heelenka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez heelenka
-
Goplana dobrze wiedzieć o tym ciśnieniu, dobrze też że zabrali Cię odrazu na porodówkę, chociaż według tego co piszą to cesarkę powinni Ci zrobić jeżeli to zatrucie było. Też masz przygody.. a to było przy tym samym porodzie co lekarz Cię badał i pęcherz płodowy przebił? i to ten sam gin ciągle? tak w ogóle to lekarz do samego końca ciężarne bada na fotelu? ostatnio mama powiedziała mi że kiedyś w 8 msc ciąży to już nie kazali na fotel wchodzić Joanno życzę pozytywnego załatwienia sprawy, o każdy grosz się upomną złodzieje Tamisia też jestem ciekawa co to były te Twoje bóle, czasami mam głupie myśli że nie poznam tych porodowych, ale ponoć nie da się nie poznać :) mnie wieczorem mały ostro skopał, jak nie w pęcherz to w żebra, jeszcze tyle tygodni, nie wiem jak on się tam pomieści
-
ja się kompletnie na tym nie znam, u gina mam przeważnie 120/70 i on twierdzi że to bardzo dobre. Nigdy nie miałam problemów z ciśnieniem, w ciąży może się to jakoś tak samo g***townie zmienić? może też powinnam mierzyć
-
żartowałam przecież :)
-
ja jak bedę jechała rodzić to wam z telefonu napiszę :) chociaż wy wszystkie to już po będziecie, ale może któraś przeczyta:) Masaya Twój też nas podczytuje? :)
-
Masaya on myśli że dla mnie to dobre rozwiązanie bo będę miała mamę pod ręką cały czas, a ja i tak się boje. Wiem że szybko będzie kombinował co zrobić żeby się stamtąd wyprowadzić. Niech kombinuje byleby to źle na relacje między nami nie wpłynęło
-
Masaya mój nie wiem jak ogarnie te wszystkie papiery w sumie to kiedy bo kumaty jest, ale będzie musiał. Ja się nie będę turlać po urzędach, a w końcu to też jego pieniądze i dziecko
-
Rybka zazwyczaj tatusiowie są Bogami dla swoich dzieci, ale świadczy to tylko o tym że mniej czasu z nimi spędzają. Dziecko jest zafascynowane takim tatusiem po całym dniu siedzenia z mamą, która na nic nie pozwala i nie ma siły na zabawy :D
-
dzidziuś i bardzo dobrze zrobiłaś, mój wczoraj wrócił dałam mu obiad, oczywiście laptop przed nos, a ja wzięłam się za składanie całej suszarki ubrań, składałam i stękałam, na co on że ostatnio skarpetki mu się dziurawią i pojedyncze wywala do kosza i że jak są takie pojedyncze wyprane to żebym całą jego szufladę przegrzebała i skompletowała . Odpowiedź moja była natychmiastowa że chyba go p******o! następnym razem poskładam mu wszystkie nie do pary :D
-
nawet muszę tak zrobić, nie mam siły już na to wszystko, z dnia na dzień coraz więcej mnie boli, na nogi mi teraz padło i chodzić nie mogę :( brzuch przez weekend aż 7 cm w obwodzie mi przybrał przed ciążą pracowałam 7dni w tygodniu i jeszcze studia do tego ogarniałam i w domu zawsze wszystko było zrobione. Jeszcze rodzicom pomagałam i dawałam radę, a on biedaczek 5 dni w tygodniu popracuje i na tym koniec.. beznadziejna ta płeć przeciwna
-
Kalina mojemu to się w głowie poprzewracało i tyle, leń się zrobił. Jak dziś mnie jeszcze czymś wkurzy to jutro obiadu nie dostanie, dosyć mam, całymi dniami siedzę przy kompie i zaliczam po kolej przedmioty, nie tylko swoje bo i jego też, a on pracuje. Też mi coś i jeszcze zadzwonił dzis do mnie z pracy zadowolony bo mu firma materiały, dane i dokumenty do pracy licencjackiej przekaże, super! ja nawet nie mam jak praktyk zrobić bo na l4 jestem. w nd muszę jechać na chwilę na uczelnie wieczorem i stwierdził że sama mam jechać, nie zawiezie mnie, nie ważne że nawet prawka nie odebrałam, nie ważne że zamknę auto i już nie otworze. Mam jechać sama, a on w tym czasie będzie drzemał po całym tygodniu pracy. Gdzieś mam, strajkuje! pranie niech sobie sam robi, nawet kubka od kawy mu nie umyje. Chciała bym żeby chociaż przez tydzień czuł się tak źle jak ja, odrazu zmieniło by się jego podejście, teraz to on chyba myśli że ja udaje
-
Masaya lekarz bierze łapkę w łapkę i żyłkę na swoje miejsce "wstawia" boli mniej niż gdy żyłka jest nie na swoim miejscu Rybka moja siostra jak była mała zjadła całe opakowanie witamin, bo były dobre jak cukierki :) lekarze kazali ją obserwować, ale nic jej się nie działo właśnie nie powinno się witaminy A dużo spożywać w ciąży, a kiedyś kupiłam witaminy z serii chela dla ciężarnych i tam jest ta witamina. Zjadłam, ale to były ostatnie jakie jadłam ad złodzieje, mi dwa lata temu portfel z dokumentami ukradli i 250 zł. Mojemu rok wcześniej portfel z dokumentami i ponad 3 tys zł w GRECO, obsługa ten portfel ukradła, policja nic nie zrobiła, mój wykłócił sie u dyrektora GRECO i pokazali nagrania z kamer, złodzieje oddali kasę w ratach, ale nerwów ile było no i dokumenty jeździł do Wawy 300 km wyrabiać bo tam miał meldunek, a to wiadomo koszta+ wolne w pracy koleżance pod domem auto okradli, ma firmę sprzątająca i w bagażniku w czarnych workach miała ściery i płyny i to właśnie ukradli, stłukli szybę, a auto było otwarte :) sąsiad nigdy auta na podwórku nie zamyka, ktoś sobie w nocy auto jego pożyczył i nakradł paliwa na stacji, węgla kilka ton i coś tam jeszcze i auto odstawił, nie wiem jak się to zakończyło dokładnie, ale ile się po policji najeździł to szkoda gadać tydzień temu znajomy z którym chodziłam do jednej klasy przez wiele lat wziął ślub, bo ta już jego żona w ciąży:) i wyobraźcie sobie że tydzień przed ślubem na kawalerskim zg****ił dziewczynę, cała wioska o tym huczy. Na miejscu jego żony załamałabym się! ciekawe jak to się zakończy, pewnie wyrokiem Podwójna tak deprecha! zaczęło się od niedzieli, na uczelni 'koleżanka' wyprowadziła mnie z równowagi i tak co dzień coś dochodzi, mój karierę robi, resztę ma gdzieś hmm a ja? rozumiem że już niczego się nie dorobię bo będę miała Czarusia. Czuje się coraz gorzej, a on coraz mniej mi pomaga, myśli że sama zorganizuję przeprowadzkę oraz nas przeprowadzę, a ja nie mam siły na takie rzeczy. No i najgorsze to to że nie chce się wyprowadzać, mam złe przeczucia
-
35 plus Ty miałaś przeczucie, a ja wczoraj zastanawiałam się już gdzie erte bo przecież nie wychodziła z domu a jakoś się nie odzywała
-
gratuluje ertee i czekam na więcej info:)
-
Hej, znowu mam jakąś depresje, a dziś to już nawet dzień fatalny wręcz! Tamisia to Ty nic nie jesz że tyle schudłaś?
-
Podwójna to waga Twojego maluszka odpowiada 36 tyg! ładnie:) coś mnie się wydaje, że Patka nas w balona zrobi i nie urodzi pierwsza 35+, a Ty trzymaj się! za wcześnie na poród stanowczo ja bigos nie.. za duża już jestem
-
Podwójna staram się uczyć :D byłam na zakupach, jakaś senna strasznie się zrobiłam, chyba wypiję jeszcze jedną inkę, póki co czytam wykłady takie nawet ciekawe o zarządzaniu, a później muszę kontynuować rachunkowość :(
-
ależ dziś jestem wściekła! Podwójna dzięki:) ja też się bardzo martwię o zdrowie maluszka.. różnie to bywa kupiłam dziś biustonosz do karmienia na targu za 12 zł i jestem bardzo zadowolona z podomki i koszuli już mniej, koszulę chyba pojadę i wymienię, niby M, a guziki sięgają mi do połowy brzucha w rurce od pralki utknął mój łańcuch z bluzki, nie wiem jakim cudem, w każdym bądź razie już wszystko poprane i suszy się Masaya ja też czuje napinanie się skóry na brzuchu:( czuje że nie długo popęka trudno, oby małemu było wygodnie u mnie w brzuchu czkawka pojawia się natychmiastowo po zjedzeniu czegoś przeze mnie, czasami nawet jak się czegoś napije to mały już podskakuje odnośnie KTG to ponoć ruchy rejestruje jako skurcze :/ dołączam do pytania erte
-
Podwójna super że wszystko wsio :) Lulika Ciebie po szyjce, a mnie po żebrach, coś dziś jakiś nad aktywny jest, a rośnie w mgnieniu oka, już mi się idealnie wpasował główką do dołu bo kopie na całej szerokośc***od żebrami
-
Goplana nie ma możliwości zajrzenia ? to skąd te opowieści i trąbienie kobiet że podczas porodu facet widział i już seksu nie chce? też sobie włączyłam:) o akurat związki
-
erte ja mojemu też nie pozwolę przy porodzie zaglądać między nogi się okaże w ogóle czy będzie jeszcze, moja mama mówi, że on gra takiego że co to być przy porodzie i że to nie straszne, a jak przyjdzie co do czego to mu fajnie nie będzie albo ucieknie chyba to prawda z tymi mamuśkami, mój wychowywał się w większośc**przy ojcu i nie mam z nim dużych problemów. Znowu jak patrze na mojego brata (mama go z oka nie spuszcza) to masakra, taka sierota, mami synek, wiecznie biedny
-
dzidziuś haha dobry ten topik, mój to by k***icy dostał jakby miał być w ciąży a ja przy nim :D jej.. znowu robię wszystko żeby tylko się nie uczyć
-
dzidzius jak "brzydzi" ? w głowie mi się to nie mieści i nie rozumiem wdzięczni nam być powinni za te nasze męczarnie podczas ciąży mój gdy robi się taki obojętny na mnie to ja zaraz to szybko odzwierciedlam i działa. Dzień się nie odzywam i sam się tulić przylatuje próbowałyście już wszystkich sposobów?
-
od rana walcze z pralką. Nabrała wody i koniec, chyba z 20 razy ją restartowałam, ale mnie wkurzyła! trudno, najwyżej ubranka się rozlecą bo nie za bardzo ma kto do niej zajrzeć przez najbliższe dni erte ja widzę te kilogramy nie tylko w brzuc*****est mi z tym źle dobrze, że akurat po połogu będzie już ciepło na dworze. Nie dam się! nie będę gruba mój rano powiedział mi że już nie będę taka szczupła jak przed ciążą, że nie dam rady tyle schudnąć. To się zdziwi, tyle że ja gdzieś mam czy mu się podobają moje nowe kg czy nie z seksem u nas to jakaś tragedia teraz, ale to dobrze bo nie mam ochoty. Ostatnio powiedział mi, że gdy widzi brzuszek to nie wie jak ma się do mnie zabrać :D marzę o tym żeby móc już robić wszystko, żeby wrócić do normalnego życia Goplana, a może mężowi o coś innego chodziło.. ? ja przy moim na golasa chodzę, niech patrzy jak ciało kobiety zmienia się w ciąży. Często mi się uważnie przygląda, mówi że biedny ten jego syn musi się tak gnieździć, no to jak biedny to ja rosnę żeby jego synuś miejsca miał więcej :P
-
taa.. Ruda urodziła :D chyba się dawno temu no to ja też wezmę dwa komplety ubranek, na wizycie ostatniej pierwsze w oczy co mi się rzuciło na usg to długie nogi (tylko nie wiem po kim) moja reakcja była dobra :D lekarz aż zaczął się śmiać i do mnie z tekstem "to ja się pytam co taki wielki" Erte ja już chyba kombinować nie będę z tym odstawianiem no właśnie dlaczego wszystko dla dziewczynek?
-
chciałam wczoraj zakozaczyć i nie wypiłam wieczorem melisy efekt następujący- spałam od 1 do 3 :) jeszcze ubzdurałam sobie podczas snu że jestem mega gruba wszędzie tylko nie na brzuchu (dalej mi się tak wydaje) przebrałam ubranka, są nawet do roku tak myślę no chyba że synek szybko będzie rósł. Popakowałam te większe w kartony bo i tak się przeprowadzamy, a te mniejsze muszę wyprasować, a sporo tego Patka tak to ta, duże to dziecko :) W Twoim przypadku wcale nie musi być tak samo, tak tylko napisałam Podwójna mieściłaś tego swojego kolosa w ubranka 56?