klara_gzyms

Podstawowa zaleta tej diety jest to ze kalorii liczyc nie trzeba. Wiec sie nie przejmuj. Wiadomo ze oliwa swoje ma, ale zwalcza cholesterola aco za tym idzie zle tluszcze. Dodatkowo mieso tez ma swoje kalorie i ryby i wszystko. Wiec sie nie przejmuj. Jedz normalenie zebys nie skonczyla jak ja, ktora wyglodzona rzucila sie na wegle w weekedzie i do dzis nie moze sie po tym pozbierac do kupy ;-) A znowu bedzie musiala zaczynac od nowa i to z 2 kilo wiecej... Eeeech,, zycie , tycie...

Napisalam od jutro ze od jutro to juz pelna gemba ;-) Bo dzisiaj juz jabluszko zjadlam...

Atraktywna! Dziekuje za reprymende! Przez chwile poczulam sie jak w wojsku! Tak jest! Rozkaz wykonam, ale od jutra, oki?? ;-) ;-)

Do okresu to mi jeszcze daleko. A z pieciodniowka to masz racje. Po prostu wroce do SBD. Kurcze, jak to latwo strasznie nadrobic. z trudem zrzucone kilogramy... Zrobilam sobie disiaj wagary. nie chcialo mi sie siedziec na zajeciach. Czasami tak trzeba. Pozdrawiam!

Witam! No myslalam ze mnie strzeli dzis rano. Staje na wadze a tam 2 kilo wiecej... No coz... Postanowilam dzialac szybko. Zrobie sobie szybka pieciodniowke tzw. kosmonautow. Co dwie godziny cos sie je. Idzie to mniej wiecej tak 10 kawa i pol serka topionego. 12 jajko 14 jablko 16 gotowane mieso 18 serek bialy 20 szklanka czewonego wytrawnego wina No. Ja wiem ze te diety nie dzialaja. Ale moze chociaz woda mi zejdzie z organizmu. A potem bede dzialac SBD. Jej... co ja sie mam z tym odchudzaniem... Milego dina. Do zobaczenia wieczorem!!!

Bładzic jest rzecza ludzka.... Zeszlam dzisiaj z plazowej drogi bardzo bardzo... Zalamywac sie nie bede, bo w koncu zawsze mozna zaczac od poniedzialku... EEeeech, kiedy ja zrozumiem ,ze nie przytyje sie od tego czego sie nie zje... W zmiksowanym nastroju pozdrawiam!

I-A --> ty sie nie przejmuj chlopakiem. Ja problem warunkow przerabialm niejednokrotnie. Studiowalam na dwoch kierunkach, tearaz ostal mi sie jeden. Jakos nigdy nie przejmowam sie oprawkami. nie wiem co studiujesz. ja w tym roku sknczylam filologie slowianska. Dbalam o to by zaliczac jezyki. A iinymi przedmiotami sie nie przejmowalam. Bo po co. Nie zadreczlam sie nieznajomoscia rzeczy kore nigdy wiecej poza studiami smi sie nie przydadza.To ze masz warunek wcale nie oznacza ze jestes tepakiem. Po prostu oznacza ze jakis przedmiot ci nie podpasowal. To szalenie oslabia mobilizacje. Takze glwa do gory, a chlopakowi powiedz zeby byl badziej delikatny i niech pomysli czy sam sobie nie ma nic do zarzucenia. A do tematu topiku. TO siedze w pracy. DZisiaj jakos spokojnie. Co wcale nie pomaga. KAzdy schdzi na dol i je pyszny chleb z maslem. Dodatkowo kolezanka przyniosla ciasto marchewkowe... Eeeech.,, Z czekolada... Pieknie pachnace... ;-) Dobra, koniec juz. Jestem i bede dzielna. Niektorzy musza chudnac po kilkadziesiat kilo, wiec te moje dziesec to pryszczyk. Tym bardzoej, ze moje dzinsiki ktore dzis zalozylam takie jakies luzniejsze sie zrobily ;-) hihi ostatnio jak bylam w nich u kolezanki to musialam ospiac ostatni guziczek, bo mnie strasznie cisnely. Pozdrawiam was bardzo dziewczeta! Buziaki!

I-A --> ty sie nie przejmuj chlopakiem. Ja problem warunkow przerabialm niejednokrotnie. Studiowalam na dwoch kierunkach, tearaz ostal mi sie jeden. Jakos nigdy nie przejmowam sie oprawkami. nie wiem co studiujesz. ja w tym roku sknczylam filologie slowianska. Dbalam o to by zaliczac jezyki. A iinymi przedmiotami sie nie przejmowalam. Bo po co. Nie zadreczlam sie nieznajomoscia rzeczy kore nigdy wiecej poza studiami smi sie nie przydadza.To ze masz warunek wcale nie oznacza ze jestes tepakiem. Po prostu oznacza ze jakis przedmiot ci nie podpasowal. To szalenie oslabia mobilizacje. Takze glwa do gory, a chlopakowi powiedz zeby byl badziej delikatny i niech pomysli czy sam sobie nie ma nic do zarzucenia. A do tematu topiku. TO siedze w pracy. DZisiaj jakos spokojnie. Co wcale nie pomaga. KAzdy schdzi na dol i je pyszny chleb z maslem. Dodatkowo kolezanka przyniosla ciasto marchewkowe... Eeeech.,, Z czekolada... Pieknie pachnace... ;-) Dobra, koniec juz. Jestem i bede dzielna. Niektorzy musza chudnac po kilkadziesiat kilo, wiec te moje dziesec to pryszczyk. Tym bardzoej, ze moje dzinsiki ktore dzis zalozylam takie jakies luzniejsze sie zrobily ;-) hihi ostatnio jak bylam w nich u kolezanki to musialam ospiac ostatni guziczek, bo mnie strasznie cisnely. Pozdrawiam was bardzo dziewczeta! Buziaki!

Siemeczka dziewczeta! Melduje sie na forum. Wczoraj nie pisalam bo po powrocie z pracy wrocilam do domu tak zmeczona, ze po 8ej juz spalam. Kurcze. Tyle poswiecenia i do tego nic jeszce nie placa, bo pracuje w ramah stazu. ALe nic to, przynajmniej doswiadczeie zdobede. A moze zaproponuja mi wkrotce jakies many ;-) ;-) U mnie z dieta ok. Do pracy zrobilam wczoraj sobie salatke z kapusty czerwonej z czerwona cebulka, do tego kotlecik z indyka i pieczareczki. Wszystko smazone na smazyku. O orzekach nawet zapomnialam ;-) Mimo ze to trzeci dzien diety, moj brzuch skurczyl sie odczuwalnie. Fajnie.. Ambargelic, Atraktywma - przepraszam za to zamieszanie z cola i soja. Ale ja naprawde nie zauwazylam odpowiedzi. Moja percepcja jest ostatnio powarznie nadszarpnieta. RPzepraszam. Bede uwzniejsza ;-) Tak czy sialk kotletow nie zrobilam. POprawiam tabelke! Nick+data....Wzrost ...Waga poczatkowa....Aktualna waga....BMI rozpoczecia diety -------------------------------------------------------------------------------------- TOPSECRET...........176,5............77....................70.8........22,9 12 pazdziernik2004 AMBERANGELIC.......176..............80...................72.32.......23,2 13 czerwiec2004 PINOKIO...............175..............87.....................76.........24,8 26 kwiecień 2004 MANDARYNECZKA.....173.............68 ....................68..........22,7 1 listopad 2004 ASIA28.................172..............71......................68.........22,9 7 październik 2004 KLARA_GZYMS........171..............78.....................77 ;-)........26,6 3 listopad 2004 ANESSE................168..............65......................53........18,24 2003 ATRAKTYWNA.........164..............56....................53........19,71 6 wrzesien 2004 AGAWA_30............162..............62....................57,6........21,7 13 pazdziernik 2004 MON....................160..............52....................52...........? ? --------------------------------------------------------------------------------------- No i ide cos wszamac. Pozdraiwam!! MOze dzisiaj znowu posadza mnie nakopie to bede obserwowac co sie dzieje na forum. Niestety pisac nie moge po do poludnia internet jest ta kzmulony zeszkoda gadac. Papatki!

Witam! No wiec musze wam powiediec ze to dziala! Rano obudzilo mnie uczucie zapadnietego brzucha ;-) Splaszyl mi sie niesamowicie. A waga wykazala 77. Jupiiii!!! Atraktywna, lub jakakolwiek inna towarzyszko posiadajaca przewodnik. Czy mozna jesc kotlety dojowe? Kupilam sobie paczke na sprobowanie ale jakos sie tak boje jesc. Kurcze, jak nie jestem na zadnej diecie to nie odmawiam sobie niczego, a jak juz przechdze to maksimum poswiecenia. Na sniadanko wszamam makrelke co to mi zostala i wypije soczek pomidorowy. A do pracy przyszykuje sobie albo kotlety sojowe + salatka z czerwonej kapuchy i cebulki, a jak nie to piers z indyka z pieczarkami. Chyba sie jednak na te piers zdecyduje. Bo a noz sie okaze ze sojowychnie mozna... Pozdrawiam mocno. No i oczywiscie ciesze sie ze tak fajnie to wszystko idzie!

O masz, ale sie rozpisalam... ;-)

Klara melduje sie na posterunku. Korcilo mnie zeby napisac wczesniej, ale zaczelam sie zle wychowywac na Almodovarze i jakos tak minelo. No musz powiedziec ze... (chwile,tylko stane na wage ;-) ) Haaaaaaa! Spadlo! No ja cie krece. Tylko pol kilosa i to pewnie samej wody (duzo dzisiaj pilam,zeby rownie duzo siusiac ;-) ) Jutro rano jak stane to pwnie bedzie jeszcze miej hihihihi. Jak ja sie ciesze z tej neostrady , a co za tym idzie z mozliwosci lazenia po stronach, a co za tym idzie odwiedzania kafeterii, a co za tym idie odchudzania w kupie!!! BTW niech ludzie bedacy na Cambridge zamiast placic za zupki przy ktorych chudnie sie tak jak na tysiacu kalorii lepiej niech w interneta zainwestuja ;-)Wie, bo sama bylam... ;-))) Co ja tu jeszcze chcialam. No ciesze sie bardzo ze nas tak sie wiecej robi. Nie ma to ak wirtualna terazpia, bo mysle ze smialo tak to mozna nazwac ;-) Teraz z innej beczki: dzis pochlonelam pol makreli i pudlo salatki (przepis patrz w czoraj). Na jutro planuje kotlety sojowe ale nie pamietam czy mozna. Ryzyk fizyk- napalilam sie t pewnie tak czy siak zrobie ;-) I chyba mi sie pomysly skonczyly. Jak cos to klepne cos jeszcze.aLe pewnie pojde spac bom zwalona niczym osiol. Pozdlrawiam mocno plazowiczki! bedzie dobrze i chudo!! A wlasciwie zgrabnie (bo byc chudym nie = byc zgrabnym) Dobrej nocy!!!

Klara melduje sie na posterunku. Korcilo mnie zeby napisac wczesniej, ale zaczelam sie zle wychowywac na Almodovarze i jakos tak minelo. No musz powiedziec ze... (chwile,tylko stane na wage ;-) ) Haaaaaaa! Spadlo! No ja cie krece. Tylko pol kilosa i to pewnie samej wody (duzo dzisiaj pilam,zeby rownie duzo siusiac ;-) ) Jutro rano jak stane to pwnie bedzie jeszcze miej hihihihi. Jak ja sie ciesze z tej neostrady , a co za tym idzie z mozliwosci lazenia po stronach, a co za tym idzie odwiedzania kafeterii, a co za tym idie odchudzania w kupie!!! BTW niech ludzie bedacy na Cambridge zamiast placic za zupki przy ktorych chudnie sie tak jak na tysiacu kalorii lepiej niech w interneta zainwestuja ;-)Wie, bo sama bylam... ;-))) Co ja tu jeszcze chcialam. No ciesze sie bardzo ze nas tak sie wiecej robi. Nie ma to ak wirtualna terazpia, bo mysle ze smialo tak to mozna nazwac ;-) Teraz z innej beczki: dzis pochlonelam pol makreli i pudlo salatki (przepis patrz w czoraj). Na jutro planuje kotlety sojowe ale nie pamietam czy mozna. Ryzyk fizyk- napalilam sie t pewnie tak czy siak zrobie ;-) I chyba mi sie pomysly skonczyly. Jak cos to klepne cos jeszcze.aLe pewnie pojde spac bom zwalona niczym osiol. Pozdlrawiam mocno plazowiczki! bedzie dobrze i chudo!! A wlasciwie zgrabnie (bo byc chudym nie = byc zgrabnym) Dobrej nocy!!!

Glupia waga, wglupia waga. glupia waga ;-) Nie wytrzymalam,stanelam i nic. Jaka to straszna sprawa miec wage taka normalna. u mnie w domciu mama (rowniez maniaczka codziennego wazenia sie) szrpnela sie i kupila elektroniczna. Tam to kazde deko widac. A tu... Ech.. ni to... Zwaze sie w poniedzialek. Do mojej SBD dolaczam niejedzenie niczego po 17. Podobno Cezary Zak schudl od tylko tego, wiec mysle ze jak nie bede jadla wegla ;-) to efekt bedzie piorunujacy. Dzis na sniadanko wszamalam opl makrelki a do pracy standardowo zrobilam sobie salatke. No i odlicze te orzeszkiwezme pol porcji pistacji i pol fistaszkow ;-) Rzeby bylo urozmaicenie. Pozdrawiam bardzo! Do zobaczenia wieczorem!!

Atraktywna, a nie moglabys zerknac co mowi prewodnik na temat kotletow sojowych o coli light w pierwszej fazie? Hihihi, bo zamiast przewodnika kupilam sobie fajniutka spodniczke... ;-)

No, wrcilam z pracy. Nie dalam sie swierzemu chlebowi, nie dalam sie coli ... MAm nadzieje ze dalej tez tak pojdzie. Caly dzien przezylam na salatce z piersia z indyka. Teraz wypilam sok z pomidorkow i finito na dzis. Mankamentem tej diety wg mnie jest te 6 posilkow. Wychodzi na to, ze caly czas sie mysli o jedzeniu. Bo to trzeba przygotowac, to kupic... Gdy bylam na diecie na wakacjach, to jadlam wtedy, gdy bylam glodna i tyle, by uczucie glodu minelo. Nie stalam caly czas w kuchni i nie myslalam co by tu... Moim zdaniem dieta powinna polegac rowniez na zredukowaniu do minimum myslenia o jedzeniu... No, a teraz, co by nie bylo ubiore sie i pojade do sklepu i kupie produktyo niskim indeksie glikemicznym ;-) ;-) ;-) A! Czy ktoras z was ma SBD przewonik? Taka mala ksiazeczke niedawno wydana? Nie wiem czy poczynic taka inwestycje, wiec wolalabym uslyszec rekomendacje. POzdrawiam!

Witeczka dziewczyny! No to pierwszy dzien sie zaczal. Na sniadanie wypilam szklanke przegotowanej wody (podobno rewelacyjnie oczyszcza pita na czczo). A do pracy zrobilam sobie pojemnik zalatki z pekinki, ogoreczka, piersi z indyka, pomidorka i papryki. Mam nadzieje ze na caly dzien wystarczy. Pewnie znowu zagonia mnie do roboty, to nie bede miala czasu nawet sie w pupcie podrapac a co dopiero mowic o jedzeniu ;-) Puscilam sobie dzisiaj rano ulubione teledski i od razu jakby mi sie humor poprawil. Poczulam sie lekka i sexy ;-) Co prawda teledys call on me zbil mnie z tego przekonania ale za to zmobilizowal i jakos tak uestetycznil. Jak mozecie to sciagnijcie a zobaczycie o czym tak gadam. Dobra, to ja zmykam, milego dina i melduje sie wieczorem. A! Prosze doradzcie, kiedy sie najlepiej zwazyc? Bo dzisiaj 78 bylo. Czekac do jutra czy moze za tydzien? Jak na wakacjach bylam na southbeach to chudlam kilo dziennie przez pierwsze 4 dni. Cos niesamowitego. Az sie balam ze cos jest nie tak. Ale bylo dobrze i mam nadzieje ze teraz tez ta bedzie. Pozdrawiam!! Milego dnia!

O w pineche!! Top Secret- scisle fajnie ze tyle ci sie zgubilo! Gratuluje- trzymac tak dalej czego i sobie zycze! A zeby godnie rozpoczac diete- dzisiaj na kolacje nic nie jem. A co!

Prosze dopisac moje dane o tabelki, bo ja to matol jestem w te sprawy ;-) Klara- 02.11.04 (mialam dzisiaj ale swieto, wiec poczekam do jutra, w robocie nie chce mi sie jesc)- wzrost: 171, waga: 78, waga obecna:78. A jako mobilizacje to zobaczcie dziewczyny teledysk Eric Prydz- Call on me. Jak schudne to osobiscie odwale taki taniec w najbardziej obleganym klubie Warszawy. Szalenie mobilizujacy klip. Pozdrawiam!

Hej Kochane! Jakis czas temu zalozylam topic odchudzanie na ekranie ale zginal bez odezwy. A ze schudnąc chce dalej, wiec przylaczam sie do was. Na diecie south beach bylam juz na tych wakacjach. Schudlam bardzo fajnie, bo az 8 kilo. pierwszy etap przetrwalam bardzo dobrze. Drugi jak to drugi. Potrwal tydzien i weglowodany proste zaczely pojawiac sie za czesto. Ale i tak dobrze bo przytylam tylo kilo. Poniewaz do konca roku chcialabym zrzyucic dyszkie postanawiam przylaczyc sie do walki o szczupla sylwetke. W kupie razniej. Totez niniejszym oglaszam się członkiiną stowarzszenia plaz poludniowych, tak mi dopomozcie wszystkie! Pozdrawiam!