to już beczy ze zmęczenia- zazwyczaj 21:20 juz śpi. Jak ma dobry dzień to nawet do 6 rano. A jak gorszy to budzi siena jedzonko ok 3-4. Dzisiaj obudził się przed 6 najadł sie zmieniliśmy pieluszkę, pobawiłam sie z nim, pogadałam sobie z synem:) I po godzinie kolejna porja mleczka i lulki do 9:30:) Za to w dzień mało śpi. Jak nie ma pogody na spacer to przy otwartym oknie. tak jak w tej chwili (ale spacer już zaliczony:)
-
Termin GRUDZIEN 2008
kika83 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gratuluję!!!! Wszystim Przyszłym mamusią!!!!! Ja byłam przełomem grudzień 2007/ styczeń 2008. Same się zdziwicie jak to szybko zleci. jeszcze raz Gratulacje! -
Jak zwykle na chwilkę... Meczy mnie to nie jedzenie niczego:( (czyli nabialu) to jakieś chore jest. Mały wyciągnie ze mnie cały wapń i zęby mi wypadną i za pare lat kości łamać... NIe wiem jak to u mnie wyjdzie ale nie chciałabym czekać z drugim maleństwem kilku lat, problem raczej w tym jak sobie dać radę z jednej pensji (swoich zleceń nie licze bo nie są regularne) i kupą długów do płacenia. Sama siebie nie poznaję, normalnie to wiecznie bym marudziła jak mi źle i nie dobrze, a wszystko mi się poprzestawiało i nagle mam inne spojrzenie na życie. Jak mnie ten mały człowiek zmienił:0 Żal mi zawsze tych straszy dzieciaczków, bo dla nich taki mały brat czy siostra to coś jak małe potwory które zabierają mamę:( Tak mi się wydaje. Ale chyba elizabetta ma rację, może warto bardziej zaangażować straszego dzieciaczka w opiekę na maleństwem. Zwłaszcza że Oliwka to baba, i jak pamiętam z dzieciństwa lubiłam pomagać przy maluchach.Może akurat się jej spodoba:) Powodzenia Uciekam, bo oczka mi sie kleją:) p.s. ma ktoś jakiś kontakt z Anią20? całe wieki jej tu już nie ma:(
-
Witam po świetach. Dziękuję wszystkim za przepiekne życzenia oraz zdjęcia:) Rolada a\'la kerbi super! Zgadzam się z MoniąAnią jak dla mnuie nawet 1000 razy lepsza nie te sklepowe szynki :) coprawda jakieś zioło w tej marynacie nie jest moim ulubionym:D przez co miesko ma specyficzny smak- ale pyszna jest:) Kerbi dziękuję za wytłmaczenie cięcia mięska:) I ja nie więzałam nitką, sama folia wystarcza nic nie wypadało:0 Ametyst dawaj kochana zdjęcia z chrzcin. Poprosimy:) I właśnie jak Pawełek w kościele się zachowywał, poprosze o relację. Dziś idziemy do lekarza z małym znowu ma pleśniawki, aftin nie pomaga:( i doastał jakąś wysypkę na buzi.Mam nadzieję że to nie skaza białkowa. Dzis bardzo mnie przestraszył. Spał jak zabity. Obudziłam sie o6 i pytam sie mojego czy mały w nocy jadł- przecież nie jadł (sama go karmię) doleciała do łóżeczka na wrzewszczałam, a myły łaskawie postanowił się na te krzyki słodko przeciągnąć- a serce to myślałam ze mi wyskoczy.
-
Straszne... Widzę że u nas pustki..tak z okazji świąt:) Mały dziś ma problem z brzuszkiem, pół dnia darł się w niebogłosy.Ale chyba przeszło i normalnie śpi. Walczę z ciemieniuchą- co to za cholersto, oliwka szczoteczka, a jakie duże te skorupki. A jutro na obiadek mam schabik a\'la kerbi:) Własnie się pekluje w lodóweczce w przyprawie. Promocja skończona wiec mam wolne...wkońcu na nowo unormuję dzień Kubusia.
-
kurcze- za oknem mam zamieć śnieżną!!! Szok jak mam ten schabik przyciąc na tą roladkę? bo nie potrafie wyobrazić sobie tego co zostało napisane;) No ale ja też nie czaje o co chodzi w garach. A tak sie napaliłam na ten schab że szok. Tylko potrzebuję małego objaśnienia:) Mały dostał ciemieniuchę, cholera nic nie miał. Zmieniłam oliwkę na bambino i masz babo placek.. Później polecę kupić nivee. Ja swojego nie zostawiam przed sklepem , zwłaszcza po tej akcji z porywaczem.W całej Polsce mówili o tym gościu co dziecko porwał z przed domu, ale matka sie zorientowała w porę. I ten koleś co wszedł do szpitala miejskiego i pożyczył sobie noworodka:ONaszczęście dzieciak zaczął w porę beczeć i zostawił go na schodach. W nocy kuby też nie odbijam, zresztą ostatnio biorę go na karmienie do łóżka i zazwyczaj tak zasypiamy. jak tatuś nie śpi to nawet w nocy go zabiera i przenosi do łóżeczka:) A co kilka dni na długie nocki- dziś spał 8 godzin , wzięłam go do łózka pojadł pogadał z przysypiającą matką i dalej spał do 9 prawie zaspałam do pracy:) Teraz śpi zapakowany w kombinezon i wózek pod oknem a ja marznę:) Prawie cała zkamieniałam:) Dzięki za śliczne zdjęcia dzieciaczków:) I Kerbi za superanckie slajdy
-
wróciłam. Jednak to prawda jak kota nie ma to myszy grasują. Jak tylko mnie zobaczyły na kontroli od razu do pracy się wzięły.Nie spodziewały się mnie popołudniu.Jestem u nich albo rano albo wieczorem. Ach te promocje... Elizabetta- u dagmarki zadziałał avent- jak była na imprezie-może ten spróbuj? Mój ma canpol- i jesteśmy zadowoleni Ale ogólnie to przez ten smoczek zauważyłam że ma problem z przessawaniem się do piersi
-
I wszystkie zniknęł:( Ja zaraz też spadam, mama przyjedzie po pracy do małego a wtedy ja lecę do pracy:( uszę przeprowadzc dziś mini szkolenie- kur.. jak mi się nie chce:(
-
dagmarka, moja mama też wcześniej nawet nie próbowała, ale dużo jej znajomych na tym preparacie rzuciło. Przede wszystkim osoby które paliły po 20-30 lat. Im się udało i palili mega siekiery, moje super light. Więc jest szansa. Maya- sukienka faktycznie nie ma oklepanego dołu Ale jak da mnie za dużo tego- tylko ze ja patrzę pod siebie- przy moich gabarytach wyglądała bym jak nadmuchana beza. Podeśli fotki jak przymierzysz. Już czekam:)
-
śmiejcie się... ale przetestowałam to kokoko na Kubie- działa:) Dostałam chyba pir.. ca dzisiaj znowu na lumpach wygrzebałam 4 pary spodni dla małego. Właśnie zrobiłam porządek w jego ubraniach i doznałam szoku 14 par naliczyłam w szufladzie:) A ja dalej biegam i kupuje. Dzis szukałam bluzeczek i koszulek ale znalazłam sweterek i koszulę:) taką jak dla prawdziwego małego mężczyzny:) Jedne z tych dzisiejszych spodenek są z Zary- z metką za 3 zl:) i stwierdzam z wilkiem bólem że jakbym miała córkę to w ogóle nie chodziłabym do normalnych sklepów- cała masa tego w lumpach- ale dla chłopaka- niestety trzeba sie naszukać:( Pogoda faktycznie do bani, ale możekrebi faktycznie za pomocą tego tłuczka nam sprowadziła chmury :) Kuba naszczęście jest zimno lubny- jak to mówią stosuję zimny wychów, jak za ciepło go ubiorę to się maluch denerwuje. Normalnie to trzymama go w pieluszce i pajacu, Teraz ubrałam go w kombinezon w wózek i pod okno, na balkon nie mogę bo kanapą zastawiłam drzwi;) Jako barierę dla palaczy. Musze się wam pochalić, moja mama postanowiła rzucić palenie- wiecie jak sie cieszę:) Załatwiłam jej recepte na Tabex i dzis ruszyła- od 4 rana spaliła 3 fajki mam nadzieję że dobije dziś tylko do 5. Jaka bym była z niej dumna jakby sie jej udało.
-
Matko co ja wypisuje! przecież to dagmarka pisała :( I dagmarka ma Sonje! Ale porażka z moją głową. Ale w takim razie gdzie jest Ania?
-
Dzien dobry Widzę że o mnie nikt nie pamięta:( Zdjęcia też od mało kogo dostaje:( Ale bardzo dziekuję za te które otrzymałam:D Śliczne te wasze maleństa magrad- ale zaszalałaś!!! Ja mam jeszcze taki wielki tyłek, że w nic sie nie wbijam.Daje sobie czas do końca miesiąca i ruszam na fitness. Co prawda nawet w dres się nie wbijam ale na tą okazje kupie sobie nowy!A co. na resztę ubrań szkoda mi kasy (której i tak za wiele nie mam) bo nie planuje zostać już taka duża:) Odchudzać się dietą nie chcę bo sie boję że małemu zrobię krzywdę:( Ellizabetta - podpisuj, to dobra inwestycja. Jak za 10 lat mąż cię wkurzy to ty go poślesz na te wykopki:) Co do brzuszków to przymierzam się do 6 waidera, ale jestem na przedbiegach. Ale zaczne najpóźniej w poniedziałek, bo nie mogę patrzeć na tn zflaczły brzuch. Teraz biegam, między karmieniami a marktem.I naprawdę wymiękam. Zwłaszcza jak hostessy wiedząc że mam maleńkie dziecko w domku takie numery odwalają że normalnie czasami tomi się płakać chce. A już w ogóle jak w danym momencie nie mam z kim zostawić małego. Ania pisała, że strajkuje od kompa. Żeby móc więcej czasu poświęcić Sonji:) I są z tego bardzo zadowolone- obie. Mam nadzieję że nic sie nie zmieniło. Ametyst też niech już wraca.
-
elli współczuje takiego zalatania. Z facetami gorzej niż z dziećmi. Ale i tak cię podziwiam że świetnie sobie radzisz. Facet już dawno by sie poddał, i kto tu jest ta słaba płeć? Super ze bioderka wyszły- ok. My idziemy 11.marca. zobaczymy jak będzie. Ametyst- o co chodzi z tym pałąkiem? Tak go zachwalacie że może sama by kupiłam dla Kuby, ale nie wiem o czym mowa.
-
Jestem na chwilkę:) Latam po tym markecie jak głupia, wcześniej nawet przez chwilkę nie myślałam że to nie będzie takie łatwe. Jesteśmy po szczepieniu, mały płakał ale ogólnie cały dzień był dość senny. Waży juz 4540 i mierzy 65 cm:) Zastanawiam sie teraz nad szczepionką na rota... jest strasznie drodii ja nie mam za bardzo kasy na taki wydatek. Nie wiem co zrobić gdybym wiedziała że mały po szczepieniu nie złapie tej biegunki to była bym bardziej na tak, ale jak ta szczepionka działa tak jak ta na pneumokoki to bez sensu. Chyba polecę do lekarza w poniedziałek i zapytam. Załatwiałam becikowe wczoraj i normalnie mnie zamurowało- chcę żebym pokazała im umowy zlecenie za 2006 rok- k... ja ich nie mam:) Druga jazda o współne wychowywanie dziecka.. szok.Paranoja. Daga ja nie mam wysypki, za to mam strasznie suchą skórę- aż mnie swędzi:(
-
Termin na GRUDZIEń 2007
kika83 odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jestem ze Styczniówek 2008 Poszukuję Kiedyś:) bo niestety do nas niezagląda:( Pozdrawiam Was grudniowe mamy! -
Oj dziwczyny padam na ryj..... I to wcale nie przez mojego malucha, przez tą prace! Cholera sama nie wiedziałam że to tak mnie zmęczy... Z mały zostaje mój facet, wujkek i babcie, zależ kto jak może... Mimo że zostawiam mleko w lodówce to mam straszne wyrzuty sumienia że zostawiam małego samego ( dla mnie samego znaczy beze mnie) Gdybym wiedizał że to nie będzie takie proste to chbya bym sie tego nie podjęła, Ale cóż wziełam to zlecenie wiec ryje...jak kret. Rano jadę do marketu, wracam na karmienie, alo żeby ściągnąć pokarm, i dalej w drogę. mam to czego chciałam... wiec nie mam co narzekać kiniu ja nie dostałam zdjęc...poproszę :) Dziewczyny co sie dzieje z Segal? Wiecie coś? Troszkę się martwi, bo jeśli dobrze pamiętam to jej mąż był chory, prawda? Kiedyś też do nas nie zagląda- ale ona chyba siedzi na grudniówkach. Dobra idę spać. Dobranoc