Stroken

Strasznie malo jecie.... mozecie rozregulowac sobie metablizm ;/ i pozniej po diecie efekt jojo moze sie do Was niestety usmiechnac...

Sb jest fajna... tylko szkoda ze po kilku grzechach od razu waga skacze w gore :|

Po 3h zakupow stanelam w pewnym centrum handlowym przed 10 barami. I nic mi do 1 fazy nie pasowało. NIc :| Wiec poszłam do supermarketu i kupiłam paczke migdałów ;)

Najlepiej jest twardo mówic, ze nie i zajadac sie czyms zgodnym z dieta.... Ale niestety miewam tak, jak Ty... skusze sie na jednego paluszka - zjadam ich od razu 10. Zjem kawaleczek sernika - juz nie ma czwartego. :(

Nie wiem czemu, ale nie chudnę. Wiem, ze na 2 fazie trzeba cierpliwosci. jednak to mnie nie mobilizuje... No i sie skusiłam na sernika pare kawalkow..

Edytaaaaaaa - nie przesadzasz? 51kg dla 1,58 to dobra waga. Gdu schudniesz 4-5 kg to mozesz wygladac jak kosciotrup. Ale ok, to Twoja sprawa, wiedz tylko ze ciezko bedzie Ci tyle schudnac na SB a ograniczenie jedzenia do 500kcal jest chore :| Ja mam 160cm i schudłam 2kg w 2 tygodnie, teraz ciagne 2 faze, ale wcale sie nie glodze, bo nie chodzi mi o to, by schudnac szybko i miec pozniej efekt jojo....

Ja zadowalam sie pestkami dyni lub jajkiem :P Ach i jeszcze babeczki jarzynowe... ktore sama piekłam x)

Wg mnie ujdzie, choc ja tyle nie jem... ;)

A czy w 3 fazie powinnysmy unikac sera zółtego poltlustego ?

Zastanawiam się, czy był ktoś na SB i nie schudnął prawie nic?