kika83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kika83
-
Widzę Bydgoszczanka że faktycznie dobrze cie traktowali w szpitalu- teraz to już sama jestem w kropie czy napewno iść do Biziela. Monia dobrze zrobiłaś że pojechałaś. Jak ja stwierdziłam o 21 że jadę to w szpitalu usłyszałam co tak późno:) (nie chodziło o czas jaki upłynął od ostatnich ruchów, tylko o czas na zegarku) - dobre co? Jeszcze gorzej mnie potraktowali jak pojechałam tydzień poźniej na kontrolę. Najbardziej wkurza fakt że to są kobiety- i powinny nas zrozumieć. Poczułam sie jak idiotka, która bez sensu zabiera im czas. Ale mam gdzieś ich czas. Teraz za to bardzo boję się szpitala, nie porodu tylko szpitala- bo myślę sobie urodzić jakoś urodzę, chociaż nie wiem co mnie czeka-pewnie sie zdziwię:)niemiło. Ale traktowania przez personel! Usta też mam suche:( Za to nasiliło się u mnie drętwienie rąk:( do tej pory jak zdrętwiała mi ręka raz w nocy to było ok. A teraz od kilku dni normalnie budzę sie z płaczem, bolą mnie nadgarstki, te drętwienia aż do łokcia - koszmar- i nie muszę nawet uciskać ręki sama drętwieje:(
-
Monia dobra jesteś:) ale dzisiaj chyba taki dzień:) ja też zamulam A miałam na dzisiaj tyle planów:) Ciciałam odebrać dokumenty z uczelni izapisać sie do Urzedu pracy, bo wszyscy wkoło straszą mnie brakiem ubezpieczenia:( chociaż z tego co czytałam to mam ubezpieczenie od państwa zapewnione- taka niby nasza polityka prorodzinna:) miałam połazić za łóżeczkiem, i nic z tego nie zrobiłam:( Pewnie jedyne co dziś odwalę to udam sie na kontrolę.
-
Kotek poszedł spać po tym jak mnie obudził na dobre- poźniej do niego dołączyłam i teraz łaże zamulona:( Nawet mam problem z mysleniem:) Pościel fajniutka, mi sie żyrafki podobają. Ja mam dylemat co do rozmiaru kołderki 120x90 czy 135x100 Może któraś z doświadczonych mam podpowie na którą sie zdecydować? Idę poleżeć, matko. Cały dzień w łóżku.Dobrze ze chociaż sie raczyłam ubrać :)
-
Dzień dobry w środku nocy. Taki urok posiadania kota, który budzi się jak usłyszy budzik i zaczyna wariacje :( Najpierw budzi mnie bo chce jeśc, potem przyjdzie bo zrobi niespodziankę i chce zebym sprzątnęła smrodek, i wkońcu zaczyna poranną zabawę w gonitwę po całym mieszkanku :( wow I tak jest za każdym razem jak mój idzie na rano do pracy:( Ja obudzona a mały złośnik poszedł spać .... Co do pierożków to farsz jak dla mnie nie może być mielony (mam na myśli kapustę i grzybki) i kapusta musi być kwaśniutka:) Mój robi pyszne krokiety z takim farszem. Chyba nawet go poproszę o krokieciki.
-
Bydgoszcz-anka jest w domku i leżakuje Ja po wieczornej kontroli w pracy- i jednak prawda jak człowiek troszkę odpuści to się ekipa wyluzowuje:( muszę od jutra znowu zacząć ostro działać- bo jak tak dalej pójdzie to klientom będą jedzeniem pluć w twarz. Cholera!!! najgorsze jest to że wiedzą ze jestem już wysoko w ciąży, mają już dawno p o20 lat a zachowują się jak dzieci! Same chciały pracować przy tej akcji a wygląda to tak jak by pracowały za karę:( Nie robię problemów, zawsze tłumaczę ich zachowanie przed dyrekcją, robiąc przy tym z siebie idiotkę a one mi nadal robię głupie numery. Mimo że proszę bo nie rozkazuję - uważam że nie tędy droga- bo ja też kiedyś pracowałam na promocjach i wiem że róznie bywa. kerbi :) jak zamieszkamy razem to damy radę:) ja dam ubranka ty kosmetyki. Rudi kawał dziewuchy z naszej Patuni Ta pielęgniarka to faktycznie jakaś nienormalna złożyłaś skargę a ona jeszcze sie \"rzuca\" Życzę żebyś dała sobie z nią radę:) Chciala dzś kupić pampersy New Baby 1 ale nie było. Przewidywana waga mojego synka to 3400 w styczniu. Więc myślę ze z 2 paczki 1 będą potrzebne. dwie 2 i mam zapas na ok miesiąc- nie wiem jakie kupować dalej bo nie wiem jak będzie przybierał na wadze. Teraz idę poszperać na allegro:)
-
Dzień dobry ja tylko na chwilkę:) Zaraz muszę jechać na kontrolę ... dobrze ze już tylko tydzie został:) kerbi ty piszesz że jeszcze co prawda nie masz wszystkiego brakuje ci kilka rzeczy - u mnie jest na odwrót - ja mam kilka rzeczy a nie mam wszystkiego:) moja gin powiedziała że urodze przed świętami, to zaczęłam panikować, ale lekarz od USG powiedział że wszystko jest super i nie zapowiada się żeby dzidziuś urodził sie szybciej wiec znowu wyluzowałam. Narazie mam:proszek dla dzieci, pampersy, chusteczki nawilżane, kombinezon, kilka bodziaków, sweterek, ogrodniczki sztruksowe, 1 parę spodenek sztruksowych, komplet- jeansy+bluza(68cm), rożek, dwie koszulki, i to chyba na tyle. siostry mojego mają dla mnie ubranka- jedna ma przysłać paczuszka druga ma dostarczyć na dniach- więc narazie nie kupuję bo nie wiem co tak naprawdę mam. Jutro może skoczę zobaczyć za łóżeczkiem i tego typu gadżetami. Obejrze też sobie wózki- bo mniej wiecej wiem czego chce ale muszę zobaczyć na żywo:) Co do kosmetyków- albo bambino ( moim zdaniem nie brudzi ubrania bo sama używa, i białe koszulki są czyste) albo Hippa - te ostatnie nie mają PEG glikoli polietylenowych. Widzę że jabłkowo sie u nas zrobiło- teraz spadam:)
-
Hej! Pisałam do Bydgoszcz-Anki- nie wie czy jednak jutro wyjdzie bo nadal ma bóle podbrzusza. Byłam dziś na USG i dzidziuś całkiem spory prawie 2100g , zdrowiutki, mrugał, i łapki do buźki sobie wkładał :) A i oczywiście nic mu nie odpadło :) Ja też na żywca- jak narazie to ja się boję szpitala a nie porodu:) (ale to chyba dlatego że nie wiem co mnie czeka) Pan doktor powiedział że nie widzi nic niepokojącego i że raczej urodzi się w w styczniu, wiec znowu odkładam zakupy- przecież mam tyle czasu:) Pozdrawiam was cieplutko Kolorowych snów
-
napisałam elaborat, coć mi go wcięło :( idę spać. dobrej nocki kobietki:) Elizabetta zazdroszę tych widoczków i śniegu, który jak spadnie to jest a nie jak u mnie popoada i nie ma:(
-
napisałam elaborat, coć mi go wcięło :( idę spać. dobrej nocki kobietki:) Elizabetta zazdroszę tych widoczków i śniegu, który jak spadnie to jest a nie jak u mnie popoada i nie ma:(
-
dzień dobry Ja już po porannej kontroli hostess. Monika nawet nie umiem sobie wyobrazić jak ci teraz ciężko. Zwłaszcze że hormony dodatkowo jakoś dziwnie na nas działają. Ja też jestem płaczliwa co mnie wkurza niemiłosiernie. Ale nie ma co porównywać. Co do choinki to mój jest bardzo za... ale jak dzidzia nie urodzi sie przed świętami to ja jej nie chcę , czuję sie już taka ociężała i niewyobrażam sobie jak biegam w święta za kotem :) Bo jak będzie dzidzia to kotka trzeba chyba będzie eksmitować do innego pokoju. Czego też nie umiem sobie wyobrazić bo on bardzo nie lubi być sam, Jak wychodzę do kuchni czy łazienki , a on śpi w pokoju to zaraz przychodzi. Kochany cudaczek, nie wiem jak go oswoić z dzieckiem. Zwłaszcza ze on nie zna takich małych istotek, boi sie starszych dzieci, A ja sie boję że będzie zazdrosny bo złośliwy to potrafi być. Czasami jak sie kłocimy to mam całe ręce podrapane i pogryzione (ale wtedy to też go gryzę, żeby wiedział że mnie to boli!) :) idę poleżeć :)
-
Ale czadowa ta Patusia:) Całuski od nas wszystkich dla maleńkiej:) Zaczęłam o choince a wy przeszłyście do potraw:) Choinka będzie napewno jak mały postanowi przyjśc na świat przed świętami, bo jak po to nie będzie:) Bo już widze jak walczę z kotem o ozdony:) Bydgoszcz-anka - ale w dwójce można wynająć położną która tam pracuje. Myślałam że wiesz może coś więcej od swojego gina:) Idę też poleżakować , bo coś mnie od czasu do czasu kłuje jakby szyjka (napewno gdzieś tam w środku) idę troszkę poodpoczywać:) Pokażcie ten przewijak.
-
ja na chwilę:) bydgoszcz-anka dowiadywałaś sie czegos o dwójce? bo pewnie przyjdzie mi tam rodzić:( Dowcipy super. Kerbi dzięki za pokaz slajdów- dlaczego jest rewelacyjne:) Idę spać bo padam
-
Ja przymierzam sie do położnej.Poprosiłam lekarkę o namiary i dała mi. Z jedną jestem umówiona na tel na koniec miesiaca (tyla ze u nas ten szpital gdzie ona pracuje przeszedł pod collegim medicum i ona podobna startowała na położną oddziałową)i teraz to się dopiero boję ile mi zaśpiewa. Poleciła mi też drugą położna w innym szpitalu (babka odbierała dwa porody mojej gin) też myślałam żeby zapłacić tej na dyżurze, ale boję sie zew będzie problem-rodzimy w wyżu- jak będą rodziły 3-4 babki i każda pomyśli żeby dać w łapę na porodówce to jakoś wtedy tego nie widzę. Zależ mi też na tym żeby nie nacinali krocza z własną położną podobno dużo łatwiej o to:)przynajmiej sie łudzę:)
-
Dzień Dobry znowu z godzinę czytałam co napisałyście:) i znowu nie wiem co komu chciałam napisać:)) Imiona: dla chłopca:Mateusz, Tymoteusz, Wiktor, Hubert.Norbert, Kubuś, Bartuś, Mikołaj, Błażej, w sumie to nie wiem skąd tyle imion mi się wzięło, bo jak szukałam imienia dla mojego synusia to każde było beee. Teraz jets Antoś (zresztą tak było od początku) i Mikołaj- Antoś mi się podoba ale do okresu maź 3 klasa podstawówki i poźniej dopiero u dorosłego faceta, Więc chyba wpiszemy mu do akt Mikołaj a dla nas będzie Antek _ też mam głupie pomysły:)) Dziewczynka: Maja,Kaja, Zuzia, Antosia( ten sam numer co Z Antkiem) Ja mam ten sam problem co niektóre z was kojarzę imię z osobą. Msztuka dopiero po tym co napisałaś że głowkę wyczuł ale miałaś już rozwarcie to zaczełam sie zastanawiać czy jak u mnie czuje główkę bardzo nisko czy tego rozwarcia też nie mam. Moje wstawanie z łóżka to komedia (przez to biodro) obracam sie na bok, później na kolana i wychodzę z łóżka na czterech:) Mój maluszek właśnie wbija mi coś :) pod żebra ale czaderskie uczucie:) Kilka dni temu pomyślałam sobie że to tak szybko mija i nawet przykro mi sie zrobiło, ledwo wam napisałam że jestem w cxiąży a tu zaraz na porodówkę mam jechać- jakoś tego nie widzę:) Przeraża mnie wizja że mogę urodzić już przed świętami:( (dopuszczam datę 11.12-jako swój prezent urodzinowy) :)) Do tej pory nie ubieraliśmy choinki (bo mamy kota) a teraz jak już bedzie dzidzia to będziemy musieli -bo to przecież byłyby pierwsze święta:) Jakoś tego nie widzę, ja obolała, do tego jakiś nawał pokarmu, i kot na choince :( Ja wynajmuję mieszkanie, ale jestem zameldowana u mamy, mój facet u swoich rodziców ,a Antoś będzie zameldowany u mojej mamy.
-
Tyle napisałyście że niepamiętam co komu miałam napisać:( msztuka i jamilka- - tak jak Ania mogę sie przyłączyć do tego co napisały dziewczyny. U mnie lekarka też wyczuła główkę przy badaniu już w październiku, teraz jak byłam 5.11 to też czuła główkę, i powiedziała że jest bardzo nisko. Zmartwiłam się ale gdyby było źle to wysłałaby mnie do szpitala. A może faktycznie to nie jest dobrze, a ja tak latam jak głupia, a to na rozmowę do dyrekcji, a to na kontrolę jak pracują hostessy. Chyba czas przystopować, bo inaczej to nie dotrwam do końca miesiąca- a tyle mam zamiar jeszcze poprawcować. (no dobra, muszę) Bo już mi się nie chcę zwłaszcza ze to moje latanie wygląda jak coś w rodzaju kulania się i kuśtykania ( przez to biodro) Jeśli idzie o to badania ruchów NST lub NSI (nie mogę odczytać z notatki szpitalnej). Ja też liczę.i nie byłam na to badanie wysłana przez moją gin. Tylko sama poszłam do szpitala bo mój mały bardzo mało sie ruszał- właściwie w ogóle nie czułam ruchów. I tam właśnie zrobili mi to badanie, i kazali przyjść jeszcze za tydzień. Koszulka czaderska , sama mam na nią ochotę:) Na seksik mam ochotę ale mi sie nie chce:( Chociaż może faktycznie powinnam pomyśleć czy jeszcze nie pofikac bo zachwilkę będzie zakaz poźniej po porodzie też i wtedy będę płakać:)) Nowej tabelki nadal nie dostałam, mam tylko tą starą. Wiecie ja spisałam całą tabelkę do notesu żeby w razie co mieć do was maniary i wysłać choćby jednego smska.
-
ten pomiar to NST albo NSI. Pisałam wam że w zeszły wtorek Antok zrobił sobie dzien lenia, aż wkońcu sie zebrałam i pojechałam do szpitala ( bo już miałam czarne scenariusze)zrobili mi to badanie i kazali mi przyjść dzisiaj na kontrolę. To zapisuje ruchy i chyba rejestruje skurcze-ale tego nie wiem bo nie mam takich. Skrót jest napewno taki ( a nie ktg) bo właśnie wzięłam tą kartkę co mi dali w szpitalu. Teraz lecę na kontrolę do marketu- bo mi sie hostessy rozpuszczą:) Nie wiem kiedy was doczytam, tyla naskorbałyście:) jak wrócę to pewnie będzie jeszcze z 5 nowych stron:)
-
Matko! 15 a wy tyle stron napisałyście:) Zaraz doczytam! Byłam dziś na tym pomiarze ruchów, byłam 4 w kolejce i czekałam ponad 3 godziny:( poczym zostałam opierniczona że jadłam o 10, że za duży odstęp i wynik nie bedzie miarodajny, kazano mi wysłać męża po soczek, dostałam soczek, Antoś nie miał zamiaru fikać , bo pół godziny wcześniej poszedł spać, między czasie położna dowaliła się o ubezpieczenie:( Którego nie mam, bo dopiero skończyłam szkołę, męza to ja nie mam-więc na niego nie jestem ubezpieczona, w urzędzie pracy nie będę sie zapisywać bo po co? przecież nie szukam pracy i nie mam ochoty jeździeć podpisywać listy- normalnie bezsensu :) Z moich info wynika zę mam ubezpieczenie od państwa (wiecie chodzi o tą opiekę nad ciężarnymi i w okresie połogu- ta nasz polityka prorodzinna) Zatem ja się czuję ubezpieczona:)) Dowiedziałam się żę kolejki są i będę jeszcze większe bo jest przebudowa położnicwa, patologii itd. O porodzie w wodzie mogę zapomnieć bo wanna zostaje na położnictwie, a porody będą odbywać sie na patologii(liczba łóżek zredukowana do 3) Więc jestem bardzo szczęśliwa! Wynik badania położna określiła jako- może być! Pani doktor napisała że jest ok. I papa:) Doczytam to sie odezwę:)
-
bydgoszcz-anka wysłałam na adres z pierwszej tabelki, tam jest adres bez 1 z przod, a pod nickiem masz z 1. Daj znać jakby sie okazało że ma być z 1:)
-
Dziękuję za milusie słowa:) Na zdjęciach jestem w 27tc. Były robione 6.10. Na temat zakażen nic nie powiem bo nie mam zielonego pojęcia. Znajoma która rodziła w marcu powiedziała mi zebym tylko zrobiła badanie na posiwe. U jej małej stwierdzili pacorkowca. Ja już postanowiłam że będę męczyć o to badanie lekarkę. Jutro idę na badania nie ma ktg tylko jakiś inny trzyliterowy skrót. Na kontrolę. Bo właśnie w zeszły wtorek mój Atoś postanowił zrobić sobie dzień lenia, i tak mnie przestraszył że wkońcu pobiegłam do szpitala. Naszczęście jak mnie podłączyli to zaczął fikać :) Ja bardzo bym chciała żeby mój synek spał w łóżeczku, i nawet poprosiłam mojego żeby mi nie pozwalał na branie małego do łóżka. Jego siostry maluch, nie spał w ogóle w łóżeczku, jak wyszli ze szpitala ( po ok miesiącu- urodził sie z zamartwicą) to mały spał z nią, a tatuś na materacu .Mały na 4 latka i do teraz tatuś śpi na materacu:( Jak dla mnie porażka. Nie dostałam nowej tabelki:( Bydgoszcz anka wysłam ci zdjęcia, spróbuje jeszcze raz, może teraz pójdzie:)
-
bydziubelka wysłałam na adres (ten który masz pod nickiem) jak nie zmieniłaś adresu to zdjęcia już do ciebie lecą
-
Bydgoszcz-anka wysłałam:) Nie poszył do msztuki- ale w tabelce jest zły adres:( Mam nadzieję że u niej dobrze i leżakuje. Monika- i pomyśleć że jestśmy razem już siedem latek:) Zaraz lecę do pracy. gdyby nie to że muszę wyjść z domu to nawet nie jest tak źle ze wstawaniem:) Pochwaliłam się że przestało boleć w biodrze a tu niespodzianka, ledwo zwlokłam się z łóżka. JA dostanę tetrowe pieluszki, ale z 50 zeszłam do 30 sztuk, dziewczyny które są już mamami wybiły mi te pieluchy z głowy:) Dziękuję Bo sama jakos wcześniej nie wpadłam że to wcale nie jest tańszy sposób pieluchowania, jak doliczyć prąd, wodę proszek, czas itd. Wiecie od jakiegoś tygodnia, mam jakiegoś nerwa, czepiam się o wszystko jak rzep, i nawet jak się nie czepiam to sie czepiam :) brrryyyyyy. Nie lubie jak mam takie nastroje- czuję sie jakbym była nienormalna. Mam nadzieję że jak urodzę to mi miną te nastroje- teraz jestem czepialska, bardzo szybko się irytuję i płaczę. Mam wczoraj mnie zapytała czy nie boję sie porodu- i wiecie ja chyba naprade jestem psychicznie chora- trzymam sietego że napewno będzie cholernie boleć, ale myślę sobie że jak będzie przy mnie położna to będzie jakoś łatwiej. Nad porodem rodzinnym nadal myślę, bo nie lubię jak się mnie dotyka i żałuje jak coś mnie boli- no ale tego jak będzie na porodówce to nie wiem i dlatego jeszcze sie nad wspólnym porodem zastanawiam. Ja sie bardziej boję samego szpitala! Jak kupiłam piżamę to mówiłam wszystkim - wiesz to jakby chcieli mnie wcześniej zamknąć
-
Monika bardzo mi przykro że nie możesz polatać. Najważniejsze teraz to dotrwać jak najdalej w duecie:) A promocje- masz rację na pampersy są dość często. Przesyłam buziaki. Trzymajcie sie dziewuszki.
-
Rudi cieszę sie że Patusia tak dobrze sobie radzi Mnie spojenie jak narazie nie dopadło ale po tym co tu czytam to lepiej żeby mnie ominęło. Śniegu u mnie nie ma:( Ale może to i dobrze bo jak biegam na kontrolę do pracy to jeszcze mogłabym jakiegoś orła wywinąć:) Pisałam wam o promocji w Realu ale chyba żadna nie była zainteresowana. Ja polazłam, kupiłam pampersy jumbo pakę - po 43 zł, proszek jelp+ płyn1l za 25zł, i nawilżane chusteczki pampersa w 4 pakach- też była promocja. Niech leży napewno sie przyda, a jeśc nie woła:) Dostałam 2 koszulki , 2 body z długim rękawem i krótkim i butelkę dla dzidziulka:) Wkońcu zaczynam zbierać wyprawkę- a raczej rodzina:( Z czego i się cieszę i jest mi smutno, ale trudno. Wymyśliłam że kupię na allegro jakiś tani zestaw łóżeczko z pościelą, ale później stweirdziłam że jak nie będę miała dla dzidzi takiego łóżeczka jakie mi sie podobało od początku to kiedyś będę to wypominała mojemu facetowi. Więc kupię albo radek 2 albo 7. Jeszcze myślę. Mama chce sie dorzucić. Wszyscy wkoło mi mówią ze dzidza nie za bardzo będzie chciała spać w łóżeczku, więc może faktycznie szkoda pieniędzy na takie luksusy? Wysłałam wam zdjęcia na maile. Mam nadzieję że uda sie wam otworzyć. Fonoterolki- dla was trzymajcie się dzielnie i zaciskajcie nózie.Dacie radę. Przecież już nie dużo czas nam zostało.
-
Zmiana stopki :) matko znowu . Elizabetta bardzo sie ciezę że już się pozbierałaś:) Wiesz pies- to zwierzę samo sobie nie poradzi . Moja mama czasami mówi że mam więcej współczucia dla zwierząt zwłaszcz kotów niż do ludzi. I chyba ma troszkę racji, bo potrafię sie rozryczeć jak widzę takiego głupola spacerującego po jezdni i widze że jakiś osioł-kierowca mógłby go rozjechać. Bębenek - the best- chyba też zostaniesz moim guru w kwestii zaj... pomysłów. Ale ja nie mam teściowej :) Kontrola dokonana! Mam wolne do ok 14-15. Jak macie blisko market Real to jest promocja na proszek jelp- 2,4 kg + płyn do płukania jelp 1l za 24,95 i pampersy jumbo paki po 43 zł i jeszcz kosmetyki nivea baby też w promocji Chyba warto więc może sama dziś kupię.Kosmetyków nivea raczej nie bo nie lubie tej marki. Ale dlatego że mi nie służy- ta marka oczywiście. Pora na drugie śniadanko :) A tak w ogole to mam 16 kg na plusie. Ale nie wiem gdzie to mam:)
-
Dzień Dobry ja jak zwykle na chwilkę. czytam was jak tylko dopadnę kompa, więc jestem prawie nabierząco, ale nie mam za bardzo czasu pisac. Elizabetta nie przeminęlo bez echa, pamiętam jaka byłaś zła że lekarz mówi o nieprawidłowościach bez konsultacji- Ze mną jest inny problem choć wiem co się dzieje to często nie pamiętam co u kogo:( Może minie po porodzie:) Ja nie mam problemu ze spojeniem łonowym,za to z tym biodrem to róznie bywa. Biegam jeszcze do pracy, raczej na kontrolę hostess. Bo jak nie sprawdzam to sie rozleniwiają i wtedy ja muszę słuchać:) A jak mi sie już nie chce! Rudi buziaczki dla naszej Patuni Monic dziekuję za zdjęcia :) Wiecie że ja nie mam żadnego zdjęcia z brzuchem:( Matko muszę jakieś machnąć bo zostanę bez żadnego:) Na ślubie siostry mojego powiedziałam że nie chcę mieć zdjęc- byłam na niego wkurzona. Zastanawiam sie nad łóżeczkiem radek VII w kolorze teak, jest na allegro za 440 zł z kompletem pościeli ochraniaczem baldachimem, i chyba z szufladą, bez szuflady byłoby chyba taniej a nie zależy mi na niej. Jeszcze myślę, bo wymarzyło mi sie takie łóżeczko dla mojego synusia, i chyba będzie mi żal jak go nie kupię. tylko że z kasą beznadziejnie, jak babcia sie dorzuci to kupię. Zresztą zawsze obiecałam sobie żę dla swojego pierwszego dzieciatka będę miała nowe łóżeczko i wózek. A co! to przecież nie tak wiele. Bo ubranka kompletuje rodzina. Wczoraj kupiła za 8 zł beżowe sztruksowe ogrodniczki dla dzidzi, a co ponad 20 zł taniej niż w 5-10-15 Dobra spadam na otwarcie stoiska:)