kika83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kika83
-
daga a bierzesz pod uwagę że to ty będziesz spiewać? ty chyba nie spartolisz siostrze pierwszej piosenki i tańca ? :P
-
http://pl.youtube.com/watch?v=KBEo-1Dt4o0 http://pl.youtube.com/watch?v=Td5YsXFyABc&feature=related to drugie to własnie kancelaria-
-
Daga super- pomysł przedni :D Może "Zabiorę cię ... " zapomniałam jaki to zespół. ostatnio jeszcze Samptuastik też biorą na pierwszą piosenkę "kołysanka" i jeszcze jedna taka . Zobacz sobie na yuotubie. A pochwalisz się swoimi sukcesami?
-
No poważnie wody jej odeszły, ale podtrzymują przed porodem.Póki co już kilka dni dają radę:) kerbi- mi się humorek bardzo poprawił :D:D:D na jeszcze lepszy bo nie był dziś zły:P na zakupy się wybieram, jakieś spodnie Kubie muszę kupić bo mi powyrastał prawie ze wszystkich:( Ale bardzo licze jeszcze na wyprzedaże:) Daga z tą piosenka to nie pomogę- bop ja PANNA nadal jestem, naszczęście albo i nie :P:P:P
-
cześć Tak dagmarka- pół gotowanego na twardo żółtkja co dwa dni :D Kerbi , ta babka jechała obok i pasy lekko skręcały i ona nie skręciła- nic się nie stało, lekko zarysowane nadkole- jak dla mnie nic wielkigo. Ale zdziwiona byłam , nieźle:P Też jak czytam o takich popierdol... kierowcach to aż mnie nosi! W czwartek koleś potrącił moją koleżankę w ciąży i drugim dzieckiem w wózku:O Mała (roczek) troszkę poobijana, nic jej nie jest, Koleżance odeszły wody (termin na październik) ale póki co się trzyma i jeszcze nie urodziła :O Dziewczyny są jakieś wyprzedaże jeszcze?
-
a tą stłuczkę to ja miałam, pas lekko skręcał itrzeba było zjechać a babka nie zjechała i jechała bardziej moim pasem więc mnie rąbnęła:) Kuba wczoraj dostał kaszkę sinlk- nawet mu podeszła- :D wkońcu! chociaż kaszkę będzie papulał:P Obiadków nadal nie! ale jak ugotuje ziemniaka i pomieszam np z zupka słoiczkową albo jak dodam jeszcze kurczaczka ze słoiczka to nawet 3-5 łyżeczek pomemla:D I zaczął pić soczki- chociaż jestem temu przeciwna- tyle się strałam nauczyć go picia wody a teraz pewnie podziękuje bezsmakowemu piciu:( Jestem przeciwna chodzikom!!!!! Wiem że wcale nie są bezwpływu na biodra- sama jestem dzieckiem chodzikowym i zdarza mi się narzekać :P zazwyczaj wtedy kiedy nie powinnam :P Oczywiście, każda mama robi jak uważa- więc nie będę nikgo krytykować- to moje pierwsze dzidzi i nie jestem żadnym autorytetem:) Tym to się Eli może pochwalić (autorytet):D Zmykam , pakowac się do mamy na obiadek, mały to zawsze walizę zabiera:P
-
Dzien dobry Ametyst- ja mam zwykłe drewniane , z którego można zrobić później stoliczek i krzesełko- i jestem zadowolona. fakt nie ma żadnych dodatkowych funkcji, Ale jak dla mnie sprawdza sie super:D http://www.allegro.pl/item404246605_krzeselko_antos_sosna_drewex_szelki_gratis_hit.html http://www.allegro.pl/item409574183_krzeselko_wielofunkcyjne_agnieszka_klups_w_wa_.html mam oba- dostaliśmy na chrzciny :D narazie korzystam z klupsia- jest mniejsze- jak podrośnie to wywiozę do mamy a w domu rozłożymy drewex :P Jeździk supera- a czy jak jest ta płoza- (wiadomo nasze maluchy same raczej nie będą się odpychać) to można jechać tym jeździkiem, oczywiście popychając dziecko :O matko ale namotałam:) Co do żeli akryli- sama nigdy nie miałam- szkoda mi moich pazurków. chociaż u niektórych dziweczyn mi się podobają, jak są ładne, kolorowe- przede wszystkim ładnie nałożone:D
-
Witajcie Daga!!!! WKOŃCU Nie mam ostatnio czasu na popisanie z wami :( Codziennie chodze na jazdy, koniec miesiąca więc wypłaty kupa papierkowej roboty.Do tego ta pogoda, :O Ani- świtny pomysł ma mąż- pewnie idź na prawko, ja nie żałuję -hehe ciekawe czy będę taka mądra jak nie zdam za drugim podejściem (takie przyjełam rozwiązanie:P) magrag-foto rewelka- i tak jak zauważyły dziewczyny-wreszcie z uśmiechem na twarzy :D te pisiorki faktycznie są problemowe:O u nas chyba też będzie problem ze stulejką :( lekarka kazała zaczekać do roku, wtedy zaczniemy się martwić.Teraz zakazała odciągania żeby bakterii nie wprowadzić. Uwaga- zaliczyłam dziś pierwszą stłuczkę:O ale nie z mojej winy naszczęście- :D:D:D NIe wiem co dalej u was bo czytałam oczywiście powierzchownie, PADAM:o rano jazda, popo do urzędu pracy i moje dziecko marudzące i płacząćę:O kurara chyba też ma dostć tej pogody-DESZCZU!!!! kerbi- uwielbiam Twoje kawały normalnie odrazu poprawiają humorek !!!
-
dobre - gienialny :O GENIALNY!!!
-
NIe miałam czasu nic napisać :O stęskniło mi isę za wami. Miałam problemos z outlookiem i macie babeczki zawalone przeze mnie skrzyneczki :O Daga wróciła? Cieszę sie ze forumowe spotkanko udane- Bardzo dziękuję za foto- wszyskie:D Pawcio - jest poprostu gienialny- Ametyst z Tobą twój synek nie bedzie sie nudził:D Teraz zmykam, mam chatkę do ograrniecia i siebie i spadam na jazdy:P heh nawet dobrze było ale wczoraj zanotowałam totalny spadek fory i dosłownie wszystkie słupki na placu przewracałam- dobrze że nikogo nie było :P To papa, będę później
-
sisilka- może coś bardziej racjonalnego wymyślisz na zrzucanie tłuszczyku? szkoda tak męczyć organizm:(
-
Witajcie kobitki Widzę że robi się bardzo wakacjowo :D Bydzi :P Eli cię nagra i puści na You Tubie :P heheh ale czad. Sama mam podejście jak Anka- niczym rodzina!!!!! msztuka- oj ja też już bym nie wiedziała co robić:śmiać się czy płakać - pewnie bym sie smiała :P Bydgoszcz-anka- babo ty! co ty za pierdoły tu wypisujesz!!!! normalnie przez kolano i na dupę!!!gołą:P Kuba też nie mówi mama- jest nadal na etapie eeeeeee, jjjjaaaaa, i takie. Każde dziecko ma swoje tempo rozwoju, I co? to wychodzi teraz na to że te mamy które pracują, żeby dzieciom niczego nie brakowało- to są złe i je zaniedbują? Anka, normalnie chyba lewą nogą wstałaś:P poza tym GRATULUJĘ super wygranej!!!!!! I daj Weronisi buziaka od forumowej ciotki:D Widzę że wasze słoneczka wcinają te słoiczki że szok, a Kuba niet. Dzisiaj dałam mu pomidorową z ryżem i kurczaczkiem- 2-3 łyżeczki :O oczywiście ryżyk musiałam rozdziabać widelcem bo za duże dla niego a zresztą król nie bedzie memlał takich wielkich kawałków:P Deserki to owsze połowę słoiczka zje, soczków nie daje. Kupiłam mu jakiś czas temu niekapek-kapek-nuk- zresztą sam sobie wybrał i pije z niego WODĘ. Ale też lubi sobie wykorzystywać miękki ustnik do pogryzania. kerbi jak nóżka?? A dalej nie doczytałam:( bo padam.
-
Dla tych które nie widziały Kuby na nk http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a46e3188ca857aae.html a tutaj my:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1e67ea6ce13df12e.html
-
witajcie jeżdżę już po mieście :P i wcale nie jest tak najgorzej:D Dajcie spokój z teściowymi :O chociaż ja nie mam :D dzisiaj zostawiłam Kubę włąsnie z grugą babcią ( czyli mamą mojego) i 1- zabrali go do domu a mówili że na spacer- ubranko cuchnęło dymem papieros... kurara:O nawet jeśli przy nim nie palili to i tak z innych pomieszczeń ten smrud wędruje:O!!!!! 2. ciotka dąła mu herbatki od starszego kuzyna- czyli słodzonej CUKREM :o już nie chciałam nawet wiedzieć czy było to jakieś rozpuszczalne g. z konserwantami czy zawykła czarna!!!! 3.Kuba budził mi się z płaczem, ale z takim to jeszcze nigdy- ledwo przysnął a ja nwet siku nie zdążyłam zrobić :( Wcale sienie dziwię że tak reaguje, niedość że inne otoczenie- bo do tych dziadków nie chodzimy- z powodu jw. to jeszcze dwoje wrzeszczących naskakujących Kubie starszych kuzynów- niestety dobrze na niego nie wpłynęło:O Jestem taka wściekła- że szok- i tak jeszcze przez prawie 3 tygodnie? chyba poprzemieniam grafik, nawet gdybym miała zdawać ten egzamin w grudniu to nie pozowlę żeby moje dzieciątko tak się męczyło! Kerbi to sobie polatałaś po sklepikach :) jak nóżka? Za to BYDZIA, poza tą pozostawioną zabawką chyba zadowolona- ja bym tam pojechała i mordę podarła:P nawet na koniec miast. Teraz nie ma tanich zabawek! Paula :O co za ludzie- zero wyobraźni W kwesti rodziców mojego to mam podobnie jak Paula- jest oki ale do czasu aż się we mnie nie nazbiera- a ze nazbierało się to musi kipieć:P
-
sprawdzam suwaczek;)
-
Witajcie! JA mam bunt i sama na dwór nie wychodzę nie mam siły taszczyć wozka z dzieckiem- wazy ponad 9kg. Bydzia- może zadziała i brzuszki do tego- trzymam kciuki za ciebie, kochana mi się nie chce ćwiczyć brzuszków, za to wczoraj zamiast batonika zjadłam połowę deserku mojego dziecka:P i starczyło:D Dzisiaj mamy walkę z kupką- nie zrobił od rana :O już powinna być, jabłko poszło w ruch jeszcze kupię śliwkę jakby co. W ogóle od kilku dni taki płaczliwy jest:( może ząbasy wkońcu nadchodzą bo normalnie nie poznaję własnego dziecka. A my kaszki nie możemy bo dziecko jest za tłuściutkie (mieści się na górnej granicy) a manny to też nie wiem ile mam gotować, ale może sposobem elizabetty skórkę od chleba dam?
-
sylwia ciesze sie ze śłiwka jednak zadziałała:) Również poproszę info o wyprzedażach na pocztę:) Moje dziecko też jakies marudne:( moze na zęby? Poprostu wymiękam, Teraz leżakuje sobie na brzusiu- nauczył się wkońcu co ma robić z rączkami żeby tak leżeć:) Ametyst- pewnie zmykaj do mamy- ja też biegam jak głupia- ale to prawda nie ma jak u mamy:D Rudi- szkoda że nie masz komu podrzucać Patki- świetnie robi chwila rozłąki- hehe jaka mądra jestem, w sobotę Mój zabrał Kubę do sklepu i jakoś nieswojo się czułam sama w domu:O A miałam sobie dłuzej pospać:P Wczoraj wypsikalismy kuchnie łazienkę i kibelek oraz jedną ścianę w pokoju- specjalnym środkiem na robale- takim który używają w młynach i mleczarniach - kurna same o własne nogi sie przewracały:) jupi- może sobie pójdę Dziś oprócz płytek które stoją od kilku dni kupimy pastę i poukładamy w kątach w pokojach i a kysz robale!!!!! Jaka połamana jestem- zakwasy mi wyszły po tym wczorajszym spacerze:P kurczę, ale jak mały teraz nie zaśnie to znowu w nosidło i na rynek po kalafior, bo cosik muszę jada:) Mamy plan jechać w sierpniu nad morze i też już rozmyślam co zapakwoać małemu (mi wystarczą jedne spodnie kilka koszulek majtochy...) ale dziecko ? dla niego pół domu musze zapakować:) Nie wiem czy to dobry pomysł jechać z dzieckiem na Przystanek... wg mnie zagłośno dla dzidzi. Kuba ok 20 jest kąpany i o ile jak już śpi mozemy normalnie romawiac to do tego czasu musi być cisza. Może jeszcze raz przemyśł ten pomysł?
-
bydzia chyba się zdublowałaś:P kerbi przykro mi z powodu tej głupiej piy- mówię ci daj jej po pysku!! ach w ciąży jest.......kurna to raczej wypada wybaczyć:) może ma własnie jedną z tych mega jazd w głowie:) Ja czepiałam się o kostki w kibelku:P Też słyszałam i czytałam że na wywarze z mięsa nie można dawać chyba do roku. jak już to na wywarze z warzywek. Nam pewnie mamy gotowały wszystko razem i jakoś żyjemy:) Chociaż ja chce kupić parowar- bo chce dawać młodemu rybki a takie na parze to najzdrowsze. Z resztą chyba też zacznę gotowac, bo słoiczki mu nie smakują- dzisiaj dąłam mu warzywa z kurczakiem i kot wrabal połowę a mój synek łyżeczkę:( za to deserk już nawet połowę słoiczka, Poszłam dziś z Kubulkiem w nosidełku do cioci , dziewczyny plecy do teraz mnie bolą, i czułam się jak przed porodem-przypomniało mi się jak mi już było ciężko:) A jeszcze miesiąc temu mówiłam ,ze chcetnie bym w ciąży pochodziła dla samego stany i kopniaczków- teraz chyba jednak zaczekam:P Odchudzanie idzie pełną parą:) Ania- zabiłabym!!!! Mój jak kiedyś nie odbierał telefonu to rzuciłam nijm przez pokój- skoro nie odbiera to po co mu? (oczywiście telefon) :)
-
no mate mamy z canpola nawet ja lubi misie to róznie lubi kolorowego kwiatka
-
Ania-brawo!!!! MoniaAnia- w kwestii słodyczy się zgadzam, ale nie codziennie. Naszczęście nie mam ciągotów, chociaż nie ukrywam że czasami coś skubnę- przecież nie bede sie zamęczać bo nie o to chodzi żebym pewnego pieknego dzionka w napadzie złości zeżarła blachę ciasta:P Zabawek Kuba za wiele nie ma, raczej sa to grzechotki, gryzaczki (najczesciej canpola) ale ma juz swoje ulubione:) z grajacych ma zeberke z fischer price. W planach mam garnuszek na klocuszek i szczeniaczka-uczniaczka. Dzisiaj sobie patrze a moj maluch dupke podnosi jak lezy na brzusiu:) ale widok-wow kerbi-tego wolnego nie moga ci odmowic
-
Ametyst- BRAWO dla Pawełka!!!! Ale zdjęcia nie mogę zobaczyć:( MoniaAnia też zagłosowałam:D kerbi daj jej w pysk!!! cwaniara jedna:O bo znajomości:P Jasiu tez mały cwaniaczek-listka posmakował:D Sisilka ale te cisteczka z biedronki mają i czekoledę i orzechy:) Kubę obsypuje po orzechach:) Mój też mnie tarmosi- jak tylko ma moją twarz w zasięgu ręki- nawet nochal mi podrapał:) Z napletkiem to sama nie wiem jak to ma wyglądać, musze zapytać pediatrę, niby się przesuwa ale czy to o to chodzi? Bydzia- widze ciacho zapobiegawczy lepiej dać 100 i mieć zonkę w domku przy dzidzi:) NIestety tego typu urządzenia nic nie dają :( Agnieszka super fota- fajny moment uchwyciłaś:) O kopenhaskiej słyszałam (jak dla mnie zbyt restrykcyjna a co za tym idzie efekt jojo murowany) o norweskiej nic nie wiem. przestałam jesc makarony z sosem, lub zapiekane z serem, hot-dogi, pierogi, efekt już widoczny 1,5cm w biodrach :D spodnie lecą mi z tyłka- i gdybym jeszcze chodziła na takie długaśne spacery jak kiedyś to pewnie było by i wiecej. Odrzuciłam jeszcze biale pieczywo, chrupki, chipsy paluszki- jem wafelki ryżowe:) Ale jak już się zdecydujecie to życze powodzenia i wytrwałości w dietkowaniu.
-
Ametyst- miłego dzionka życzę karen- powodzenia, a przede wszystkim szczepienia bez łez Rudi- Patulka just cudna- ogromnie sie cieszę że nadgoniła i rozwija sie prawidłowo Naet dziś przypomina mi isę dzień jak przeczytałam posta że Rudi urodziła- chyba przez tydzień wyłam- ale naszczeście wszystko poszło ok- imożemy oglądać naszą Najmłodszą stycznióweczkę Wczoraj zrobiłam małe zakupki- Kupiłam pojemnik-kufer na zabawki dla Kuby- odrazu w pokoju przejaśniało:D (w tesco po 22 zł) Już ten syf mnie irytuje (mamy jeden pokój) Krzesełko, wózek, mata na podłodze, samochód wywrota w kącie, łóżeczko- i nasz majdan:O Z resztą ograniczony do minimum- jedna szafa biurko z kompem, kanapa fotele i ława. hehe Ale synek za to ma dwie komody:P Ostro mnie wkurza ten bałagan:O I największy mój horor- robale :O w całym bloku łażą- normalnie gdzie isę nie rusze wszędzie obserwuję czy gdzieś ich niema:O Spółdzielnia wymyśliła że oczyści piwnice i klatki- kurara a mieszkania? J
-
burza:O i nie moge wyjśc na ten obiad bo kotek będzie sie bał:( Kurara a chusteczek nawilżanych nie mam i takl musze wyjśc tylko że pewnie będę musiała tą kolumbrynę z taszczyć na dół:O bo inaczej dziecko mi zmoknie
-
o kalmerkach słyszałam, a w aptecy jest taki praparat schola- na wrastające paznokcie kosztuje ok 20 zł Sama chciałam kupić ale mam ranke więc nie wiem czy mogę. Czekam ązsię paluszek zagoi:)
-
kerbi obiad zalatwionyzamówiłam sobie rybkę u mamusi:P o takiej formie kopiowania zapomnialam:P Musze zacząć z tego korzystać:)