Melula
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Melula
-
kasika8303 - nie brałam Clo, bo wcześniej nikt nie wpadł na pomysł, że mogę nie mieć owulacji... Dopiero przy wnikliwych obserwacjach tak wnioskuję. A tak szczerze, wcześniejsi lekarze (ginekolodzy), na których trafiałam w swoim życiu to porażka, dopiero teraz mam naprawdę dobrą opiekę, tak czuję. Zobaczymy, co powie mi ginekolożka na najbliższej wizycie - liczę, że coś zaradzi...
-
Osia, ech ci faceci - mój też ostatnio sfochował staranka, przez kilka dni, ale już się ogarnął :) U nas większy problem, bo po tempce raczej bezowulacyjne cykle :(
-
Niebieski kwiat - dzięki za pocieszenie, ale u nas nic się nie działo od 5 dni, więc marne szanse. Bunt małża jest nie do pokonania, niestety. Zamknął się w sobie w tych sprawach i już! Będziemy teraz u lekarza to konieczna będzie rozmowa na ten temat, bo po co te wszystkie starania, monitowanie etc. gdy on w tym odpowiednim czasie ma focha... Szkoda tylko moich nerwów... Ech... Ale może mu się zmieni... Kryzys 33 latka hehehehe (jak dziecko - nie, bo nie!)
-
dziś tempka 36,7 tylko, ale już wyżej niż ostatnio (36,2 czy 36.4), ale i tak ten cykl na straty, bo małż dalej ma focha (nie wiadomo skąd postanowił, że nie ma ochoty). Także doczekam sobie to @, potem wizyta u ginka i będę pewnie rozmowy, badania, leki i poważna rozmowa z lubym, bo tak nie może być... a jak u was, Kobietki?
-
Dziewczyny, już wam tłumaczę, dlaczego taki odległy termin. Po pierwsze, jak byłam u niej ostatni raz to było tuż przed @. Niestety wtedy nie mogła zrobić mi ani badań, np. bakterii czy cytologii. Chciała więc, aby była u niej tuż po @, ważne że w I fazie cyklu. Ponadto w sierpniu był sezon urlopowy i pech trafił, że po poprzedniej @ akurat ginekolożka miała wakacje - poza tym mam do zrobienia kilka innych badań: glukozę, cholesterol, morfologię, usg piersi, tsh, kortyzol, a to też ma swoje terminy i czas zrobienia. Tak właśnie wyszło, że wizytę mam 26 września. A dodotkowo wiemy, że to kolejny cykl bezowulacyjny (jak dotychczas, a dziś 20 dc - i 6 cykl, w którym się szczegółowo obserwuję) i to też jest jakieś wskazanie :)
-
U mnie od trzech dni szaleństwo - temperatura tak niska, że martwiłam się, że mi termometr oszalał (ale nie, zmierzyłam innym i to samo). Nic nie wskazuje na to, że owulacja wogóle była i brak nadziei, że będzie jeszcze. Mąż też chyba coś wyczuwa albo po prostu ma już dość i się poddał. Kolejny miesiąc raczej z wynikiem "na minusie". Dobrze, że 26 września mam wizytę u lekarza i może coś się zadzieje :)
-
Niebieski kwiat - byłam u lekarza dopiero na 2 wizytach, Pewnie teraz dostanę coś na wywołanie, z resztą zapytam :)
-
http://ovufriend.pl/graph/204ae3de79be8dc46f8904b810dbaa0d
-
a tu poprzednie miesiące: http://ovufriend.pl/graph/09c719ba2cc58b8ad9061fc63a370963
-
Ja pochodzę z Mazur, ale obecnie mieszkam pod Warszawą :) Musi być dobrze, ale to nie zmienia faktu, że się martwię o te moje wykresy :/
-
Przepraszam za literówki... Piszę tak między zupą a zlewem :)
-
Dziewczyny, nie jesteście same - ja we wrześniu też konktynuuję staranka, a może nawet i w październiku, bo mi dziwne wykresu wychodzą... Ech, zaczynam poważnie się martwić...
-
Najbliższą wizytę u ginekolożki mam 26 września. Ona wie co i jak, bo już się zdarzał cykl bez owu. Zobaczymy co powie... Pokażę jej mój ostatni wykres... Ale jakoś nie czuję się ja owu...
-
Fanie Dziewczyny, że Wam się udaje - myślę, że większość z was-nas opuści niedługo to forum dla staraczek, bo już będę spełniały się w roli przyszłej mamy. U ,mnie dziś 16 dc, a po owu ani śladu - testy negatywne, obajwów brak, temperatura niska każdego dnia... Czyżby cykl bezowulacyjny :( Nie cieszy mnie to, ponieważ oddala mnie to od celu... Ech, już tak długo czekamy, że po mału zaczynam się poważniej martwić :(
-
A u mnie 14 dc,jeszcze bez owu :( ale staranka regularne :)
-
Niebieski kwiat - wszystko będzie dobrze, zobaczysz. Oby to przeziębienie szybko wyszło i nastał tylko spokojny czas oczekiwania :)
-
u mnie dziś śluz jak na owu, ale jakoś nic poza tym nie czuję... w ostatnim cyklu owu miałam 17 dnia, a dziś jest 11 dc (hm...)
-
Weridiana, takich facetów trzeba omijać z daleka... Jeszcze będziesz szczęśliwa :)
-
Niebieski kwiat, zapomniałaś o mleko u miodem :) herbatce z imbirem lub cytryną, dobre są też soki z czarnej porzeczki :) Do nosa roztwór soli morskiej (aby nawilżyć śluzówkę), na katar maść majerankowa pod nosek. A jak cię mocno przyciśnie to tylko paracetamol... Oby jednak nie!!!
-
"duże prawdopodobieństwo" nie zajścia w ciążę - jeśli natomiast jest menstruacja to w normalnych warunkach jest i owulacja :)
-
Niebieski kwiat - to, że kobieta karmi piersią nie oznacza, że nie zajdzie w ciążę, wszystko zależy od kilku ściśle określonych warunków... duże prawdopodobieństwo jest do 6 miesiący po porodzie, później to już bardziej skomplikowane...
-
Barbie, ja mam cykle 33-36 dniowe, więc u mnie do odwulacji jeszcze trochę czasu... Niestety, mam podejrzenia, że niektóre cykle mam bezowulacyjne (tak wynika z obserwacji wykresów- potwierdzonej przez ginekologa, na pół roku 3 cykle prawdopodobnie bezowulacyjne). Zaopatrzyłam się w lepszy termometr, dogłębnie się obserwuję i działamy! Mój ostatni test owu wykazał, że miałam ją w 16-17 dc. Zobaczymy, jak będzie taraz - jestem troszkę zdołowana, ale i jednocześnie ciągle mam nadzieję :)
-
"niebieski kwiat" - koniecznie pisz, co u ciebie i jak się rozwijasz :)
-
II kreski na owu to zawsze wychodzą, tylko wszystko zależy od ich intensywności (tak piszą w instrukcji)
-
Liczymy na szczęście - w końcu każda z nas musi! trafić :) Tylko dlaczego tak długo to trwa? he he he - zobaczymy, co pokażą wrześniowe badania