heelenka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez heelenka
-
wczoraj koleżanka poleciła mi na przeziębienie w ciąży jak i zapobiegawczo syrop PRENALEN macie z nim jakieś doświadczenia może? mówiła że całe dwie ciąże go piła, znalazłam dziś w internecie opinie na temat tego syropu i zastanawiam się czy jest on naprawdę taki bezpieczny
-
Hej, Patka co do karmienia uważam tak samo jak Ty, boję się też że nie dam sobie rady bo nie jest to takie proste. Mama ma spore doświadczenie i mam nadzieję że mi pomoże. Siostrę karmiła do trzeciego roku życia:) co do wyjazdów dalekich to ja chyba już z miesięcznym dzieckiem będę musiała 300km jechać do Warszawy. Rodzina do nas nie przyjedzie bo to starsze babcie i nie zniosą dobrze tak dalekiej podróży, a na pewno jak się tylko urodzi to będą codziennie wydzwaniać, ja oczywiście będę to odwlekać jak najdłużej, no chyba że dzidzi będzie grzeczne. tak w ogóle to kiedyś gdzieś przeczytałam, że podczas ciąży kobiety odpycha od nie zdrowego jedzenia, śmiałam się z tego ale to prawda. Wczoraj wieczorem mialam ochotę na wodę gazowaną a odpycha mnie od niej już od początku ciąży, stwierdziłam że samej pić nie będę, koncentrat z herbapolu mi do niej nie pasował więc dolałam sobie soku malinowego z biedronki. Finał- druga godzina w nocy a ja obściskuję się z sedesem :) niesamowite! mój odrazu się obudził i mówi- pewnie zjadłaś coś co dzidzi nie pasowało. To był tylko sok naszprycowany chemią.
-
Masaya a co w karty grasz?:-) madziulka ja Cie prosze nie przypominaj mi co ja mam na twarzy. Sposobu na to nie znalazlam jeszcze
-
madziulka ja też lubie napić się piwka, nie tak dawno mówiliśmy memu kuzynowi że w ciąży jestem, nie chciał uwierzyć że przestałam pić piwo, oczywiście nie obyło się bez głupiego tekstu mojego mężczyzny " nie pije nic,a rzyga jak kot" kurde a tu jeszcze karmienie piersią przed nami.. lech free to nie jest to samo co normalne piwo
-
Hej, ja też pije lecha free ale jednego na raz i to raz na jakiś czas. Nie pytałam o zdanie lekarza ponieważ od paru lat pracuje w gastronomi bo lubie:) i widzę, że kobiety w ciąży piją tylko to piwo widzę też ile jedzą :) w sklepach można znaleźć również żywca niskoalkoholowego ale on zawiera alkohol więc dużego wyboru nie mamy:) a wiecie że są też wina bezalkoholowe i szampany? :)
-
a Ty chciałaś kupić to za 82zł? dostałaś maila, że wygrałaś licytację i dane do sprzedającego itp? bo to coś dziwnie wygląda
-
czosnek jest tez dobry ale ja bym go sobie odpuściła, przeczytałam w gazecie że dziecko je czuje od dostania sie jeszcze 12 godzin.. ziół też bym nie brała, ale to moje zdanie, sama męczę się dziś z potwornym bólem głowy
-
Magdo to jest nic.. najlepsze pytanie: od czego zależy droga hamowania pojazdu? a) powierzchni po której się on porusza b) od systemu ABS c) czasu reakcji kierującego prawidłowa odpowiedź jest tylko jedna:) tak dla ułatwienia sprawy no i oczywiście 15sek na odpowiedź. Odpowiedzi nie znam do dziś, po przewaleniu internetu do góry nogami, podręczników itp wszystkie odp są prawidłowe a na egzaminie prawidłowa jest tylko jedna. Zdałam chyba fartem za szóstym razem bo już miałam wyje**** i zaznaczałam co popadło. Wynik 72 na 74pkt
-
ruda testy mam za sobą, trzy praktyczne też, teraz muszę dokupić 5 godz żeby zapisać się na kolejny egz, jutro może uda mi się wyciągnąć kasę z pracy dodatkowej weekendowej bo w sumie tylko z tych pieniędzy mogę sobie na tą przyjemność pozwolić i od poniedziałku znowu ruszam
-
tak sobie myślę o tych waszych rozkojarzeniach, śmieje się po czym nagle lampka jak rozkojarzone??!!! przecież ja do końca ciąży muszę zdać prawko. nie znam rytmu serca dziecka
-
ruda:) sądzę że "oszlała" przez szok poporodowy. Aniesia 21 kg w dwa miesiące? to faktycznie chyba nie objadanie się tylko zatrzymana woda i napuchnięcie. SZOK, rozstępy Ci się od tego jakieś porobiły? patka co tam samochód.. ważne, że Tobie nic sie nie stało i że to tylko garaż
-
przed ciąża nic jej nie było, rodzinę w pełni ma zdrową.. wszystko stało się po urodzeniu. Głowa mnie dziś tak boli, że już nie daję rady:(
-
dodam ze ta koleżanka w którymś z tych ośrodkach dostawała leki ze sterydami, nie wiedziała o tym a brała bo inaczej nie funkcjonowała normalnie, zresztą musiała bo rodzice ją pilnowali. Po tych sterydach tyła jeszcze bardziej i teraz( nie gadam z nią ale wiem co tam się dzieję) czasami tabletek nie bierze dlatego że jak za dużo przytyje to jakiś czas nie łyka ich zeby zgubić te kg a jak ich nie bierze to jest masakra, ma schizofrenię więc można sobie wyobrazić
-
Słone co to znaczy "jeszcze mogą" oczywiście uśmiałam się z tego, nie obrażam:) mi się wydaje że to genetyczne jest, mam wzrost i wagę taty, mama jest wyższa i taka trochę przy kości, brat to zależy ile je w sumie to tak jak ja ma bo potrafi szybciutko schudnąć i to naprawdę jak na faceta to czasami jak kości i skóra, wystarczy że ma więcej ruchu. Zimą zawsze nabiera a latem jak więcej pracuje to chudnie, a i jest wysoki jak mama. Siostra ma lat 16! dwa lata temu chodziła w moich ciuchach jak i butach, a teraz nie ma szans żeby w cokolwiek mojego się zmieściła, a ja w jej ubraniach pływam. Ma większy brzuch niż ja! mama ostatnio do niej z tekstem, że czy jak mi brzuch urośnie to czy będzie mi pożyczać bluzki:0 i też jest wysoka, widać że ma geny akurat pod tym względem mamy.. co do tycia w ciąży, znajoma rodziła mając lat 17.. niska była, 150cm gdzieś tak, urodziła dużego chlopca i niestety przytyła też dużo, wszędzie! po porodzie jeszcze jakoś tam się czuła ale po paru miesiącach wpadła w taką depresje z powodu tych kg że w sumie do tej pory jej to zostało, ona z domu przez ponad rok nie wychodziła bo się wstydziła, owszem trochę udało jej się schudnąć ale ona i tak swoje ze gruba, gruba i gruba i tak się dolowała, najlepsza koleżanka wtedy moja.. nie umialam jej pomóc, straciła przez to wszystkich znajomych, co za sobą przyniosło pobyt w ośrodku szoku poporodowego, po czym, w ośrodku kobiet ze schizofrenią.. ślicznego ma tego syna ale taki skryty jest.. boi się wszystkiego, wstydzi, a ma już 6 latek. Nie które kobiety nie przejmują się tymi 30kg.. inne same widzicie
-
Ja tylko kilogram w sumie przytylam.. nie wiem czy to dobrze, za bardzo stresuje sie tata, dzis dostanie pierwsza chemie i chyba przez to jem mniej. Jak brzuch rosnie to swedzi a przynajmniej wczesniej tak mialam, a teraz tego nie czuje i nie widze
-
Ja jak wymiotowalam to przytylam, a teraz wymioty ustaly i schudlam. Ja mam krostki nawet na szyji, plecach i glowie
-
Witaj czwarta Magdo:-) wysyfilo mnie jeszcze bardziej, mam dzis dola.. schudlam :/
-
RudaMagda naprawdę jesteś ruda?:) ostatnio byłam w ikea, fajne mają te mebelki dla dzieci, jednak ja z allegro kupię, sofo leżanke narazie nie będe miała gdzie postawić, po łóżeczku będzie łóżeczko turystyczne a nawet wcześniej na taras lub do mamy do domu się przyda, a jak się przeprowadzę to kupię taki komplet łóżko z biurkiem, biurko na dole a łóżko pod sufitem, dzieciaki frajdę z tego mają bo są te komplety zawsze z jakimś bajkowym motywem lub w kształcie np statku
-
Goplana nie wiem po co mi lekarz, na pewno mniej bym się bała.. Sama już nie wiem. Alexis wczoraj poszła na wizytę i już się nie pojawiła...
-
a czy któraś rodziła lub planuje w szpitalu gdzie porody odbiera lekarz prowadzący ciąże?
-
RudaMagda ale Ci dobrze..
-
Kalina nie wiem dlaczego tak mialaś, wszędzie jest napisane że liczą się dochody w roku poprzedzającym złożenie wniosku o becikowe :/ i tak dalej boję się tego porodu:)
-
co do jedzienia, teraz sie z tego śmieję ale rano nie było mi do śmiechu ani w nocy. też jestem ciągle głodna, jem mało a obiadów w ogóle nie gotuje. Dziś w nocy tradycyjnie obudziłam się na siusiu i na piciu, mam pokój połączony razem z kuchnią. Jestem w kuchni nalewam sobie wodę i słyszę z łóżka " no wiesz co? żeby w nocy podjadać" prawie się popłakałam bo nie jadłam tylko piłam, wiem że przytyłam no ale tak już musi być. Focha miałam na resztę nocy, rano się okazało, że mój wspaniały mężczyzna powiedział to przez sen ale i tak miłe to nie było:) rudaMagda a skąd wiesz, że cesarkę będziesz miala?
-
Początkowo chciałam rodzić w szpitalu oddalonym o 30km ode mnie, ale po przeczytaniu opinii pewnej kobiety odechciało mi się. Rodziła parę godzin, nie mogła leżeć bo miła takie skurczę więc przypieli ją pasami do łóżka, gdy chciała siku nie pozwolono jej wyjść, dano jej miseczkę i kazano zrobić sisiu gdzie biedna nawet kucnąć nie mogła. Dwa tyg temu rodzila tam znajoma ( lat 16 ) zostawiono ją na sali samą z dzieckiem, biedna nie umiała go przewinąć, dobrze że koleżanka (niania) akurat pojechała ją odwiedzić i jej pomogła. Dla mnie najważniejsze jest to aby po porodzie nie zostać samemu z dzieckiem bo wiadomo jest jak pielęgniarki reagują gdy się je zawoła aby przy czymś pomogły. Dla mnie to lepiej jechać dłużej do szpitala bo krócej będę stękać już na miejscu a znając siebie odrazu po pierwszym skurczu będe już panikować.
-
doczytałam z tym progiem masaya i dochód liczy się z roku poprzedniego czyli jak w lutym urodzisz to dochód obliczą Ci za rok ten i nie podzielą tego na trzy tylko na dwa bo dziecka w tym roku nie ma i nie będzie według prawa. Na złożenie wniosku jest 12 msc od narodzin więc jak złożysz wniosek w styczniu 2015 to dochód policza za 2014 i podzielą na trzy bo dziecko już będzie:) tak to sobie wymyśliłam, jak oni nas doją to i ich też trzeba, ale warunkiem jest opieka lekarza od 10tyg ciąży