kika83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kika83
-
Bydgoszcz-anka- gratulacje Aga witaj pisz jak tam było . Bardzo się cieszę że jest lepiej Bydzia widze że szalejesz:) Byłam dziś na wymazie, i teraz czakam na wynik, mam nadzieję ze wcześniej nie urodzę. Bo zaczęły sie skurczyki:) Przez cały dzień z 5-7 ich naliczyłam, (z tego 3 przed chwilką)
-
Ametyst- facet długo może- Sama byłam w szoku jak dowiedziałam sie w październiku że pan w wieku 57 lat zostanie tatusiem:) (brat ojca mojego faceta) Także spokojniew nawet 4 jeszcze może zdąrzycie zrobić :D A to sama nie wiem jak to jest że w środku nie ma a na zewnątrz są kolonie. Segal wiesz coś na ten temat?
-
oj, Bydgoszcz-anka- do kolejki! mamy podobne terminy! A poważnie- to trzymaj się dzielnie Czekamy na wieści Widze że pikantne tematy poruszyłyście- ja czekam do jutra- bo idę na ten posiew, Ametyst, najważniejsze ze wiesz że masz tą bakteryjkę- lekarza będę wiedzieć co z tym robić dalej. Głowa do góry Artykuł straszny, ja uważam że matkom którym już odebrano lub ograniczono prawa rodzicielskie nie powinno sie wydawać dzieci po porodzie. Skoro nie potrafiły zająć sie starszymi dzieciaczkami to skąd pewność że z tym nie będzie tak samo. Odrazu powinno sie odbierać prawa rodzicielskie i do adopcji. Masa ludzi pragnie dziecka i nie może mieć. Krótko o mojej wizycie- dobrze ze to już koniec bo chyba wkurza mnie ta moja gin! jak byłam 3 tygodnie temu to zapomniała zrobić mi wymaz, ale że już byłam ubrana to stwierdziłam że na następnej wizycie w piątek uznała że nie ma sensu bo materiał będzie leżał u nich do wtorku mam przyjśc jutro- a ja usycham- taką mam chcicę! zobaczyła w karcie ciąży dwa wyniki badań na tokso- skomentowała kto za to zapłaci! Sama dała mi skierowanie! I tak o to musze iść jutro na wymaz, i pewnie w piątek na kolejną wizytę bo do końca roku jej nie bedzie idzie na urlop. A ja termin z OM mam na 29 grudnia. Jak słuchała serduszka dzidzi, to się zamyślił, ja mi sie zrobiło słabo, i prawieodleciałam. Kazała mi jechać do szpital na ktg- bo wg coś cicho słychać (a może wystarczyło zrobić głośniej?) bo w szpitalu wszystko ok:) I tam też jak leżałam na wprost to zrobiło mi się duszno i słabo. Rozmawiałam z położna o porodach itd, bo ten szpital gdzie się wybieram bardziej zajmiuje sie patologią, i byłam w szoku że kobieta może coś takiego powiedzieć: że uważa że nie powinno utrzymywać sie ciąż na siłe, natura rządzi sie swoimi prawami. Powiedziała jeszcze kilka uroczych zdań na temat porodów po 20 tyg, tak jak nasza Patusia, czy Zuzia (córeczka kuzynki mojego). Ze oczy wyszły mi z orbit- ogólnie że nie powinno sie takich dzieci ratować-co za głupia pipa. Ja kupiłam kosmetyki nivea baby- bo chcę używać mydełka, a hippa nie widziałam w kostce:(
-
Dzień dobry Dagamarka- wszystkiego najlepszego z okazji imieninek-spóźnione, ale nie było mnie na kafe:( Dziękuję dziewczynki za urodzinowe życzonka:) Nie myślałam ze z Agą to tak poważna sprawa:( Ametyst dziękuję za tabeleczkę;) Segal cieszę sie ze z męzem jest już lepiej, A ty bidulko sie na denerwowałaś, Karen to nie fajne te bóle, bo dziewczyny po feno takich objawów nie mają u nas na styczniówkach, może segal ma rację ze to coś innego? Dzisiaj mam wizytę ,właśnie zaraz będę sie zbierać. Ciekawa jestem co mi powie:) ja bym chciała usłyszeć że nie ma szyjki;) Byłam na zakupach i zaopatrzyłam sie w kilka drobiazgów: nożyczki dla dziecka, gruszka,termometr do wody, szczoteczka do włosków, waciki,patyczki,kosmetyki(oliwka,mydełko, krem na każdą pogodę), stanik do karmienia- wpadłam na pomysł że przymierzę go na te co noszę i po porodzie będzie oki-mam nadzieję:) Brakuje jeszcze troszkę rzeczy, typu wanienka, przewijak, gaziki, podkłady, koszula dla mnie do szpitala,i przypomniałam sobie wczoraj że nie mam ciepłej czapki dla synka:) matka chodzi bez czapki- bo jeszcze ciepło:) i odziecku zapomniała! Zabrałam sie wczoraj za prasowanie pieluszek i ubranek- skończyłam na pieluszkach, później spadło mi żelazko i koniec prasowania, Kiedyś już to żelazko zaliczyło podłogę bo stanęło kotu na drodze:) teraz je dobiłam- ale pewnie działa- bo takie tanie g. a takie to sie nie psują:) Ale myślę że czas kupić nowe:) Kiedyś-ty nasza grudniówko/styczniówko- dobrze że czasami zaglądamy na grudniówki- bo nie wiedziałybyśmy co z tobą:) Zaglądaj do nas częściej Ja też jak wchodze na kafe- to z napięciem czytam która druga sie rozpakuje:) Rudi Pati to już kawał baby po mamusi taka silna
-
Gdzie ametyst? Agusia ty trzymaj sie kobito, najważniejsze zę jesteś pod kontrolą lekarzy. bydziubelka- a ty sie tak fatalnue czułaś ostatnio, Ja też już nie wiem kiedy bym wolała urodzić. Chciałam dzisiaj- jako prezencik urodzinkowy, a tu lipa, nic z tego:( Ale wolałbym raczej przed świetami albo po nowym roku. W szpitalu gdzie mam zamiar rodzić nie podaje sie znieczulenia-prof uważa że znieczulenia wpływa na dziecko. Jakoś mój strach odszedł na bok, ale ja też jestem troszkę zdania:pomyślę o tym jutro:) Jak się zacznie to pewnie sie posr... ze strachu:)
-
Jestem prawnie bezrobotna- poszukałam papierki, ale nie wszystkie i pojechałam o 7:) Za tydzięn mogę odebrać zaświadczenie ze mam ubezpieczenie:) ZAŁATWIONE!!! A na podpisanie listy mam termin na 16.01- wow, ale wiocha ten Urząd pracy:) Najlepsze, że nie mam nigdzie dokumentów ze od ponad roku jestem supervaisorem i pan mi wpisała że ostatnio zajmowane stanowisko- konfecjoner- kiedyś w takim zakładzie pracowałam, przy układaniu plastikowych detali:) Ale czad! A wogóle to mam jakiegoś doła od wczoraj doła od wczoraj:( bydziubelka osada też mnie powaliła, Sen mnie rozbawił, :) W tej ciąży to same głupie sny sie snią:) Ametyst- powodzenia u lekarza Coś jeszcze chcialam napisać ale już zapomniałam Zajrże później, o ile uda mi się wejść:)
-
Troszkę poczytałam, ale ręce mi drętwieją i nie mam siły siedzieć:( położna powiedziała mi żebym jeszcze nie kupowała laktatora, bo może okazać sie nie potrzebny. smoczków nie chciałabym używać, ale jak wyjdzie w praniu:) Jaki mam dziś debilny dzień:( Poszłam na uczelnie po dokumenty, więc jestem już prawdziwą panią magister inżynier z dyplomem w ręku:) Pojechałam do urzedu pracy- bo ja nie mam tego ubezpieczenia:( a w szpitalu wołają. I nic nie załatwiłam, bo nie pomyślałam że muszę mieć umowy nawet te zlecenie:( pan był cholernie nie miły ,że wychodząc sie poryczałam jak dziecko! Najgorsze jest to że ja nie mam tych wszystkich umów, a nawet jakbym chciała je załatwić (kwity od pracodawców) to nie wiem czy zdążę przed porodem. I mimo że ciężarne mają ubezpieczenie od państwa, to w szpitalu wołają jakieś kwity, ksiązeczki- już mam dostyc i znowu mam ochotę się rozryczeć!!!!!!!!!!!!!! Mam dała w pracy książeczkę ubezpieczeniową dla członków rodziny ale ja nie spełniam warunków: bo zaraz konczę 24 latka, a szkołę skończyłam w czerwcu:( Napisane jest że mogę być wpisana jak ZUS sie zgodzi.ale kto ma sie dowiedzieć ja ,mama czy pracodawca (podbił książeczkę miesiąc temu) że ZUS się zgadza na ubezpieczenie ciężarnej ofiary? Wiecie coś na ten temat?
-
Dzień dobry Ja już o 5:30 myłam naczynia, chciałam pranie wstawić, ale chyba sasiedzi by mnie znienawidzili:) Mam już dosyć tych zdrętwiałych rąk:( Później zaliczyłam krótką drzemkę. Ametyst super ze jeszcze w dwupaku Prosimy o info jakby coś sie zaczęło dziać! U nas ceny za położną zaczynają sie od 200, moja powiedziała mi że gratyfikacja wg uznanie- czyli ocenie po porodzie:) Wczoraj miałam ból podbrzusza- i to już chyba takie na @- wychodzi na to że tego się nie zapomina:) Do tego kłucie w pochwie :( Czyżbym sie rozwierała? dowiem sie w piątek:) bydziubelka trzymaj się Aga wracaj szybko! Aniu możesz napisać tytuł tej ksiązki która dostałaś od koleżanki? tą o karmieniu? położna bardzo ją polecała, a ja do tej pory byłam anty karmieniu naturalnemu teraz mi się odmieniło, no ale w szpitalu cisną na naturalne Z góry bardzo dziękuję
-
Dziewczyny a co się dzieje ze styczniówkami które sie nie pojawiają? np.założycielka?Pamiętam żę kilka dziwczyn straciło swoje dziciątka.
-
Dzień dobry W końcu się pojawiłyście :D Bydziubelko trzymam kciuki żeby szybko ci sie polepszyło. Dobrosia- fajnie że się pokazałaś, bo już się martwiłam Quadratura- ja całe wieki nie byłam w kinie:) Ostatnio jakoś w styczniu na maratonie Piły:) Ale ja się nie nadaje, bo trzeba mi tłumaczyć o co chodzi, wolę książkę:D Władcę pierścieni przeżyłam- mój uwielbia, wszystkie tomy przeczytał. Co do wyprawki to nie mam jeszcze kocyków, wanienki, wacików, nożyczek, gruszki, ręczniczka dla dzidzi, kosmetyków. Dla siebie podkładów, jeszcze jednej koszuli do szpitala, Ubranka dostałam, kupiłam jedynie kombinezon na zimę a i tak mam razem 3:) Jeszcze pościele, jeden komplet mam, a z dwa dam do uszycia- dużo taniej. bydgoszcz-anka- ja w bizielu będę rodzić, mam namiary na położna w 2, napiszę ci w mailu, babka odbierała dwa porody mojej lekarki.
-
Dagmarka bardzo się cieszę ze z pieskiem jest dobrze. Jak również że z Tobą lepiej Obejrzałam film o piesku który sadł z nieba:) A teraz to chyba zbieram sie do spania. Wy już dawno lulacie:D Nasza klasa -to naprawdę świetna stonka, ale pod wieczór zazwyczaj przeciążona- mi wieczorem bardzo długo wchodzą otwierane strony (na tym portalu) To spadam, Dobranoc
-
Quadratura- ja miałam mieć Antosie, ale będzie Antek:)
-
witaj nowa mamo! wpisz sie do tabelki, a w stopce tydzień ciąży, jak płecalbo imię :) Ja bałam sie szpitala ale dzis po rozmowie z położna jestem spokojniejsza, o porodzie na razie jeszcze nie myślę- przecież jeszcze mam tyle czasu:D
-
A gdzie wy oglądacie te filmiki z porodu? golenie u mnie też tylko w miejscu nacięcia:)
-
oj pusto tu dzisiaj:( Tośka dobrze, że rodzice i mąż tak o ciebie dba.Bardzo ise cieszę żę renomcik zaliczasz do udanych. Mi się białe ściany nie podobają-są brrrr zimne. Widzę że nie tylko ja mam ochotę na mycie okien:D Rozmawiałam z położną: -wszystko swoje mam mieć (dają ubranka i kąpią dzieci) -nie mam co liczyć na znieczulenie ( prof.-ordynator uważa że nie jest to obojętne dla dziecka) -z nacięciem czeka do ostatniej chwili -piłki i różne gadzety- z których nie wiem jak korzystać są na sali porodowej, mogę chodzić itd, tyle ze po sali bo właśnie w szpitalu jest remont i są ograniczenia terenowe:) -dziecko w kontakcie skóra-skóra 2 godziny, później dziecko idzie na wagę, miarę ... -i 2 pełne doby na położnictwie Bardzo ważna kwestia, odwiedzin, może być jedna osoba 14-17 (właśnie z racji remontu) i bardzo sie cieszę (nie z ram godzinowych) bo źle bym sie czuła z upaskudzonym podkładem między nogami, albo wyciągając cycki na wierzch przy tłumie obcych gapiów. W szpitalu gdzie będe rodzić cisną na naturalne karmienie. -nie ma golenia ani lewtywy:) Ania pisałaś że dostałaś fajną książkę o karmieniu- położna mi ja poleciła ale zapomniałam jaka to. Proszę cię napisz jej tytuł:)
-
No to dzisiaj sobie monolog prowadzę:( Lecę do tego szpitala- dam znać jak wrócę , czego sie dowiedziałam!
-
STYCZNIÓWECZKI - przepraszam;)
-
NICK......WIEK......MIEJSCOWOŚĆ....ost.@....TERMIN PORODU PŁEĆ Zielono-nieb...25.....ok/Konina............. ........26.12 Kiedyś..........25.....Kraków............23.03......29.1 2....chłopczyk Segal...................malopolska.........25.03...... 01.01....chlopczyk spinka69 ......22.....ok.Warszawy.......26.03.... 02.01 Juleńka........23......Oborniki Wlkp.....25.03......02.01 sisilka....24...............ok.bielska........26.03..... ..02.01 ewcia75........32.....ok/Poznania.......28.03......03.01 Atomówka21...22.....małopolska.............. .......04.01 Pipi31...........31.....dolnośląskie.......30.03. .....04.01 Dagmarynka...29......Gdynia..............30.03.......... 04.01 jamilka......30........gorzów................30.03...... .04.01..młody Madzia28......29.....Giżycko.............30.03... ...06.01 Ametyst........30.....Katowice...........30.03... ...06.01.... synuś Krolcia27.......27......ok/Trójmiasta....30.03... ..06.01.... synuś asiulek27.......29......Rypin/Preston.....01.04.....06.0 1 maya25..........25....koszalin...............02.04.. ......08.01 ..Zuza Salda 77 ........ 28 ....Białystok ........... 03.04 ........08.01 bydgoszcz-anka..28...Bydgoszcz.........02.04........ .09.01 córeczka elisabetta......35......ok/Bielska.........05.04 ......09.01 synuś Madzia79......28.......Kraków.............03.04 .....10.01 Msztuka1......29.......Gniezno............04.04......10. 01 synuś nyksa...........27......Kozienice...........26.03.... .02.01 Laurenka23....23......Katowice...........28.03..wg mnie 11.01 bydziubelka....29......Gliwice.............05.04 ......12.01 MoniaAnia......28......dolnośląskie.......08.04. ......13.01 sylwia z-g..... 29.......Zielona Góra......06.04........13.01córeńka Muka77........30........Warszawa.........08.04.......13. 01 Fantazja79....28........Katowice..........06.0.... ....13.01 monic232.......25.....Szczecin.............06.04........ .13.01. Strudzona......24.....Warszawa...........7.04........13. 01 córka asiaooo........29.......Kraków............. 09.0.........14.01 AnaPaula......30.......Warszawa..........09.04 .......14.01 córeczka Mazureczka......29.......Białystok........03.04.......16 .01....Milenka Paula778.......29.....świętokrzyskie......12.04.......19 .01....synek Kika83.........23.....kujawsko-pomor..22.03.....10.01... .chłopczyk olusia........29.........wielkopolskie.........14.04.... 19.01...synek MINIA123.......24.....Zielona Góra........15.04........20.01....synuś Emiśka..........24......podlaskie..............14.04.... ...21.01...synek Agnieszka73....34.....dolnośląskie........14.04. .......21.01 córeczka GOSKKA.........27.....CHORZÓW...........13.04........ 21.01 Ania20..........22......Warszawa...........15.04.... ...22.01 córeczka Dobrosia.... 21.......poznań................15.01........23.01córeczka Dobra duszka..24......Śląsk.................18.04........25.01 kiniu............26.......lubuskie..............18.04... ....25.01.. Amelka Dagmarka24....24....Wieden...........23.04......... .25.01..Chlopczyk Tomela.........29.....ok. Wrocławia.......23.04.........27.01 madalena.......28.....dolnośląskie.........21.04..... ....28.01 synek Jennny..........28.....Stratford/Elbląg....26.03........ 28.01.Chłopiec fasolka.......27......Gniezno/Belfast......22.04........ ..28.01 magrad26......25......Bolesławiec.........22.04. ........29.01 synuś ***Monika*** ...31....Warszawa.........22.04......29.01.....chłopczyk Antoś...........26......dolnośląskie.........23.04...... ...30.01...Szymuś Martyn--ia......26.....dolnośląskie.........23.04..... ...30.01 córeczka Iza B.M.........29......Warszawa..........27.04..........01.02 Liptonka.......31......Zawiercie...........28.03........ .04.01..Adrianek Karolina1508 .....28...Warszawa.....11.04.....15.01.....córeczka Iga kerbi ...... 26 ...... Rzeszów ...... 17.04 ...... 23.01 ...... ?????? karen-80....27..........Poznan..........30.03......04.01 ...Maja Tośka26.....26.........Wrocław.........20.04......25.01. ....synuś NASZE URODZONE DZIECI rudi26...26.....Częstochowa...21.04...28.01... Patrycja ur.17.10.07....770/35 Poprawiał sobie termin porodu (wcześniej był 19.01-ale to wg pierwszego usg-nie aktualne) Mam nadzieję że żadnej z was styczniuweczki nie usunęłam
-
Niestety psa nie wiem jak nauczyć bo ja od zawsze mam koty:) madalena,też mamy problem z wejściem na kafe, a najgorsze jak napisze sie mega- posta i nie możesz do wysłać- masakra! Wy też macie takiego powera? Od rana, robię pranko,zrobiłam już porządek w kuchni, umyłam kuchenkę ,zlew, sprzątam kąty , mój umył podłogę w pokoju (mamy panele i nie wiem jak bym sie starała myć to zawsze wyjdą bardziej brudne niż przed myciem) Teraz wstawilam następne pranko- za oknem słonko to powieszę na balkon bo w domu to nie mam gdzie- cała łazienka w dzicięcych ubrankach:D Między czasie wypucowałam podłogi w kibelku i łazience, Nie wiem co mi jest-chyba syndrom wicia gniazda- bo zwykle to mój sprząta, a teraz to nawet okna mama ochotę umyć- ale mój kochany facecik błagał mnie dzisiaj przed wyjściem do pracy że zrobi to w środę, a ja wrzucę firanki do pralki;) Kochane, pierzecie kombinezony, poduszki, kołderki- ( bo pościele i ochraniacz na szczebelki wypiorę) - bo nie wiem czy przypadkiem mnie nie pokręciło z tym wiciem gniazda:D Poza tym myślę co tu jeszcze dokupić, wczoraj stwierdziłam ze ręczniki by mi ise jeszcze przydały, a znalazłam w realu promocję 140xileś po 15 zł- więc warto- mam już z tej serii kilka małych i są dobre gatunkowo. Więc chyba polecę i kupię Podpowiecie mi na co mam zwrócić uwagę z na spotkaniu z położna? Błagam was o pomoc, bo umówiłam sie z nią na dzisiaj i nie chcę czegoś przegapić:)
-
Aga -znawca przebiegu ciąż i wychowania dzieci- czyli ojcie mojego- powiedział mi że jak wezmą mnie do szpitala to do końca już nie wypuszczą, dobre co? Matka mojego nie wtrąca sie, ewentualnie proponuje ale nie narzuca póki co - swojego zdania- mówi zrobić jak będziecie chcieli. Znowu was nie ma:( Ale cóz przecież to sobota:D Miłego dzionka
-
dzień dobry magrad- co do kotka, mój przez tydzień lał do łóżka a nawet robił kupkę- jednej ocy musiala zmieniać pościel 3 raz, aż wkońcu zrezygnowałam i wyrzuciłam go z tą osikaną pościelą do łazienki- płakał strasznie, bo nie lubi być sam. NIestety w takich sytuacjach, zawsze robię to samo,poźniej mam straszne wyrzuty sumienia, ale zawsze działa. Jak kot nasikał w innym miejscu niż kuweta, to brałam go mówiła że tu nie wolno, maczałam mu mordę w tych sikach (kot sie wtedy zapiera) dostawał przez tyłek i odrazu odnosiłam go do kuwey i mówiłam że tutaj ma sie załatwiać !A za każde załatwienie potrzeby do kuwet głośno go chwaliłam i głaskałam Gorzej niż z dzieckiem, uczyłam tak każdego kota, którego miałam w domu, Po 3-7 dniach maks, zawsze skutkowało:) Teraz walcze z kotem mojej mamy, najpierw chodził do łazienki i załatwiał sie do misek, teraz jak z nią śpi( a uwielbia sie przytulać ) to ma jakieś odstrzały i leje jej na kołdrę- bo w kuchni jest zimno i nie chce mu sie chodzić! Mój na prawie 2 lata, i jak zrobi kupkę a ja jeszcze nie poczuje zapachu w pokoju to sam przychodzi i \"informuje mnie\". Tak sama z mokrą karmą, bo suchą ma cały czas. Stąd mam takie pogryzione i podrapane nogi:D ( A wodę pije prosta z kranu, z miski mu nie smakuje) Eliizabetta- ja właśnie myślę że taki mój urok ostatnich tygodni, białka nie mam w moczu , a ciśnienie w normie- tak sobie tłumaczę bo wizytę mam w piątek Bydziubelka- po misiącu też już bym pewnie brała- relanium, bo na bank skakałabym wszystkim do oczu:) Nie lubię jak ogranicza się moją wolność Aga , nie będzie tak źle:) Sprawdzą co i jak i do domu, teraz nie trzymają jak tylko widzą że nie ma zagrożenia:) głowa do góry!Sylwia w realu są staniki canpola- po 35- i chyba wcale nie są takie złe. Idę dalej sprzątać:) Wstawiłam rano pranko ubranek dzidzi- a mój kot wskakując na półkę nacisną pauzę- i zatrzymał pralkę- a ja sie cieszyłam że już mogę wieszać:D Podpowiedzcie,proszę na co mam zwrócić uwagę na rozmowie z położna? pr
-
Aga a jakie objawy poza opuchlizna nóg masz? Bo mi też puchną nogi, ciśnienie mam w normie 120/70 , białka w moczu też nie mam dzis odebrałam wyniki. Uznałam że ta opuchlizna to taka moja uroda bo dużo chodzę. Wywaliłam wam mega długiego posta i mi go wcięło:( Ja bardzo chcę wrócić na aerobik , i to jak najwcześniej.Ćwiczyłam do 7-8 tc po 8-12 godzin tygodniowo. I mam troszkę fioła na punkcie płaskiego brzucha (bo z natury to ja duża jestem 70 przed ciążą teraz ponad 90 ) Teraz jest fajny bo mam tam synka, ale jak będzie po porodzie zflaczały imiękki to chyba w deprech wpadnę - albo nie bo nie będę miała czasu:) Ojciec mojego wrózy mi że nie zgubię kilosów- więc tym bardziej się zawzięłam! Pytał tez czy rodzimy razem, mimo że nie chciałam teraz jestem pewna że chcę. Uznał że to nie fajny widok, stękanie, krzyki, płacz, krew. jednym słowem bleee. Pomyślałam sobie że gdyby był choćby przy jednym z porodów to na bank nie zrobiłby 5 dzieci- bo żal by mu było żony:) Zwłaszcza żę przy trzecim, ułożenie poprzeczne, wyciągane za rękę i łokieć, cudem przeżyło, pęknięty zadek do odbytu- nawet nie chcę sobie wyobrażać co musiała przeżyć matka mojego:( Z tego co mówiła to rodziła na łóżku gin, bo nie było czasu, przywiązana we wszystkich możliwych miejscach:( Promocja w Real- pampersy jumbo+ chusteczki po 45 zł.
-
gdzie jesteście? jak nie mam doła, to was nie ma:(
-
bydziubelka o cellulicie nie wspominam- tłumacze sobie ze to woda zatrzymana w organizmie:) zajdzie po ciąży, jak zacznę ćwiczyć. Dzisiaj usłyszałam tekst od ojca mojego, że na aerobik nie bedę miała czasu.Zresztą po co chcę chodzić. Jak to usłyszałam to oczy zrobiły mi sie jak pięć złoty. Nie wiem jak sobie poradze z miękkim i sflaczałym brzuchem- przed ciążą miałam kamyczek:) A on mi po? Po to żeby dupę rozruszać! tak mu powiedziałam. Dodałam że ma ojca, i jak 2 godziny zostanie z tatusiem to nic mu nie bedzie. Ale zołza ze mnie:) Ale to pewnie dlatego że nie wiem co mówię bo to moje pierwsze dziecko KTG miałam ale o tętnie nic mi nie powiedzieli, a miałam robione w szpitalu
-
Zmina stopki-wpisałam tydzień zaczęty a nie skończony:) Wg usg mam termin na 10 .01 Ametyst, ja też czuję takie kłucie w pipce, najbardziej jak chodze (a dosyć dużo chodzę) i czasami ból podbrzusz, i kilka raz mi sie dziś brzuch postawił. Monika fajnie że mężuś sie wkońcu odezwał :D bardzo sie cieszę. Ty pewnie też spokojniejsza jesteś A ja znalazłam roztęp na cycku, moja mama znalazła u mnie na boczkach, a od kilku tygodni mam na udzie:( Smaruję sie ale czy to coś da to sie okaże- przecież to sprawa genów:(