uśka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez uśka
-
hi hi a wiecie że w sobotę była noc poczęć? hmmm.............. :D :P
-
hejka SzaM >> poroponuję niech ci kupią Note Booka firmowego wtedy będziesz mobilna a i tak dasz radę z nami gadać :) Dobra propozycja nie? przedstaw szefowi, powiedz że my nalegamy :D Karina >> współczucia, przeprosiła chociaż ta promotorka? mam nadzieję że dałaś kopię i ok? Marteczka >> ja jestem teraz na etapie Kiedy ślub oraz (inna wersja z którą nie zgadzają się rodzice) Kiedy ślub i dzieci? :D :D :D dzięki za rysuneczki ;)
-
dzieńdoberek wszystkim dziękuję za maile, marteczka podwodny świat był super :) weekend był u mnie b leniwy ale teraz - do pracy! biorę herbatkę, bułę i spadam, ale będę zaglądać.
-
justa>> to jeszcze jej nie uświadomiliście ? :D :D no to się zdziwi... nasi się też robili b mili jak im mówiliśmy że się wyprowadzamy - ta pani co nam właziła do mieszkania to nawet chciała nam obniżyć czesne tak żebyśmy we dwie z koleżanką płaciły po tyle samo co jak mieszkałyśmy we trzy. a ta druga to nawet przysłała pana do naprawy piecyka >> po 2 miesiącach :O Ale to i tak zawsze było za późno! I dobrze im tak krakusom centusiom jednym!! (jest ktoś z krakowa ;) ? )
-
o, więcej nas :) Majesta >> ja się znam dobrze tylko na prawie ochrony środowiska ale może coś pomogę...
-
cześć Marysieńka >> ja chętnie zjem dziś wszystko co słodkie może mi się w końcu humor poprawi i jakaś inicjatywa do mnie wróci :( justa >> a jak tam współżycie z panią w mieszkanku ;) ? da się żyć? mało nas, mało nas...
-
weekend :( - jeszcze nie wiem... jakoś nie mam inwencji dziś :( no i kasy... ;)
-
cześć kobitki ale dzień szary jaki śnieg????!!! gdzie? u nas nie ma a was jest? dziwne :O Jam >> no nie wieszaj się... a może ty kogoś... chcesz udusić? czy bieliznę będziesz wieszać? ale chyba by zamarzła... Majesta >> mi też zdjęcia swoje wyślij Karina >> nie przejmuj się, przecież kretyni wszędzie się znajdą to i tu... Kundel się nie przejmuje (chyba...) a tak wogóle to gdzie się Daria podziała???
-
Słonko >> no poprawiam, poprawiam i idzie mi to jak krew z nosa... to już wogóle nie jest moja praca tylko jego, w dodatku on sam siebie poprawia i wydaje mi się że coraz gorzej... :O po prostu rezygnacja mnie opadła... to rzadkie u mnie :( Nie mogę więcej pracować ani poszukać innej lub dodatkowej pracy bo piszę i piszę tą magisterkę>> co za tym idzie nie mogę więcej zarabiać >> co za tym idzie nie mogę się wyprowadzić z domu i zamieszkać z moim facetem co planujemy już od paru miesięcy... nienawidzę takiego zawieszenia!!! :( :( Karina >> no to niezłych cudów będziesz musiała dokonać żeby oddać tą pracę na styczeń. chociaż niektórzy piszą pracę magisterską w 2 tygodnie,oddają i bronią i koniec.
-
cześć wszystkim Karina ja cię pamiętam ale zaraz zniknęłaś jak ja tu dopiero nowa byłam Justa >> no właśnie poprawiają...znowu.... i nie wiem jak słonko ale ja się już chyba podłamałam... :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
-
Majesta >>> no - ja wróciłam :) Podoba mi się w rzeszowie, zresztą od paru lat naprawdę ostro ruszyło to miasto do przodu i się rozwija, jest b ładne, czyste tereny, w bieszczady nie daleko... A jeżeli chodzi o pracę czy studia - wiadomo że to Wawa ale też od innych miast jakoś nie odstaje nie bardzo mnie obchodzi co gadają o mnie warszawiacy - zresztą o nich to chyba też się za dobrze nie mówi hi hi (bez urazy Szam :) ) Zresztą nie znam żadnych rdzennych warszawiaków tylko takich napływowych co tam wyjechali i teraz bardzo zadzierają nosa ale i tak widać po nich (albo sami mówią) że nie wszystko tam takie ok jest... już się miałam częstować zupką, jak się dowiedziałam że u mnie też dziś ogórkowa!!! suuuuper :) :) :) a ja mam bliżej (sporo :) ) w góry, a strasznie lubię nasze morze... tytlko muszę całą polskę przejechać żeby się tam znaleźć...
-
Majesta >>> no - ja wróciłam :) Podoba mi się w rzeszowie, zresztą od paru lat naprawdę ostro ruszyło to miasto do przodu i się rozwija, jest b ładne, czyste tereny, w bieszczady nie daleko... A jeżeli chodzi o pracę czy studia - wiadomo że to Wawa ale też od innych miast jakoś nie odstaje nie bardzo mnie obchodzi co gadają o mnie warszawiacy - zresztą o nich to chyba też się za dobrze nie mówi hi hi (bez urazy Szam :) ) Zresztą nie znam żadnych rdzennych warszawiaków tylko takich napływowych co tam wyjechali i teraz bardzo zadzierają nosa ale i tak widać po nich (albo sami mówią) że nie wszystko tam takie ok jest... już się miałam częstować zupką, jak się dowiedziałam że u mnie też dziś ogórkowa!!! suuuuper :) :) :) a ja mam bliżej (sporo :) ) w góry, a strasznie lubię nasze morze... tytlko muszę całą polskę przejechać żeby się tam znaleźć...
-
aha Marteczka >> b dziękuje za maile zdjęcie Ziemi było super, ale tekstów z Radia M to nic nie przebije :D :D :D masz może drugą część?
-
Majesta >> ja też mam teraz Herbinę - taką w plastikowym opakowaniu (Sport) - nowa seria - bardzo fajne są Co Lumene Zielonego to jest u mnie w sklepie - taki kwiatowy zapach tak? :) A o co chodzi z rzeszowem i polską B - oświećcie mnie???? :O
-
Cześć babeczki >> Jam, Marteczka, Mary, Justa, Hanka Zaraz zwariuje z tym netem od rana nie chodził, walczyłam z kablem co się rozłącza cały czas, a teraz 1 stronę godzinę otwiera!!!! :( Jam >> nie nurzam się :) jakbym tam miała codziennie jeździć to bym chyba zwariowała, ale pojadę tam tylko parę razy, w tym dokładne oględziny instalacji, oczyszczalni ścieków itp. bleee ale to dopiero za tydzień :) Marteczka >> to prawda że na antyperspiranty się człowiek uodparnia, trzeba zmieniać i wogóle za dużo nie używać. LS w sztyfcie jest ok i chyba teraz są takie niebrudzące (tzn troszkę to chyba zawsze będzie brudził). Ja wolę rexonę albo nivea jeśli chodzi o sztyfty. Gratulacje dla baby >> a synek to ile ma lat? Majesta >> jak wysyłam do innej koleżanki na interię wiadomości większe niż 1MB to też mi przychodzi że przekroczony limit, także to chyba to... Justa >> ja też ostatnio na urodziny kupiłam dla M sweter >> to chyba z powodu tej jesieni takie pomysły... :) kupiłam taki zielony (wojskowy) ze stójką na suwak pod szyją - całkiem porządnie w nim wygląda
-
Majesta >> przekroczony limit może oznaczać że twoje konto nie przyjmuje wiadomości większych niż na przykład 1000 kB. może tak masz ustawione żeby chronić przed przysyłaniem za dużych rzeczy..
-
Mary >> ja też chcę chyba że się na mnie obraziłaś i już mi nic nie wyślesz ;) Justa >> w tym zakładzie z odpadów zwierzęcych powstaje mączka mięsno-kostna oraz wytapia się tzw tłuszcz techniczny. Tłuszcz ten wykorzystuje się do produkcji kosmetyków, środków czystości, farmaceutyków,mydła. Jest on oczywiście sterylny i całkowicie oczyszczony (przeźroczysty) ale jak się pomyśli z czego on powstaje.... :)
-
dzieńdoberek wszystkim właśnie wróciłam z zakładu przerabiającego odpady poubojowe i padlinę - bleeee (Jam >> coś dla ciebie ;) ) ale nawet nie śmierdziało, widocznie wiatr wiał w inną stronę :) ,na szczęście byłam tylko w biurowcu nie w samym zakładzie a wiecie kobitki z czego robią kosmetyki...? - nie będe wam obrzydzać... :P cześć Arias chyba się nie znamy Maryś >> mi nie wysłałaś zaproszenia ale ja już wiem o co chodzi bo dostałam od kogoś innego :P. Chodzi o ten raj niebieski prawda? No to go dostałyście jeszcze raz ode mnie - sorki :) Majesta >> chyba masz coś ze skrzynką bo odesłało że przekroczony limit
-
Marysieńka >> a ja nie dostałam żadnego maila :( jaki grill?? :O ale tu dziś pusto, chyba wszyscy zajęci Hanka >> ty może znowu jakieś miesiące zamykasz?? :)
-
Justa >> ja już wynajmowałam 5 mieszkań więc rozumiem, ale co konkretnie babsztyl chciał od was, napisz mi malia..
-
ano doszły >> dzięki piękne gdzie są wszyscy?!?
-
dzieńdoberek w ten paskudny poniedziałek (poniedziałki zawsze są paskudne :) ) Magda i Jam >> A myślałam że będe pierwsza, sprawdziłam pocztę, wróciłam, a tu proszę już 2 osoby! Weekend był przyjemny zwłaszcza wczoraj Co prawda zimno jak na biegunie ale pojechaliśmy do kolegi na działkę pod lasem, zapaliliśmy ognisko,wypiliśmy grzańca... ale po 2 godzinach uciekliśmy do domku, zapaliliśmy piecyk i graliśmy w karty i było cieplutko... A wieczorem robiliśmy pizzę
-
o! to nie ta tylko tamta :P nie widziałam was gdzie się ukrywałyście?
-
no to wróciłam Robal dzięki za tony niezapominajek ( a może to jakieś inne kfiatuszki?) miłego wędkowania, a swoją drogą że ci się tak chcę brrr tak zimno na świecie Majesta a ja wiedziałam że ty z Rzesowa naszego >> hej hej hej sokoły omijajcie.... :) ;) u nas zimno i paskudnie no nie? Mary >> a przydał ci się jakiś obrazek do wysłania z okazji urodzin baby? Justa mi na weselu też nie zależy tylko żeby być już i mieszkać razem, bo w Krakowie mieszkaliśmy razem 2 lata a teraz nie mamy się gdzie podziać :( mam nadzieję że niedługo sobie coś wynajmiemy Ale ta strona grubaśna!!! :D
-
Robal > nie lubię karpia bo jest mułowaty... a na tych rybach to nie zmarzniesz bo napewno sobie coś na rozgrzanie weźmiecie ;) Już ja wiem po co faceci chodzą na ryby... :D