heelenka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez heelenka
-
każda, która zdecyduje się na zoo zostanie wcześniej poinformowana o tym jakie mogą wystąpić skutki uboczne. Gdyby ich nie bylo to by o niech nie mówili i nie trzeba by było podpisać zgody
-
ruda co do zgagi biorę reni i pomaga, ciepłego mleka nie cierpię pod każdą postacią:) co do znieczulenia nie będę się z Tobą kłócić ani sprzeczać, takie jest moje zdanie i tyle, są przypadki gdzie znieczulenie paraliżuje na jedną stronę! są przypadki że po po porodzie boli kręgosłup do końca życia, a nie daj boże jakbyś miała ruszyć się podczas wkuwania. Nie dam sobie grzebać przy kręgosłupie,będę mama! nie mogę sobie pozwolić na takie ryzyko! jak ktoś uważa inaczej to oczywiście to szanuje i w niczym mi to nie przeszkadza, tak samo z tą cesarką.. chcecie to róbcie, być może gdy jakimś cudem będę w drugiej ciąży moje podejście będzie inne
-
hej, witaj Olu, ja też studiuje tyle że zaocznie odebrałam wynik, jest ujemny czyli antybiotyku nie dostanę i bardzo mnie to cieszy ale i tak będę jeść tą żurawine, do tego wszystko co kwaśne. Patka ja tak samo boję się porodu jak Ty Magda w szpitalu w którym najprawdopodobniej będę rodzić dają zoo bez problemu tyle że trzeba na dzień dobry o tym powiedzieć żeby anestezjolog się przygotował, aczykolwiek wolę żeby mnie rozerwało na 10 kawałków niż poprosić o znieczulenie! prawdopodobieństwo że po zoo zostanę kaleką jest za duże! miałam dziś sen.. sny w ciąży są bardzo realne i tak też było z moim. Śniło mi się że mój lekarz prowadzący wysłał mi maila, w którym napisał że po obejrzeniu nagrań z moich USG śmie stwierdzić, że na 56% będzie to chłopak:0 moja reakcja jak to chłopak! zamawialiśmy dziewczynkę! uśmiałam się z tego po przebudzeniu bardzo! nie dość że mail to jeszcze te 56% haha dlaczego akurat tyle to nie wiem. Najlepsze jest to że opowiedziałam o tym mamie a ona do mnie że jak ze mną była w ciąży a nawet jeszcze o tym nie wiedziała to miała sen że jest w ciąży i że córke urodzi! no i już mi tak śmiesznie nie było :) na zakupach dziś stojąc w kolejce zauważyłam że wszyscy zerkają mi na twarz a zaraz po tym na brzuch! a miałam bardzo luźny sweterek.. już wczoraj stwierdziliśmy że brzucha ukryć się już nie da:) michasia123 ja też tak źle znoszę ciąże, początki były najgorsze, wymioty, płacz, ból wszystkiego i wszędzie, bezsenne noce, brak siły! teraz jest trochę lepiej. Kręgosłup mnie boli, ciągle sapie ze ze męczenia, nie mogę długo siedzieć bo boli mnie kość ogonowa tak że wstać nie mogę! czasami boli mnie brzuch, krocze, mam codziennie przeokropne zgagi! i w ogóle tragedia! nigdy więcej! ponoć każda ciąża jest inna
-
tyle się dzieję że już nie wiem co komu:) masaya ten leżaczek fajny ale ja chyba i tak zdania nie zmienię, dobrze że ma regulowany kąt położenia. zielona też między innymi o takim myślałam, i też tylko o używanym:) goplana,po raz kolejny uspokoiłaś mnie:) tym razem co do leżaczka który mi się podoba wiktoria pewnie piłka wyskoczy Ci z dnia na dzień:) już wcześniej pisałam o tym że boję się porodu.. tego że coś pójdzie nie tak i ciągle rozważam w głowie co by tu zrobić.. za cesarką taką "bo chce" jakoś szczególnie nie jestem ale to pewnie dlatego że wcześniej nie rodziłam, nie mam doświadczeń. Boję się ale dochodzę do wniosku że muszę dać radę i że tak jak to napisała anitia- kto jak nie my to przetrwamy. Mój będzie ze mną na 100%. Zapytam też mojego lekarza czy nie chciałby ze mną rodzić, ale nie nastawiam się na to że się zgodzi.. nie jest już ordynatorem ani nie pracuje w szpitalu, a szkoda.. nie cały rok temu robił koleżance cesarkę.. pewnie wszystkie znajome które rodziły w tym szpitalu były pod jego skrzydłami, 22 lata temu był przy mnie i mojej mamie gdy się rodziłam.. przeszłam dziś ponad 10km, mój stwierdził że jestem sapiąca helenka:)
-
Masaya pewnie chodzi Ci o taki 3525889868 to on jest do 9kg. Mi się ta wkładka nie podoba bo ona nie zmienia pozycji dzieciaczka tylko sprawia że noworodek nie lata w nim:) ja bym chciała żeby dłużej memu dziecku posłużył:) mówisz że na krótko chcesz synka tam wkładać a co jak mu się tak to spodoba że tylko tam darł się nie będzie? :) sorry że tak piszę ale taka prawda jest, trzeba wszystkie za i przeciw przemyśleć i przewidzieć każdą sytuację
-
3573838542 na baterie lub taki bez baterii 3574698545
-
i do 18kg
-
Witajcie, to ja jak zwykle zmienię temat:) w nocy wymyśliłam że jak dostanę od zus więcej pieniążków to kupię ten leżaczek bujaczek:) wiem że temat już był ale był taki po "łebkach". Po rozejrzeniu się na allegro stwierdzam że jest ich masa! tyle że ogromną wadą jak dla mnie jest to że są bardzo drogie a w większości są tylko do 9 lub 11 kilo! czyli na długo nie starczą, a co jak urodzę kolosa pięcio kilowego?:) wszystkie są na baterie a baterie są bardzo drogie, mój wymyślił że w razie czego przerobi je na akumlatorek który można ładować w ładowarce takiej do baterii. Te z dużą ilością funkcji nie można bujać ręcznie:/ opinie ogólnie są o nich dobre ale spotkałam się z opinią że dziecko nawet w nocy gdy obudziło się na jedzenie nie chciało zasnąć inaczej niż jak w bujaczku:) widocznie tak się uzależniło, moje pytanie czy to dziecko w nim śpi? czy rodzice przekładają je jakimś cudem do lóżeczka. Bujaczki mają wyżłobienia na pupkę co sprawia że jak dziecko długo w nim przebywa to krzywi mu się kręgosłup! a wiadomo jak ważna jest postawa dziecka od narodzin! stwierdziłam że kupię leżaczek-bujaczek bez bajerów, ręczny i bez wyżłobienia, nowy kosztuje 80zł, można przerobić go na krzesełko później. Nie musicie odpisywać:) może któraś po przeczytaniu dojdzie do samego wniosku i zastanowi się nad zakupem tego pięknego bujaczka za trzy stówki:)
-
katarina wątpię w to żeby udało Ci się to jakoś załatwić ale próbuj. Jak mogłaś pójść do lekarza po 10tyg?! tamte czasy już minęły, zresztą.. nie oglądasz telewizji? trąbili o tym wszędzie że przepisy się zmieniają! no nic, trzymam kciuki:)
-
słyszałam że do porodu nie można mieć pomalowanych, pewnie w rzeczywistości różnie to bywa. Lakier nie jest ponoć szkodliwy, bardziej zmywacz zawierający jakieś tam substancję.. zapachu farby do włosów też nie powinnyśmy wdychać, to tak samo jak kobiety, które pracują na produkcji np rozpuszczalników odrazu wysyłają je na l4. Fryzjerki też powinni, tyle że większość fryzjerek to jednoosobowa działalność i się męczą biedne
-
nie to że nie można, ale jak są pomalowane czy zażelowane to nie widać czy skóra pod paznokciem Ci sinieje, sinieje gdy Ty lub dziecko jest niedotlenione. W drodze do szpitala zawsze możesz zmyć chociaż trzy te paznokcie, jak nie Ty to mąż najlepiej niech pamięta a z żelem to ja sobie nie za dużo zrobie i nawet różowy delikatny żel to już inny odcień. Nie wyobrażam sobie żeby miało nam się coś stać bo mam żel na paznokciach! No nic, przeżyje bez :)
-
tak mi się przypomniało.. co do włosów to nie boję się farbować, już pisałam. Boję się paznokcie malować, tzn żel nakładać w razie W jakbym do szpitala trafić miała. Codziennie mnie korci żeby sobie różowym żelem przejechać.. ale jednak nie, lepiej nie
-
masaya my też mieliśmy na własny użytek a teraz kupujemy.. ja w pierwszym trymestrze taka "przymulona" inaczej spokojna byłam:)
-
MamaAnusi Ty nie wierzysz w przesądy tylko dmuchasz na zimne, nie dziwię się masaya zrozumiałam to tak że u babci Twojej ziemniaki kopie się taką małą kopaczką tak? taką co pod traktor się podczepia? u mnie kombajnem więc dlatego się nie opłaca. Ręcznie zbieraliśmy ziemniaki kupę lat temu ale fajne to było, pół wioski się zbierało na jednym polu, od rana do nocy się zbierało i zawsze wesoło było o hormonach to ja napisałam, zauważyłam je po wymianie zdań z Joanna.. w sumie do tej pory nie wiem o co to było:)
-
kawa tak szczerze mówiąc to masz rację z tymi składkami, aż wstyd się przyznać że tyle kodeksów poprzerabiałam i nie wiem:) czyli powinnam dostać do wypłaty wszystkie składki które ja płacę (tzn mi odciągają) ? nie wiem czy dobrze zrozumiałam.Składki na Podatek dochodowy na pewno płacić muszę. Czyli jakby tak było to koło 400zł więcej powinnam dostać. Dzięki za odpowiedź, w sumie za wyprowadzenie z błędu. Co do włosków właśnie mam farbę na odrostach, mój wielofunkcyjny mi farbuje, tyle że dziś pierwszy raz pędzelkiem bo chciałam na farbie przyoszczędzić, uśmiałam się tak że aż brzuch mnie boli:) ciągle słyszałam - oddziałam ziarnko od plewa, jakbym wiedział że tyle włosów masz to bym w życiu się nie zgodził:) masaya mnie wykopki omineły.. w sumie to nawet ich nie było, jest u nas tak mało ziemniaków że nie opłaca się ich z ziemi wyciągać
-
patka to moja koleżanka o brązowych oczach, mąż jej też brązowe urodziła chłopca z niebieskimi oczami, ale była awanturka.. haha
-
Goplana a co ja bym chciała.. :) niestety to się samo decyduje i to w chwili poczęcia!.. dzieci nasze do dziadków nawet mogą być podobne, a charakterki mieć po cioteczkach:)
-
Patka nie bądź taka pewna tego że dziecko będzie miało ciemne włoski, moi rodzice ciemne mają a siostra urodziła się nie z blond a z białymi! jak miała może 12 lat to zaczeły jej ciemnieć:) więc z tym rodzeniem to różnie jest, tak samo jak z granatowymi oczkami:) to te hemoroidy to jakieś różne są tak? bolące, nie bolące, wystające..? mojej koleżanki mama ma i zrobiły jej się przy porodzie i jak się przeziębi to wtedy jej wychodzą i bolą i w sumie tylko tyle na ten temat wiem:) ruda firma w której pracuje to jakaś dziwna jest.. zastanawiam się czy nie starać się u nich o zapomogę.. tylko nie wiem na co:) tzn na dziecko chce ale nie wiem czy tak o mi dadzą.. w sumie to powinni. Muszę ich wykorzystać a co:) jak mogę to dlaczego nie. Do pracy i tak tam już nie wrócę ( mam umowę do dnia porodu)
-
truskava mam dużo tych gazetek i książek ale wszędzie jest tylko wspomniane że coś takiego może się pojawić i nic więcej:( gdzie w większości każdy wybryk ciała w ciąży jest opisany dokładnie i jest napisane jak z tym sobie poradzić. Ziółek żadnych proponować Ci nie będę bo to niebezpieczne. Podejrzewam że nie ma na to domowych sposobów tylko recepta.. ruda u mnie każdemu premia się należy, to duża korporacja i nikt nie robi przekrętów, jak się należy to dają
-
wiktoria ja czasami odpisuje tak że nie piszę po nicu do kogo to jest, a to dlatego że wiem że temat był a nie wiem kto go zaczął:) albo piszę po nicu coś mi się pomyli i okazuje się że do kogoś innego miało to być:) akurat o tych mdłościach to pisałam że bardzo Ci współczuję, ja jestem w 16 tyg i ruchy czuję, wcześniej już czułam, a teraz tylko potwierdziło się że to na 100% dzidzi, już nawet wiem o której się budzi i o której najbardziej fika:) co do brzucha to jaki masz kształt? ja od samego początku mam "piłkę" teraz już tylko do przodu mi idzie:) czasami to ja wprowadzam zamieszanie na forum... piszę wszystko co przyjdzie mi tylko na myśl:) znowu na tematy o większych dzieciach nic się nie odzywam bo najzwyczajniej w świecie nic na ten temat nie wiem i tylko czytam a więc czy wy moje drogie wiecie że sama objętość krwi (bo mamy zwiększone) może ważyć nawet kilogram? :0 a woda zatrzymana w organizmie aż trzy kilo? :0 SZOK! mam cały brzuszek popisany długopisem:) ten mój mężczyzna to chyba bardziej niż ja doczekać dzidzi się nie może:)
-
gościu a te kocyki okropne! a cena przerażająca! ja już kupiłam i to za 6razy taniej
-
Ruda a ja premię dostaje osobno.. dzwonią do mnie jak jest żebym przy okazji wpadła. Teraz nie wiem jaką wypłatę z zus dostanę i kiedy bo to niby jest 30dni od wpłynięcia do nich l4
-
vikiable to się chyba łożysko przodujące nazywa.. czytałam o tym. Miejmy nadzieję że będzie ok z Tobą i Twoim maluszkiem a kłucia to chyba wszystkie mamy:)
-
dzidzius Ty raczej premie jakąś dostałaś..to zus liczy z 12 msc i płaci po 32 czy 33 dniach l4
-
a.. dziękuje słone:) teraz mam całe 2,10 na plusie:) uciekam do rodziców, mój dziś szuka niszy rynkowej bo biznes chce robić! męczy mnie strasznie u rodziców pewnie nie lepiej, wczoraj brat dostał wniosek do pozwu o alimenty na żonkę:) ten to ma szczęście:) nigdy ależ to nigdy żadnego ślubu!