Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kika83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kika83

  1. Rudi , kochana. Szybko do łóżeczka i tak jak piszą dziewczyny kuruj sie! Dla Patuni - że tak pięknie przybiera na wadze. Dzisiaj Tatuś bedzie kangurzył- daj mu sie wykazać ;) Dagmarka- może to jelitówka- chociaż ja też słyszałam że rozwolnienie to na poród:( Biedna psinka- ja co prawda jestem fanką kotów, ale jest mi przykro jak takie małe istotki cierpią zwłaszcza że nie mogą powiedzieć co ich boli. Po tym operacyjnym usunięciu ząbków to nie bedzie chya chętny do jedzenia- będzie go bolało- psy mają chyba tak jak ludzie. Zaraz przyjdzie mój współlokator to moze go namówie na składaniełóżeczka, bo mój to pewnie w nocy wróci.
  2. własnie przyszło łóżeczko i kołderka i poście:D a mój w pracy a ja chcę już skręcać! tylko że samej to mi chyba nie za dobrze pójdzie:( ale sie cieszę- jak głupia! Kiciuś zachwycony paczusią:) teraz mogę rodzić! W ogóle to witam nową mamusię . Jak zwykle po kilku dniach, ale mam słabą pamięć. I jak zaczynam pisać to zapominam o co mi chodzi:) Umówiłam sie z położną na jutro. Tylko musze jakieś pytania przygotować.Bo jak znam siebie to bez kartki wszystko zapomnę:) A nawet nie za bardzo wiem o co pytać. Ania nie przejmuj sie mężem, albo mu odgrzejesz, albo zrób tyle co dla siebie:) Mój jak ma popo, a ma już 4 tydzień:( to jem obiad u mamy, albo makaron z jakimś sosem:) jeszcze kilka dni i bokiem mi wyjdzie ten makaron:) Ale za to w środę ma wolne:D i ugotuje mi wkońcu jakiś obiadek. Co prawda myślę o wypadzie na zakupki: jakieś ręczniczki, kosmetyki dla dzidzi ( teraz zastanawiam sie nad nivea baby- mam mniej składników od bamino) stanik do karmienia (nie wiem ile sztuk- ale chyba dwa będzie ok), wkładki laktacyjne ( w rossmanie są chyba po 5-6 zł) te belli widziałam po 11:( Szpital do którego sie wybieram naciska na karmienie naturalne, więc bedę musiała karmić bo mi dziecko z głodu padnie, Właśnie przez pracę z jednej strony chcę a z drugiej nie. Zobaczymy jak będzie po szpitalu- tam jest przymus. Poczytam was troszkę bo się zagubie:) A chciałam wam napisać -ale nie udało mi się wejść:( że mam dzis focha na mojego za wczoraj, i nawet mu życzeń nie złożyłam- a ma dziś imieniny! Tylko jakoś mi tak głupio i chyba wyskoczę po jakiś prazent:)
  3. niedoczytałam wszystkiego , bo wy to już od 5 buszujecie na kafe:D bydgoszcz-anka- jestem! Zrobiłam badania- nie ma białka w moczu - ufff- opuchlizna nie co zeszła :)ale łapki cholernie cierpną :( teraz już też bolą w łokciach. Dwa dni temu bolało mnie podbrzusze- przez 5-10 min, ale zasnęłam więc chyba nie bolała mocno. Dzisiaj też mnie bolała przez chwilkę , puściło i narazie spokój. Tylko, że mam problem (jak zawsze) ja nie pamiętam jak boli na @, przez kilka lat brałam tabletki i nie miałam żednych dolegliwości przy @ z odstawienia. Wczoraj wkurzyłam sie na mojego- bo nie dość że szedł do pracy na 11 to wrócił 2:30 z pracy ( jakieś imprezy mają, dzisiaj zresztą też na 600 osób) i w dodatku podpity - brrrr Robili sobie mikołajki:) Zrobiłam mu jazdę, że jest nieodpowiedzialny, bo jakbym musiala jechać do szpitala to napewno nie zgodziłabym sie zeby jechał ze mną- a co! może dotrze! Z dobrych wieści- siostra mojego- ta która teraz ślubowała - bedzie MAMĄ! Co prawda na razie tylko wg testu , ale wg @ to będzie już ok 5 tc:) Ale sie cieszę to jej pierwsza dzidzia a za tydzień kończy 30- bałam sie że będzie potrzebowała czasu na zajście.Więc cieszę sie ogromnie! Za to jej najstarsza siotra, kazała jej iśc najpierw do lekarza.Co za głupia pipia- matka polka! Każdemu prawi morały. Jak mówie że nie chcę karmić piersią (wiem jakie to ma zalety) bo jak mi się spodoba to będzie problem a muszę jak najszybciej iśc do pracy- tylko i wyłącznie ze względów finansowych a nie jak ona siedzieć w domu przez 3 lata na łasce teściów i skromnej pensji męża. Przecież w przeciwieństwie do niej ja płacę rachunki-same wiecie ile kosztuje wynajem mieszkania. A ona mi pieprzy o korzyściech karmienia! Jakbym jakąś debilką była i nie wiedziała co jest lepsze dla mojego dziecka- naturalne czy modyfikowane. Gorzej z moim mózgiem, bo im blizej porodu tym bardziej chyba chcę karmić. Bo jak nie teraz to już nigdy. :)
  4. kerbi : z okazji wczorajszych imienin Monika przykro mi żę sę tak samotnie czuje:( Ale może warto wykonać pierwszy krok, przynajmniej poczujesz się lepiej psychicznie. Ale numer z tymi kamerami-sprzedawca musiał mieć ciekawą mine=nie nagrali go? Zawsze myślałam że jak mi sie coś należy to poprostu sie należy,(mam na mysli szpital) ale dostałam już namiastkę super traktowania.I dziękuję. Jeszcze bardziej się boję.Dlatego mimo że chciałam zrezygnować z położnej( bo przecież dobrą opiekę powinnam mieć za darmo) nie zrobię tego.Choćbym miała zapożyczyć sie u całej rodziny. Własnie Eli cieszę sie ze z Kapim już dobrze Bydgoszcz-anka bardzo współczuję koleżanek w pracy- ale nie przejmuj sie, kto pod kim w dołki kopie ten sam w nie wpada. Prędzej czy poźniej ale sie spradza Możecie poradzić coś na drętwienie rąk? Jeszcze bardziej sie nasiliło, już nawet w dzień mi drętwieją:( Do tego mam kostki -a raczej ich nie mam .Wielkie baniaki, ledwo buty wkładam, i ta opuchlizna nie schodzi. Jakby się nasiliła od 2-4 dni:( I dopadła mnie zgaga:( ale biorę rennie narazie pomaga) ale okropne uczucie- teraz dopiero dowiedziałam sie co to zgaga- bo to co miałam do tej pory to był luzik:D
  5. msztuka ja tez uważam że to wszystko powinni zapewniać w szpitalu, powiem szczerze, że koszulę kupiłam ale muszę jeszcze z jedną dokupić, jakiś tani szlafrok bo mojego do szpitala mi szkoda, I już 100 na pierdoły! bo niekonicznie lubię spać w koszulach nocnych wybieram zwykłe koszulki bawełniane. Jak do tego dolicze podkłady, maty siatkowe, składki do stnika, na i te pampersy (już kupiłam) chusteczki to kolejna kasa:( I kolejne ponad 50 zł. A tą kasę można by inaczej spożytkować, zwłaszcza ze jest na co:) Poproszę o zdjęcia ubranek! Cieszę sie olusia że to nie ty miałaś plamienia. Tylko że któraś miała, ale która. Nawet pisałyśmy żeby nie czekała tylko do szpitala gnała. Pamiętacie która to?
  6. Zabrałam się za raporty, i nadal; nic sie nie zgadza, ale mam takiego lenia, że nawet nie mam ochoty sie denerwować:) msztuka- chociaż dzien dobry proszę nam tu mówić! codziennie! Monia-też myślę że mężuś powiedział to w nerwach, bo boi się o ciebie. Olusia się zagubiła- to chyba ona pisała o plamieniu. Dobrze pamiętam? Kurczę, mam nadzieję ze wszystko u niej wporządku Eli- cieszę się że z małym już lepiej. dla ciebie- tyle zarwanych nocy, kiedy ty sie kochana wyśpisz:D Aga- do niedzieli to ja nie wytrzymam tyle czasu żebyś napisała co ci ta położna powiedziała. Ale zdecydowałam się na tą położną sprawdzoną w zeszłym tygodniu- muszę tylko zadzwonić i liczyć że sie mną zajmnie:) Wczoraj rozmawiałam z mamą i była w szoku jak jej mówiłam co jeszcze muszę kupić do samego szpitala. Że swoje podkłady?pieluszki jednorazowe dla dziecka? koszulę? Powiedział mi że jak ona szła do szpitala to dostała krótką koszulkę z rozcięciem na klatce piersiowej(prawie do pępka) ligninę między nogi (bo wody sie sączyły) zero gatek, swoich koszul itd. Zapytała mnie a co z kobietami których nie stać na pampersy do szpitala? I wiecie ja nie wiem, przecież jak nie wzięłabym swoich to musili by mi dać szpitalne. dobrze myślę?
  7. Aga ja chcę przeczytać książkę \"Diabeł..\" ale jeszcze jej nie mam więc latam po necie:) Podobno jak się nie oszczędza w tych sprawach w ciąży to łatwiej urodzić. Ja jak mam ochotę to mi sie nie chce:( Idę zajrzeć do grudniówek:) Skoro tak ładnie się rozpakowują
  8. eli- życżę żeby gorączka maluszkowi już sobie poszła. A sio..!!!!!! Aga- fotelik naprawdę fajniutki- mi sie podoba
  9. No witajcie styczniówki Bydgoszcz-anka- dopiero odczytałam smska:( kurcze teraz to pewnie już z dzidziami sie zobaczymy:) Właśnie robię podsumowanie miesiąca:( i nie chce mi sie - bo nic sie nie zgadza! Chyba zaraz wskoczę pod prysznic i dam sobie z tym spokój, zrobię to jutro. Monika, a kto mu powiedzial? magred- ja też jestem za oliatum, ale myślę że nie ma co przyzwyczjać skóry dzidzi do takich preparatów jeśli nie jest to potrzebne. Ja kupię oliwkę, ale nie wiem jeszcze jaką. Myślę o bambino i hipp- jeszcze myślę:)
  10. już pozmywane:) bydziubelka nie wiem co z tym zębem, i życżę zeby przestał boleć położną jedna sprawdzona w tym tygodniu za 200, a co do tej pierwszej to nie wiem ile weźmie bo jeszcze sie z nią nie widziałam a wiadomo przez telefon nie powie:) Też już chciałam zrezygnować z położnej , ale po tym jak mnie potraktowali na izbie przyjęć kiedy nie czułam mojego synka to sie przestraszyłam:( bydgoszcz-anka współczuję teściowej.Co za debilka! A skąd sąsiedzi wiedzą że byłas w szpitalu kiedy nie czułaś ruchów? Chyba sama chodzi i gada, Ania20 ja mam podobnie do ciebie, nie przyjmuję gratulacji- mówię ze podziękuję jak urodzę płaczącego bobasa- sama się często traktuję jak inkubator. Wszytko przez złe doświadczenia znajomej:( Madalena- gratuluję zakupów, ja też muszę się wybrać ale jak pomyślą ze tyle potrzebuję to mi śię nie chce:)
  11. Elizabetta- bardzo miło mieć koleżanki na forum, i w dodatku takie które mają jakieś doświadczenie- ja bym za diabła nie wpadła ze to może być po szczepieniu, zwłaszcza że minęło już troszkę czasu.Mam nadzieję że szybko minie. Zaczęłam kompletować rzeczy do szpitala, kupiłam dziś jedną koszulą z żyrafką, planuję kupić jeszcze jedną z frotty z długim rękawem, ale nie wiem czy to dobry pomysł czy nie będzie mi za ciepło? Ile tych koszul będę potrzebować? myślałam o dwóch, ale tu czytam że 4?:( Ile macie podkładów tych np. belli? 3 paczki wystarczą? A te galoty z siatki ile ich ? Myślałam o stanikach canpolu, tylko że jak w sklepie oglądałam 80C to miseczki wyglądały jak namiot cyrkowy:) tam zawyżają każdą numerację? Bo majtki ciążowe też mają dziwną rozmiarówkę:) Chciała też was kochane zapytać o położną, ja planuję mieć swoją. Iteraz mam dylemat, bo jedną poleciła mi moja gin ( tyle ze ona teraz startowała na położna odziałową i boję się jaką stwkę mi zaśpiewa) i mam telefon do drugiej z tego samego szpitala która odbierała poród znajomej -znajomej- płaciła 200 zł i oboje z mężem są z niej zadowoleni. Teraz nie wiem co mam zrobić. Jak ta pierwsza powie 500 to mam zadzwonić do tej drugiej i ją wziąć? Różnica mała nie jest. doradźcie coś kobitki:) Co do pościeli to czekam na łóżeczko z pościelą to sie wypowiem- oczywiście żyrafki :) Kupię może z jeszcze jeden komplet, a z jeszcze z jeden dwa komplety mam w planach uszyć. Ciocia uszyje, a za 2 m materiału zapłacę ok 15 zł. Idę pomyć naczynia:)
  12. Zapłaciłam za łóżeczko:) teraz tylko czekam na prezesyłkę. Obiadu dziś nie ma, zresztą jak zawsze kiedy mój jest na popo w pracy. Te koszulki co dostałysmy na zdjęciach, są superanckie, znalazłam dziś takie na rynku po 30 zł.i są dłuigie, ja mam 172 cm wzrostu a w brzusiu nawet 114:) i myślę że L będzie nawet ciut luźna- chyba sie zdecyduję-zapytam czy ewentualnie mogę przyjśc wymienić na inny rozmiar. Jak tam wasz łapki- bo ja już nie daje rady! tak mi strasznie cieprną i okropnie przy tym bolą:( w nocy budzę się z płaczem po kilka razy, próbuje rozmasować, ale nie wiele to pomaga:( Do tego wieczorem mam tak spuchnięte nogi ze sama jestem w szoku jak to możliwe- mam takie baniaki że kostek nie widać. Oglądałam dzis fajny wózek- ADBOR, fajny na dużych kołach, ale sprawdziłam na allegro strasznie ciężki 16,5 kg- a ja na 3 piętrze mieszkam - a windy brak:( Lecę popracować:( jak mi sie nie chce
  13. kupiłam łóżeczko:) oczywiście pościel żyrafki ecri:) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=275122583 wkleiłam- ciekawe czy sie otworzy. Sprzedający odpisała na maila że można zamienić materac na kokos-gryka za dopłatą 25 zł. Oglądałam jakiś program na 2 o kobietach które wiele razy traciły ciążę, babaka straciła 6 ciąż, a w siódmej dopiero przed samym porodem zaczęła sobie uświadamiać że zostanie mamą- porodu nie pokazali, ale kamera była przed drzwiami porodówki- ale sie zbuczałam, teraz jeszcze mam zapuchnięte oczy. Pokazywali jej pierwsze USG w 6tc- i też sie zbuczałam jak zobaczyłam to tyci serduszko- przypomniałao mi sie jak mi lekarka powiedziała że nie ma akcji płodu też był 6tc- jak wyłam pół dni aż wkońcu pojechałam do innego lekarza. Który pokazał mi pracujące serduszko:) Rudi tylko znowu nie wymyśł sobie, kochana że nie będziesz nam tu pisać o Patusi! Ja czytam każdy post jak zaczarowana. Kuzynka mojego urodziła córeczkę też mniej wiecej w podobnym wieku ciąży co Rudi i malutka również żyje, jedyne co mam to tyciutkiego zeza i jest strasznie drobna- ale nie potrafię powiedzieć czy to dlatego że jest wcześnioakiem czy poprostu ma to po mamie. Co do piwka? Mój wypija, ale nie ma swoich rytuałów, miałam z nim mega problem jakoś sierpień/lipiec że wypijał przynajmniej jedno piwo dziennie w dodatku siedział całymi dniami w drugim pokoju i grał- gadałam prosiłam zaczęło skutkować jak powiedziałam że prowadzę mu kalendarz picia- później zresztą się wydało o co chodziło- ale to już pisałam. Nie mam z nim problemu w tej kwestii i nie miałam nigdy wcześniej a jesteśmy razem ponad 7 latek. Olusia sie nie odzywa- zaczynam sie o nią martwić:(
  14. muszę to przedyskutować jeszcze i ostatecznie jutro zamówić, żeby mieć przed świami:)A wiadomo jak to z pocztą w tym gorącym okresie
  15. a chodzi mi o łóżeczko Radek II na allegro są :teak 319 sosna 305 , w tym teak mogą zamienić mi materac z gryka-pianka na gryka-kokos za dopłatą.oczywiście
  16. właśnie dlatego że oba kolory łóżeczek są fajne mam ten problem:) Z pościelą to samo, najpierw chciałam safarii, teraz myślałam o żyrafkach. A żęby było śmiesznie to rożek mam niebieskie miasteczko czy jakoś tak:)
  17. poproszę linka do tych koszulek nocnych Bardzo dziękuję:)
  18. Kerbi te pieluszki to pampers 2 jumopaka, jutro ppojkadę do rossmana po pampersy 1 -wezmę z 2 paczki. Nie za dużo tych new baby 1? Dzięki za zdjęcie - super babeczka i fajowy wózek- ja myślałam że te wózki to tylko gondole. Mi sie bardzo podobają. Dzisiaj pokazałam je mojemu i też był za:) Więc może Zdecydowałam zę kupuję łóżeczko, mam teraz problem z kolorem czy sosna czy teak? I pościel: czy żyrafki czy safarii? Podpowiecie cos? karola- duża dzidzia:) Olusia- ja bym chyba z takim bólem pojechała do szpitala. Jak bardziej boli krzyż to prognozuje poród-tak czytałam, Mnie dziś często kłuje szyjka czy coś gdzieś w środku- sama nie wiem co to:( Czekam na podpowiedzi
  19. Chyba z przerażenia jak ten czas szybko leci zapomniałam zmiecić stopkę:)
  20. Dzień dobry Rano zaliczyłam pracę, ale jak tylko wróciłam to do łóżeczka wskoczyłam, i nawet bym sobie pospała gdyby mi ręce tak nie cierpły:) Z tym łózeczkiem to chyba macie rację, zadzwonię do siostry mojego żeby spakowała mamie (właśnie pojechała pilnować wnuka) Mieszka jakieś 200km ode mnie więc nie mam możliwości zobaczenia.Jak bedę miała w domku to podejmę decyzję jak już je złożę:) Monia super że masz tak dobrze w pracy. Przede wszystkim gratuluje szefa! msztuka komfort napewno będzie jak już sie spakuje ale jeszcze nic nie kupiłam na wycieczkę do szpitala, Zabiorę pustą:) Może teściowej sie odmieniło? Łudzie podobno się zmieniają. Coś bym zjadła i sama nie wiem co:( A wszystkie gary w kuchni brudne:( mój wczoraj gościł kolegę z Irlandii i podsuwał mu swoje specjały m.in gołąbki- cała kuchenka uwalona. Teraz poszedł do pracy a ja postanowiłam tego syfu nie ruszać jak wróci to niech sobie sprząta! Chwilę przed jego nocnym kuchceniem posprzątałam całą kuchnie. Jeśli idzie o robienie zakupów to mój nie ma problemu. Zawsze wie co jest w domu, czego brakuje itd. no ale to wkońcu on gotuje:) to ja potrafię iść do sklepu, zadzwonić do domu co mam jeszcze dokupić , rozłączyć sie i zapomnieć:) A w kwestii sprzątania to też jest nie zastąpiony. Ogólny bilans ma dodatni :) Gotuje, sprząta, wypierze.teraz to luz bo mam już pralkę, ale jak nie było to wszystko prał ręcznie:) Idę poszukać jakiegoś jedzonka:)
  21. Dziękuję za opinie nie wiem w jakim stanie to łóżeczko- ostatni korzystający maluch ma 6 lat :) więc nie wiem czego sie spodziewać. Chyba pora na lulki. wczoraj prawie cała noc nie spałam :( a rano musiałam być w pracy. Monia praca uskrzydla :) sama nie wiem co ja zrobię jak już nadejdzie koniec miesiąca- który zbliża się nie ubłaganie- chyba będę siedzieć i wymyślać:) Może zacznę szykować torbę do szpitala, jak czytam że niektóre z was już maja to jestem przerażona- jakbym nie wiedziała w jakim celu rośnie mi brzuch- :) Kuszulę jakąś muszę kupić na rynku totalna lipa- a te na allegro vienn...są fajne ale nie wiem czy nie bedą za krótkie. Dobra to spadam, pomarudziłam:) Kolorowych snów styczniówki
  22. Ja na chwilkę:) Tetrowym mówię nie, chociaż napoczątku myślałam żę wyjdzie taniej- ale naszczęscie doswiadczone mamy podały dużo powodów dlaczego nie warto. Dziękuję Mam już 1 paczke pampersów. Tetrowych mam ok 30 głównie do podkładania i pieluchowania (na bioderka) Teraz mam znowu dylemat:kupić nowe łóżeczko (takie jakie mi się podoba) czy wziąć używane od siostry mojego? Oszczędność ok 200 zł, a za bardzo to mi się nie przelewa:( Sama nie wiem co lepsze, czy zaspokoić swoje ego-kaprys czy odpuścić. Ale nie chcę poźniej żałować żę nie kupiłam. MAtko jaka ja skomplikowana jestem:( Zawsze byłam zdania że dla swojego dzidziusia będę miała nowe łóżeczko i wózek.A teraz to nie wiem jakie mam zdanie- bo czasami ma zaburzenia pracy mózgu:) Byłam dziś u lekarza- 20 na plusie :(a miało być tak pięknie:)
  23. A ja nie dostałam zdjęć:( Ale w sumie to nowej tabelki też nie dostałam. Nie mogę spać bo jak leżę to cierpną i bolą mnie ręce:( i nie chce być budzona tym strasznym bólem. Wczoraj o tej porze jadłam jogurt i piłam mleko.A teraz zrobiłam sobie kakao w wielkim kubku i do tego wzięłam Danio. Mam nadzieję że nie zacznę jeśc po nocach:) 50kg? matko tyle to ja w podstawówce ważyłam.Przed ciążą ok 72, ok 3-4 tc byłam na diecie SB (nie wiedziełam o mojej kruszynce)I nieco schudłam, teraz dobijam 90.I nawet mnie to nie martwi:) msztuka ty zacznij jeść też inne produkty spożywcze- przecież ty chudzinka jesteś-(ale bardzo ładna chudzinka) Co do ruchów, to chyba będę prowadzić nocne życie Pamiętacie jak sprawdzałyśmy testami płeć naszych maluszków? Pisałyśmy ze może zrobimy tabelkę na co miałyśmy apetyty, czy spotykałyśmy siez muszelką itd... Może byśy zrobiły? Co wy na to? Jakie ja mam pomysły:) Kolorowych snów babeczki
×