smerfeta88
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez smerfeta88
-
zapraszam megusie i kache juz nie bedziemy blokowac i zasmiecac tematu Artroskopia kolana kto z was mial:P innych tez zapraszam na ploteczki:P
-
no ja mam nadzieje....bo chcialabym miec wreszcie spokoj tyle czasu juz to trwa wszystko ze masakra;/ narazie biore leki na ten stan zapalny ale po 2 dawkach nie widze jeszcze poprawy..
-
mam sie do lekarza ktory jest chyba radiologiem. najpierw mi zorbi jakies lepsze usg (nie wiem jakie dokladnie)a potem bede miec MRI tego miesnia i kolana.
-
z tego co zroZumialam co mi mowil ten lekarz to zanik mam dlatego ze wsyztskie miesnie w nodze sa powiazane ze soba a skoro w dwuglowym mam to "cos" to nigdy nie bede miec ronowagi miesniowej stad zaniki..ale jak sie dowiem co mi tam siedzi to sie tego pozbede wycwicze noge i mam nadzieje ze juz wiecej nie bede miec problemow z niczym:)
-
w sumie jakos specjlanie mi sie nie spieszy...juz chyba pzrywyklam do tej chorej nogi zreszta on sam mi powiedzial ze mam nie liczyc ze ta noga bedzie kiedykolwiek calkowice sprawana
-
nie bo juz jest za pozno pzreciez;p jutro bede dzownic ale lekarz powiedzial ze jak sie na niego powolam to bede miec szybki termin zobaczymy co to znaczy szybki termin..
-
nie bo juz jest za pozno pzreciez;p jutro bede dzownic ale lekarz powiedzial ze jak sie na niego powolam to bede miec szybki termin zobaczymy co to znaczy szybki termin..
-
No wiec wlasciwie lekarz potwierdzil to co mowila masazystka..i to mnie poniekad cieszy bo powiedzial ze w obecnym stanie zadna interwencja chirurgiczna mi na dobre nie wyjdzie;) Po pierwsze mam zrobic jakies "lepsze" USG kolana i MRI x2 czyli kolano i miesien. Plan jest taki ze najpierw zajmuje sie miesniem tzn ta trobielaa wlasciwie to niewiaodmo czym bo wlasnie o to chodzi zeby to zdiagnozwaz i sie tego pozbyc, potem odbudowuje sile miesiniowa bo wlasciwie nie mam zadnych miesni a potem zajmujemy sie rzepka i kolanem...jakikolwiek wysilek i masaze mam sobie jak narazie darowac, oszczedzac sie i dostalam jakies leki tabletki i jakies kulki do wcierania.
-
wlasnie wrocilam i nie wiem czy powinnam sie cieszyc czy nie ale jedno jest pewne przedemna dluuga droga;/
-
kacha ty masz to co ja:) nie interesuja cie szczegolly;p grunt zeby lekarz wiedzial co robi...ja tylko zawsze pytam po co to chce zrobic i jak dlugo bede dochodzic do siebie
-
tez slyszallam o 6 -8 miesiacach rehabilitacji i o stabilizatorze nie wspominajac o kulach...aale jutro ide do lekatrza i jak to ma wyglada tak jak u kachy to moge isc na ta operacje chocby jutro;p
-
troche skapa ta rehabilitacja...moze zalatw cos sobie na wlasna reke...
-
Mialam nawet kostke sina i spuchnieta. Smaruj to jakąś maścią typu lioton i trzymaj noge duzo do gory. Wsensie jak lezysz to trzymaj noge np na poduszce. Oczywiscie spytaj o to lekarza na wizycie bo ja nie jestem specjalista tylko mowie co wiem z wlasnego doswiadczenia.
-
Kacha te siniaki to pewnie krwiaki pooperacyjne. wydaje mi się ze nie masz sie czym martwic, bo ja za kazdym razem tez takie mialam.
-
wolę zeby byla bezowocna..zadnych zabiego, rehabilitacji, stabilizatorw itp w co szrzerze watpie niestety;/ :( i tak non stop chodze z jakims dziwnym opatrunkiem stabilizujacym rzepke;/
-
w czwartek wizyta u ortopedy...
-
Kacha super ze nie musisz chodzic o kulach i w zadnym stabilizatorze:) normlanie jestem w szoku bo mnie to zupelnie inaczej przedstawil lekarz i rehabilitanci...
-
nie wiem...ja wiem ze ma byc ale nie wiem czy wszedzie i na cyzm bedzie polegac...wiec chyba sobie odpuszcze czwartkowe wizyty i wybiore sie kiedys indziej;)
-
slyszalyscie cos o strajku czy tam protescie sluzby zdrowia w czwartek?? bo cos mi sie obilo o uszy ale pewna nie jestem...a musze skorzystac z ich uslug hehe
-
utykam bo mam przykurcz i stan zaplany wiec nie moge do konca nogi wyprostwoac...ja to wszystko wiem o cyzm piszesz...troche sie zaniedbalam bo juz mam dosc chodzenia po lekarzach ale ta masazytska mnie zmoobilizowala do dzialania a wlasciwiwe to moja mame;p
-
Chodze, lekko utykam ale chodze ;) No mialam tyle rehabilitacji ...i tez nie wiem jak to sie stalo:(
-
no w sumie to nie masazystka tylko fizjoterapeutka...zaufana osoba..wiem ze nie lekarz i ona tez wie dlatego kazala mi isc do lekarza...ale to ze nie mam miesni to niestety prawda i jak pomysle ile rehabilitacji pzredemna to mi sie odechciewa;/ nie jade do zor ale ide na prywatna wizyte do lekarza tam pracujacego dlatego ze mam blizej i wychodzi jakies 150zl taniej;/
-
Wiele nowosci niestety..bo dobre nie sa...zabiegu nie mialam na cale szczescie bo tylko pogorszylby sprawe!!! Na szczescie w pore trafilam do odpowiedniej osoby...w czwartek ide do nowego lekarza i zobaczymy co powie...
-
ja juz sie przyzwyczailam i uodpornilam na to haha