Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ana24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ana24

  1. Cześć Aga u nas jest tak dużo szkół i jest z czego wybierać i wybraliśmy szkołę która jest najbliżej a po podstawówce to dopiero Julka będzie miała "daleko" do gimnazjum :D aż przez drogę przejść:D Iza ja tez lubię posiedzieć w papierach byle nie za długo bo jak pisze Aga potem robi się już to monotonne i nudne:) Ja najbardziej to chciałabym robić gdzieś paznokcie ale tez rozglądam się za pracą w sklepie odzieżowym lub kosmetycznym bo na spożywczym trzeba by było trochę podreptać przez kilka godzin a nie wiem czy codziennie miałabym siłę na takie maratony.Teraz jak od ponad roku siedze w domu to byłoby mi ciężko na początku przyzwyczaić się do jakiejkolwiek pracy ale na pewno z biegiem czasu do wszystkiego można przywyknąć:) Dziś u nas piękna pogoda zresztą od kilku dni jest pięknie i jest +12 stopni słonko świeci aż chce sie żyć:D śniegu już nie ma więc jutro jak bedzie ładnie chyba pójdę ogród wygrabić o nasza Fruzia (labladorka) zrobiła z ogrodu śnietnik.poznosiła butelki plastikowe którymi się bawi ,powycinała wszystkie róże takie wysokie i o połowę skróciła hortensje....do tego jest kilka kopców po krecie jeszcze z poprzedniego sezonu to też przydało by się je wyrównać:) Musze powoli kończyć bo teraz na 1 komputer przypadają 4 osoby i każdy ma chwilkę dla siebie.Po powrocie z przedszkola siedzi Julka ,potem mąż ,ja i wyobraźcie sobie moja...teściowa.Przez przypadek nauczyłam ją grać w pasjansa i teraz ona spędza to większość czasu tak ją wciągło.Nauczyłam ją odpalać kompa i teraz sobie sama wszystko robi:) ale gra ostro:D A jeśli chodzi o tą pomarańczkę to myślę, choć może się mylę, że toktóra z dziewczyn które z nami kiedys pisały potem przestała pisac i tylko nas podczytuje:) Dobranoc
  2. Iza ja już wypiłam kieliszeczek a reszta czeka na dziewczyny:) Nasze dziewczyny oficjalnie zostały dziś zapisane do 1 klasy.Na początku czerwca odbędzie się zebranie na którym można poprosić dyrektorkę żeby dziewczyny były razem w klasie:) Na dziś tylko tyle ,zerknę jeszcze na Nk i poczte i idę obejrzeć jakiś filmik i spać:) Dobranoc
  3. Witajcie Iza ja się melduje i jestem jako pierwsza:) możesz mnie odhaczyć na liście obecności;) Ja chłopaki i ty jak się czujesz po antybiotyku? U nas w domu znowu zaczęło się chorowanie.Boli mnie bardzo gardło ,uszy,zęby ale wykupiłam pół apteki wiec widzę już lekko poprawę.Do tego mam całą prawą rękę pouszkadzaną.W kciuka ugryzł mnie mój pies którego kąpałam(a on tego nie lubi),palec wskazujący mam zdarty bo otarłam nim o mur jak odśnieżałam koło domu w zeszłym tygodniu.Następne 2 palce a właściwie paznokcie mam uderzone albo sama nie wie co się i stało jeden się spuchnięty i boli a drugi mam spuchnięty i zaropiały koło paznokcia.Jedynie mały palec jeszcze jakoś się trzyma:D Mąż też chory, gorączkuje 38-41,był u lekarza wczoraj dostał antybiotyk i powinno być dobrze:) Jula jakoś się trzyma poza kilkoma przeziębieniami tej zimy:) Dziś idę ją zapisać do szkoły do 1 klasy.Umówiłam się z sąsiadka która mieszka kilka domów dalej i razem pójdziemy bo jej córka Gabrysia chodzi razem z Julką do przedszkola i są najlepszymi przyjaciółkami:) a ja dopiero niedawno zaczęłam się z jej mamą kolegować;)Fajna babka kiedyś pojechałyśmy z naszymi córkami do figloparku tam dziewczyny korzystały ze zjezdzalni i basenów z piłek a my obok w kawiarni piłyśmy kawkę i się poznawałyśmy:)Nie wiem dlaczego tak późno się poznałyśmy przecież nasze dziewczynki już 3 lata chodzą ze sobą do przedszkola a my dopiero teraz jakoś się zaczęłyśmy spotykać:) Chciałybyśmy aby nasze dziewczynki razem chodziły do klasy bo blisko siebie mieszkamy więc było by dobrze ale nie wiem od czego to zależy jak oni klasy"układają" w szkołach",dziś może się czegoś dowiemy jak pójdziemy je zapisywać. No a u mnie bez zmian nadal szukam pracy ale bez skutku:O To tak w skrócie co u nas:)Zaglądnę wieczorkiem zobaczyć kto się jeszcze tu stawił na Izy polecenie:)a teraz uciekam muszę umyć głowę ,z robić szybki obiad ,dziś będzie spagetti i na 13 jesteśmy umówione do tej szkoły:) Miłego dnia dziewczyny
  4. Miłego i tłustego czwartku Wam życzę:D http://www.paczekdlaciebie.pl/28453
  5. Po raz ostatni w tym roku tu zagląda:) mam nadzieję że w nowym roku jakiś się zmobilizujemy i będziemy tu Wszystkie zaglądać:) ░░▒░░▓███▓ ░░░░▓█████▓ ░░░░▓█████▓ ╠╣ ░░░░░▓███▓   a ░▒░░▓█████▓ p ░░▒░▓█████▓ p ▒░░░▓█████▓ y ░░░▓███████▓ ░░▓█████████▓ ░▓███████████▓  N ▓█████████████▓ e ▓███░▒░░░░░███▓ w ▓███░░░░░░░▀▀▀▓ ▓███░░░▒░░░█████▓ ▓███░░▒▒░░█░▒░░░░█ ▓███░░░░░█░░░░▒░░░█ ▓███░▒░░█░░░░░░░░░░█ Y ▓███░▒░░█▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒█ e ▓███░░░░░█▒▒▒▒▒▒▒▒█  a ▓███░░░▒░░█▒▒▒▒▒▒█    r ▓███░░▒░░░░█▒▒▒▒█ ▓███░░░▒▒░░░███▓ ▓███░▒▒▒░░░░▌██▌ ▓███░░░░░░░░▌██▌ ░▓██░░░░░░░▓████▓ ░░▓████▓ ▓████████▓ ░███░░░███░░▒░██░▒███░ █████░█████░░███░█████ █░░██░██░██░████░██░██ ░▒░██░██░██░░▒██░██░██ ░░██░░██░██░░░██░██░██ ░██░▒░██░██▒░░██░██░██ ██░██░██░██░░░██░██░██ █████░█████░░░██░█████ █████▒░███░▒░████░███
  6. Witajcie Aga ja też jestem ,tak głośno krzyczałaś więc jestem:) U nas nic nowego ,jak to przed świętami robię w każdym kącie porządki i powoli kupuję prezenty pod choinkę:)Julka chodzi do przedszkola i na razie jest zdrowa:)U mojego męża odezwał się znowu kręgosłup więc był u lekarza i dostał serir chyba 7 masaży i codziennie jezdzi i mam spokój i ciszę w domu i sobie mogę sprzątać:)puszczam sobie muzyczkę i szybciej mi idzie:D Ja zaraz się będę zbierać po Julkę i na małe zakupy:)
  7. Cześć Aga już się się całkiem dobrze czuje:) ale Jula od czwartku siedzi w domu,byłam z nią u lekarza i stwierdził pojedyncze szmery w oskrzelach,nie dostała antybiotyku tylko Bactrim.Ma katarzysko i kaszel ale nie jest źle:) U nas dziś +15 stopni ale wichura taka że głowe chce urwać a szkoda bo poszłabym z Julką do ogródka liście pograbić bo znowu tyle tego nawiało.A tak to musimy siedzec w domu i obu nam się nudzi:(
  8. Cześć Dziewczyny Dziękuję Wam za życzenia urodzinowe i za to że o mnie pamiętałyście mimo że mało tu już zaglądam.Jesteście kochane Ja również chciałabym złożyć wszystkim którzy ostatnio świętowali najserdeczniejsze życzeniakwiat] U nas leci po staremu.Julka chodzi do przedszkola ,na razie zdrowa:) Ja uczę się robić kwiaty akrylowe na paznokciach a właściwie to uczy mnie moja koleżanka z którą byłam razem na kursie .Ona dodatkowo robiła kurs z akryli i teraz przekazuje mi wiedzę:D W piekarni jakoś leci choć bardzo słabo bo zimą zawsze jakoś mniej się wszystkiego robi ale nie jest źle:) Pozdrawiam wszystkich
  9. Cześć Dziewczyny:) Wpadłam tylko na chwilkę bo mam do was sprawę:) Ale pierwsze co u nas>U nas po staremu Julka juz zdrowa i chodzi do przedszkola.My mamy mały remont dachu i piekarni więc trochę się dzieje ale nie narzekam:) A teraz moja sprawa:) wysłałam do Was zaproszenia z M-Banku ja już jestem od 5 lat w tym banku i jestem zadowolona bardzo bo wszystko jest za damo.Teraz maja taki "konkurs" że jak się poleci znajomym ten bank to można coś wygrać.Mi bardzo zależy na tym żeby zdobyć aparat bo nasz staruszek już ledwo ledwo źipie i wystarczy żeby 5 osób zaakceptowało moje zaproszenie to mogę mieć aparat:D Proszę Was żebyście to przemyślały:) bo jeśli Wy założycie sobie e-konto to możecie też wysyłać takie zaproszenia swoim znajomym i tez coś wygrać.Nagrody zależą od ilości przyjętych zaproszeń:) Zachęcam do skorzystania z mojego zaproszenia bo to nic nie kosztuje:) Pozdrawiam Was i kolorowych snów życzę:)
  10. Cześć Dziewczyny Widzę że jest dużo sposobów na pozbycie się kreta.Musze iść do sklepu ogrodniczego i tam jeszcze zapytać co oni poradzą:) Julka poszła dziś do przedszkola po 2 tygodniowej przerwie a ja ugotowałam już obiad i jeszcze tylko trochę posprzątam i mam luzik:D Pogoda niezbyt piękna bo jest zachmurzone i wieje wiatr ale ciepły,może jak przyprowadze Jule z przedszkola to pójdę skosić ogród chyba to juz ostatni raz w tym roku bo teraz trawa juz tak szybko nie rośnie:)
  11. Cześć Dziewczyny:) Dawno mnie tu nie było ale czytam Was regularnie:) U nas bez większych zmian.Julka zaczęła chodzić do przedszkola i bardzo się cieszyła że już wakacje się skończyły:)teraz już 2 tydzień siedzi w domu bo była przeziębiona i dostała do tego wysypki więc doktorka podejrzewała szkarlatynę,antybiotyk szybko chyba zadziałał bo już po 1 dniu nie było wysypki i ból gardła przeszedł.Dla pewności do jutra na antybiotyk i jak nic się nie będzie działo to w poniedziałek może iść do przedszkola:) U mnie bez zmian szukam pracy juz nie tylko jako stylistka paznokci ale tez jako sprzedawca.Otwarli koło nas w maju duży hipermarket i jest tam dużo butików gdzie potrzebowali sprzedawce to wysłałam CV i czekam może akurat sie cos trafi bo mam 10 minut na nogach do tego sklepu. Za 2 tygodnie otwierają nową Galerie Sfere i zobaczę może tam tez bedą kogoś potrzebować to też wyśle CV to jest w samym centrum więc od nas jadą tam 2 autobusy co 20 minut więc z dojazdami by tez miała dobrze.Poza tym w sobote dostałam od mamy jej stare auto,na wiosne kupiła sobie nowe ,brat tez ma swoje i w sumie miała 3 ayta pod domem i mało miejsca.W sobote jak byłam u babci na imieninach to mama powiedziała zeby wzięła jej stary samochód i sobie nim do domu pojechała bo i tak stoi i miejsce zabiera a u nas jest duzy ogród.Więc auto zabrałam i z Żywca do bielska sobie przyjechałam.Niestety nie jeżdze nim bo ma pęknieta szybe z przodu(juz była wcześniej) a w poniedziałek skończyła się ważność dowodu rejestracyjnego i nie podbiją mi dopóki szyby nie wymienię.szyba tej szyby ale ciężko coś znależć do takiego modelu Hyundai Pony(hultaj pony:D ). No i jak załatwie szybe i jakbym znalazła prace to tez bym miała czym jeżdzić:) I tak jakoś leci:) jak jest pogoda to mam robotę w ogrodzie.Przesadzam krzewy to rosną od kilkunastu lat i są giganty i tak w koło przycinam ,wycinam ,wykopuje i przesadzam.Trochę mam z tym roboty.Magnolie tez trochę przycięłam bo się zbyt rozgałeziła:) Julka jest teraz w domu więc chodzi mi pomagać:) Mam tylko 1 problem mam kreta albo nornice ale chyba to drugie.Mam codziennie zryty ogródek i codziennie te kopce muszę wyrównywać i przydeptuje korytarze a następnego dnia jest tak samo.Kiedyś jak padało cały tydzień i nie wychodziłam do ogrodu to ten gryzoń zrobił mi 40 kopców!!!!!!! myślałam że mnie krew zaleje.Szukam właśnie jakiegoś sposobu na kreta i nornice. Może Wy macie jakieś sprawdzone sposoby?ja znalazłam jeden ale raczej go nie wypróbuje:D Sposób na kreta. Jeśli ktoś jest wściekły na "swojego" kreta jest tylko jeden sposób pewny w 100%. Niezbędne pomoce: -wygodne krzesło (najlepiej leżak) -otwieracz do butelek -piwo sztuk 4 -siekierka, widły lub łopata. Siadasz wygodnie na krzesełku obok kretowiska czekając na kreta. Otwierasz pierwsze piwo i powoli się delektujesz. Siekierka leży obok w pogotowiu. Po pierwszym piwie zaczyna Ci być trochę szkoda tego kreta, który za chwilę straci życie. Otwierasz drugie piwo. Dochodzisz do wniosku, że kret pewnie chciałby sobie jeszcze pożyć tylko, dlaczego na twojej działce?. Otwierasz trzecie piwo, świat wydaje Ci się piękny. Zaczynasz mieć coraz więcej wątpliwości i skrupułów. Gdy skończysz czwarte piwo kret Ci już nie przeszkadza. Jesteś nawet szczęśliwy(a), że kret uszedł z życiem. Idziesz się wyspać, lub do sklepu po następne piwo. Gdy wściekłość na kreta powraca powtarzać powyższą terapię aż do skutku!.
  12. Cześć:) Aga i Iza dziękuję Wam za fotki są śliczne i zazdroszczę widoczków i w ogóle wszystkiego. A u nas dziś od południa pada deszcz:( wczoraj było tak fajnie ciepło +35 stopni siedziałyśmy nad rzeką a dziś pada i jest tylko +24 stopnie:(
  13. Witajcie:) Pustki straszne:O ja nie zaglądam bo pogoda piękna to siedzimy nad rzeczką :)poza tym wszystko po staremu:) Aga i jak było na Mazurach?zadowoleni jesteście? wyślij jakieś fotki:) Dziewczyny nie zaglądaja fotek wakacyjnych też nie wysyłają coraz puściej się tu robi:(
  14. Hej:) Co za pustki? wszystkie na wakacjach? moze od wrzesnia bedzie tu jakis ruch:) Pozdrawiam kwiat]
  15. Dzień Dobry Izaf ale się wczoraj minęłyśmy:) fajnie że zajrzałaś:).Dziwna jest ta sprawa z zębami ale może masz bardzo wrażliwe zęby i dlatego bolą? Uśmiałam się z tego jak Dominik powiedziała pani w przedszkolu że na plastelinę w zębie ,chciałabym zobaczyć tą panią na pewno się przestraszyła:D Ja dziś wpadłam na chwilkę tylko bo muszę zrobić szybko obiad i dać Julce bo na 13 przychodzi znajoma na pazury:)
  16. Aga-trawa to faktycznie rośnie jak szalona po tych deszczach,dziś musiałam to wszystko zgrabić i połowę spalić na ognisku .fajnie bo dzis nie padało i to wyschło:) Julka oczywiście tez mi pomagał dostała mniejsze grabki i układała kopiec a potem po nim skakała:) Jaki kolor Oliwia plomby sobie tym razem wybrała? i który jej ząbek wypadł? Julka ostatnio mi powiedziała że chciałaby żeby jej zęby wypadały bo wtedy zębowa wróżka zostawi jej pieniążka pod poduszką i ona potem da tego pieniądza mi i tatowi:) Kasiu- u nas po powodzi ani śladu nie ma to była taka 1-dniowa powódz i szybko wszystko gdzieś wpiło do ziemi i dobrze bo było by kiepsko gdyby woda stała w ogrodzie i zalewała piekarnie która jest niżej poziomu ale było minęło i wszystko się dobrze skończyło:) Ja zabrałam Julke do kina na dzień dziecka na\"potwory kontra obcy\" -3D. Była tez z nami moja przyszła bratowa było fajnie a Julka była zachwycona i wyciągała ręce jak coś leciało w nasza stronę:D śmieszne to było i dużo dzieciaków w kinie tak robiło:) Jak ktoś nie był w kinie na 3D to polecam bo super efekty:) jJ zmykam pod prysznic po śmierdze tym ogniskiem a prawie się łazienka zwolniła:) Dobranoc
  17. Cześć Jakoś tu pusto więc postanowiłam że się poprawię i coś skrobnę:) Jula tydzień temu ostatni dzień była w przedszkolu.Dostała dyplom z angielskiego i religii:) .W środe była znowu ulewa więc nudzi.la się cały dzień w domu:( w czwartek wyszło slońce więc szybko ubrałyśmy się i pojechałyśmy do miasta pochodzić a potem poszłyśmy do takiego super baru na obiad.podają tam naprawdę pyszne domowe obiady i nie tylko ,ja zjadłam kluski na parze z truskawkami a Julka naleśniki z serem i cukrem:)i tak jakoś dzień fajnie zleciał i nawet nie padało:)W piątek robiłam tipsy przyszłej bratowej a po południu praca w piekarni i znowu nie padało:) W sobote mój brat ze swoją narzeczoną zabrał mnie i Jule do Chorzowa.Julka była pierwszy raz w wesołym miasteczku i zoo.Bardzo jej się podobało wszystko:) trochę narzekała że jest zmęczona ale dała rade.Wróciliśmy koło 19 więc szybka kolacje i padła zmęczona:) W niedziele byłam u rodziców w Żywcu bo nie byłam u taty na dz.ojca i mama miała imieniny 15.06 ale nie robiła bo akurat w ten dzień poszła do szpitala na operację.(Miała mieć ta operacje już w maju ale miała złe wyniki i kazali jej się podleczyć i znowu się zgłosić.Miała usunięta macice i oba jajniki.Teraz już czuje się lepiej ale nadal ja pobolewa brzuch i rana). posiedziałyśmy z Julą u mamy był grilek a wieczorem brat nas odwiózł do domu:) Wczoraj po południu mąż jechał do dentysty i olej w aucie wymieniać więc zabrał Julke ,ja korzystając ze jestem sama w domu wzięłam sie za koszenie ogrodu.trawsko było do kolan,zmęczyłam się strasznie w dodatku trawa mokra bo choć od czwartku słońce świeci w nocy zawsze pada.Kosić i tak musiałam bo ani Julka do piaskownicy nie mogła dojść ani psy nie chciały wychodzić. Dziś jest dziwna pogoda raz się chmurzy raz słońce wychodzi.Julka na razie siedzi i coś koloruje więc mam spokój potem pewnie pójdzie do ogródka się pobawić lub na rowerze pojeździć:) To tyle w skrócie co u nas. A co do paznokci to nadal niczego nie szukam robię u siebie w domu.Przychodzą tylko koleżanki 1-2 na tydzień i jakośmi to wystarcza w piekarni tez sobie dorabiam więc nie narzekam.Może za takie poważnie szukanie pracy wezme sie jak Julka od września pójdzie do przedszkola no chyba że trafi mi się jakaś super okazja to pójdę wcześniej do pracy:) Na razie to wyśle a potem będzie druga część:)
  18. Cześć:) U mnie to samo,może nie ospa ale biegunka u Julki od wtorku u męża od wczoraj:(Z interesem paznokciowy kiepsko ale też przestałam szukać bo Julka i tak ciągle coś łapie:( Wczoraj byliśmy na badaniu słuchu po operacji i wygląda na to że słyszy bardzo dobrze:) chociaz jedna dobra wiadomość.
  19. Witajcie Chciałaby Wszystkim mamą życzyć wszystkiego najlepszego w dniu naszego święta:D
  20. Iza jak to słowa pewnej piosenki (autora nie pamiętam) mówią: \"do zakochania jeden krok,jeden jedyny i nic więcej....\" chyba tak to leciało:D A nasz kryzys już minął i nawet nie wiem kiedy samo się rozeszło po kościach:) Aga mi też przydałby się jakiś ruch bo też mi się przytyło chyba 4-5 kg:O
  21. Dzień dobry Nie zaglądałam wcześniej bo cały tydzień miałam coś do roboty.W poniedziałek koszenie trawy,we wtorek i czwartek dentysta bo pół zęba mi się złamało ale już jest ok cały odbudowany i wygląda jak nowy:)Środa ,piątek sobota piekarnia-pomagam przy drożdżówkach i mamy nową sprzątaczkę i muszę ją wszystkiego nauczyć;).Wczoraj cały dzień byłam w Żywcu u rodziców na dz.matki z prezentem:) Dziś na 13.30 jadę do kosmetyczni na wosk:O potem po Julke do przedszkola.A jutro w przedszkolu na 15 rodzice są zaproszeni na przedstawienie z okazji d.matki i d.ojca bo to połączyli:) W czwartek niedaleko nas( 8-10 minut drogi na nogach ) otworzyli nowe centrum handlowe i byliśmy tam w sobotę po wieczór ,ludzi miliony i tyko pochodziliśmy i oglądaliśmy co gdzie jest:) cieszę się ze nie musze się teraz pchac do centrum miasta bo mam wszystko pod nosem i na nogach sobie będe chodzić to mam po drodze do przedszkola. To tyle co u nas:) Tu widzę ze mało nas ale jednak ktoś zagląda:) Iza zakochana ale co się dziwić taki jest maj miesiąc zakochanych:) życzę żeby Wam się udało Aga dobrze że zaglądałaś i podtrzymywałaś nasz topik no i Kasia też na straży stoi:) Ja uciekam robić obiad i do kosmetyczki:)
  22. Aga ja juz wcześniej oglądałam ten ośrodek tylko nie napisałam że super miejsce trafiłaś:)widoczki cudne a w środku fajny \"plac zabaw\" dla dzieci na pewno miło tam spędzicie wakacje,każdy znajdzie cos dla siebie i wszyscy będą zadowoleni:) a ilu was tam jedzie bo napisałaś że na 2 rodziny?
  23. No no ale się ruszyło:D a dopiero 11 dochodzi:) ciekawe czy do wieczora jeszcze będzie kilka wpisów? mam nadzieję że tak:) Aga widzę że wakacje macie już zaplanowane:)na pewno będzie fajnie ja jeszcze nigdy nie byłam na Mazurach ale myślę że kiedyś na pewno tam pojadę i zobaczę te wszystkie jeziora i widoki o których się tyle wszędzie pisze:) Zazdroszczę Ci że umiesz szyć,ja z byle pierdołą lece do miasta do krawcowej:O Dorcia dobrze że mały już zdrowy i nadrabia jedzonko:)Życzę miłej imprezy po bierzmowaniu:) dość daleko masz w swoje rodzinne strony,ja mam troche bliżej bo 20km:) Ja wczoraj byłam z Julką na szczepieniu które miała miec w grudniu ale przez jej choroby i operacje wszystko sie nam przesunęło i dopiero wczoraj byliśmy ,nawet dobrze to zniosła przy ukłuciu trochę popłakała ale dostała malowankę i od razu humor miała lepszy:) w domu nic nie mówiła że ją boli czy coś ,gorączki nie miała więc dziś poszła do przedszkola:)
×