heelenka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez heelenka
-
Joanno też mam żółty kocyk, z maskotką:) zrobiłabym i zjadłabym te fafle..ale nie.. obiecałam sobie że nie będę opychać się słodyczami
-
Ruda, zanim nasi chłopcy podrosną to to wszystko stokroć razy się zmieni:) a ten listek to jest na rzepy montowany, czasami sobie same się odpinają oczywiście zawsze wtedy gdy jest cisza i tak powolutku:) ale nie do końca, mój kot się ich też boi:) i dobrze Emilia kiedyś właśnie szukałam takiego kremu, tzn przepisu i nie znalazłam. Może dziewczyny coś podpowiedzą?:) myślę że jak z dzieciątkiem wszystko ok to ruchy poczujesz.. u mnie to w 16 tyg pierwsza czkawka była, później spokój,a od 18 tyg to tak już porządnie:)
-
Ruda ikea jest fajna pod względem takich właśnie pierdułek:) i wcale takich drogich rzeczy to tam nie mają. Seria tych lampek jest super tylko ich nie ma:( na allegro podobne po 80zł chodzą, a w ikea za 30zł. Dla dzieci mają takie małe przytulanki też, kołderki, ochraniacze w sumie wszystko co z meblami związane, kupiłam też u nich baldachim taki listek zielony i właśnie brakuje mi tych lampek:( a widziałaś te przyborniki? też są fajne ale trzeba mieć gdzie je przywiesić
-
Podwójna też polatałam dziś chwilę po mieście i się zasapałam i jeszcze z mamą byłam dwie godziny na cmentarzu, liście grabić i plewić. Nie mam siły, a jeszcze obiad muszę mojemu zrobić, źle się gotuje dla jednej osoby no ale cóż takie uroki mej ciąży. u mnie coś takiego jak pierogi kluski czy gołąbki to nie przechodzi:) mój zje i szuka po garach gdzie jest mięso:) Ruda, a brokuł to nie dla dzieciątka:) za duży, tak sobie kupiliśmy. Ikea to mnie denerwuje, ciągle nie mają tych lampek biedronek Była marcowa to w takim razie moje po urodzeniu mało będzie spało, o 6 to ja już wykąpana i ubrana się w domu nudzę już pomijając to że od 1do 4 nie śpię w ogóle. Nie chce mi się spać, nie mogę. Nic na to nie poradzę Rybka plum, sorry zapomniałam, a to dlatego że tak rzadko piszesz:)
-
oo.. nie zauważyłam Patki. Miałam pytać ostatnio czy zrezygnowałaś ze szkoly rodzenia, ale widzę że nie. Czujesz ten krążek? przeszkadza on jakoś?
-
Goplana ja też nie wiem skąd on wiedział, zanim powiedział że chłopak to powiedział no właśnie miałem Ci mówić że coś bardzo ładnie wyglądasz:) teksty takich dzieciaczów fajne są:) Podwójna gdzie kupiłaś tą piłkę? szukałam po sklepach sportowych w pobliżu i nie znalazłam, a chciałam dobrać sobie wysokość, znalazłam w internecie taką tabelkę jaka wysokość do wzrostu i chyba do niej się zastosuje, muszę ją jak najszybciej mieć. Kręgosłup ciągle mnie boli:( ulgę przynosi mi tylko stanie lub chodzenie. Boje się że to się na jakiś rehabilitacjach zakończy:( nie kupiłam kocyka.. chodziło Ci o taki z polaru? nie przemawia on do mnie, niedrapki tylko zakupiłam, a o tej położnej to słyszałam, tzn jakiś artykuł gdzieś czytalam ostatnio przeszłam się po pepco i stwierdziłam że wszystko co ładne to dla dziewczynek jest, nie kupiłam nic bo koleżance powiedziałam że chłopak i chce mi mnóstwo ciuszków dać, dwóch synów ma i więcej nie planuje:) wydałam dziś tyle kasy w aptekach że szok! a nic prawie nie kupiłam z teściową to akurat dobrze się dogaduje to co my mamy tylko trzy dziewczynki na topiku? zielonej, truskawy i Joanny? Kalina, Wiktoria to się nie odzywa bo szkołe ma, a reszta to nie ma usprawiedliwienia:) Patka coś milczy
-
Vikiable dzięki, co słychać? :)
-
Goplana, a jeszcze mi się przypomniało z tym robieniem córki:) mój teściu wykrakał nam syna, od samego początku tak mówił, nawet zwracał się do mnie w stylu "nakarm małego" no i jak wyszliśmy od lekarza to mój odrazu sms-a mu wysłał po czym powiedział, że dziewczynkę mi szybciutko machnie. Mówię ciekawe jak bo według kalendarza chińskiego syn miał być córką :) a on do mnie że zapyta ojca swojego kiedy córkę ma zrobić haha po usg sama śmiałam się do siebie pod nosem ze swojego snu w którym śnił mi się mail od lekarza, że na 56% chłopak, nawet miałam mu o tym powiedzieć, ale mówil akurat o tym że grzybów mam nie jeść pod żadnym pozorem i nie chciałam mu przerywać, pewnie by się pośmiał razem ze mną
-
i dzięki za gratulację:) obstawianie i w ogóle:) miałam takie przeczucie że będzie u nas jeszcze dziewczynka... mój to na 100% facet:)
-
no to naprawdę same chłopy! podwójna mój od dawna kocha swojego syna tylko nie wiedział że to syn:) mały dziś świrował w nocy, spać nie mogłam i tak sobie pomyślałam,że kurde bedę miała synową! dzidziuś, a Ty chyba kiedyś pisałaś że w lesie mieszkasz nie? odrazu mi się to dziwne wydawało bo mam kuzyna leśniczego i też w lesie mieszka:) ostatnio podleśniczy wydzielał nam działkę wyciętą do obrobienia, a ja zakochałam się w jego pięknych chłopięcych błękitnych oczkach :) Podwójna, a ja nie wiem ile mały ma centymetrów, nie ma tego na wydruku który dostałam, waży 400gram zdjęć też nie mam bo pokazywał wszystko prócz twarzy i doktor nie zrobił Jonanno ja zamówiłam jakiś śpiworek na allegro za 8zł ale jeszcze mi nie przyszedł, a ta kobieta to nie daleko mnie urodziła Ruda zgadzam się z Tobą, ten smród i syf.. fuuu. Mój jest miłośnikiem kolei i trochę widziałam.. w ogóle nasze pociągi w niczym zwykłej s-ban z berlina nie dorównują a co dopiero np pendolino, a Pani sobie w takim urodziła, fajnie jadę dziś do firmy, wypisać wniosek o bony:) i też trochę na zakupy.. wpadnę do pepco, któraś pisała że kocyki po 15zł są a i tak muszę jeszcze jeden kupić i zobaczyć jakie sztuczne kwiaty mają w carrefour, stroiki będę robić:)
-
Kalina ja aż tak za chałwą nie przepadam, ale ta masa wyszła taka pyszna że myślałam że wciągnę ja na raz:) mi też w uda idzie:( i już zaczęłam tyć.. chociaż nie widać tego tak bardzo, tato wczoraj nawet awanturę mi zrobił, że jak mogę mieć tak mały brzuch będąc w połowie ciąży, nie wierzy w to że 5kg mam już do przodu. Kopniaki super są, zasypiam z nimi i budzę się, najbardziej jednak nie lubię tych tak nisko bo mam wrażenie jakby pomiędzy moimi kościami dziecko zaplątało sobie którąś kończynę. Czasami ruchy ma też takie g***towne że zastanawiam się czy wszystko ok, zauważyłam też że boi się miksera:) a jak ja mam jeść jakieś mięso lub wędlinę, a nie jem prawie wcale to aż się trzęsie w brzuchu:) mięsożerca jak tatuś:) tłucze się też gdy jest mu za gorąco jak mam np sweter i jeszcze przykryje się kocem to jest mu źle i jest awantura:)tatuś też nie lubi ciepełka:) fajnie tak obserwować co lubi, a co nie. W nd na wykładach zrobiłam się jakoś szybko głodna i też była awantura, aż kolega który za mną siedział śmiał się że wzdęcia mam, chyba widział jak brzuch skacze, ale że brzuch ciążowy to już nie zauważył:) bo nie jest w sumie za duży.. jeszcze:)
-
Joanno no właśnie zdążyłam przed wypić trochę mleka tylko. Reni można brać, ja też czasami biorę:) kupiłaś ten śpiworek dla córci? jaki rozmiar? co do lusterka w łazience to ja też mam wysoko, ale jakby niżej było to mój szyje mógłby sobie w nim oglądać :) zrobiłam tort i będę się już nudzić.. wyciągnęłam masę chałwową z lodówki, spróbowałam i aż wstyd się przyznać ale przeszła mi przez głowę myśl, że a może ją zjem a do sklepu polecę po krem w torebce?:)haha później stwierdziłam że 40 dag chałwy+ 25 margaryny to niezbyt dobry pomysł i teraz już nie ważna dzisiejsza wizyta tylko gwiazda wieczoru- tort:) jestem ciekawa ile waży i mierzy moje dzieciątko że tak mocno czuje i widzę kopniaki. Wczoraj mój już zaczął się z dzidzi dogadywać:) dotknął brzucha i mówi "moja dzidzia" a tu kop, po czym ja mówię że nie bo moja i cisza, za chwile znowu on że jego dzidzi i znowu taki porządny kopniak:)
-
było mi nie dobrze od paru dni i stało się.. ledwo zdążyłam do łazienki, aż przypomniały mi się pierwsze trzy miesiące, mam nadzieję że to był jednorazowy wyskok
-
Goplana albo firmę ochroniarską lub bramkarzy, ale takich z dyskotek:) lub dla podtrzymania nazwiska co by nie zgineło:) teraz tak gadają, a pewnie jak chłopacy wyrosną to będą Ci zazrdościć
-
Lulika nie wiem:) tylko ciasta piekę z przepisu z jakimiś tam proporcjami, a tak to wszystko na oko, często nawet nie próbuje, a wszyscy mówią że pyszne. Dużo zależy od ziemniaków, nie które mają mniej a nie które więcej w sobie skrobi, najlepsze są z dnia poprzedniego, musi wyjść ten farsz taki nie lepiący się. Ja zawsze staram się cebulkę dawać bez oleju na którym smażę bo wyjdzie za rzadkie. Jak bardzo mi się lepi w rękach to dodaję mąkę, ale też nie można z nią przesadzić bo będzie ja czuć później bardzo. Jak mąka nie pomaga to bułkę tartą:) i zawsze tylko jedno jajko daję bez względu na ilość ziemniaków i kotlety nie za duże bo ciężko się je później obraca na patelni. Goplana, a ja czasami z sosem myśliwskim z torebki:) ale rzadko bo chemię strasznie w nim czuć. Fajnie mieć trzech synów, odpowiadaj im że musi mieć kto Cię na rękach nosić lub że grupę gangsterską zakładasz i już:)
-
Lulika z z takich co mi czasami z obiadu zostają to na drugi dzień robię kotlety ziemniaczane, dodaje do nich mąkę jajko podsmażoną cebulkę i przyprawiam solą piepszem czasami vegetą, formuję na nie duże kulki, obtaczam w bułce tartej i smażę, z sosem są najlepsze
-
Lulika tak gorące być nie mogą, mi czasami nie chce się czekać i już z takich letnich robię kluchy, moja mama mówi że ziemniaki do klusek, kopytek i ruskich powinny być dzień wcześniej gotowane i faktycznie lepiej się wtedy je robi i są lepsze no ale to trzeba sobie już dzień wcześniej to zaplanować kiedyś właścicielka restauracji w której pracowałam chciała zrobić ciasto na pierogi i do mąki wbiła jajka po czym zalała je wrzątkiem+olej :) haha ja dziś ogórkową sobie zrobię.. u mamy sok z pigwy zrobiłam, siostra obiad robi więc trochę mniej mam roboty, a mój dziś jadł będzie makaron z kurczakiem i szpinakiem, jutro piekę tort dla taty
-
Ruda, a pochwalisz się jakie to łóżeczko?:) moje już nie śmierdzi nowością, po dwóch tygodniach przestało:) za to materac mam jeszcze w folii i chyba narazie tak zostanie, nie chce żeby kot w nim siedział, a tak to szeleszcząca folia i brokuł ją odstraszają
-
Kalina rozmawialam z lekarzem i czekamy do jutra, no chyba ze naprawde cos sie bedzie dzialo
-
Co do jedzenia to ma ktos przepis na pieczona kaczke faszerowana? Obojetnie czym.:-) nie lubie bardzo kaczki.. tata mnie meczy o nia, jak nie to szkoda bede musiala znalezc cos w internecie
-
Goplana mi tez ostatnio ciagle nie dobrze, a zwlasza jak samochodem jade az tak dziwnie..
-
Lulika ja zawsze robie na oko Tak Kalina jutro o 16:30. Doczekac sie nie moge, zwijam sie od wczoraj z bolu
-
Podwojna oliwka beabydream
-
Z pewnoscia byly to studia dzienne:-) bo jest w takim wieku. Tyle ze miejsca pracy dla lekarzy sa ograniczone. Wieksze zapotrzebowanie maja inne zawody a pracodawcy szukaja 25lat z mgr z 5lat doswiadczenia raczej i co wtedy z tymi dziennymi? Mam 22 lata a 5 lat pracy za soba i jak myslisz kto ma wieksze szanse na zdobycie pracy? Pewnie ze Ci po dziennych:-) obydwie mamy racje, inaczej spostrzegamy zycie, na tym zakoncze ten temat
-
No ale teraz sa jeszcze tacy ludzie, za kilka lat ich nie bedzie a wtedy to nie wiem co. Tez raczej z polecenia kogos bym wybrala bo i po dziennych i zaocznych bym sie bala. W kwesti lekarzy to chyba doswiadczenie sie liczy najbardziej